KurtStudent Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 (edytowane) Czy któryś z braci ogarnia kurkumę ? W sensie codziennie z pieprzem jako cud panaceum itd. Edytowane 21 Kwietnia 2017 przez KurtStudent Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GluX Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 KURKUMINA, ZAWSZE: 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Jak najbardziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bezprym Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Taki kotajlik dwa lub trzy razy dziennie. Miarka to jest około 1 cm na czubku noża. Skoro nie zaczyna się od "więc", to teraz zatem: 3 miarki kurkumy, 3 miarki pieprzu cayene, 3 miarki imbiru, wsypujemy do szklanki, dolewamy wody, mieszamy aż wszystko się wymiesza i nie będzie grudek, przechylamy szklanicę i wypijamy do dna. Rewelka. A na co działa? Jest wiele zastosowań. Kurkuma jest przede wszystkim przeciwwirusowa, więc likwiduje wiele małych zakażeń wirusami. Pieprz cayene to przede wszystkim kapsaicyna, która jest termogenikiem - podwyższa temperaturę ciała, przyspiesza metabolizm i pomaga pozbywać się smalcu. Imbir ma głównie działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe, a także rozgrzewające. To tyle z moich obserwacji. Taki koktajl sześć razy w tygodniu. Jeden dzień odpoczynku i od nowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Jak robię obiad na 3 dni to wrzucam 10g kurkumy, do tego z 5g imbiru i dość sporo różnych odmian chilli. Czy ma jakiś wpływ? nie wiem. Wiem tyle, że jak odstawiłem suplementację cynkiem, to pod koniec tygodnia łapały mnie czasami objawy nadchodzącego przeziębienia, które po 1-2 dniach udawało się ogarnąć, teraz jak wróciłem do cynku to znowu jest spokój. Przez miesiąc w norwegii na dziko, bez tych wszystkich przypraw, zajadając się sporą ilością ciastek i czekolad, ale jednocześnie będąc w ciągłym ruchu czułem się przezajebiście. Dla mnie wniosek jest prosty - trzeba zapieprzać, bo jak zamulasz przy kompie, to organizm i psycha też zamula. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KurtStudent Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Dzięki za konkretne odpowiedzi. A jak z czystością surowca? Słyszałem że często jakość kurkumy z sklepie tej jako przyprawa jest tak sobie. Macie obczajone jakieś sprawdzone marki itd ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AlexLogan Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 Jak kupuje wszystko z this is bio, babeczka prowadzi bloga nazywa się pepsieliot i produkty są całkiem spoko 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KurtStudent Opublikowano 7 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2017 Ta PesiEliot jest świetna Zaczynasz czytać i tak w sumie nie wiadomo o co cho. W końcu sam sobie musisz na to pytanie odpowiedzieć Ale jest genialna. A Kupujesz przyprawę czy jakieś piguły ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AlexLogan Opublikowano 7 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2017 Hmm kupiłem witaminę C , 4 greens, Czarnuszkę, ziemię okrzemkową, d3 + k2 ... Chociaż ostatnio ona trochę widzę że zaczyna wypychać inne osoby do tekstów. Czytałem jej książkę i jest spoko m.in. o tym że po co kupować probiotyki jak można je samemu zrobić z kiszonej kapusty. Jak będziesz chciał to podam przepis Zresztą 2 szklanki naturalnego probiotyka w porównaniu z tym shitem z apteki to nie ma porównania ( wgl Apteka wie jak się cenić) Ja uwielbiam Pepsi eliot za syrop na kaszel z marchewki jest świetny 2 dni i flegma z płuc i kaszel znika a nie jak ostatnio byłem u doktora i ten agent mi przepisał syrop po którym o mało nie wylądowałem w kostnicy bo okazało że mam uczulenie na 2 składniki w nim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi