Czyżby kontratak i powrót na właściwe tory?

[kryss]

Ostatnio zauważam że przynajmniej w publicznej /mało oglądam/TV przebijają się głosy rozsądku, może nie zawsze zgadzam się z tym co mówią ale ktoś zaczyna o tym w ogóle mówić.

Takie inne przebłyski o roli Ojca zaczynają sie pokazywać, czy zauważacie podobne treści?

https://pytanienasniadanie.tvp.pl/29182217/kampania-edukacyjna-gdzie-byles-tato

[HORACIOU5]

@kryss mimo wszystko gadanie jak to Hołowczyc na kolanach za żoną chodził, żeby się zgodziła na kolejne dziecko jest... żałosne. I jeszcze to pierdolenie "no gdzie są tacy faceci?!". Kampania o tym, że rola ojca jest ważna jest jak najbardziej potrzebna i dobra, ale niestety z tego co widać było w tym materiale, gdzieś tam mężczyzna i tak został przedstawiony jako podnóżek błagający panią o coś. Z drugiej strony dobrze, że podkreślane jest to, co ojciec wnosi w dorastanie dziecka.

Edytowane 23 Lutego 2017 przez HORACIOU5

[rewter2]

Jak mężczyzna musi prosić kobietę żeby chciała mieć z nim dziecko, to znaczy że jest dla niej nieatrakcyjny. Jak jest atrakcyjny, to ona sama chce mieć z nim dzieci, czy on tego chce czy nie.

 

 

[Marek Kotoński]

Trzeba o tym mówić, pisać - problem musi stać się głośny, co wzbudzi reakcję w społeczeństwie. Jedni będą nienawidzieć, drudzy popierać - ale będzie głośno.

[kryss]

Godzinę temu, rewter2 napisał:

Jak mężczyzna musi prosić kobietę żeby chciała mieć z nim dziecko, to znaczy że jest dla niej nieatrakcyjny. Jak jest atrakcyjny, to ona sama chce mieć z nim dzieci, czy on tego chce czy nie.

 

 

Jest to racja z tym że nie zawsze , Hołek miał już dwoje dzieci , kobieta mogła  czuć się spełniona w roli matki i nie koniecznie ochotę znów pchać się w pieluchy, w końcu to one noszą dziecko ,tyją,rzygają,mają zgagi,itd...

 

Ostatnio też  padło gdzieś "Matka opowiedziała mi historię ojca,co uświadomiło mi jak ważny jest ojciec...." wypowiada to ok 40 letnia pani, no fajnie że dopiero w tym wieku zaczynają/niektóre/cokolwiek rozumieć, z drugiej strony lepiej pózno niż wcale.

[Romek]

Loszki przekonane o własnej zajebistości, nie widzą sensu, aby ojciec również wychowywał, no bo jak taki upośledzony osobnik, emocjonalnie niedorozwinięty gówniarz może mieć pozytywny wpływ na dziecko...ona zrobi to lepiej.

 

Są mężczyźni, którzy również mają gdzieś swoje dzieci niestety.

 

Ojciec bardzo potrzebny, bo sam doświadczyłem jego braku, od  wieku 4 lat.