Marek Kotoński Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Niezłe są o nim opinie, ale 1.4 to kompletny muł, 1,6 to minimum żeby coś z tego było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2017 No właśnie myślałem o 1,4, bo niby mniejsze spalanie. Chociaż na norweskie tunele przyda się więcej koni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 9 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2017 NIGDY nie jest za duzo koni. IMAO mocniejsze spalaja mniej (!!!) bo nie dyszą ostatnim tchem pod byle górkę jadac na dwojce. A jak jest 4 osoby w srodku to 1.4 prosi o litosc i wybranie innej trasy. W ogole samochody powinny zaczynac sie od 4 litrow ale tak to tylko Amerykanie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arox z lasu Opublikowano 9 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2017 A ja za 10 tysi zaproponuje coś zupełnie innego niż moi przedmówcy. A mianowicie poszukaj sobie VW Transporter VI generacji z silnikiem 2,4 D 88 KM. Niby tylko 88 KM, ale za to jest to jednostka niezniszczalna. Spakujesz do niego rower i będziesz miał gdzie spać obok roweru. Rodzine 5 osobową spakujesz z psem, rowerem, wózkiem i wszystkimi innymi gratami no i bez problemu zaparkujesz pod centrum handlowym. Dostępność na rynku mała- wytrzymałość jednostki plus małe spalanie oraz przy szybkim moście prędkość podróżowania do 160 km/h powoduje, że raczej samochody w lepszym stanie niż popularne 1,9 D, 1,9TD, 2,5D oraz 2,5 TD. Mercedes Vito- pierwsza wersja, jak to mercedes rocznika 2000 miał problemy z blachą i to spore. Ale za to silnik 2,3D 80 KM i 2,3TD 100 KM (oznaczenia 108 i 110) to silniki nie do zarżnięcia. Stary, dobry mercedes robiący milionowe km. Wiem, bo miałem 2 samochody z tymi silnikami, Brat jeździ 3. Miałem jeszcze Mercedesa z serii T1 (słynna "kaczka" przed Sprinterami) z silnikiem 2,4 D. Dojechał wszędzie. Nigdy nie zepsuł się, zawracałeś nim dosłownie w miejscu. W centrum Wrocławia wystarczyła odrobina miejsca i parkowałeś ( mimo wielkości). Ale to auto, z którym bawisz się w remontowanie ale zapewne nie o to Ci idzie. Nie mam go, bo wtedy nie było stać mnie na blacharkę:( 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaro670 Opublikowano 9 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2017 (edytowane) VW produkował kiedyś Transportera w wersji pół-kamperowej , Multivan chyba się to nazywało , ze stolikiem i składaną kanapą do spania, gniazdkami, zasłonkami itp. Taki mały camper tylko bardziej wszechstronny. Edytowane 9 Kwietnia 2017 przez jaro670 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 9 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2017 @Arox A jak się ma diesel do krótkich tras? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koksownik Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 A co powiecie o naszej polskiej konstrukcji - Lublinie i przerobieniu go na wóz turystyczny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SennaRot Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 (edytowane) T4 w dobrym stanie za 10 klocków nie ma szans na zakup tym bardziej w Multivanie czy Caravelle. Stilo to w miarę okay wozy jednak w 1,6 benzyna lubią padać sterowniki silnika. Tutaj jednak za 10 klocków można szukać na prawdę ładnego stanu i młodego rocznika zwłaszcza w kombi. Edytowane 10 Kwietnia 2017 przez SennaRot 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Bóg mi dziś na skuterze wskazał auto dla Radka. Dajewo takóma. Słynny, niezawodny silnik lanosa, świetnie dogadujący się z LPG. Części tańsze niż rodzynki, każdy mechanik z trzema promilami we krwi zrobi tam WSZYSTKO. I nie tylko zmieścisz się w dyszce, ale coś zostanie na mały remoncik. Rower wejdzie, przekimasz, jazda w miarę wygodna. Wady? Brak wizerunku. Ale albo wizerunek i 20 letni zachodni wóz po kasacji, albo tacuma którą jeszcze pośmigasz parę lat jak dobrze trafisz. https://allegro.pl/listing?string=daewoo tacuma&order=dd&bmatch=base-relevance-floki-5-nga-uni-1-1-0222 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waflo Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Dnia 8.04.2017 o 21:33, radeq napisał: Na 99% będę brał Fiata Stilo Kombi, benzyna 1,4 albo 1,6. Będę gadał jeszcze z moim klientem, ma kilka serwisów samochodowych w Polsce, to pewnie dostane info z pierwszej ręki. Dobrze że wiesz czego chcesz. Tylko nie przepłać, bo prawdopodobnie będziesz jego ostatnim właścicielem. I najlepiej z końcowych lat produkcji. Porównując Twój wybór do innych propozycji znowu muszę stwierdzić że większość forumowiczów ponosi fantazja. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 3 godziny temu, Stulejman Wspaniały napisał: Bóg mi dziś na skuterze wskazał auto dla Radka. Dajewo takóma. Słynny, niezawodny silnik lanosa, świetnie dogadujący się z LPG. Części tańsze niż rodzynki, każdy mechanik z trzema promilami we krwi zrobi tam WSZYSTKO. I nie tylko zmieścisz się w dyszce, ale coś zostanie na mały remoncik. Rower wejdzie, przekimasz, jazda w miarę wygodna. Wady? Brak wizerunku. Ale albo wizerunek i 20 letni zachodni wóz po kasacji, albo tacuma którą jeszcze pośmigasz parę lat jak dobrze trafisz. https://allegro.pl/listing?string=daewoo tacuma&order=dd&bmatch=base-relevance-floki-5-nga-uni-1-1-0222 Już wcześniej go oglądałem, ale czemu nie zapisałem... hmm chyba dlatego że dużo pali benzyny, a nie zakładałem zakładania gazu. A z wyglądu to od razu mi się spodobał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Trzeba przeliczyć co drożej kosztuje - niezawodność czy być może większe spalanie. Awaria w trasie to kolosalne koszty holowania, napraw u wąsatych cwaniaczków co Ci wymienią pół auta za jednym razem, stres, nerwy, CZAS. A do tacumy można założyć za 1800zł gaz (znajomy do corsy założył za tyle), albo już kupić z instalacją. Jest jeszcze nubira kombi: https://allegro.pl/daewoo-nubira-12478?order=dd&nadwozie=Kombi Za dychę w sumie wyboru nie masz. Dobre marki w tej kwocie to ruiny po wypadkach, diesle albo turbodiesle Cię zbankrutują naprawami, są głośne i mułowate. Ja kupiłem stare kia rio i byłem zadowolony - ale miałem hujową markę i nie mogłem go sprzedać. Ale co pośmigałem, to moje, nie żałuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaro670 Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Niech Cię Bozia chroni od Stilo w benzynie. Stilo ok ale tylko w JTD. Stilo, srilo samo w sobie lubi wywalać błędy, wyłączać a to jeden a to drugi obwód/układ bo taki ma kaprys. Jedyną pewną rzeczą w stilo jest 1,9 JTD. Jak kupisz w benzynie to z pewnych rzeczy w tym "aucie" zostanie tylko to że jego właściciel kiedyś umrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SennaRot Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Z tego co zrozumiałem autor postu robi krótkie dystanse 2 do 4 km. Od czasu do czasu samochód posłuży do jakiegoś wyjazdu. LPG (sekwencja) w zimie na 100% nawet nie zdąży się przełączyć a samochód będzie gaszony. Zostaje tylko jakaś prosta i tania w eksploatacji benzyna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Dodam, że mam garaż, przy dużych mrozach w garażu było ok 10 stopni. @Stulejman Wspaniały W Kia Rio po wymontowaniu tylnej kanapy, da radę wsadzić cały rower? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waflo Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Ostatnie propozycje dość sensowne. Jeśli już ma to być: benzyna, kombi, tanie i pewne, niezawodne, wytrzymałe na dziurawe drogi, z silnikiem do gazu i bez gazu i to dość żwawym, przewiezie rower i w nim pośpisz to wybór jest kuźwa tylko jeden! Opel Astra G kombi 1.6-1.8 Wszystkim z małym budżetem proponuję to auto, bo je znam i kocham za to jak uczciwie zostało zrobione. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arox z lasu Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2017 @radeq Co do tych starych diesli- nie mają filtrów FDAP i całego tego eco- i bluegówna, którym są nafaszerowane nowoczesne diesle- tylko po to by droższe były naprawy, bo kwestie spalin można rozwiązać w łatwiejszy sposób. Odpalasz jak zwykłą benzyną i gasisz jak zwykła benzynę. Na krótkich trasach nie musisz się przejmować turbiną, gdyż nie rozgrzeje się. Jedyne co, to musisz przyzwyczaić się, iż zimny diesel będzie Ci "klekotał". No i biją trwałością benzynę. Fakt, naprawa wtryskiwaczy jest droższą sprawą- około 150-300 zł za sztukę w zależności od warsztatu, ale biorąc pod uwagę iż robisz to raz na jakieś 250-300 tys km, powoduje że nie ma tragedii. Dla porównania rozrząd w Stilo 1,6 to jakieś 700-900 zł od wymiany, a wymieniać musisz raz na dwa lata lub chyba 60 tys. km. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tramal Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2017 skoro robisz krotkie odcinki na codzien to wlasciwie po co sie ograniczac do malych motorow? ja uwazam ze lepiej miec wiekszy silnik i miec zapas mocy w razie W, niz miec maly silnik i jezdzic nim z ciaglym gazem w podlodze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 @Tramal do Norwegii i tak muszę mieć więcej mocy. Najnowsza propozycja: Peugeot 307 kombi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adams Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 (edytowane) 19 hours ago, Waflo said: Opel Astra G kombi 1.6-1.8 Jeździłem takim prawie 6 lat. Bardzo udana konstrukcja. Ma swoje bolączki (padające alternatory, cieknące maglownice, zdychajace listwy zapłonowe, zatykajacy się EGR), ale generalnie jest to samochód pojemny, dość komfortowy, bardzo odporny na dziury (duży prześwit) i tani w eksploatacji (niedrogie części oryginalne, a zamienników zatrzęsienie). Wiele rzeczy można zrobić samemu, bo samochód ma prostą konstrukcję i łatwo o instrukcje serwisowe. 'Kwadratowy' kształt nadwozia powoduje, że w środku jest więcej miejsca, niż można sie spodziewać. Jednak silnik 1.6 (16V, 101KM) w trasie spisywał się tak sobie. Przez to czasem musiałem jechać 20km za ciężarówką, bo na wyprzedzanie było za mało miejsca. Z tego powodu polecam raczej silnik 1.8 i to wersję 125KM - jeździłem Vectrą z tym silnikiem i dynamika była dużo lepsza, a spalanie po mieście wyższe o około 1 litr na 100km. Na trasie spalanie prawie takie samo. Wersji 1.6 jest więcej na rynku, ale imho warto zapolować na 1.8, za 10 klocków na pewno się znajdzie. Edytowane 12 Kwietnia 2017 przez Adams 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waflo Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 7 godzin temu, radeq napisał: @Tramal do Norwegii i tak muszę mieć więcej mocy. Najnowsza propozycja: Peugeot 307 kombi Ten co sie palił? Już nic nie doradzam, ale w Skandynawii chyba nie trudno o stare Volvo kombi z pancernymi silnikami i mechaniką, czy o posłusznego osiołka Passtucha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 (edytowane) 15 minut temu, Waflo napisał: Ten co sie palił? Podobno już to ogarnęli, ale raczej pozostanę przy astrze g, muszę tylko te 8V przetestować jak sobie radzą z podjazdami, bo patrząc na statystyki astry 84km 8v vs moja corsa, to wychodzi, że powinna dużo lepiej sobie radzić, więc nie wiem czy jest sens cisnąć w mocniejsze silniki, a jak czytam to pod kątem niezawodności 8V lepsze. Edytowane 12 Kwietnia 2017 przez radeq Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waflo Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Dnia 12.04.2017 o 19:31, radeq napisał: Podobno już to ogarnęli, ale raczej pozostanę przy astrze g, muszę tylko te 8V przetestować jak sobie radzą z podjazdami, bo patrząc na statystyki astry 84km 8v vs moja corsa, to wychodzi, że powinna dużo lepiej sobie radzić, więc nie wiem czy jest sens cisnąć w mocniejsze silniki, a jak czytam to pod kątem niezawodności 8V lepsze. Nie można porównywać Corsy do Astry na podstawie mocy silnika, bo kombi ma większą masę i para pójdzie w gwizdek -jak mawiają. Jeśli masz wątpliwości do swojej Corsy to chyba jedynie 1.8 Ciebie zadowoli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 (edytowane) 47 minut temu, Waflo napisał: Jeśli masz wątpliwości do swojej Corsy to chyba jedynie 1.8 Ciebie zadowoli. Nie mam wątpliwości i chyba nawet jestem jej wdzięczny, bo nauczyła mnie spokojnej jazdy i nie śpieszenia się, w Norwegii przy pełnym ładunku + kajak na dachu dawała radę. Więc po prostu jak przeliczam po chłopskiemu i wychodzi jakby 30% rezerwy w mocy (porównanie mocy, wagi i bryły) a do tego przyśpieszenie corsy do 100 to 20s, a astry 84km 13s, no to raczej nie ma się co przejmować "małą" mocą astry. No ale to tak sobie gdybam na logikę bo znawcą nie jestem. Edytowane 13 Kwietnia 2017 przez radeq Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Dzisiaj dzwoniłem do dwóch ziomków, bo "fajne" astry mieli, obie sprowadzone z niemiec, poprosiłem o przesłanie skanów dokumentów serwisowych niemieckich na maila i w sumie w jednym i drugim przypadku musiałem się z 3 razy upomnieć bo zachwalali tylko i coś nie byli skłonni do wysłania ale mieli wysłać, po 7h cisza... Ktoś kto jest pewny auta wyśle je bez problemu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi