Skocz do zawartości

Ego starszych ludzi


jaro670

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem. Ostatnio mam okazję przebywać trochę więcej z rodzicami (ojciec 80 mama 75)  i ich obserwować. Mój ojciec jest dość poważnie chory i nie wiadomo ile czasu mu zostało jednak to co widzę to prawie cień dawnego człowieka i wielkie jak kosmos ego.

Nie mówię tego w formie krytyki, z demonami dawnej nienawiści do ojca już dawno sobie poradziłem.

Mówię to dlatego że mi Go zwyczajnie szkoda.

Nie wiadomo ile życia mu zostało a prowadzi z matką wieczną wojnę; powiedziałaś tak a czemu nie powiedziałaś owak , nigdy się nie możesz zgodzić z tym co mówię itp itd. Wieczna przepychanka w której mama oczywiście też nie odpuszcza.

Czemu tak jest że osoby które są najbliżej końca nie wchodzą w stan akceptacji , nabrania zdrowego dystansu podejścia na zasadzie nacieszenia się tym co zostało.  Do tego dochodzi potrzeba epatowania wszystkich chorobami a jak ktoś mówi że wyniki są spoko to się wścieka że nikt nie chce uwierzyć że On jest na prawdę chory.

Kurcze zwyczajnie mi tych ludzi szkoda, zamiast cieszyć się każdym świtem, wiosennym słońcem to uprawiają wieczny jazgot między sobą. Czy Oni nie wiedzą że może im zostały tygodnie a może dni ? Ja też taki kurna będę ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może właśnie Twój ojciec jest świadomy tego, że jego czas powoli się kończy, i w ten sposób odreagowuje ten fakt.

 

Nikt nie będzie żył wiecznie, każdy człowiek ma wyznaczony swój czas, nie tylko u Ciebie w rodzinie tak jest, ja co raz częściej dostrzegam taką zależność wśród osób starszych. On się już nie zmieni, po prostu musisz to zaakceptować.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Moja babcia skończyła 80 lat w tamtym roku. Mieszkam z nią na jednym placu. Jest to kobieta ta która załatwiała by wszystko krzykiem, uparcie trzyma się swojego zdania i na siłę próbuje je narzucić czy to swoim dzieciom czy wnukom.

Niedawno miałem z nią spięcie bo nie taką koszule założyłem<_<. Ja się jej sprzeciwiłem żeby nie rządziła mi jak mam się ubierać, zaczęła krzyczeć, że tą koszule mi spali bo ona nie nadaje się do wyjścia do ludzi, a to była nowa koszula. ehhh.. Ale wiem, że taka osoba już się nie zmieni i nie przejmuję się tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety starsze osoby są często (często - choć nie w 100%) gorsze niż dzieci. Rodzina ma dzieciaki, inteligentne, pytają, nie dają się zbyć byle bździnami typu "czemu to takie czy owakie jest? - Bo tak i już", choć rodzina temperuje i urabia je pod siebie, wiadomo. Dokuczają bo dokuczają, kiedyś coś robię na kompie a bratanek chciał grę, mówię "poczekaj skończę to czytać i Ci włączę", zaczął dokuczać wciskając myszkę i klawisze to go wyprosiłem, poszedł do mamy mojej/swojej babci, a ta że "ja dziecku nie chcę komputera":blink:. Różne rzeczy robią ale jak wytłumaczysz to czy tamto ok, jak gadasz głupoty żeby strolować młodych (np pytam go czym jest demon słowiański wapierz a serio chodziło mi o jp2 bo tak go w necie nazwali:D) a ten się łatwo w uja nie da zrobić, pyta doszukuje się. 

 

Ludzie starsi? Nie każdy, ale większość klapki na oczach. Oni za komuny tak to i każdy musi tak. Masz inne zdanie - nie szanujesz starszych. Ktoś coś powie - łolaboga jako afera. Ktoś zadzwoni na wnuczka pomimo tylu lat ciągłych apeli i akcji nagłaśniających? Spoko, oddamy obcemu majątek życia.

 

Należy pomagać ale nie kosztem siebie, można dać przykład np kupując nowy garnek, bo niektórzy starsi mają gorsze niż niektórzy co psom żarcie w nich dają, no ale "takom patelke to żem mjoł jusz ze czydzieści lot i una je najlepszo i tego nie wyrzucem" i nie zawsze to pomoże - wtedy trzeba moim zdaniem wiedzieć kiedy odpuścić. Są dorośli ale trochę jak dzieci a nawet gorzej, bo nie nadążają często za czasami i niektórzy by w blokach kury chowali.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starsi ludzie są coraz bardziej nieuprzejmi i sfrustrowani, widać to w miejscach publicznych np. sklep czy park ew. spotkania takie jak to:

 

Młody człowiek argumentuje swoją wypowiedź i "starszyzna" do niego:

- Siadaj gówniarzu (ze złością), Siadaj gówniarzu tutaj kur...

- Po chwili mówi "spierdalaj" , a po zwróceniu uwagi, jak Pan się zachowuje? takie słownictwo jest niekulturalne odpowiedź starszego: "ja kulturę?" (ego poleciało w kosmos temu Panu)

- Drugi się rzuca ze złością i szarpie go, a potem mówi:

- Ja mam 64 lata i jakieś uwagi dalsze mówione ze złością (jakby sam wiek był nobilitacją) ...

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony trzeba walczyc o swoj kawalek terytorium, nawet z najblizszymi.

Z drugiej - myslec. Ci co beda miec szczescie - beda bardzo szybko miec 80 lat i wtedy zobacza druga strone lustra w oczach swoich potomkow. Czas leci niewyobrazalnie szybko.

 

Tak zycie płaci za dobre i złe. Odbija piłeczkę. Cokolwiek zrobisz wroci do ciebie potrojone. Mysl co robisz.

 

Edytowane przez JoeBlue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę zwrócić uwagę na opis filmiku, a właściwie jego część:

"Wolność słowa wg PiS".

Filmiku, pod koniec którego widzimy Macierewicza broniącego chłopaka przez rękoczynami zwolenników PiS-u... 

A właścicielem kanału jest prawdopodobnie osoba mająca mniej niż 50 lat (fakt prowadzenia kanału na YT oraz słowo "sport" w nazwie).

Zatem w obu przypadkach mamy do czynienia z, jak @Tomko napisał, praniem mózgu, tylko jeden jest mniej przyjemny (i mocniejszy).

Z kolei spotkałem też sympatycznych starszych ludzi, zagadujących na ulicy :)

Czym skorupka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie.

 

Czyli to nie kwestia wieku co światopoglądu. Może wśród młodszych będzie nieco mniej statystycznie takich co mówią, że "tak ma być bo ja tak mówię", ale na pewno też i są wśród waszych kolegów i koleżanek. Szczególnie jeśli tak wyglądała "dyskusja" w ich własnym domu rodzinnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest pranie mozgu. Ludzie starsi oczywiscie sa na nie duzo bardziej podatni, gdyz maja bardzo ograniczony dostep do mediow, nie maja skad czerpac informacji a jak wiadomo kazdy medal ma dwie strony. Czesto to jest radyjko (wiadomo jakie), tvp (na kablowce jest i za free, dobrze mysle?). Dlatego pis tak bardzo wlazi w dupe rydzykowi bo wiedza dobrze, ze bez radyjka by nie wygrywali zadnych wyborow. Pozornie najwiecej jadu i fermentu sieje wlasnie ta partia - a geby maja pelne hasel o walce z nienawiscia i szykanowaniem. To oni sklucili perfekcyjnie polakow do tego stopnia, ze wystarczy gdziekolwiek w internecie wejsc w jakis artykul np. o tym, ze w grecji sa piekne plaze a 3 komentarze potem jest juz "kurwo pisowska, lewaku jebany itp". Zalosne to jest, ze to w mlodym pokoleniu tez widac. Na szczescie to w glownej mierze wojownicy internetu i w starciu bezposrednim jakos moga sie dogadac i prowadzic dyskusje.

Pis wrecz perfekcyjnie otumanil starszy elektorat. Oni uzywaja silnych oskarzen, odwolujacych sie do zamachow, patriotyzmu, morderstw, wladzy, zla. Tam nie ma jezyka dialogu - tam jest 0 albo 1. Starsi ludzie sa agresywni bo zaszczepiono im to w glowach - w radiu i w kosciele. Do tego jeszcze dodac tradycje mocno koscielne z tamtego pokolenia i to co powie pan w czarnej szmacie to jest najprawdziwsza i jedyna prawda. Stad przechodza do ataku od razu, nie wdaja sie w dyskusje. Ba, nawet nie mieliby zadnych argumentow na obrone wlasnego zdania.

Moja babcia byla tak wlasnie otumaniona przez Radio Maryja. Na slowo "tusk" to az jej zastawka w sercu nie wydalala. "Zlodziej, morderca, zdrajca". No daleko sie nie mijala z prawda, ale nie potrafila w zaden sposob powiedziec dlaczego. Natomiast takie wyrazy jej wpompowali do glowy.

Stad uwazam, ze w przypadku jak na tym filmiku to "siadaj kurwa staruchu i zamknij ryj" by tylko pomoglo. Albo do sadu o naruszenie nietykalnosci. Ja bym gnoja po sadach ciagnal dla samego sportu co by skurwysyn osiwial z nerwow.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Odświeżę temat. Na przykładzie mojego ojca zauważyłem jak prawo przyciągania rzeczywiście działa. 

Przez ileś tam lat leczył się na drobne choroby, czasem poszedł do lekarza, miał worek leków ale był normalnym dziarskim staruszkiem. Od mniej więcej 2 lat  musi być raz w miesiącu w szpitalu i zauważyłem u niego niebezpieczną podjarkę tym tematem.

Wyglądało to trochę tak jakby ta choroba ( do dziś nie wiadomo skąd - pochodzenia hematologicznego) dawała mu jakiś dziwny fejm, a to lekarze się nim interesowali, a to rodzina wciąż pytała o jego zdrowie, z dnia na dzień stał się centrum rodziny.

Tak się tym tematem podjarał że po czasie przestał się interesować czymkolwiek poza swoją chorobą, czytał , analizował wypisy, czytał od dechy do dechy ulotki do leków i 100% swojego skupienia poszło na tą chorobę.

Na czym się skupiasz to przyciągasz - święte słowa, dziś po 2 latach ciężko poznać tego człowieka , co chwile choruje na co innego, sterty leków, co 5 min do lekarza i każdy dzień zaczyna od litanii co go boli i jak się czuje. 

Wiem dobrze mi sie gada bo jak będę miał 80 to też taki będę ( o ile jeszcze będę),  chciałem raczej pokazać jak własny umysł i skupienie na chorobie tego człowieka niszczy, już dziś nic go nie interesuje oprócz rozmow o chorobach a już nikt w domu tego nie może słuchać. 

Już nic nie daje zmiana tematu na lżejszy po minucie, dwóch mówi tylko o chorobach. 
Dziś jest cieniem tego dziarskiego dziadka sprzed dwóch lat, żal patrzeć jak własny umysł zabija człowieka.

Jak dziś patrzę z perspektywy to zabijał go całe życie bo ciągle się stresował i przejmował opinią innych a na prawdę wesoły i kreatywny ojciec był tylko po % więc pracujmy chłopaki nad sobą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na czym się skupiasz to przyciągasz - święte słowa, dziś po 2 latach ciężko poznać tego człowieka , co chwile choruje na co innego, sterty leków, co 5 min do lekarza i każdy dzień zaczyna od litanii co go boli i jak się czuje. 

Zripostuj go że przeoczył jedną z najważniejszych chorób - hipochondria. Ból dupska pewnie będzie ale nie gwarantuję (nie miałem na kim testować).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SnqGrqDs1A tak to jest jak ktoś przez całe życie nawet na chwilę nie poddał swoich myśli pod wątpliwość, myślenie typu "ja tak myślę więc to jest prawda" okazuje się być wrogiem człowieka na stare lata bo ojciec uwierzy nawet w największego szarlatana medycyny ale nie uwierzy nigdy że sam może się mylić i że rozum mu robi jedno wielkie kuku. A jest mega podatny na autosugestię. Jak sobie coś wmówi to umarł w butach. Stąd praca nad sobą i przyglądanie się swoim myślom i emocjom to najlepsza rzecz jaką możemy w siebie zainwestować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Zależy chyba jak, kto podchodzi do życia, ale tak

 

Moi rodzice ciągle zawiść, żółć aż kipi - oboje już naprawdę blisko końca i ciągły właśnie jazgot, kłótnie na 'ostatniej prostej' jeszcze nie chcą odpuścić. Może myślą, że w ten sposób nadrobią to czego nie zrobili i dokonają jeszcze wielkich rzeczy (przyczynią się do nich, jeśli wtrącają się natarczywie do mojego biznesu, próbują coś za moimi plecami ugrywać jeszcze). Żale o różne rzeczy, które sami zaniedbywali przez lata. 

 

Zupełne przeciwieństwo mojej babci, która odeszła w spokoju. Do końca się cieszyła, że piecze ciasta. Jak przychodziłem ja czy inne wnuczki była tym zachwycona, że nam smakują, zawsze uśmiechnięta. Przetwory itp. Pamiętam jak się cieszyła, kiedy przynieśliśmy jej z kuzynem kotka. A realnie patrzę z dzisiejszej perspektywy naprawdę bardzo biednie żyła i los jej nie oszczędził. Kilka nawrotów nowotworu. Sama wychowała czwórkę dzieci bo dziadek umarł wcześnie. Zmarła ponad 10 lat temu. Byłem u niej na paliacji  (ostatnie dwa miesiące leżała już w szpitalu) w czwartek. Jak wychodziłem zupełnie spokojnie mnie zapytała czy będę w sobotę. W drzwiach mnie zatrzymała i jeszcze dodała żebym pamiętał, że do trumny koniecznie chce mieć białą perukę. Zmarła z piątku na sobotę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.