Brat Jan Opublikowano 24 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2017 Pragnę zauważyć, że podobne konsekwencje mogą się zdarzyć u "zwykłych" lasek, które za dużo się puszczały, szczególnie bywające zagranicą z jakimś zakażonym "brudasem" z 3-ego świata. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Takeo Opublikowano 24 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2017 tylko słuchawki od prysznica nie urwij jak Rafon xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 24 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2017 " mięczak zakaźny, rzęsistek pochwowy, " Tych dwóch bym się szczególnie obawiał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanDoktur Opublikowano 24 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2017 5 godzin temu, Brat Jan napisał: Pragnę zauważyć, że podobne konsekwencje mogą się zdarzyć u "zwykłych" lasek, które za dużo się puszczały, szczególnie bywające zagranicą z jakimś zakażonym "brudasem" z 3-ego świata. Wiadomo, ale panowie też nie zostają w tyle. Jeszcze pamiętam z bloku dermatologii jak trafiały się przypadki facetów, - z szacunkiem do nich za świadomość i troskę - że po zdiagnozowaniu jakiegoś cholerstwa od razu prosili o kilka opakowań danego leku dla swoich partnerek. Nie wnikam kto kogo zakaził, ale jestem pewien, że wina leży mniej więcej po obu stronach. W końcu nie brakuje facetów, którzy bez ogumienia pchają swoją różdżkę w byle co, byle zaliczyć. Co jak co, ale dewiza "potwór nie potwór, byle miał otwór" przyświeca wielu chłopaszkom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 24 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2017 Kumpel złapał niedawno od jakiejś młódki chlamydię. Nie wiem jak, bo on mega ostrożny jest. Ale on też nie wie. Strach się bać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 24 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2017 A jak on się dowiedział o tej chlamydii? Cholerka, robiłem po tamtej kurwie badania na HIV i wasermany, ale na takie egzotyczne choróbki już nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanDoktur Opublikowano 24 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2017 Tak u 20-30% nierzężeczkowe zapalenia cewki moczowej przebiegają bezobjawowo. Ale jeżeli masz jakąś wydzielinę z cewki (wodnista, śluzowata, gęsta) samoistnie, po naciśnięciu, szczególnie rano lub po dłuższym okresie nie oddawania moczu wraz z objawami dyzurycznymi (pieczenie, dyskomfort, problem z oddawaniem moczu) to lepiej zgłosić się do wenerologa. Przy okazji zrobią Ci badania jeszcze na rzeżączkę, bo tę wyklucza się w pierwszej kolejności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 24 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2017 1 godzinę temu, wroński napisał: A jak on się dowiedział o tej chlamydii? Nieeee, no o detale nie pytałem, bo "między shishą a shishą sprawy się kołyszą" (łeb mnie napieprzał jak nigdy po tym gównie next day). Ale coś musiało nim szturchnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 25 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2017 On 23.02.2017 at 11:32 PM, zuckerfrei said: @2073 Dive jak i mechanika czy dentystę trzeba sobie umieć wybrać A tego w szkolach nie ucza. Frajerskie placi kazdy. Niektorzy maja a niektorzy nie maja szczescia. Ono jest jednak bardziej po stronie "silniejszych batalionów" czyli tlumaczac na nasze - lepszego uzywania szarych komorek. Lepiej jak rozrodcze beda drugie w kolejce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi