Skocz do zawartości

Kobiet nie znoszę, mężczyzn tylko toleruję


Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, Rejtkjc napisał:

mnie było tu tyle

@HORACIOU5 a na koniec "rzucenie dupą" :D jako kwintesencja dyskusji z małym chłopcem albo z typową kobietą. 

 

Dnia 9.04.2017 o 20:49, Rejtkjc napisał:

Jeśli ktoś pragnie złudzeń tego jak wspaniałe może być bycie z kobietą, to niech nie czyta moich postów.

Niestety (albo stety) jako modzi musimy czytać jeszcze gorsze pierdoły. Ale dzięki za płynącą z czystego serca, niezamówioną poradę.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, qbacki napisał:

Śmierdzi prowokacja a jeszcze bardziej jak kolega wspomniał ucieczką z rezerwatu;] 

 

Daje 100 że @Rejtkjc to "kobieta" wiek 19-22

 

Otwieram zakłady

Kto da więcej 

 

Jakbym miał obstawiać, powiedziałbym, że jakaś studentka pewnie się nudzi albo zbiera materiały do licencjatu z socjologii bądź resocjalizacji.

 

Ale niech będzie, że kolega po prostu nie przepada za towarzystwem kobiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieważne czy jest kobietą czy nie. Ja mam podobne poglądy ale ich nie narzucam innym jak Ty robisz to tutaj. Miej minimum przyzwoitości i pozwalaj ludziom myśleć i postępować tak jak chcą bo i na postach innych namawiasz do braku kontaktów z kobietami. Jak chcesz to tak rób, Twoja sprawa ale inni niech robią po swojemu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że kolega @Rejtkjc przeżywa obecnie fazę gniewu, stąd też taki wydźwięk jego wypowiedzi.

 

Gdzieś na forum byl taki piękny obrazek. Poznanie prawdy o relacjach  damsko męskich nie jest łatwe do zaakceptowania i każdemu pogodzenie się z nią zajmuje różną ilość czasu. Działa to tak samo jak godzenie się z jakąkolwiek inną stratą bo przecież jest to strata dotychczasowego światopoglądu. 

Z tego powodu szczerze wątpię że jest to troll/kobieta. Minie trochę czasu i jego podejście do tematu się zmieni. 

 

Bez zbędnej spiny Panowie. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też ciężko się z tym pogodzić i niejeden z forum o tym wie ale nie narzucam tego innym. Póki nie stać mnie na książki szukam gdzie się da informacji co teraz z tym fantem zrobić i jak nienawiści czy tez niechęci się pozbyć, ale aż taki jak on to nie jestem. Bo ktos nie myśli jak on to od razu nie ma racji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ludzki.Człowiek jest zasadnicza różnica pomiędzy gniewem a nienawiścią. Pozwól, że porównam to na przykładzie dwóch użytkowników. Jest sobie @Vaeith, który jest zły na kobiety, ale nikomu nie narzuca swojej złości. Nie wmawia nikomu, że każdy ma mieć takie samo podejście i on faktycznie jest na etapie, o którym wspomniałeś. Szczerze mówiąc mam nadzieję, że otworzy się bardziej na zawartą tutaj i w książkach wiedzę, dzięki czemu pozbędzie się tej negatywnej emocji, bo inaczej zniszczy go ona od środka.

 

Natomiast z drugiej strony masz sobie obywatela @Rejtkjc, który od razu patrzy na kobiety jako gorsze tylko dlatego, że mają waginę. Oprócz tego próbuje narzucić innym swoje zdanie uważając, że tylko i wyłącznie on ma rację. Kiedy ktoś się z nim nie zgadza, to wyśmiewa to albo manipuluje wypowiedziami. Kogo to przypomina? Feministki nienawidzące mężczyzn za sam fakt, że posiadają penisa.

 

Dostrzegasz teraz różnicę pomiędzy nimi? @Vaeith dopuszcza to, że ktoś ma inne zdanie i ma otwarty umysł. @Rejtkjc jest zamknięty i próbuje wmówić wszystkim, że ma być tak jak on mówi, bo tylko on ma słuszne rady.

Edytowane przez HORACIOU5
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ludzki.Człowiek zostawię Cię z jednym tylko pytaniem: czy uważasz, że pogarda i nienawiść względem kogoś tylko dlatego, że jest inny niż my jest w porządku? Chodzi mi o to, czy takie coś jest według Ciebie ok z punktu widzenia moralności i czy zachęcanie innych ludzi do okazywania komuś takich emocji jest według Ciebie cacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, HORACIOU5 napisał:

@Ludzki.Człowiek jest zasadnicza różnica pomiędzy gniewem a nienawiścią. Pozwól, że porównam to na przykładzie dwóch użytkowników. Jest sobie @Vaeith, który jest zły na kobiety, ale nikomu nie narzuca swojej złości. Nie wmawia nikomu, że każdy ma mieć takie samo podejście i on faktycznie jest na etapie, o którym wspomniałeś. Szczerze mówiąc mam nadzieję, że otworzy się bardziej na zawartą tutaj i w książkach wiedzę, dzięki czemu pozbędzie się tej negatywnej emocji, bo inaczej zniszczy go ona od środka.

 

Natomiast z drugiej strony masz sobie obywatela @Rejtkjc, który od razu patrzy na kobiety jako gorsze tylko dlatego, że mają waginę. Oprócz tego próbuje narzucić innym swoje zdanie uważając, że tylko i wyłącznie on ma rację. Kiedy ktoś się z nim nie zgadza, to wyśmiewa to albo manipuluje wypowiedziami. Kogo to przypomina? Feministki nienawidzące mężczyzn za sam fakt, że posiadają penisa.

 

Dostrzegasz teraz różnicę pomiędzy nimi? @Vaeith dopuszcza to, że ktoś ma inne zdanie i ma otwarty umysł. @Rejtkjc jest zamknięty i próbuje wmówić wszystkim, że ma być tak jak on mówi, bo tylko on ma słuszne rady.

Szczerze mówiąc póki nie stać mnie na książki to nie za bardzo wiem z której strony się zabrać za zmianę podejścia co do kobiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, HORACIOU5 napisał:

@Ludzki.Człowiek zostawię Cię z jednym tylko pytaniem: czy uważasz, że pogarda i nienawiść względem kogoś tylko dlatego, że jest inny niż my jest w porządku? Chodzi mi o to, czy takie coś jest według Ciebie ok z punktu widzenia moralności i czy zachęcanie innych ludzi do okazywania komuś takich emocji jest według Ciebie cacy.

 

Oczywiście, że nie.

 

A czy Ty rozumiesz, że przechodząc fazę gniewu nie myśli się racjonalnie i popełnia się głupoty? Nie wszyscy są juz na tym etapie co Ty czy ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co gniewać się na kobiety, skoro szczęście jest we mnie?

 

Skoro kobiety są jakie są to czemu ma to ma na mnie w jakikolwiek sposób wpływać, skoro spokój i harmonię można odnaleźć w sobie? Dlaczego miałbym tracić swoją energię na nienawiść i gniew skoro mogę ją skupić gdzie indziej?

 

Po co jakakolwiek rzecz z zewnątrz miałaby mnie wyprowadzać z równowagi? Czyżby nie znaczyło to, że nie spełnia często moich, błędnych oczekiwań?

 

Gniew często ma korzenie w poczuciu braku czegoś :)

Edytowane przez Samiec Alfa
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę żę trafna jest uwaga, którą ktoś napisał w jednym z pierwszych postów, że postawa  @Rejtkjc jest skrajnym biegunem, na jednym krańcu skali jest biały rycerz, na drugim zapiekły mizogin. Obie postawy są błędne. W audycjach radia samiec, było wystarczająco dużo na ten temat. Wychodzenie z tzw. matrixu, polega na usunieciu fałszywej i narzuconej nam wizji rzeczywistości. Jeśli wiemy że ani my , ani kobiety nie odpowiadają za swoją naturę( bo została odziedziczona po przodkach), to trudno mieć tu do kogoś pretensje, chyba że do Pana Boga czy natury. Pozbywając się fałszywych oczekiwań, złudzeń, kiedy wiemy na czym to wszystko polega, wtedy możemy się cieszyć relacjami z kobietami, bardziej niż mając w głowie wszystkie błędne przekonania. Żródłem nienawiści, podejrzewam, jest konfrontacja nierealnych oczekiwań(wpojonych nam) z rzeczywistością. Mężczyźni też mają swoje pierwotne instynktowne zachowania, kobiety też, napisano tu na tym forum chyba już wszystko w temacie,  i nie wiem o co tu się pieklić. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ze faceci nie manipulują, gnębią ani nic z tych rzeczy ale to tylko moje skromne zdanie. Jeżeli przez całe życie mówiło się facetom, że kobieta to ich źródło szczęścia czy cos w tym stylu a tu sie okazuje ze ta płeć może dać co najwyżej rozczarowanie i zero uczuć to się pojawia gniew i frustracja. Ale ja szukam drogi i wyjścia jak wyjść z tego stanu póki nie będzie mnie stać na książkę i stąd moje skromne zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ludzki.Człowiek tyle tylko, że nie dostrzegasz różnicy pomiędzy przechodzeniem etapu gniewu, a zachęcaniem a wręcz namawianiem ludzi do pogardy wobec drugiej płci, bo ktoś uważa, że tylko on ma rację i tak trzeba. Czy według Ciebie podejście feministek do mężczyzn jest ok? Jeżeli nie, to dlaczego podejście @Rejtkjc ma być uznane za cacy? Przecież to jest to samo, tylko ukierunkowane na drugą stronę.

Edytowane przez HORACIOU5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@HORACIOU5myślę, że się trochę nie zrozumieliśmy. 

Nie popieram zachowania @Rejtkjc, co więcej uważam, że jest zupełnie błędne. Rozumiem jednak z czego wynika i uważam, że należy spokojnie mu tłumaczyć gdzie popełnia błędy w swoich założeniach. Oskarżenia w stylu jesteś trollem/kobietą nie prowadzą do rozwiązania a jedynie zaogniają różnicę zdań. 

 Oczywiście jeśli nadal będzie nawoływał do nienawiści i nie przemyśli swojego postępowania zasłuży tym na karę ale jesteśmy tu żeby sobie wzajemnie pomagać a nie opluwać. 

 

Mam nadzieję, że teraz jasno przedstawiłem swoje podejście do tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ludzki.Człowiek fakt, trochę się rozminęliśmy ale już rozumiem o co Ci chodziło, także luzik :D Zgadzam się z tym, że należy wskazywać błędy w takich założeniach i tłumaczyć ludziom, że takie podejście jest dla nich samych destrukcyjne. Problem w tym, że on już na starcie zastrzegł sobie w drugim założonym przez siebie wątku, że jeżeli ktoś ma inne zdanie to nie będzie z nim wchodził w polemikę, bo tylko on ma słuszną receptę i jak ktoś chce to z niej skorzysta. Ciężko jest dyskutować z kimś takim.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Rozumiem, że przez autora tematu przemawia niechęc do kobiet, a nie nienawiśc. Zastanawiam się, czy to jest problem powszechny na drodze własnego rozwoju czy raczej dotyczy jednostek. Sam przechodzę przez stan pewnej niechęci do kobiet i mam wrażenie, że one wszystkie uciekają ode mnie. Żywienie takich uczuc względem dziewczyn jest złe. Nie do końca rozumiem, co znaczy, że kobiety są "gorsze?" Znam dziewczyny, z którymi da się normalnie pogadac, a w dodatku są bardzo utalentowane( talenty malarskie, językowe), a poza tym mają dużo zainteresowań. Znam też facetów, z którymi nie mam ochoty przebywac(nadużywanie alkoholu, przechwalanie się kim jest, co osiągnął, ewentualnie burackie teksty, od których więdną uszy). Zauważyłem niebezpieczną tendencję do pogardy dla kobiet z jednoczesnym gloryfikowaniem mężczyzn, a nie taki cel nam powinien przyświecac. Koniec końców wszyscy jesteśmy ludźmi, którzy się rozwijają i popełniają błędy:)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem wszystkie wpisy w obydwu tematach Rejtkjc i widzę tylko kilka opcji: troll, kobieta, socjopata. Bez obrazy dla kogokolwiek, stwierdzam tylko po objawach, ale mogę się mylić. Według mnie szkoda czasu na kontynuowanie tematu i powinien być zamknięty. Więcej już się tutaj nie wypowiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Drizzt zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.