Skocz do zawartości

Co z tymi mężatkami?


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, brushedsteel napisał:

@SzachMat Nie napisałeś najważniejszego.... na jakim portalu tego szlaufa znalazłeś. Marek wiele razy mówił że seks z mężatką to nieziemska jazda. 

Swoją drogą może bym tam ogłoszenie mojej baby znalazł :) to by była radość

To była czateria wbijaj, szlaufów masz do wyboru do koloru :D

 

2 godziny temu, Wrażliwy Egoista napisał:

Może mi ktoś wynikać z czego wynika ta zasada, aby "nie ruchać mężatki"?

Nie zrobisz tego ty, to zrobi to kto inny. To ona podejmuje decyzję w tym aspekcie (pomijam gwałty). 

 

Tylko co wtedy jeśli trafisz na takiego zawodnika jak Krystian Bala?

Gościu chciał zamoczyć w jego żonie, a tu on zamoczył jego tyle że w Odrze :)

 

A tak na poważnie to nie tykam mężatek bo mam zasadę żeby nie robić drugiemu tego co tobie nie miłe.

Absolutnie nie potępiam takich ludzi, sam nie wiem czy bym się nie skusił gdy bym był np. podpity i wystartowała by do mnie napalona mężatka? 

 

Dla nie znających sprawy Krystiana Bali podaję linka:

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem o tej sprawie . Trochę podobne do sprawy Zauchy. Jedna kobieta i dwóch facetów  a potem jedne facet zabija drugiego dla kobiety albo w zemście za kobietę.

Jeden na cmentarzu , drugi w więzieniu na pół dorosłego życia a kobieta żyje sobie dalej - taki o to morał.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety się oburzają, że faceci to "kurwiarze", a faceci, że kobiety są "puszczalskie", tylko, że to mężatki zdradzają swoich mężów z mężami z innych związków i odwrotnie. Też tutaj dyskutujemy, że mężatki są rozwiązłe i szukają innego "korzenia" tylko że one to robią z nami - facetami. Więc w czym jesteśmy lepsi od nich.....może w tym, że dla nas nasza zdrada nie oznacza od razu rozwodu i zakładania nowej rodziny. Czy jestem w błędzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz.

Moja zdradziła bo jej się nudziło. Przynajmniej tak to widzę. Po zatym chyba miała syndrom niedowartosciowania i uciekajacy lat. Bolec jest młodszy o 4 lata i juz biało rycerzy. On snuje plany na przyszłość i składa deklaracje no i jak to bialy rycerz wspiera. Teraz jest fajnie żadnych zobowiązań kredytów dzieciaków. Ale mam wrażenie ze koleś nie wie w co się pcha i nie ma za bardzo pojęcia co to znaczy dzieci. Póki jest ta cała akcja około rozwodowa to moja stara potrzebuje wsparcia które on jej daje. Ale jak przyjdzie codzienność to mam wrażenie ze będzie krucho u nich. 

Z tego wszystkiego dzieci żal. Aczkolwiek ona po wyjściu wszystkiego na jaw nagle zaczęła zajmować się maluchami. Zajęcia dodatkowe etc.

A ja zaczynam żyć swoim życiem. Przepracowania tego zajęło mi dwa miesiące i dalej mam jakieś dziwne jazdy.

W życiu nie byłem kurwiarzem a jak się jakaś przystawaiła to dziekowalem. Czy to błąd nie sądzę.  Jak człowiek jest odpowiedzialny i wie co chce w życiu i dostaje to w domu to czemu ma iść w bok co mu to da. Nie wierze juz w te romantyczne uniesienia. Teraz tylko twarda rzeczywistość.  To trochę tak jak w biznesie tyle ze w związku angażujesz się w jakiś sposób emocjonalnie jeśli nie wiesz jakie są zasady gry. A ja nie wiedzialem.

 

Swoją drogą jak mi ojciec opowiada jakie są u niego na imprezach firmowych akcje u kobiet po 30 to sam się zastanawia o co chodzi. Ale niestety on mi nie wpOil żadnych męskich cech. Zawsze gdzieś był obok i teraz sam się tego musze jakoś uczyć. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przez czytanie tego forum przyciągnąłem mężatkę. Ja jestem singlem. Sama do mnie napisała, bo jej mąż co ją zdradzał miał podobnego nicka na czacie i chciała sprawdzić czy to on :D

Z tego co mi mówiła (nigdy nie wierz kobiecie):

 

1) mąż zdradził ją pierwszy. Są ze Sobą 5-6 lat. Ona 27 lat 6/10, jest bardzo niska >160cm , a on 28 lat 185 cm (dziwnie się ludzie dobierają...)

2) ona chciała udowodnić, że też może (jej słowa) i zdradziła męża z jednym gościem, spotykali się 6 miesięcy, po czym gość dał jej ultimatum że ma się do niego wprowadzić i nie chciała. Zakończyła ten romans.

3) ona ma dowody na zdradę męża na pendrive u adwokata (screeny rozmów, smsy, rejestry telefoniczne itd.).

4) dzwoni do mnie czasami z zastrzeżonego Nr tel, smsy wysyła z bramek internetowych.

5) @SzachMat dzwoni z placu zabaw i coś mówi do synka.

6) ona pracuje, powiedziała mi nawet gdzie.

7) mieszkają z mężem w osobnych pokojach, mówi że jest zaniedbywana. Teściowa jej nie lubi.

8) myślę sobie, sprawdzę czy to co piszecie jest prawdą, sama zaproponowała spotkanie, spotkałem się , a ona w stroju do biegania, bo jej mąż myśli że ona biega. Myślę sobie, aaa bzdury piszecie na forum i spaceruję z nią, po czym proponuję żeby wsiadła do auta i pogadamy, a ona że nie. Potem w trakcie spaceru zaczynam lekko ją obmacywać, a ona mi na to pozwala na 1 spotkaniu z lekkimi oporami. Na tym się skończyło. Po spotkaniu chce 2 raz się spotkać i pyta co by się stało jakby wsiadła do auta.

9) Ona preferuje kontakt mailowy. Jednego maila dostałem od niej z dwoma adresatami. Wklepałem w Google nazwę 2 adresata i tam gość 39 lat ogłasza się na portalu erotycznym. Napisałem jej, że teraz jakiś zbok zna mój adres e-mail jak i ja jego, a ona że poznała go na czacie i nie wiedziała o tym że taki zbok i od razu takich banuje :D

10) wykłada mi takie informacje jak kawa na ławę np. Twierdzi że miała 2 partnerów seksualnych, gdzie pracuje, mieszkam niedaleko niej.

 

To forum to kopalnia wiedzy (niestety :/ ).

Co lepsze Wg Was:

-skorzystać z okazji czy lepiej pójść do profesjonalistki , bo chciałbym nabrać doświadczenia.

Edytowane przez PewnySiebie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadna profesjonalistka nie nauczy cie tak jak mezatka co sie zdecydowala isc na calosc.

Juz nie mowie o kosztach.

Z samego tego pytania wnioskuje ze jestes mlody jak cholera.

Na moj gust lepiej ci sie nie moglo trafic ale jesli ona czyta to forum - polowe juz spierdloliles bo moze uznac ze nie potrafisz trzymac jezyka za zebami.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seks to tam pewnie nie problem bo jakby co to bym uciekł z pola widzenia :D Gorzej jakby była wpadka, nawet o tym nie myśle . No ale to fakt że na imprezach to nawet nie wiesz czy to mężatka bo sie kamuflują, przynajmniej tak było jak ja chodziłem na imprezy i obserwowałem co sie odstawia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TasteThePain a Ty bys zdradzil swoja zone z dobra modelka ktora ma wilgotna picze, duzy jedrny biust, dlugie nogi i zalotnie sie do Ciebie usmiecha? Jesli tak, to dlaczego?

 

Tylko ze kłopot polega na tym że swoja odpowiedz podpierasz świadomym umysłem, ale nigdy nie wiesz jak w odpowiednich warunkach zareaguje twój podświadomy umysł i czy instynkty nie wezmą góry. Dorzuć alkohol, atrakcyjną partnerkę i to że nikt się nie dowie, i o ile nad sobą pracujesz lub masz jakieś silne blokady przed zdradą np. religijne ,opinia innych itd. to rzeczy mogą pójść inaczej niż po twojej myśli. Tutaj polecam wykład Eckharta Tolla tłumaczy o co chodzi z poziomami świadomości przy podejmowaniu przez nas decyzji. 

 

 

5 godzin temu, giorgio napisał:

PewnySiebie

 

Kolego! Facet musi mieć zasady!Nie tykaj cudzej żony.Kropka. Jest tyle wolnych ,napalonych lasek, a Ty musisz akurat mężatkę??

 

Przeleć ją,a zrozumiesz co to karma. Nie wierzysz w karmę? Karma ma to w dupie :) 

 

Odesłałbym do transerfingu albo artykułów Jarka Kefira ale wszystko to tylko hipotezy(zresztą tak jak i karma) :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, giorgio napisał:

Przeleć ją,a zrozumiesz co to karma. Nie wierzysz w karmę? Karma ma to w dupie

 

Facet ją olał i zdradza z innymi i są przed rozwodem, dostarczając jej dobre emocje i wysłuchując jej mam się szykować na złą karmę?.

 

Edytowane przez PewnySiebie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, PewnySiebie said:

Karma jest wtedy gdy robisz coś złego, w tym konkretnym przypadku z mężem ją nic nie łączy oprócz dziecka.

A ile ty jesteś na tym forum, że wierzysz w to co ci mówią kobiety?

 

Tu nie chodzi o karmę tylko o to ile jesteś wart. Seks z mężatką to takie jedzenie w mcdonaldzie - niby nic złego, no ale to jest jedzenie powiedzmy niskiej jakości. Jak kogoś stać to nie stołuje się regularnie w mcdonaldzie, tylko w lepszych miejscach. Jak kogoś nie stać to będzie jadał cały czas w mcdonaldzie, bo na nic lepszego go nie stać.

 

Więc zadaj sobie pytanie - kim Ty jesteś? Gościem którego stać na lepszą laskę bo jest tego wart, czy takim co to musi brać wszystko co się nawinie, bo na nic lepszego go nie stać? I zrób tak jak ci wyjdzie.

 

Nikt poza tobą samym nie będzie ciebie oceniał. To ty sam wiesz ile jesteś wart i na co cię stać i siebie samego nie oszukasz.

 

 

Edytowane przez rewter2
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, rewter2 said:

Jak kogoś nie stać to będzie jadał cały czas w mcdonaldzie, bo na nic lepszego go nie stać.

Tu bym był ostrożny. Mam kumpla, który ma kasę, ale lubi jadać w macu. Ja sam lubię zupki chińskie i chociaż wiem, że to śmieciożarcie, to kilka w miesiącu zjadam 'na smaczek'. Więc z tym pukaniem mężatek to może być podobnie - nie ma przymusu, ale jak ktoś lubi i ma gdzieś ideologię, to po prostu jedzie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom jest domem, rodzina jest święta. Jak ktoś kurwi swoją rodzinę to jego problem. To wcale nie znaczy bym miał brać w tym udział.

Tym bardziej od takiej kurwiącej rodzinę osoby spierdalałbym jak najdalej, unikał kontaktów ot tak - dla higieny. Duszy i Ciała.

To tak samo jakbym (no ja czuję że tak mam, może się mylę) ale czuję obrzydzenie np do dymania biednym lasek za jedzenie. No nie chciałbym brać w tym udziału.

Taka mężatka to taki właśnie energetyczny zjeb, który w zasadzie chuj wie czego szuka. Sama nie wie czego. Dziecko płacze w piaskownicy a ona na telefonie umawia się na dymanie.
Nie chcę brać w tym udziału, tak samo jak nie kupowałbym od niej telewizora który wynosi z domu za plecami męża by mieć na jakieś tam swoje te tzw "potrzeby" którymi kobiety tłumaczą się zawsze z kurestwa. Taka o filozofia. 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4/11/2017 o 22:25, PewnySiebie napisał:

@rewter2 Teoretyzujesz czy masz jakieś doświadczenia w tym temacie?

Teoretyzuje. JA mam jakies doswiadczenie w tym temacie.

Dnia 4/11/2017 o 22:43, PewnySiebie napisał:

Zacznijmy od tego, że prawidłowy seks pod kątem duchowym występuje bardzo rzadko, chyba że macie inne doświadczenia. Jeśli chodzi o seks są różne podejścia duchowe.

What the fuck is sex pod kątem duchowym?

Nie znam nic bardziej NIEduchowego. Sex jest -ewsko CIELESNY a nie duchowy.

 

---------

 

Dnia 4/11/2017 o 22:18, rewter2 napisał:

A ile ty jesteś na tym forum, że wierzysz w to co ci mówią kobiety?

 

Tu nie chodzi o karmę tylko o to ile jesteś wart. Seks z mężatką to takie jedzenie w mcdonaldzie - niby nic złego, no ale to jest jedzenie powiedzmy niskiej jakości.

 

1. Brawo. Z tym sie zgadzam na 100%.

2. Z tym nie. I tak nie wiesz nic o kobiecie ktora bzykasz.

Jest mezatka? A widziales jej dowod?

Niejedna nosi zlotko na palcu zeby sie dowartosciowac.

Babę sie bierze a nie analizuje. Nie ma co sie martwic o detale.

One juz przemyslaly wszystko wczesniej.

Jesli jakas jest dostępna to znaczy ze juz tak zdecydowala ze - eee - DA.

Kto chce - skorzysta, reszta moze opowiadac kolegom o zasadach itp.

Moim zdaniem - w tej grze zasad nie ma procz jednej: Bzykaj wszystko co sie rusza.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JoeBlue

Podoba mi się Twoje myślenie, bo to jest bezwzględna gra. O zasady jakoś kobiety się nie martwią, jedynie o reputację. A niektórzy górnolotni użytkownicy piszą o karmie, zasadach i pięknej ideologii, którą kobiety mają w dupie. Biali rycerze czy co?

Jakby się stosować do wszystkich zasad moralno-społecznych, to taki facet nigdy by nie uprawiał seksu.

Równie dobrze można napisać, że nie jeździj fabią, bo stać Cię na ferrari. Do tego czasu co? jeździj komunikacją miejską.

 

PS Masz rację, ale jest tantra z odpowiednią osobą. Pewnie w całej Polsce kilkanaście osób tego doświadczyło, ale warto to odnotować.

Cytuj

Praktyki tantry poszerzają horyzonty i budują moc wewnętrzną, przyczyniając się do osiągnięcia oświecenia.

 

 

Edytowane przez PewnySiebie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mojej lasce widze ze ma wysrane na wszystko dookoła :D a co dopiero taka mężatka co ma dwójke dzieci . Mam sasiadke z dzieciarami i po obserwacjach sadze ze ona mysli tylko komu by tu dać :D ale to tylko moje przepuszczenia. Jak na +/- 35 lat to jest bardzo atrakcyjna (zdrowa) czyli musi miec potrzeby i wątpie czy by sie tam zasadami przejmowała . Nie mam doswiadczenia w tym temacie ale ja bym chyba walił bo po teściu to nie idzie sie nawet patrzec na tyłek a co dopiero odmówić itp. ehh te libido .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PewnySiebie

 

Próbujesz mnie obrazić??

35 minut temu, PewnySiebie napisał:

. A niektórzy górnolotni użytkownicy piszą o karmie, zasadach i pięknej ideologii, którą kobiety mają w dupie

No właśnie to nas od nich różni. My mamy zasady,one nie.

Wow jesteś 100% samcem, wyrwiesz i wydupczysz "łatwą" mężatkę,chylę czoła...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będąc na urlopie byliśmy na baletach dosiadaja się do nas siostry (to było klamstwo - umówiły się wczesniej na jakieś wersje co będą gadać - odrazu to było czytelne).

 

Ta lepsza, niestety mężatka z dzieckiem może z dwójką. Ewidentnie bije do mnie, takie 5/10 ale miała duże kola kolczyki, dobry fryz i za to duży +. Przez chwile przeszła mi myśl żeby przynajmniej pociągnęła, ale jak zobaczyłem synka na tapecie telefonu to mi przeszło odrazu. To co one wyrabiany w tym klubie to kurwa chłopy po chwili sami uciekali od nich.... I nie pierdoliły się w "tańcu" chciały się RUCHAĆ!!!!

 

Najebana sama nie wiedziała co ma ze sobą zrobić to telefon to torebka to drinka rozlała i tak w kółko..... Przykro było patrzeć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam.Większość z nas trafiła na to forum po otrzymaniu informacji,że nasza "księżniczka" chce rozwodu lub odchodzi. W tle oczywiście już był inny.Wielu z nas ma poroże aż do sufitu. Oczywiście biologii nie zmienimy,ale do chuja pana uczestniczyć w procesie skurwienia się naszych pięknych pań również nie powinniśmy brać udziału. Jeżeli okazuje się,że Pani ma męża,to kończysz relację. Możecie mnie nazwać białym rycerzem,pizdeuszem ale takie mam podejście.

Pragnę również przypomnieć,że na braciasamcy.pl jest sama elita wśród facetów. Własne zasady,wartości.Na górze drabiny Ja i mój rozwój,nie cipka i możliwość zakiszenia ogóra we wszystkim co się rusza.

 

No po prostu pięknie!Uczcie je tak dalej...

 

Stulejman Wspaniały

Marku ustosunkuj się kiedyś proszę w jakieś audycji na ten temat,bo tak nie może być.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.