SennaRot Opublikowano 8 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2017 Jestem lekko tym podjarany wiec podzielę się moją na pewno nie odkrywczą wiedzą tutaj z Wami Bracia. Schudłem ponad 12kg bez większego wysiłku i zdradzę Wam albo się pochwalę jak łatwo tego dokonałem. Żaden ze mnie specjalista od diet, czy jedzenia, czy treningów ale dzisiaj sobie uświadomiłem jaki progres uczyniłem. Widziałem to wcześniej po sylwetce i luźniejszych spodniach ale nie mam wagi w mieszkaniu a dzisiaj zważyłem się u znajomych. Bez zbędnego zanudzania. Zastosowałem tylko te rzeczy: - zero słodyczy, zero - zero jakichkolwiek napojów sklepowych typu gazowane, soki, jogurciki, cokolwiek co jest do picia ze sklepu oprócz wody mineralnej, - przestałem słodzić herbatę i kawę (słodziłem 2 łyżeczki) ale używałem często prawdziwego naturalnego miodu (kupiony u pszczelarza) - nie jem po 18 (chodzę spać około północy) - nie jem pieczywa albo minimalnie - co wieczór codziennie 150 brzuszków 3 serie po 50 i 100 pompek w dowolnych seriach zależnie od postępów, może być np 10 serii po 10 Nic więcej. Jadłem jak jadłem, lubię boczki, salcesony, schabowe. Więc jem. Diety nie zmieniłem nic poza tym co wyżej napisałem. Koleżanka mi powiedziała, że jeśli bym jadł 5 - 6 razy dziennie male porcje o regularnych porcjach to efekt byłby jeszcze lepszy. Ale ja tego nie robiłem. Zacząłem od początku stycznia. Samopoczucie mega w górę. Brzuch zmniejszył się, momentami już widzę oczami mojej wyobraźni lekko przebijający się kaloryfer ale jeszcze jakiś tłuszcz jest. Klatka, ramiona i ręce od pompek ładnie się trochę uformowały. Panowie idzie lato zachęcam tych co nic nie robią do ćwiczeń i zmiany złych nawyków żywieniowych. Sukces i jego smak jest cudownie rozkoszny. 9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanDoktur Opublikowano 9 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2017 Czasami wystarczy unikać, co ma w składzie fruktozę, sacharozę, syrop glukozo-fruktozowy oraz białe pieczywo i można wiele zdziałać na polu odchudzania. Podstawa to jak najmniej przetworzone produkty + wysiłek fizyczny. Gratuluję i życzę dalszych sukcesów 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 9 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2017 Ja bym powiedział, że podstawą jest ujemny wynik kaloryczny albo zerowy w połączeniu z wysiłkiem. W Norwegii potrafiłem zjeść z pól kilo najtańszych ciastek a sadło leciało aż miło, chociaż zastanawiam się czy to właśnie przez prosty skład tak się właśnie nie działo, a teraz to niektóre słodycze to takie wymyślne chemiczne mikstury, że o ja pierdole... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szopen Opublikowano 22 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2017 Tak jak mówią przedmówcy, to racja. Odstawienie cukru pewnie było dla Ciebie równoznaczne z obcięciem kalorii i własnie to było powodem schudnięcia. Z tym jedzeniem po 18:00 to mit, nie ma sensu się tym sugerować, jedz nawet o 22:00 ale zostaw sobie 2-3h "odpoczynku" przed snem żeby nie kłaść się z pełnym brzuchem Brzuszki i pompki raczej nie przyczyniły się do odchudzania ale formowanie się klatki czy ramion jak najbardziej. Jeśli robisz pełne brzuszki tzn. od leżenia do podniesienia do "pionu" to zrezygnuj z tego, serio, kręgosłup ci za to podziękuje. 5-6 posiłków dziennie to kolejny mit, więc dobrze robisz, że jesz jak jesz, po co sobie utrudniać życie? W sumie liczy się ogólna pula kalorii a nie czy rozbijemy ją na 3 czy 6 posiłków Powodzenia w dalszym odchudzaniu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subiektywny Opublikowano 22 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2017 Dwanaście kilo, ładnie. Gratuluje rezultatu. S. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaro670 Opublikowano 22 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2017 Ja nie wiem skąd się to cukrowe maniactwo wzięło w żywieniu od jakichś 50-60 lat. Mój ojciec ma 82 lata i zawsze mówi że u nich w domu cukier był mega rarytasem używanym od święta i wszyscy żyli bez tego gówna. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 22 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2017 @jaro670 bo uzależnia?, więc koncerny wpadły na pomysł dosładzania wszystkiego, widziałem już na etykiecie wędlin wchodził w skład cukier. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SennaRot Opublikowano 22 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2017 (edytowane) Z moich obserwacji najgorszy jest cukier. Po nim szybko się tyje. Same tylko wyeliminowanie go z diety daje spore rezultaty. Ja go wyeliminowałem i to chyba był klucz do szybkiego schudnięcia. Jak zwrócimy uwagę cukier (syrop glukozowo-fruktozowy również ) jest podstawą większości produktów żywnościowych (przetworzonych i dostępnych w sklepach). Wszystkie słodycze, soki, napoje, jogurty, ciasteczka, napoje energetyczne, itp itd. tam jest pełno cukru. Produkty typu light zawierają aspartam. Poczytajcie sobie co to jest i jak na Nas wpływa. To już wolałbym cukier. Jak wywaliłem cukier pierwszy tydzień, może dwa dziwnie się czułem ale jak organizm się przyzwyczaił to po tym czasie moje ogólne samopoczucie uległo sporemu polepszeniu. Co najlepsze miałem i mam więcej energii nie jedząc cukru niż kiedy go jadłem, tak paradoksalnie. Nad tłuszczami w ogóle nie myślałem. Lubie boczki, schabowe itp, Lubię smażone mięska itp. Normalnie to jem. Moim zdaniem za tycie odpowiada głównie cukier. Jak ktoś lubi słodką kawę czy herbatę lepiej poszukać pszczelarza i kupić sobie prawdziwy miód. Można nim słodzić również kawę (ja lubię). Edytowane 22 Marca 2017 przez SennaRot 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi