Skocz do zawartości

Wszystko czego zmysły nie postrzegają


Carl93m

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

po moim poście dot. fizyki dla laika zaczął się trochę poruszać po śmiecie newtonowskiej mechaniki klasycznej. Nie tyle się zawiodłem co zdałem sobie sprawę, że to nie do końca jest to czego szukam. 

Właśnie odsłuchałem na YT dwie rozmowy. Pierwsza była z Teresą Korol, która tłumaczyła na czym polega i jak działa regresja hipnotyczna. Druga rozmowa była z dr Danutą Adamską - Rutkowską, która mówiła generalnie o tym, że rzeczywistość jest nieoczywista i jej wywody zatrzęsły moim umysłem i w sumie wszystkim tym czym na co dzień żyję.

Mianowicie chciałbym się zainteresować tym tematem głębiej jako że byłem do nie dawna typowym "gimbosceptykiem", który gówno wie, a z góry hejtuje takie parakuku namuniu...

Piszę z historii pracę magisterską, która trochę zahacza o mistycyzm religijny, ale jednak nie mogę tego w jakikolwiek sposób rozwinąć.

Słuchałem audycji marka i wszystko o ezoteryce pomijałem, albo traktowałem z przymrużeniem oka, a dlaczego? Ponieważ jestem katolikiem i od dziecka miałem powtarzane, że podróże astralne, wróżby, tarot, ezoteryka, parapsychologia itd. to łamanie pierwszego przykazania: "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną". Do teraz mam lęki z tym związane, boję się poddać chociażby hipnozie, aby sprawdzić podłoże moich kompleksów, skąd one się w mojej podświadomości wzięły.

 

Bracia, jak usystematyzować sobie tą wiedzę? Widzicie na pewno, że poruszam się po tym jak po omacku, bo jest to dla mnie po prostu novum. Ja jestem historykiem i mam wryty w umysł klasyczną wizję poznawczą: - Wszystko musi być po kolei, cegiełka po cegiełce ułożone. Nigdy nie zrozumiesz II wojny światowej bez I-szej, i taki ciąg aż do prahistorii. Czyli, aby zrozumieć historię potrzebujemy szerokiej wiedzy z ogólnej wiedzy humanistycznej: filozofii, literatury, historii sztuki itd.

Jak po kolei wgryźć się w temat? Trochę czytam ogólnie o podświadomości, ezoteryce, parapsychologi, mistykach chrześcijańskich (to mnie bardzo interesuje), okultyzmie aż po bio energio terapię.

Chciałbym ten temat zgłębiać. Myślę, że nie przypadkowo te myśli mnie uderzyły w czasie wielkiej nocy. Jako katolikowi często zmartwychwstanie wydaje mi się naiwne co pokazuje moją nikłą wiarę... Ubolewam nad tym. Pierwszy raz głębiej z tematem zetknąłem się podczas zgłębiania życiorysu świętego Józefa z Kupertynu, który lewitował. Kilka miesięcy temu temu obejrzałem wszystko na YT i przeczytałem książki Krzysztofa Jackowskiego - jasnowidza, potem czytałem książkę Stefana Ossowieckiego, który zaciekawił mnie postrzeganiem "aury".

 

Podsumowując, jakie fundamentalne, albo podręcznikowe pozycje zamówić w bibliotece na pierwszy rzut? Georgij Gurdżijew mnie bardzo interesuje.

 

PS: Szukając poważnych i głębszych artykułów o Shamballi od razu wyskoczyło mi: "Zagrożenia wynikające z ...".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że masz głęboko wszepione w podświadomośc przekonanie, że cała ta wiedza - której świadomie pragniesz - to zło i grzech. Zatem, będziesz mieć konflikt, który zaowocuje poczuciem winy. Niestety katolicyzm "tak ma", że wszystko co potencjalnie może być duchową konkurencją wrzuca do worka z napisem "diabelstwo". Jeśli mimo to jesteś gotowy coś przeczytać, to proponowałbym zacząć od "Stosunkowo dobry", żeby wiedzieć jak działa podświadomość i zainstalowane w niej programy i co z tym ewentualnie można zrobić, bo ta blokada jest przeszkodą w poznaniu tego o czym piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, znam fajny kanał, który uznano za "konkurencję" na forum, co mnie niesamowicie dziwi, bo jak porównywać ślimaka do King Konga.

 Coś co szczędzi Ci tego całego bullshitu o podświadomości, widzeniu aury (haha), czarach, regresji (omg), tarocie, wróżbach, horoskopach (czizys krajst), wyższych wibracjach. I uchroni od dylematów religijnych.

Aczkolwiek prawdopodobnie jesteś na właściwej drodze i niczego nie powinieneś przyspieszać. A czytać, oglądać, przełamywać się warto, warto!

Swoją drogą nie wiesz czemu w kościele tak rzadko cytują słowa św. Tomasz "Królestwo Boże jest w was"... - może to jest klucz do rozpieprzenia systemu, kto wie.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.