Skocz do zawartości

Kobieta i rozwód - Żyła złota?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

Jakiś czas temu przeglądając strony związane z franczyzami trafiłem na taką oto perełkę i pomysł na biznes:

http://kobietairozwod.pl/wspolpraca/

 

Oczywiście założycielka sama jest rozwódką, także informację o tym jak bardzo korzystny dla kobiety może być rozwód ma z pierwszej ręki.
 

Cytuj


Sama przeżyła burzliwy rozwód i zauważyła, że kobieta która musi przez to przejść jest zostawiona sama sobie. Nie ma żadnego wsparcia, często odwracają się od niej wspólni przyjaciele, rodzina nie potrafi jej zrozumieć. Prawnik do którego się udaje nie angażuje się w sprawę, dla niego to tylko kolejny klient. Krystyna Rek postanowiła to zmienić, stworzyć miejsce, w którym rozwodząca się kobieta będzie mogła znaleźć każdy potrzebny rodzaj pomocy.

 

 

Tiaaaa...jak wiadomo biedne kobietki nie mają żadnego wsparcia i pomocy :D

 

Co o tym sądzicie?

Może pora pomyśleć o podobnej alternatywie dla mężczyzn? Reklama zrobiłaby się sama, wystarczyłoby podrzucić informację o takim miejscu do różnych lewackich i feministycznych środowisk :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adwokat będzie chciał się zająć merytorycznie sprawą, a nie będzie siedział i godzinami wysłuchiwał żali.

 

A poważnie, myślę że pomysł na biznes przedni. Każdy z nas wie, że kobieta w emocjach wyda ostatnie pieniądze żeby pokazać że to ona ma rację oraz będzie ją utwierdzał w tej racji. You go girl ! ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można by zrobić dwa biznesy w jednym, pomagać za pieniądze loszce przy rozwodzie  a później jej wiedzę tajemną pod stołem sprzedawać skołowanemu małżonkowi. Kasa podwójna i samcze sumienie czyste :) 

Tylko na krótką metę bo faceci przy rozwodach mają często tak rozwodniony mózg że szwindel wyszedłby wcześniej czy później. Mój kumpel zamiast się martwić o swoją kasę to się martwił że będzie sam i jeszcze przed rozwodem biegał do panny z różami żeby go nie zostawiała. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaro670 O to żeś powiedział! Ale to byłaby raczej jednorazowa akcja. Wydało by się kto sprzedał i biznes by się przestał kręcić. Z drugiej strony jeśli byliby to bogaci ludzie, albo jacyś celebryci to można by wyssać sporo pieniędzy jeśli ktoś nie ma skrupułów i się ustawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak dalej pójdzie to nie będzie już ślubów i te wszystkie ich biznesy się pokończą. Chyba coraz więcej Facetów otwiera oczy i nie pcha się do tego. Panie będą się żenić ale z kotami ;P

 

Co to za biznes dzisiaj dla faceta ślub? Tylko problemy z tymi roszczeniowymi dzisiejszymi kobietami.

Edytowane przez SennaRot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na śląsku to samo od paru dni chcę na koniec kwietnia salę wynająć na impreze rodzinną to wszędzie wesela. Jak pytam chłopaków po 23,24 lat po co się żenią, że ta żeniaczka ich zje z podeszwami to jedynie dostaję pół-ironiczne uśmiechy. Tak tak oni wiedzą że bywają takie kobiety ale przecież ta jego taka nie jest.  Mówie im ,poczekajcie , dajcie pannie 5 lat i się przekonajcie ale nic nie trafia, zaślepieni świeżym różem szyneczki sromowej jadą jak narkomani na głodzie. Z resztą jak byłem w ich wieku też tak myślałem. Na szczęście żadna mnie wtedy nie chciała :) 

Edytowane przez jaro670
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, SennaRot napisał:

Jak tak dalej pójdzie to nie będzie już ślubów

Tak, "wszyscy zostanie onanistami" jak mawiał jeden z bohaterów "Trainspotting". Świat się zmienia. Jak nie znajdę normalnej kobiety, to mam nadzieję, że dożyję chociaż stworzenia tych idealnych-wirtualnych :D
 

 

2 godziny temu, zuckerfrei napisał:

Szyneczka sromowa - mh  ja nie jem mięsa hehe  dobre!

cytując Leśmiana: "Różowa koncha jej sromu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, jaro670 napisał:

Jak pytam chłopaków po 23,24 lat po co się żenią, że ta żeniaczka ich zje z podeszwami to jedynie dostaję pół-ironiczne uśmiechy.

Wiesz co to śmiech przez łzy, oni podświadomie wiedzą, tylko jak ćma...

 

6 godzin temu, jaro670 napisał:

Tak tak oni wiedzą że bywają takie kobiety ale przecież ta jego taka nie jest.

Nie no oczywiście ,tak popatrzeć to najpierw stadami jednorożce biegają, tylko pózniej wymiona i rogi im rosną...

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat: "Zajmujemy się świadczeniem lub pośrednictwem w świadczeniu usług w zakresie pomocy prawnej, psychologicznej, detektywistycznej, windykacyjnej oraz doradztwa podatkowego i finansowego, w szczególności, ale nie wyłącznie, dla Klientów będących w sporze ze swoimi współmałżonkami."

 

Czyli ogólnie i tak naprawdę firma zajmie się pomocą "biednej pani przed lub w trakcie rozwodu" w jeszcze bardziej skutecznym, bezwzględnym złupieniu faceta. To już niezawisłe sądy rodzinne im nie wystarczają???

Ach te kobiety.......

:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.02.2017 o 23:44, Mr Bread napisał:

Tak, "wszyscy zostanie onanistami" jak mawiał jeden z bohaterów "Trainspotting". Świat się zmienia. Jak nie znajdę normalnej kobiety, to mam nadzieję, że dożyję chociaż stworzenia tych idealnych-wirtualnych :D

 

Związki będą tylko nie będą tak formalizowane. Coraz więcej facetów zdaje sobie sprawę jakie konsekwencje (prawne) niesie za sobą ten kilkuminutowy szybki i pozornie niewinny akt w USC. Dawniej ślub był zaszufladkowany jako coś najlepszego co faceta może spotkać albo co najmniej jako coś dobrego. Dzisiaj jesteśmy już bardziej wyedukowani w konsekwencjach przyszłych czynu więc decyzja, tak ważna i kluczowa dla dalszego życia musi być dobrze potwierdzona i przemyślana. Piszę delikatnie. Bo tak na prawdę coraz częściej w otoczeniu obserwuję niechęć facetów (moja liga wolni po 30stce) do jakiejkolwiek formalizacji. To jak pchanie się w bagno. Bierzesz na siebie odpowiedzialność za kobietę praktycznie do końca jej życia. Przy dzisiejszych wymaganiach kobiet i ich roszczeniowości i społecznych trendach (również tych administracyjno - sadowniczych) to żaden interes, bo co facet tak na prawdę dostaje w zamian? Tak realnie biorąc ślub?

 

Jeżeli kobiecie to nie odpowiada to do widzenia. Proste. Pamiętajmy, że One grają na takich zasadach na jakie My pozwalamy o ile potrafimy się ich trzymać (zasady i konsekwencja).

Edytowane przez SennaRot
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.02.2017 o 11:18, jaro670 napisał:

Można by zrobić dwa biznesy w jednym, pomagać za pieniądze loszce przy rozwodzie  a później jej wiedzę tajemną pod stołem sprzedawać skołowanemu małżonkowi. Kasa podwójna i samcze sumienie czyste

czyn deliktowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.