Skocz do zawartości

Dlaczego kobiety zdradzają - 10 przyczyn


Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak pisalem jak czlowiek byl maly z 5-6 lat to sie dowiedzial ze Mikolaja nie ma. Jak bym sie dowiedzial o SMV wczesniej, o hipergamii i ogolnie o tych wszystkich rzeczach na okolo kobiet w wieku powiedzmy tych 16 - 18 lat to czlowiek by moze mial jakies inne podejscie do zycia bo przepracowalby to nascie lat temu. A teraz bedac przez te nascie lat bialym rycerzem ciezko zmienic swoje wzorce od tak jesli sie w nich utwierdzales przez tyle lat. Aczkolwiek teraz mam syna ktoremu to wszystko chcialbym przekazac troche wczesniej pytanie czy uwierzy w to wszystko - nie wiem - pewnie bedzie sie musial sparzyc pare razy zeby ogarnać ze zwiazek z kobieta to tylko i wylacznie uklad i kontrakt a wszystkie te uniesienia z bajek mozna sobie schowac. Z drugiej strony juz zal mi corki :(.

Najwazniejsze jest jednak to zeby kazde z nich zaczelo szukac szczescia w sobie majac wlasnie po nascie lat a nie tak jak ja bedac po 30 :) 

 

P.S. Dalej nie moge jakos ciezko mi uwierzyc ze one to robia podswiadomie (czesc na pewno skacze i klamie z premedytacja). Ja zawsze staralem sie byc szczery i jakos prawdomowny w stosunku do jeszcze obecnej zony a tu zonk - trzeba bylo klamac ile wlezie :) 

 

P.S. Jak czytam im bajki na dobranoc albo chodze z nimi do kina na jakies nowe bajki i analizuje to wszystko to widze wlasnie ze sporo kijowych wzorcow wkladamy dzieciakom do glowy przez jakies ksiezniczki rycerzy etc. Chyba musze im zaczac czytac jakies bardziej przygodowe ksiazki.

Edytowane przez chudy.bolek.3891
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, chudy.bolek.3891 napisał:

Tak jak pisalem jak czlowiek byl maly z 5-6 lat to sie dowiedzial ze Mikolaja nie ma. Jak bym sie dowiedzial o SMV wczesniej, o hipergamii i ogolnie o tych wszystkich rzeczach na okolo kobiet w wieku powiedzmy tych 16 - 18 lat to czlowiek by moze mial jakies inne podejscie do zycia bo przepracowalby to nascie lat temu. A teraz bedac przez te nascie lat bialym rycerzem ciezko zmienic swoje wzorce od tak jesli sie w nich utwierdzales przez tyle lat.

Czasem się zastanawiam gdzie niektórzy z was żyli przez tyle lat. W sensie, skąd taki długi czas bycia rycerzem? Nie miałeś wcześniej kobiet, albo jakichś nieudanych akcji z nimi? Bo nie chce mi się wierzyć, że przez tyle lat żyłeś w szczęściu i dostatkach z kobietami, i że dopiero w "pełni dojrzałym wieku" bańka pękła, i się wszystko wydało. 

 

Ja byłem pięknym, przykładowym i lśniąco-wypucowanym rycerzem do 5 klasy podstawówki. Wtedy dostałem też pierwszy raz "w twarz" od mojej "dziewczyny" w której byłem niesamowicie zakochany (pierwsza "miłość" kurwajapierdole" i to już w drugim dniu "związku". :D I to za taką ogromną pierdołę, która później i tak okazała się nieprawdą. Miałem może wtedy 9-10 lat, ułożony chłopiec.

No i się wkurwiłem. (Oczywiście wcześniej wylewałem żale niczym Werter przez pierwszy miesiąc jak pojebus, że to wszystko jest niesprawiedliwe). Ale doszedłem do wniosku (autentycznie wracając raz drogą ze szkoły do domu), że... na chuj to wszystko? (Wtedy też zacząłem klnąć. Tylko tak... kurwa prawdziwie. Wtedy to nie było "dzisiaj", jeżeli chodzi o obyczaje.)

I tak sobie myślę, czy wy nie mieliście wcześniej nieudanych przygód, że nie wyciągnęliście z nich wniosków, czy jak? Bo zdaję sobie sprawę, że matrix jest mocno zakorzeniony w głowie - mój został zniszczony zanim się zdołał całkowicie ugruntować, ale... przez tyle lat?  

 

 

Edytowane przez Wrażliwy Egoista
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę tyle się słyszy dobrego o kobietach. Ładnie wyglądają itd. A wiedza o ich prawdziwej naturze to wiedza prawie tak samo wyparta jak "antysemityzm". To robią

jacyś tam niepoważni ludzie, przegrywy. Rozumiesz. Jeżeli nie poradziłeś sobie z laską to wyłącznie TWOJA wina itd. Przecież takich artykułów jest mnóstwo. Gdy otworzą 

się oczy robi się to straszne/śmieszne. 

 

https://themindsjournal.com/woman-hell-back/

 

Włos się jeży na głowie. Do tego piosenki, filmy, seriale. 

Od kiedy przestałem traktować kobiety poważnie o wiele lepiej mi się z nimi rozmawia. Nie wymagam od nich logiki, mówię na ich poziomie. Bardzo odprężające. Wcześniej 

strasznie się męczyłem próbując coś przekazać kobiecie. Przypominało to, oj bardzo ale to bardzo przypominało słynną "grę z gołębiem w szachy". Teraz od gier w szachy to mam kolegów albo komputer. Z kobietami gra się w inne rzeczy. 

 

1392968617_3nekcy_600.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie umiem byc takim chujem to jest u mnie najgorsza wada. 

Ciągle mam wyrzuty ona odpierdala a mi sie zdaję ze to ja robie błąd. 

Próbuje sie tego oduczyc ale trzeba czasu.

A tak nawiasem mówiąc to myślę ze to nic złego jeżeli wczoraj ją zjebales ze sie zle ubrala a dzisiaj jestes mily by jutro znow byc chujem. 

Emocje są ? Są. 

Dużo mówicie ze kobiety widza tylko zysk że są dla zysku i swoich dóbr.

Tak to prawda ale wierzę ze jakaś cząstka świadomości kobiety jest odpowiedzialna za cos co ludzie nazywaja miłością.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Superego stary musisz zrozumieć i wbić sobie do łba ze to ze one szukają lepszego nie jest w 100% świadome. One to robią na innym poziomie (w większości przypadkow). Po prostu szukają lepszej możliwości zawsze. A w ryzach trzymane są tylko i wyłącznie przez matrix i wzorce. Później skaczą na kolejnego i schemat się ponawia.

One kochają ciebie w momencie haju emocjonlanego później to matrix wzorzec i kalkulacja zysków strat. Czyli biznesowe podejscie jest najlepsze.

 

Kiedyś by babę za wieś wywieźli taczka i by była wykleta ze społeczności.  Teraz ona i wszyscy ją tłumacza ze tak będzie lepiej. Takie czasy

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Wrażliwy Egoista napisał:

I tak sobie myślę, czy wy nie mieliście wcześniej nieudanych przygód, że nie wyciągnęliście z nich wniosków, czy jak? Bo zdaję sobie sprawę, że matrix jest mocno zakorzeniony w głowie - mój został zniszczony zanim się zdołał całkowicie ugruntować, ale... przez tyle lat?  

 

Każdy miał tylko cóż kiedy jedyną radą jaką otrzymywał od kumpli było " to zła baba była - poznasz lepszą" a wbudowany przez matrix autopilot podpowiadał że to moja wina. Do tego jeszcze w moim przypadku PUA przygoda ( z zerowymi sukcesami) gdzie człowiek skupia całą uwagę na tym co zjebał, co zrobił nie tak, dlaczego oblał to czy tamto. Dojść w tym gąszczu sprzecznych informacji do prawidłowych wniosków to nie lada wyczyn. Jakby człowiek kupił 4 polonezy i każdy by palił po 15l to doszedłby do wniosku że to zjebane auta a nie liczył że następny będzie palił 7 na setkę. Czemu tak się nie dzieje w odniesieniu do bab sam nie wiem. Może dlatego że polonezy nie rozsiewają fałszywych informacji o swojej zajebistości a użytkownicy nie wtórują im w tym mimo wydatków na wachę.

Edytowane przez jaro670
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze kobiety zdradzają mężczyznę którego nie szanują. A przyczyny braku szacunku są nam już dobrze znane. Od tego zaczynają się problemy, brak szacunku, spadek pożądania i przywiązania, niechęć do mężczyzny, odbieranie go jako tego co daje złe emocje, i końcowy etap to poszukiwanie kogoś kto niby da jej nowe szczęście.

Kobiety nie pamiętają nigdy że np przez 5 lat było fajnie, dla nich liczy się tylko obecna emocja. Jest zła to przeszłość się nie liczy i ma cie głęboko w dupie. Szuka zaraz czegoś nowego. A w dzisiejszych czasach kobietom wolno wszystko więc z tego korzystają. Chcą sobie odejść, zdradzić to to robią lub zniszczyć rodzinę. Nie są społecznie napiętnowane, i zwykle występują jako ofiary.

Uważam też że teraz to kobiety traktują przedmiotowo mężczyzn częściej niż na odwrót. Wiecie nie bronię mężczyzn bo też jest dużo debili tylko chodzi mi o to że jak się chce dać coś dobrego kobiecie starać się dla niej to wykorzysta ile może i wyrzuci a potem będzie miała pretensje że za mało dostała :)

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
On 1.05.2017 at 1:32 PM, chudy.bolek.3891 said:

Jak czytam im bajki na dobranoc albo chodze z nimi do kina na jakies nowe bajki i analizuje to wszystko to widze wlasnie ze sporo kijowych wzorcow wkladamy dzieciakom do glowy przez jakies ksiezniczki rycerzy etc. Chyba musze im zaczac czytac jakies bardziej przygodowe ksiazki.

no chyba na pewno

bajki rodem z holiłóód to nie są bajki dla dzieci tylko premedytowana propaganda

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.