Skocz do zawartości

Nakierowanie na właściwe tory


aloha

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, ostatnim czasem się trochę pogubiłem we wszystkim ;/ muszę wrócić na właściwe tory. Opisałem swój problem z jedną kobietą w innym temacie( ale nie o tym tutaj będzie mowa).

Więc tak, zagłębiam się już od jakiegoś czasu w tematyce mowy ciała oraz uwodzeniu kobiet.

Z tych dwóch tematów mam kilka pytań, mam książki o mowie ciała, lecz w nich nie pisze nic o tym jaki ubiór, paznokcie i dodatki opisują dana kobietę, co lubi co robi itp.   

@Pikaczu opisał w jednym temacie, że potrafi powiedzieć jaki dana kobieta orgazm lubi oraz jakie pozycje. W tym samym temacie było opisane o kolczykach paznokciach, ustach, ubiorze, stylu robienia zdjęć, tatuażach itp. Skąd taka wiedzę posiąść ? Gdzie mogę wyczytać informacje na ten temat ? Możecie mnie nakierować?

Co do uwodzenia, mam dużo książek oraz kursy nls ściągnięte, będę miał pytania to napisze albo znajdę. Lecz możecie również dodać coś od siebie.

Kolejna sprawa to odczytywanie emocji oraz języka kobiet ? Czy są jakieś książki które mi to przybliża ? Co do języka kobiet to chodzi mi dokładnie aby zrozumieć to co kobiety do nas mówią. Z tego co wiem nie mówią dosłownie a tak aby się domyśleć. Są jakieś książki w tej tematyce ?

Kobiece testy. Dużo już ich wychwytuje, lecz czy tutaj również są jakieś opisy tego ? Prowkowanie kłótni, bezradności, odmienność zdania itp. Jakie są dalsze ? I jak je przechodzić ? Ja odrazu mówię aby się zamknąć albo nie zachowywać się jak idiotka itp. Zależy co i jak.

 

No i najważniejsze, cechy atrakcyjne dla kobiet ? Jak być Samcem Alfa którego pragną kobiety ?  Powoli odbudowuje swoją pewność siebie(miałem problemy ostatnio ale wszytko wraca do normy), jestem atrakcyjny fizycznie, lecz tutaj chodzi mi głównie o psychiczne cechy. Jak je w sobie wyszkolić ? Jak stare nawyki usunąć ?

Cechy psychiczne to pewność siebie, stanowczośc przy swoim zdaniu, wytrwałość w dążeniu do celu, niezależność( tutaj chodzi o to aby pokazywać, że to kobieta nas potrzebuje a nie my jej ? czy niezależność finansowa ?), pasja (moja jest sport, obecnie codziennie od długiego czasu chodzę na siłownię i się katuje, no ale cel uświęca środki) co jeszcze ?

 

Jak postępować z kobietami ? Co zrobić aby to one zabiegaly ? Jak stosować w praktyce prawo niedostępnosci z kobietami ? I ogólnie wszystko związane z tą tematyką, jakieś książki ?

 

Jesteście w stanie pomóc ? Rozwinąć trochę ten temat ? Szukam ciągle nowych rzeczy lecz chciałbym zostać nakierowany przez doświadczonych mężczyzn.

Z Góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aloha

 

Widzę tutaj bardzo niski poziom samooceny u Ciebie. Ciągle zadajesz pytania w temacie:

-jak je zrozumieć?

-jak je poderwać żeby pójść do łóżka razem?

-jak przejść shit testy żeby być uważanym za faktycznego samca?

 

Wiesz kogo mi przypominasz? Tych wszystkich rurkowców, zniewieściałych mężczyzn, białych rycerzy.

 

Ty chcesz wejść w system i się każdemu spodobać, albo chociaż sprawić wrażenie takie, żeby się spodobać komuś.

Za dużo kobiet chyba nie miałeś w życiu, ale to nie powód to wstydu.

 

Skup się na zasadach:

-Poznawaj dużo kobiet

-Rozmawiaj z nimi i je poznawaj, oraz dawaj się poznawać im

-Zawsze miej wyjebane co o Tobie myślą i mówią

-Takie powiązania przyjdą wraz z doświadczeniem o którym pisał Pikacz

-Inwestuj w swoją wartość materialną z miesiąca na miesiąc

-Przechodź od porażki do porażki bez utraty entuzjazmu

 

Efekt przyjdzie po paru miesiącach w sposób piorunujący ;)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samooceny nie mam zniżonej lecz chce stać się sam dla siebie najlepsza wersja, staram się wymagać od siebie więcej, chce się uczyć i poznawać nowe możliwości dla siebie nie dla innych.

Spotykałem się z wieloma kobietami, nigdy nie miałem problemu aby podejść do kobiety i z nią porozmawiać. Lecz jeśli mogę być w czymś lepszy niż teraz jestem to czemu mam się nie uczyć ? Każda porażka porażka uczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię - napisałeś temat z pytaniem: "jak się zeszmacić, żeby zostać polubionym przez kobiety?"

 

Czyli niech zgadnę, nie jesteś zadowolony z własnego życia towarzyskiego i erotycznego.

Wnioskuję to, bo nikt nie pisze na forum z takimi pytaniami, bo chce być lepszy - pukać 5 lasek tygodniowo zamiast 3.

A znacznej większości nawet wystarczy jedna kobieta.

 

Nie kłam mi tu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odniosłem podobne wrażenie co @GluX.

Napisałeś dość duży post o tym, co zrobić, aby przypodobać się kobietom.

Sęk w tym, że to nie ty im się musisz przypodobać - ale one tobie!

Kiedy już to zrozumiesz, i zaczniesz inwestować w siebie, reszta wiedzy sama przyjdzie.

 


 

Cytuj

 

Kobiece testy. Dużo już ich wychwytuje, 

 

 

 

Ehh...człowieku,  w temacie "własnej historii" opisałeś nam, jak laska wypruła z Ciebie flaki, zdeptała, wytarła w błoto i włożyła z powrotem.  I tam również co chwila przeplatało się zdanie, że "rozumiem te kobiece testy". Więc zrozum, że nie - nie znasz się na kobiecych testach.

Ani kobietach w ogóle.

 

 

Edytowane przez Wrażliwy Egoista
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogadaj z babami bardziej spontanicznie.

Niezależność?! Po prostu nie zachowuj się jak choragiewka w stosunku do tego co kobieta mówi/robi, tylko bądź sam dla siebie kapitanem.

 

Książka:

 

https://imgv2-1-f.scribdassets.com/img/document/94807306/original/87f6c79a40/1485245625

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aloha

 

Owszem, możesz nie kłamać - bo subiektywnie odnosisz wrażenie że mówisz prawdę tj. jest to spójne z tym co odczuwasz.

Przy czym pamiętaj - osoby trzecie mogą całkowicie inaczej odbierać i oceniać Twoje zachowanie i postawy.

 

Też przychyliłbym się do zinterpretowanie Twojego postu jak "jak się zmienić POD WYMAGANIA KOBIET by uzyskać lepszy dostęp do ich dóbr".

Przyjdzie moment, gdy zrozumiesz że właściwą postawą jest - jak się stać takim mężczyzną, by kobiety same były mną zainteresowane, i to one

starały się o mnie a nie ja o nie.

 

S.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aloha 

- Podniesienie samooceny, poczucie się ze sobą dobrze, zrozumienie jak działa podświadomość. Bez tego będziesz się kręcił w miejscu.

- Odnalezienie tego, co chcesz w życiu robić, to do czego zostałeś stworzony. Będziesz czuć frustracje, że gdzieś pracujesz, ale Cię to nie kręci. Co przełoży się na inne sfery życia, również męsko-damskie.

- Zrozumienie, że wszystko co robisz robisz dla siebie, a nie pod kątem kobiet. Samochód - bo lubisz, a nie dla szpanu. Ciało -bo tak chcesz, a nie dla szpanu itp.

- Zroumienie teorii SMV, hipergamii, jakie dźwignie działają na kobiety, jaki jest system prawny odnośnie małżeństw, co to haj hormonalny i jak działa

Nagle zobaczysz, że po ogarnięciu tego, będą kręcić się wokół Ciebie naprawdę mega laski, ale zgadnij co? Już ten fakt nie będzie dla Ciebie taki ważny, bo będziesz czuł się dobrze bez żadnych bodźców zewnętrznych np. kobiet. Będą one jedynie fajnymi dodatkami.

Edytowane przez manygguh
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panuj nad popędem. Inwestuj w siebie. Skup się na sobie. Rozmawiaj z sobą. Pielęgnuj siebie i swoje myśli. Zbuduj swoja prawdę sentencje i powtarzaj ją codziennie kładąc się spać. Na efekty zmian niestety musisz czekać i trwa to miesiące jak nie lata ale opłaca się. Czytaj i rozmawiaj. Bądź dumny. Jak w końcu zacznie coś ci wychodzić z babami trzymaj wacka na uwięzi i niech on nie dyktuje Tobie jak życie ma wyglądać bo polegniesz przy pierwszej dupie a to co zakodowane masz w głowie wróci ze zdwojona siła jak efekt jojo przy odchudzaniu. PAMIĘTAJ JAK ZNAJDZIESZ BABE TO W ZWIĄZKU WYGRYWA TEN KOMU ZALEŻY MNIEJ

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, aloha napisał:

Dzięki za rady, czytam już forum. Będę widział co robić i co poprawić, jeśli ktoś ma jeszcze jakieś porady będę wdzięczny

Zacznij od tego aby pozbyć się z głowy wszystkich iluzji, które przez lata były Tobie wmawiane przez wszelkie koleżanki, przyjaciółki, matki, ciotki, babki...i tak dalej. To wszystko jest bujdą na resorach. Wszystkie mity o zachowaniach ,,prawdziwych facetów" stworzone przez kobiety, wszystkie te historie o tym jaki facet powinien być. Wyrzuć z głowy, że to Ty masz zabiegać o kobietę. Większość facetów ma problemy z kobietami - także Ci, którzy od lat siedzą w jakiś związkach - ponieważ mimo dobrych rad płynących od reszty samców, pomimo nawet ich dobrej woli na zmianę nastawienia - nie chcą porzucić tych iluzji...które tylko prowizorycznie dają im dostęp do kobiecego ciała...ale to od czasu do czasu. Coś do czego żaden facet się nie przyzna, że może mieć powodzenie u kobiet ale z powodu tych iluzji, których nie chce wyrzucić z głowy - odczuwa strach przed kobietami.

Możesz przeczytać masę książek, masę technik NLS, NLP...ale to wszystko będzie do wyrzucenia jeśli nie zrobisz porządku we własnej głowie. Musisz zbudować obraz kobiety we własnym umyśle na nowo. Podjąć ważną decyzję - czego od kobiety wymagam? Co z tego, że pościągałeś masę materiałów z internetu? Nawet jeśli to wszystko jakimś cudem ogarniesz i wybierzesz dla siebie najlepszą ,,technikę", to wszystko pójdzie się walić jeśli nie będziesz miał porządku w głowie. Polegniesz na pierwszej, lepszej lasce, która jednym zdaniem zniszczy i obali wszystko to, co zebrałeś z sieci i rzekomo wpoiłeś sobie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aloha

 

Nie chodzi o to, że kłamiesz, ale niekoniecznie to co uważasz za prawdę, nią jest. I to się tyczy samooceny, Twojej znajomości kobiet i ich gierek. Ty mówisz jedno, a Twoja historia i fakty - drugie. Chłopaki to wyłapali i dlatego chcą Cię nakierować na właściwe tory, bo błądzisz. Żeby zacząć zmianę, najpierw trzeba się przyznać przed sobą do swoich porażek i błędnych przekonań.

 

Żeby załapać o co chodzi, najpierw poczytaj trochę forum, zrozumiesz wtedy, że Twój cały pierwszy wpis jest źle ukierunkowany. Rozwijaj się i buduj dla siebie, nie dla kogoś.

 

Co do zachowań kobiet, ich psychiki, gierek, relacji z nimi - przecież wszystko co Marek stworzył jest głównie o tym :D Masz forum, książki, audycje. Od tego bym zaczął, potem jak będziesz chciał to pójdziesz dalej w jakiś podryw itd.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Odlotowy     postaram się to zmienić, lecz tego w ciągu tygodnia nie zrobię. Pracuje ciągle nad sobą i swoim zachowaniem, widzę już duża zmianę.

Lecz jak zrobić aby to kobiety się uganily ? Spotykać się i później prawo niedostępnosci ? Na jakiej zasadzie to co piszesz funkcjonuje ?

Przekonania już zmieniam, staram się ułożyć wszystko w głowie, zmiana jest lecz potrzeba jeszcze chwili czasu, szybko przyswajam nowa wiedzę.

 

@Drizzt    

Fakt z gierkami kobiet mam jeszcze problem, zawsze się przyznam do porażki, każda porażka uczy i jest szansa aby zacząć na nowo tylko mądrzej. Błędne przekonania usuwam powoli z głowy i pracuje nad ich neutralizacją.

 

Co do zachowań kobiet, ich gierek, relacji. To wszystko jest opisane w kobietopedi ? czy masz coś jeszcze na myśli ?

 co.do  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, aloha napisał:

Lecz jak zrobić aby to kobiety się uganily ? Spotykać się i później prawo niedostępnosci ? Na jakiej zasadzie to co piszesz funkcjonuje ?

Moim skromny zdaniem chcesz za bardzo i za szybko to wszystko w sobie pozmieniać. Efekt będzie taki, że w wyniku narzucenia sobie dużego tempa, nic nie osiągniesz a wszystko co zaczniesz legnie jak domek z kart.

Choćby historia, którą tu opisałeś - praktycznie każdy z Nas przeżył podobną sytuację. Pytasz o prawo niedostępności, to zobacz po swojej historii co zrobiła laska wobec Ciebie?! Najpierw przyciągnęła Ciebie do takiego stopnia, że stała się dla Ciebie priorytetem, najważniejszą sprawą w codzienności po czym sama poprzestała na inicjacji kontaktu. W wyniku tego zacząłeś latać za nią jak piesek.

Powtórzę to jeszcze raz - wyciągaj wnioski oraz daleko idące konsekwencje w działaniu. Zaczniesz ogarniać to wszystko co masz pod ręką, ale jak nie ustalisz i nie znajdziesz wspólnego mianownika, to będziesz dostawać po tyłku jeszcze bardziej i mocniej, niż już dostałeś. Oczywiście ile kobiet, tyle zachowań i sytuacji, że temat rzeka i niewyczerpany.

Jeszcze jedno co powtórzę - w tym robisz, w tym co chcesz osiągnąć, myśl wyłącznie o sobie. Nie stawiaj kobiety na pierwszym miejscu. Pamiętaj, że nie ta, to następna. One wszystkie są i wszystkie mają to samo, tylko chęć zabiegania o kobietę, toteż posiadania kobiety - nie może spowodować, że Ty przestaniesz się liczyć. Innym słowem - cipka nie może zasłonić reszty Świata.

 

Na Twoim miejscu zacząłbym budować swój własny raport, zanim zająłbym się kobietami.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Subiektywny napisał:

Też przychyliłbym się do zinterpretowanie Twojego postu jak "jak się zmienić POD WYMAGANIA KOBIET by uzyskać lepszy dostęp do ich dóbr".

Przyjdzie moment, gdy zrozumiesz że właściwą postawą jest - jak się stać takim mężczyzną, by kobiety same były mną zainteresowane, i to one

starały się o mnie a nie ja o nie.

 

hmmm tylko to w sumie na jedno wychodzi, bo w dalszym ciągu robisz coś pod laski, tylko w tym wypadku inwestujesz w siebie sporo, żeby potem się rozsiąść jak król. 

Więc żeby mieć podziw u lasek, to musisz spełnić ich wszystkie wymagania, wtedy będą latać za Tobą.

 

A raczej powinniśmy iść w stronę: mam wyjebane na laski, robię co chcę i kiedy chcę (mogę być nawet spasioną świnia i cały dzień grać w WoWa o ile sprawia mi to przyjemność), a spośród całego tego grona dup wybrać tą, która będzie akurat zainteresowana takim kimś jak ja.

 

Pytanie kim jest ten mężczyzna?

 

W sumie wystarczy sobie zadać pytanie: czy gdyby nie było kobiet na świecie, to robiłbym daną rzecz czy nie? Czasami pierwsze wrażenie/odpowiedź jest w chuj bolesna i ciężko ją zaakceptować :D

 

 

Edytowane przez radeq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano. Wiekszosc rzeczy zostala powiedziana i to nieglupio.

To kwestia punktu odniesienia.

Jesli cos robie DLA SIEBIE - jest ok.

Jesli to samo robie ZEBY ZDOBYC kobiete czy MIEC WIECEJ kobiet - nie jest ok i one TO WIDZĄ.

 

To nie dzisiejsze odkrycie:

Zeby miec baby trzeba nie chciec miec bab.

Znajdz sobie cel w zyciu.

Baby przykleją sie do ciebie po drodze do tego celu.

Tak to dziala.

 

Jak sie odkleja, pojawia sie kolejne.

Jesli nie - ty wciaz masz cel w zyciu.

TAKIE jest przeznaczenie mezczyzny.

 

Owszem. Kazdy chcialby miec cipe na zawolanie. Ja tez.

W zasadzie chcialbym miec 3-4, to jest komfort i gwarancja sexu kiedy sie chce.

Ale zycie jest zyciem. Jednak to co pisze jest milion razy sprawdzone w praktyce.

 

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@radeq i @JoeBlue - macie wiele racji.

 

A mechanizm 'nie zwracaj uwagi na kobiety to one zaczną zwracać na ciebie, zwracaj na nie uwagę to zaczną cię nie widzieć' jest znany od ... tysiącleci.

 

Novi ingenium mulierum: nolunt ubi velis, ubi nolis cupiunt ultro - znam naturę kobiet: kiedy chcesz, odmawiają, kiedy nie chcesz, pragną. Terencjusz ok. 159 r p.n.e

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pracujesz nad sobą, żeby zrobić wrażenie na kobietach, to co Ty z tego będziesz miał ? Chwilę przyjemności, a trzeba żyć dalej i być nadal szczęśliwym, niezależnie od tego czy spuścisz z krzyża, czy też nie.

 

Musisz pokochać siebie, zrozumieć swoją podświadomość, a wtedy kobiety będą wyczuwać Twoją pewność siebie, radość z każdej sekundy życia, ale czy wtedy to dla Ciebie będzie miało aż takie znaczenie jakie miałoby teraz ? Wątpię.

 

Szczęście pochodzi z wewnątrz, a nie z kobiet, alkoholu czy innych specyfików. ,,Kobietopedia'' i ,,Stosunkowo dobry'' na początek, a później sam zrozumiesz, że kobiety są zajebistym DODATKIEM DO ŻYCIA.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 hours ago, Subiektywny said:

@radeq i @JoeBlue Novi ingenium mulierum: nolunt ubi velis, ubi nolis cupiunt ultro - znam naturę kobiet: kiedy chcesz, odmawiają, kiedy nie chcesz, pragną. Terencjusz ok. 159 r p.n.e

Wtedy mezczyzni byli jeszcze mezczyznami.

Ewentualnie - jako alternatywa - byli martwi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"znam naturę kobiet: kiedy chcesz, odmawiają, kiedy nie chcesz, pragną. Terencjusz " - takie zachowanie objawiają kobietom władzę mężczyzny, co obok zasobów i atrakcyjnego, zdrowego wyglądu jest istotnym katalizatorem miłości z damskiej strony. To pokazuje żeś nie piesek, nie podstawiasz się pod pantofel, nie oddajesz nad sobą władzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, lecz czasami ciężko być obojętnym, muszę to ogarnąć jak być obojętnym i o zasadzie niedostępnosci w związku. Dawkować po trochu wszystkiego, karać i nagradzać.

Co do mechanizmu obojętności i zasady niedostępnosci ktoś coś może mnie nakierować ? Ciężko mi znaleźć coś konkretnego w tych tematach

Edytowane przez aloha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.