Skocz do zawartości

"Samczy poradnik rozwodnika" - nowa książka w sklepie!


Mosze Red

Rekomendowane odpowiedzi

Nowa książka w samczym sklepie do nabycia. Tym razem poradnik w tematach rozwodowych i około rozwodowych.

 

Do nabycia tu: http://samczeruno.pl/sklep/downloads/samczy-poradnik-rozwodnika/

 

Audycja na temat nowej książki:

 

 

Opis Marka dotyczący tej pozycji:

 

Jeśli Twoje serce szybciej bije na myśl o pięknej jak jutrzenka dziewczynie, to śmiało można założyć, że kiedyś zapragniesz zaobrączkować (a może i zapłodnić) swą ukochaną.

Zaobrączkować i zapłodnić

To naturalna kolej rzeczy. Małżeństwo jest jednak decyzją z bardzo poważnymi skutkami prawnymi, które mają kolosalny i dożywotni wpływ na życie mężczyzny. Po Twoim podpisie papierka w urzędzie stanu cywilnego, nic już nie będzie takie samo; odwieczne przedstawienie (komedia romantyczna, dramat, groteska, horror) się zacznie.


Małżeństwo (rozumiane jako inwestycja) jest dużo bardziej ważne i skomplikowane, niż jakakolwiek inwestycja której się w życiu podejmiesz. I jeśli w coś inwestujesz, uczysz się wszystkiego na ten temat, by zmaksymalizować zyski i zminimalizować straty. Uczysz się gdzie może się coś nie udać, i jak ratować resztę majątku gdy wszystko zacznie się układać nie po Twojej myśli.
To oczywista oczywistość, prawda?

Poradnik rozwodnika

Właśnie dlatego oferuję wam „Poradnik rozwodnika”, który polecam nie tylko nieszczęśnikom na początku albo w trakcie rozwodu, ale przede wszystkim tym, którzy są w związku, a zwłaszcza tym którzy w związku nie są – ale o nim marzą, gdyż od marzeń do ich realizacji często bywa niebezpiecznie blisko.


Co odróżnia człowieka mądrego od naiwnego? Mądry chce wiedzieć wszystko o inwestycji w którą wchodzi. W przypadku małżeństwa, mądry chce nauczyć się jak działa psychika jego kobiety, a także jego własna, oraz poznać wszystkie możliwe konsekwencje porażki wielkiej, życiowej inwestycji, jaką jest małżeństwo.


Jeśli wiesz jaki może być koniec małżeństwa, możesz mądrze zaplanować małżeństwo i swój związek, ocalić zdrowie, majątek, dobra opinię i wiele, wiele innych dóbr. Gdy wiesz że szybka jazda (np. na motocyklu) może spowodować kalectwo albo śmierć, zwalniasz i dbasz o dobry ubiór ochronny. Bez tej wiedzy, ludzie kończą swój żywot znacznie wcześniej niż musieli.
Wiedza o końcu, pozwala mądrze zaplanować początek. Bez wiedzy o możliwym zakończeniu inwestycji, źle zaczniesz.

Jakoś to będzie…

Naiwny natomiast idzie za „głosem serca”, oraz z mottem „jakoś to będzie” na ustach, które na sali sądowej zmienia się w rozpaczliwe wrzaski, gdy uświadomi sobie że właśnie stracił mieszkanie, oszczędności życia i został „opodatkowany” na wiele lat przez osobę, która np. go zdradziła i zabrała mu dziecko. Albo dziecko było sąsiada/kolegi z pracy i musi na nie płacić alimenty, a na własne w przyszłym związku nie będzie go stać.


Mądry inwestuje 222 złotych, i kieruje swym życiem tak, że nie wpadnie na rafy które go zatopią. Naiwny żałuje dwustu złotych, śmiejąc się pod wąsem, że oto właśnie wyrolował wszystkich „frajerów” którzy zapłacili. Jego uśmieszek zostanie brutalnie zmazany pięścią realności na sali sądowej, gdzie zabiorą mu niemal wszystko. On by teraz chętnie zapłacił znacznie większe pieniądze, ale już za późno. Wiedza musi zostać skonsumowana w odpowiednim momencie, by przyniosła określony efekt.


Adwokat weźmie od was 100 – 200pln za 30 minut rozmowy, z której niewiele zapamiętacie. To oczywiste że nie powie wam WSZYSTKIEGO, bo z czego by żył? I czy zrozumiecie jego „prawniczą mowę”? A tu wszystko macie na zawsze pod ręką, profesjonalnie przełożone z prawniczego na polski, ojczysty.

Szczęki systemu prawnego

Poznacie wszystkie najważniejsze zagadnienia, jakie wiążą się z rozwodem, a więc wzory pism, intercyza, jak Panie wrabiają Panów w „niebieską kartę” i inne ostre szczęki systemu prawnego, włącznie z najbardziej podstawowymi pytaniami (jak się ubrać, zachowywać na korytarzu sądowym gdy ex płacze z rodziną a ta chce nas pobić, koszty procedur sądowych i całą masę innych ciekawostek, dzięki którym przetrwasz te straszne chwile).

 

A Ty jesteś mądry, czy naiwny? Wolisz liczyć na szczęście albo ingerencję Boską, czy też w ogóle nie myśleć, a może wolisz już zawczasu zainwestować w wiedzę, która ochroni Twój majątek, godność, zdrowie i często życie?

Worek bokserski sądowych żywiołów

Wolisz zminimalizować straty i wyjść zwycięsko z prasy miażdżącej bezrozumnych mężczyzn, czy też płakać, narzekać i rozpaczać całe życie? I na kogo zrzucisz winę za brak wiedzy o małżeństwie, inwestycji prawnej w którą z własnej woli wszedłeś? Kto będzie winny lenistwu, chytrości, dziecięcej naiwności?


Chytry dwa razy traci, a w sprawach rozwodowych znacznie, znacznie więcej. Mądry, nowoczesny mężczyzna po prostu MUSI mieć tę wiedzę w swojej głowie, bo bez niej staje się workiem bokserskim sądowych żywiołów. Dopiero ta wiedza, uświadomi Ci jaki jest PRAWDZIWY koszt zaczynającego się związku z ukochaną kobietą – może nie będziesz chętny na taką transakcję, gdy poznasz na początku cały jej przebieg? To już Twoja decyzja.

 

Ta pozycja przyda się "na półce" każdego samca, który jest w związku małżeńskim lub taki planuje. Oczywiście samcom na wylocie (w trakcie rozwodu) też się przyda. 

 

I jak zwykle, kupować szekli nie żałować.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mosze Red zmienił(a) tytuł na "Samczy poradnik rozwodnika" - nowa książka w sklepie!
  • Mosze Red promuje ten temat

Nie było mowy o wydaniu papierowym, ale gdyby było zapotrzebowanie, kto wie. Rynek zadecyduje. 

 

Od początku planowaliśmy wersję elektroniczną bo łatwiej ją rozpowszechniać i łatwiej używać. 

 

To jest poradnik, który przedstawia konkretne problemy i metody działania, a wersja elektroniczna jest w dzisiejszych czasach:

 

- szybciej dostępna

 

- nadaje do odczytania na większości urządzeń elektronicznych (telefony, komputery, tablety, czytniki) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako człowiek po "zawirowaniach życiowo małżeńskich" powiem że taka pozycja jest jak najbardziej potrzebna, wielu może bardzo pomóc i zapobiec tragedią, z pewnością kosztowała też dużo pracy, patrząc z perspektywy własnych doświadczeń wydanie 222 pln nie jest wielkim kosztem w porównaniu z tym co nas może spotkać.

Jednak dla "świeżaków" w temacie , do których głównie jest kierowana będzie to cena wygórowana wręcz zaporowa.

Ja jak i większość tych którzy przez to przeszli/przechodzą  z pewnością doceni tą prace i wie że to żaden wydatek, jednak nie świadomi prędzej wydadzą tą kasę na perfum dla księżniczki niż na coś co ma zerwać z jej twarzy maskę a jemu różowe okulary.

 

A i jak zawsze wolę zapach papieru.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam poradnik i kawalerom i żonatym. Nawet tym "szczęśliwie" żonatym. No i tym nieszczęśliwie...

Nawet jeśli chcesz iść do adwokata lub chcesz aby cię reprezentował - to idź do niego z pewną wiedzą.

 

Koszt poradnika może się okazać śmieszny w porównaniu do kasy jaką możesz stracić podczas wydarzeń około rozwodowych.

I wiem co mówię Panowie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, AIRBAG napisał:

 

Panowie, szkoda, że nie wyszło to z 3 lata wcześniej:(... Pozycja jak najbardziej obowiązkowa dla zwykłego zjadacza chleba, który jest w trakcie rozwodu

 

 

W mojej opinii pozycja dla każdego kto planuje zawarcie związku małżeńskiego.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, SzachMat napisał:

Więc pozostaje tylko zakupić wersje elektroniczną i sobie samemu wydrukować ;)  , szczerzę to nie przepadam za e-bookami wole wersje papierowe.

 

Zawsze możesz dać do oprawy jak pracę magisterską ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Uważam, że pozycję powinien przeczytać KAŻDY facet.

 

Ja sobie obiecałem, że kupuję i czytam w momencie kiedy dopadnie mnie haj hormonalny albo się "zakocham" albo pojawią mi się w głowie jakieś przebłyski o stałym związku albo co gorsza jakiejś formalizacji związku (teraz mi to nawet przez klawiaturę nie chce przejść ;) ale kto wie co człowiekowi strzeli do głowy). Wtedy kupuję poradnik i go sobie czytam aby przypadkiem nie popełnić jakiegoś głupstwa. 

 

Zresztą każdy kto ma zamiar podjąć jakieś kroki i zmiany w swoim życiu ( np związek i jego formalizacja) powinien zapoznać się z tym co ten krok ze sobą niesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam pytanie, co lepiej kupić w Pierwszej kolejności, poradnik rozwodnika czy nagrania synchronizacyjne?

 

Jestem na początku drogi do rozwodu lub odwracania ramy w związku (zobaczymy co wyjdzie) i na dzień dzisiejszy stać mnie jedynie na jeden z tych produktów. kolejny kupię za ok 2 miesiące. 
Praca nad pewnością siebie jest mi bardzo potrzebna by osiągnąć jakieś wyniki w swoich działaniach. Z drugiej strony poradnik może mnie ustrzec przed błędami które już robię..... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja daję zawsze taki przykład. Czy witaminki są ok? Jasne. Ale jak masz zawał, to daje się leki ratujące życie, a witaminki później. Jeśli masz nóż na gardle, to najpierw poradnik a później nagranie. Bo nagranie to długa praca, a poradnik da Ci konkretną wiedzę po godzinie, dwóch czytania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, giorgio napisał:

 

Czy w poradniku są zawarte informacje na temat sytuacji kiedy nie ma z kobietą ślubu,ale np.jest dziecko,a my żyjemy w luźnym związku i chcemy się z niego wymiksować?

 

 

Poradnik jest skierowany głównie do osób:

 

- żonatych

- planujących wejść w związek małżeński

 

Aczkolwiek zawiera pewne elementy, które mogą być przydatne dla osób żyjących w konkubinacie. Konkubinat nie wyklucza wszak prób założenia niebieskiej karty czy odcięcia od dziecka. 

 

Chcecie się ze związku wymiksować, w jakim sensie i ty i niewiasta? Jeśli obie strony to co za problem, ustalacie zasady opieki nad wspólnym dzieckiem i rozchodzicie się. 

 

Chyba, że macie jakieś wspólne dobra np. nieruchomości to się sprawa ciut komplikuje. Generalnie nie podałeś żadnych konkretnych informacji, więc trudno się odnieść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy,że kobieta łapie mnie na dziecko.Nie mamy ślubu,wspólnych nieruchomości,ruchomości,nic. Czy w poradniku jest zawarte jak w takiej sytuacji są naliczane np.alimenty? Generalnie czego mogę się wtedy spodziewać? Rozumiem,że na dziecko i tak trzeba płacić,ale czy są jeszcze jakieś dodatkowe koszta?Jakie kobieta ma wtedy opcje?

Ja w takiej sytuacji nie jestem.W związek małżeński na pewno nie wejdę,ale wrobiony w bajtla zawsze mogę być i dobrze wiedzieć co wtedy?

 

W teorii poradnik nie jest dla mnie,ale tylko w teorii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest podane czym kieruje się sąd przy naliczaniu alimentów, nie jest uzyskiwany przychód (to mit) - tylko potencjał zarobkowy ^^, na który może składać się wiele czynników i zostaje to w ocenie sądu :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.