Wskazanie odpowiedniego toru myślenia nastolatkowi

[Zielonkawy]

Witam serdecznie, jak w temacie w przywitali dopiszę, że mam 18 lat, ale może szerzej się tu przedstawię - może jakiś doświadczony samiec przekaże mi jakieś praktyczne porady, wskazówki jak mam od teraz postępować.

 

Uczęszczam do II klasy liceum o profilu matematyczno-fizycznym, jak wyżej napisałem mam 18 lat, audycji słucham od kilku miesięcy, ale te pierwsze też nadrobiłem(niedawno się wkrecilem w to sprawdzanie starych audycji), Marek przekonał mnie do założenia tu konta, mówiąc, że jest tu wielu dobrych chłopaków. Od 2dni stawiam pierwsze kroki na forum.

Przez 6 lat trenowałem pilke ręczną w klubie, od roku ćwiczę na siłowni. Sylwetkę mam bardzo ponad przeciętną jna tle rówieśników. Z wyglądu oceniłbym się na 7.5+/10, bo jestem dobrze zbudowany o wzroście 182 cm, lecz mimo tego jestem całkowicie niepewny w kontaktach z kobietami w przeciwieństwie do kontaktów z kumplami, w wielu grupach (nie każdej) jestem w stanie dominować, zawsze idą za mną, czy popierają moje pomysły, przez 3 lata byłem kapitanem w drużynie, mieliśmy wtedy fajne sukcesy. Dopiero jak zacząłem słuchać audycji zobaczyłem ile znaków od kobiet, wielu kobiet.. ignorowałem - nie mam zielonego pojęcia czym to jest spowodowane, na kanał trafiłem przypadkowo i to na audycje dosyć neutralną (o masturbacji i traceniu ważnych elementów), potem z ciekawości zacząłem trochę drążyć, aż trafiłem tu, bo chciałbym to zmienić. Stąd ten temat, może wy mi bracia możecie utorować schemat dzialań po kolei aby zmienić trochę sytuację, dziwna sprawa trochę z tą nadmierną pewnością wśród rówieśników i niepewnością wśród rowiesniczek. Dodam, że po przeczytaniu artykułu o samooceenie rozpocząłem pisanie afirmacji od około tygodnia codziennie +nofap. Liczę na wskazówki od dobrych chłopaków jak mam postępować, przyda się to też pewnie innym młodym zawodnikom. Pozdrawiam

Edytowane 16 Marca 2017 przez Zielonkawy

[karswis1995]

Siema

 

 Postaram się pomóc Ci odnaleźć przyczynę problemu , będę strzelał , za mało opisałeś siebie, swoje wnętrze...   STRZAŁ - nie jesteś komunikatywny

 

Aby rozmawiać z kobietami nie wystarczy pewność siebie.. musisz być także komunikatywny w szerokim tego słowa znaczeniu...

Powinieneś trenować, ćwiczyć rozmowę z dziewczynami, to jak nauka jazdy na rowerze, z pewnymi wyjątkami

Aby rozmowa była efektywna musisz coś wiedzieć o dziewczynie, skąd masz coś o niej wiedzieć? Powinieneś analizować osobę z którą rozmawiasz / masz zamiar rozmawiać, np. uważnie słuchać ją. inny przykład, jak powiesz coś nie tak, to zawsze to widać (np. mimika twarzy), wtedy musisz zmienić temat, strategię rozmowy, czy odwrócić jej uwagę od tego co przed chwilą powiedziałeś / zrobiłeś. 

 

Trochę z innej beczki...  jak zacząć rozmowę z przypadkową dziewczyną? (W szkole - prościzna)

Najlepiej nie celowo, a przynajmniej ma to wyglądać na przypadek, wtedy przychylniej na to spojrzy...

Znajdź osobę z którą będziesz chciał porozmawiać i czekaj (tylko tak żeby nie było tego widać) na okazję, np. ktoś się spieszy, wypadnie mu coś obok niej, podaj to ofiarze i jak zauważysz, że ta dziewczyna jakoś zareagowała na to, to zacznij z nią rozmawiać, np. - ale typ się spieszył... pewnie na niemiecki hehe 

Na pewno coś odpowie... ale pierwszą rozmowę Ty zakończ, że niby musisz gdzieś iść. Innym razem jak będzie okazja to ponownie, a jeśli za pierwszym razem, odebrała Cię bardzo pozytywnie to możesz następnym razem śmiało do niej uderzyć z jakimś własnym tematem, tylko musisz wiedzieć o czym rozmawiać, jak to zrobić? rozszyfruj co lubi, czym się interesuje, itd... CO bardzo ważne... na pierwszych rozmowach z dziewczynami  unikaj komplementów.

 

Hmm a teraz bardzo ważne... poucz się, poczytaj książki które uczą komunikatywności, to podstawa...

 

Powodzenia

 

 

 

 

[Przemek1991]

Zacznij traktować kobiety jak równe sobie.

 

One nie mają żadnych magicznych mocy, a fakt, że posiadają cipki i cycki nie stanowi o ich wyższości. One też stawiają klocka i rano śmierdzi im z ust.

 

Znacząca część facetów stawia kobiety na piedestale, przez co z miejsca mają przyczepioną etykietkę pizdusiów. Wierz mi, że gdy ja tak się zachowywałem, to każda jedna dziewczyna po czasie się mną nudziła, albo traktowała jak śmiecia. 

 

Gorąco zachęcam Cię do przeczytania Kobietopedii. To będą jedne z najlepiej wydanych przez Ciebie pieniędzy. Takiej wiedzy nie znajdziesz nigdzie indziej.

 

Jesteś młody, inteligentny, masz pasję, można powiedzieć, że zbudowałeś solidny fundament pod dalszą budowę. Rozwijaj się, inwestuj w siebie, a przekonasz się, że zainteresowanie kobiet pojawi się samo. 

 

Czytaj książki Marka, słuchaj audycji, i śledź forum. Ucz się na błędach Braci, a gwarantuję, że poprawa nastąpi.

 

Swoją drogą, to zazdroszczę Ci, że trafiłeś tu w tak młodym wieku. Masz szansę ogarnąć to gówno dużo wcześniej, niż większość z nas.

[Samiec Alfa]

Skoro twierdzisz, że jesteś niepewny w kontaktach z kobietami gdzieś tam w środku Ciebie musi się kryć lęk, albo pokłady wstydu. Radzę zagłębić się w swoje emocje i poznać przyczynę od wewnątrz.

 

[Drizzt]

10 godzin temu, Zielonkawy napisał:

Dopiero jak zacząłem słuchać audycji zobaczyłem ile znaków od kobiet, wielu kobiet.. ignorowałem - nie mam zielonego pojęcia czym to jest spowodowane

 

Jest tak dlatego, że my mężczyźni z natury nie zwracamy uwagi na takie subtelne znaki, zagrywki. Nie analizujemy. Szczególnie w młodości, przemy do przodu, wszystko jest proste. A kobitki jeśli coś inicjują to tak delikatnie, żeby w razie potrzeby można było się tego wyprzeć W Kobietopedii przeczytasz, jak one funkcjonują - inaczej niż my.

 

Co do śmiałości w relacjach z laskami, to musisz sobie sam odpowiedzieć na pytanie dlaczego się boisz? Czy zbyt mocno Ci zależy? Czy boisz się niepowodzenia? Może coś innego?

Wiedz tylko, że masz jeszcze tyle czasu i tyle kobiet jest na świecie, że nawet jak Cię zleje 10, 100, to nic nie zmienia i ciągle masz praktycznie takie same szanse na udaną relację i bzykanie. Proponuję wyluzować, korzystać z życia, nie przejmować się, ponosić porażki i uczyć się. Trafiłeś w fajne miejsce, korzystaj z tych dobrodziejstw, a z czasem ułożysz sobie zajebiste życie. Wielu z nas dużo by oddało, żeby znaleźć się tutaj w Twoim wieku. Wykorzystaj to

[Zielonkawy]

Dzięki panowie za wszystkie słowa.

W praktyce jak to powinienem rozegrać? Zacząłem od afirmacji i nofapu, obowiązkowo dorzucić kobietopedie i jakieś jeszcze książki? Zacząłem czytać potęgę podświadomości, ale mam wrażenie, że to jest trochę przekoloryzowane, czekam zatem na kolejne propozycje.

 

Ps. Co do tej komunikatywności to myślę, że jest na sporym poziomie - jestem w stanie kłamać i manipulować prosto w oczy jeżeli muszę coś ważnego załatwić i korzystam z tego, mam też wysokie poczucie humoru, więc jak coś zripostuje to większość się śmieje, co do rozmowy z kobietami to nie mam pojęcia jak to robić żeby nie brzmiało jakbym był śnieżnobiałaym paladynem i jednocześnie jak rozmową zainteresować tą panienkę by nie być szufladkowany jako kumpel.

Co do tych emocji czy lęków, jakbym miał to przepracować i pozbyć się blokad? Sama wiedza mi nic nie da, zauważam w okół wszędzie te schematy, biało-rycerzy, chłopaków niszczonych przez panienki już w wieku 18 lat - jak widzę typa, który niesie księżniczce torebkę z jej pierdołami i swoją torbę treningową + plecak to ciężko się powstrzymać od śmiechu xD więc jak mówię, wiedzę mogę mieć, ale jak nie pozbędę się blokad i nie zacznę praktykować jej to będę w takim samym gównie jak białe rycerzyki. Czekam na dalsze propozycje doświadczonych samców, cieszę się, że tu trafiłem, że mogę korzystać z tyłu doświadczeń, także jeszcze raz dziękuję

[radeq]

8 godzin temu, Przemek1991 napisał:

Zacznij traktować kobiety jak równe sobie.

 

no  bez przesadnej gloryfikacji kobiet proszę

[Zielonkawy]

Ma ktoś jakieś pomysły?