Skocz do zawartości

Bo to złe napoje były


Takeo

Rekomendowane odpowiedzi

Przysięgam przed Braćmi nie spożywać napojów kolorowych tj, energetyków, coli itp.

Od początku roku nie piję coli i dokładam także do listy  inne napoje kolorowe i energetyki.

Jedynym napojem energetycznym jaki mogę spożyć będzie Green Up co kilka dni

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcialem zwalczyc w sobie ciagatki do energetykow, coca-coli(pilem dwie puszki dziennie przez ponad ROK) to czytalem z czego jest to robione I jakie szkody robi z organizmem, staralem sie znajdowac najbardziej chore dolegliwosci zwiazane z tym, terapia szokowa pomaga :)

Energetyka pije teraz raz na miesiac, a coli nie pilem ponad pol roku :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W listopadzie zeszłego roku rzuciłem fajki, po kilku nieudanych próbach. Udało się, choć okoliczności zdawały się być niesprzyjające (miesiąc do sprawy rozwodowej).

 

Kluczem było zaprogramowanie siebie, że to nie jest mój nałóg. Poszło łatwiej, niż się spodziewałem. 

 

Jeśli u Ciebie jest trudno zerwać z uzależnieniem to dobrze będzie obrać sensowną strategię. 

 

Powodzenia i pozdro 600!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

W okresie gimnazjalnym jak i w technikum nadużywałem coli i energetyków. Ktoś wspomniał o 2 puszkach na dzień. U mnie to były 2 litry minimum. Szkoda, że człowiek zaczyna szanować siebie dopiero gdy solidnie sie zatruje. Mam w planach przebadanie sie pod wieloma kątami. Strzeżcie sie tego kurestwa, bracia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.