Skocz do zawartości

Czy III rzesza mogła wygrać wojnę?


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 29.07.2014 o 22:30, Marek Kotoński napisał:

Moim zdaniem mogła,

Mogła.

W dniu 29.07.2014 o 22:30, Marek Kotoński napisał:

gdyby nie ideologia i rezanie ruskich - z samych nienawidzących stalinizmu ludzi, mogliby zrobić wielką armię, a oszczędzić własnych żołnierzy.

To jedna z przyczyn porażki Adolfa na wschodzie.

W dniu 29.07.2014 o 22:30, Marek Kotoński napisał:

Ale byli tak pewni że ruscy są podludźmy, że skończyło się jak skończyło. To był chyba największy błąd, większy niż wszystkie inne włącznie z zimą 1941 roku i kotłem stalingradzkim.

Moim zdaniem - największym błędem było to, że w 1939 roku Beck nie dogadał się z Ribbentropem.

Gdyby Polska weszła w sojusz z Adolfem - ten w 1941 roku pokonałby leciutko ZSRR - bo pod Moskwą, jesienią 1941 roku Wehrmachtowi zabrakło jednej dywizji do zdobycia radzieckiej stolicy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bonzo weź atlas geograficzny do ręki i zobacz jak duża jest Rosja, gdzie ma zasoby, jak wyglądają linie kolejowe, gdzie są duże rzeki i pasma górskie. Następnie pomyśl o liniach zaopatrzenia, o magazynach na zasoby, o środkach koniecznych do ich ochrony gdy na całym tym obszarze działa partyzantka, zobacz ile było ośrodków przemysłowych za Uralem i ile jest tam dużych miast. Wtedy dojdziesz do wniosku że zdobycie Leningradu, Moskwy i Stalingradu to dopiero "zadrapanie" na cielcu ruskiego niedźwiedzia. Jedynym zagrożeniem dla Stalina (po straceniu miast które wymieniłem), byłaby utrata prestiżu i powstanie wewnętrznej opozycji, która doszłaby do wniosku że Generalissimusa Józefa należy zabić i próbować dogadać się Niemcami (np. oddanie terenów na Zachód od Uralu). Dlatego w tej sytuacji jedynym rozwiązaniem dającym cień szansy na wygraną Niemiec było zdobywanie Rosji jako wyzwoliciel, wcielanie ochotników do Wehrmachtu oraz ochrona ludności cywilnej aby jej nie dać pretekstu do walki partyzanckiej.

 

Złoża ropy na Kaukazie po których zdobyciu Wehrmacht miał wreszcie uzyskać dostęp do paliwa? Dobre sobie... Proszę sprawdzić z jakim wysiłkiem gaszono szyby naftowe podpalone przez Husseina, przy użyciu znacznie nowszych technologii.. Odbudowa infrastruktury to kolejne miesiące. Zapasy paliwa niemieckiej armii były tak niskie, że z obliczeń wynikało że jeśli kaukaskie szyby naftowe nie zostaną wzięte "z marszu"..to wojna będzie przegrana z powodu braku paliw.

Edytowane przez baron Ungern von Sternberg
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mógł wygrać wojnę?

 

Nie zajął Malty i Gibraltaru, przez co przegrał w Afryce. Afryka była niebezpieczna jako ciągłe zagrożenie południa Europy.

 

Traktował Słowian jako podludzi, co z jednej strony było napędem propagandy i jednym z filarów władzy (chociaż nie takie wolty można dzięki propagandzie wyczyniać), z drugiej nie pozwoliło wykorzystać ich wojskowo. OTOH, z jakiejkolwiek narodowości pomagierami się Niemcy nie otaczali, pożytku z nich niewiele mieli. Węgrzy, Własowcy, Rumuni, Włosi nadawali się na wojska okupacyjne. Śmiem sądzić wbrew fantastom, że z Polakami byłoby podobnie. Sami Niemcy na wojowaniu się znali - zauważmy, że dziesięciokrotnie silniejszych w Normandii aliantów, mających tam kompletnie panowanie w powietrzu, zatrzymywali przez dwa miesiące w 1944.

 

Czy z Rosją mógł wygrać? Na pewno nie sam. Ogromne odległości, potencjał ludnościowy. A miał przeciw sobie Rosję, USA i Anglię.

 

Gdyby kontynuował Battle of Britain koncentrując się na lotniskach, mógłby ją wygrać. Tylko co z tego? Jakby przewiózł siły inwazyjne przez kanał wobec potęgi morskiej GB? Okrętami podwodnymi? Zrzucił z samolotów? W 1940 nie miał nawet jednej dywizji spadochronowej.

 

Powinien był:

- zdobyć Gibraltar i Maltę

- nie porywać się na Rosję; to, czy Stalin zamierzał zaatakować, czy nie - jest sporne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, baron Ungern von Sternberg napisał:

Dopiero wtedy należało zwrócić ostrze Wehrmachtu na wschód.

Niestety nie masz racji.

Niemcy nie miały czasu  na czekanie.
Musiały zaatakować jako pierwsze gdyż rosjanie szykowali się do ataku na zachód.
Potrzebowali kilkunastu miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łapinski jeśli wojna na dwa fronty była dla Niemiec z góry przegrana, to czy nie należało czekać aż sowieci ruszą na zachód? W takiej sytuacji, przy braku ataku na Anglię, istniała spora szansa na odwrócenie sojuszy na korzyść III Rzeszy. Nawet Churchill do szpiku kości nienawidził sowietów, Niemcy jednak nie dali mu wyboru.

Edytowane przez baron Ungern von Sternberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci co zasponsorowali Adiego, nie przewidzieli, że tak się rozkręci w Europie. I trzeba było sprzątać, ale tak uważam, że nie był bilisko ale wygrać mógł. Z odpowiednimi sojuszami czyt. Nami. Lecz my wolimy romantyzm, ta „dobra stronę”. Chuja tam. TCo z tym, było głośno o tym iż znaleziono jakieś zapiski czy cos aby Niemców krzyżować z Polakami - chodziło o nasz spryt itd. 

 

Ci co zasponsorowali Leninowi pociąg do Rosji, mieli na celu destabilizację Rosji. A wyszło z tego nowe państwo po wsze czasy.  

Edytowane przez zuckerfrei
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, baron Ungern von Sternberg napisał:

jeśli wojna na dwa fronty była dla Niemiec z góry przegrana, to czy nie należało czekać aż sowieci ruszą na zachód?

Źle to oceniasz.

Niemcy akurat w tym czasie byli silniejsi.
Za rok ta sytuacja była by znacznie gorsza dla niemiec.

Wojnę można było wygrać.
ALE:
- USA wysyłało środki wojenne drogą morską do Murmańska.
- Armia niemiecka była podzielona na 3 grupy armii. Północna, środkowa i południowa. Na Leningrad, Moskwę i Stalingrad.

Cóż prawie im się udało zająć te miasta.
Gdyby to się udało to myślę, że wojna byłaby przegrana dla rosji.




 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Łapinski napisał:

Gdyby to się udało to myślę, że wojna byłaby przegrana dla rosji.

Niby dlaczego?

Czy zdobycie kupy gruzów gdzie nie ma gdzie zakwaterować wojska, nie ma co jeść nie ma nic poza mrozem i snajperami w ruinach ma jakieś strategiczne znaczenie?

Ruscy jak się wycofywali to palili i niszczyli wszystko co mogło posłużyć wrogowi,tak też Napoleona wykończyli, fabryki dawno przenieśli daleko za Ural.

 

Hitlera wyniesiono na wodza i użyto jako narzędzia.

Odpowiedzcie sobie skąd miał kasę na to wszystko a rozjaśni się wam nieco.

No i oczywiście kto najbardziej się na wojnie wzbogacił.

 

On od początku nie mógł wygrać tej wojny, bo scenariusz napisał i kasę dawał ktoś zupełnie inny.... tak tak Panowie, on miął ją tylko prowadzić jak najdłużej aby sponsor dobrze się obłowił i spełniło się proroctwo o 6 milionach ofiar holokaustu, co oczywiście ogłoszono tuż po zakończeniu wojny, ciekawe jak się tak szybko policzyli.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łapinski twierdzisz, że Niemcy w momencie ataku byli silniejsi? Dlaczego zatem nie zrealizowali żadnego celu strategicznego, o wygraniu wojny nie mówiąc. Dla niemieckich planistów było jasne, że wsparcie do ZSRR będzie szło pełną parą: stąd np próba zajęcia Stalingradu - chodziło o kontrolę nad Wołgą, którą trafiał sprzęt przez Iran i Morze Kaspijskie ("operacja Y"). Dla porównania: szlakiem północnym (przez Murmańsk) wysłano niecałe 4 miliony ton sprzętu, z czego stracono 7% w wyniku niemieckich ataków. Szlakiem południowym: ponad 5 milionów, praktycznie bez strat.

 

Jedyną szansą dla Niemiec była próba odwrócenia sojuszy, pokonanie ZSRR, zdobycie jego zasobów i rozgrywka z UK/USA w drugiej rundzie..

Edytowane przez baron Ungern von Sternberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.