Skocz do zawartości

O słynnej kobiecej 'intuicji' czyli dlaczego w tym polu mamy pod górkę.


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,

 

Wielokrotnie słyszeliście a i pewnie byliście świadkami owej słynnej kobiecej intuicji. Dla niektórych jest to wręcz element prawie z pogranicza voodoo i czarnej

magi tudzież fizyki kwantowej.

Nie. Nic z tych rzeczy. 

Jak prawie wszystko u naszych miłych i drogich Pań - jest to element przewagi socjobiologicznej. Pisząc inaczej - dużo większą spostrzegawczością oraz wyczuleniem

na zachowanie, postawy oraz mimikę. Nam, z tego co widać, umyka ponad 3/4 z niewerbalnej komunikacji. Im - wręcz przeciwnie.

Warto więc wiedzieć co jak więc ... miłej lektury.

 

 

 

Geoffrey Beattie z uniwersytetu w Manchesterze odkrył, że kobieta w sposób instynktowny jest czterokrotnie bardziej skłonna do odzwierciedlania zachowań innej kobiety niż mężczyzna innego mężczyzny. Doszedł on także do wniosku, że kobiety odzwierciedlają również mowę ciała mężczyzn, natomiast mężczyźni nie są skłonni odzwierciedlać gestów i postaw kobiet - chyba że w trakcie zalotów. Gdy kobieta mówi, że „widzi", iż ktoś nie zgadza się z opinią grupy, naprawdę „dostrzega" tę niezgodę. Zauważa, że mowa ciała jednej z osób nie jest dopasowana do grupy i że osoba ta wytaża swoją niezgodę poprzez btak odzwierciedlania mowy ciała reszty grupy. Sposób, w jaki kobiety są w stanie „dostrzec" niezgodę, złość, kłamstwo czy uczucie zranienia, zawsze zadziwia większość mężczyzn. Dzieje się tak dlatego, że mózg mężczyzny nie jest przystosowany do odczytywania najdrobniejszych szczegółów mowy ciała innych ludzi, nie dostrzega więc on rozbieżności w odzwierciedlaniu. Jak już stwierdziliśmy w naszej książce Dlaczego mężczyźni nie słuchają, a kobiety nie umieją czytać map (REBIS, 2003), mózgi męż­ czyzn i kobiet są inaczej zaprogramowane, aby wyrażać emocje poprzez mimikę twarzy i mowę ciała. Kobieta jest na ogół w stanie zrobić średnio sześć głównych min w ciągu dziesięciu sekund słuchania, w celu odzwierciedlenia, a następnie zareagować na emocje rozmówczyni. Jej twarz odzwierciedli emocje wyrażone przez drugą kobietę. Dla kogoś patrzącego z boku może to wyglądać tak, jakby omawiane wydarzenia przydarzyły się obu kobietom. Kobieta odczytuje znaczenie przekazu z tonu głosu rozmówcy, a jego stan emocjonalny z mowy ciała. To właśnie musi uczynić mężczyzna, aby zwrócić na siebie uwagę kobiety: zainteresować ją i sprawić, by go słuchała. Większość mężczyzn czuje opory na samą myśl o reagowaniu mimiką w trakcie słuchania, ale umiejętność ta opłaci się temu, kto ją opanuje. Niektórzy mężczyźni mówią: „Ona sobie pomyśli, że jestem zniewieściały", ale badania nad tymi technikami wyraźnie pokazują, że kiedy mężczyzna odzwierciedla mimikę twarzy kobiety, gdy ona mówi, zostanie przez nią uznany za „troskliwego, inteligentnego, interesującego i atrakcyjnego". 303 Mężczyźni potrafią jednak zastosować mniej niż jedną trzecią min z repertuaru kobiet. Zwykle zachowują kamienną twarz, szczególnie publicznie, z powodu ewolucyjnej potrzeby ukrywania emocji, aby odeprzeć ewentualny atak ze strony obcych bądź w celu stworzenia wrażenia, że potrafią panować nad swoimi uczuciami. Dlatego właśnie większość mężczyzn, słuchając, wygląda jak posągi. Pozbawiona emocji maska, jaką staje się twarz mężczyzny, podczas gdy słucha, pozwala mu panować nad sytuacją, nie oznacza jednak, że nie odczuwa on emocji. Tomografia mózgu pokazuje, że mężczyźni odczuwają emocje równie silnie jak kobiety, ale unikają publicznego ich okazywania.

 

S.

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli i tak bardziej się opłaca zachować kamienną twarz, bo w próbie zmanipulowania od razu się połapią.

 

Ale intuicja to nie tylko relacje międzyludzkie, tutaj dam takiego trochę offtopa od siebie.

Dziadek odkładał kiedyś pieniądze w słoiku ukrytym przed babcią. Babcia ów słoik znalazła. Awanturę zaczęła od słów "przyśniło mi się, że trzymasz tam słoik". Nadała przypadkowi paranormalnego wymiaru, jakby to jakaś siła wyższa dała jej przewagę i zesłała wizję.

Jako dzieciak niechętny do wykonywania poleceń, często byłem pokaleczony, poparzony itp. Mantra powtarzana przez matkę w takich sytuacjach: "a widzisz? Ukarało cię." Tak samo jak z babcią, sugerowanie, że za jej słowem stoi jakieś fatum, przeczucie, wiedza, a w praktyce ta cała "intuicja" to perfidne wykorzystanie zbiegu okoliczności, mistyfikacja.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś rozkminiałem, że chyba mam pod tym względem kobiecy mózg.

Może leworęczność ma na to wpływ?

 

Kiedyś robiłem test w którym były pokazane kilkusekundowe sekwencje z ludźmi pod wpływem różnych emocji, trzeba było wskazać z listy jaka to emocja i czy jest prawdziwa czy fałszywa, 100% trafności wyszło pamiętam.

Jeżeli ktoś kojarzy ten test albo podobny to moglibyście zalinkować, niestety nie pamiętam już żadnych szczegółów.

 

Na co dzień z niewerbalnego przekazu i ewentualnych niespójności w nim szybko łapię jaki

ktoś ma status w środowisku, co lubi/czego nie lubi, jakie ma słabe punkty, lęki etc.

 

Ale rzadko używam tego do jakichś niecnych manipulacji czy zastraszenia etc - kiedy jest jakaś nerwowa sytuacja

stosuję przeważnie zasadę wet za dwa wety i dopiero robię użytek z takich informacji.

A z paniami bywa różnie pod tym względem. :P 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W książce Mowa ciała - Joe Navarro na wstępie jest napisane, że kobiety mają naturalne zdolności do odczytywania mowy ciała.

Np. wiele osób z tego forum jest wrażliwymi chłopakami, którzy udają "alfa". Niestety kobieta jest to w stanie odczytać bardzo szybko.

Widzi nasze zdenerwowanie szybciej niż my to sobie uświadomimy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tym i nie. Osobiście sam potrafię bardzo szybko ocenić stan psychiczny danej osoby patrząc na mimikę, oczy, dłonie, postawę, zachowanie itd. Bardzo szybko i łatwo wyłapuje to, czy kobieta jest mną zainteresowana rzeczywiście, czy jak Pani, która ostatnio skanowała mnie po względem dóbr materialnych.

 

Nie bez powodu najlepszymi szpiegami są faceci , a nie kobiety.  Facet jest po stokroć lepszy w manipulacji niż kobieta, tylko kobieta najczęściej tej manipulacji używa do swoich złych celów. A facet tylko jak musi.

Edytowane przez gornet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety mają instynkt, to co kobiety nazywają intuciją to instynkt. Psychologów, szkoda słuchać . Niezależnych jest jak na lekarstwo. Facet, który rozwinie w sobie prawą połkule na drodze np. medytacji, samorozwoju . Jest dużo potężniejszą jednostką niż kobieta, Skoro kobiety mają taką intuicję. To pragnę zauważyć iż najwięksi psychologowie to faceci: Jung i Freud. 

Intuicję to ma np, Steve Jobs, Elon Musk, Bill Gates, Mark Zuckeberg. Intuicja to wyczucie konsekwencji danego postępowania u siebie lub kogoś. I co kobiety myślą do przodu???Kobiety mają tylko zwierzęcy instynkt do wyczuwania samca i lepiej rozwiniętą na starcie empatię. Ale to wszystko facet może wyrobić, natomiast nie znam zarówno w świecie męskim jak i źeńskim kogoś kto był debilem miał niskie IQ i nauczył się matematyki wyższej. Natomiast w drugą stronę widziałem jak ludzie typu "nerd". Obywają się towarzysko i wzrasta u nich empatia. 

Psychologowie głowie kobiece Cipy, próbują wmówić, że ważniejsza jest inteligencja emocjonalna. Bardzo bym z tym polemizował.

Edytowane przez Donovan
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Donovan napisał:

próbują wmówić, że ważniejsza jest inteligencja emocjonalna. Bardzo bym z tym polemizował.

Dlatego też agresję, złość i buńczuczność piętnuje się na każdym kroku - jakby to były "złe emocje".

Nie ma złych emocji, można sobie co najwyżej nie radzić z emocjami.

 

I śmiem twierdzić, iż jest to celowo przeprowadzany zabieg. Wszakże społeczeństwo pozbawione tychże emocji, staje się dużo bardziej podatne na manipulacje i wprowadzanie kolejnych ograniczeń - i jeżeli ktoś się zaczyna buntować, to od razu mu się przypina łatkę faszysto-nazisty, tylko dlatego, że nie gra z resztą społeczeństwa w zbiorowym, zaślepionym kumbaya.

I piętnowane są głównie postawy męskie, dlatego, że kobiety są o wiele łatwiejsze na ustosunkowanie się do władzy i zaakceptowanie czegoś, byle tylko społeczeństwo było całe i było bezpiecznie - kobiety nie cenią sobie tak wolności podatkowej czy innych praw przypisanych jednostce (poza tych związanych ze swoją seksualnością).

 

Żeby wprowadzić coś na kształt ustroju totalitarnego, gdzie jednostka będzie kontrolowana pod każdym względem, trzeba najpierw "wykastrować" większość mężczyzn. Jeżeli to się stanie, kto się wtedy postawi, jeżeli skrzywi się komuś psychiką mówiąc, że obrona(agresja) na atak skierowany w nas, jest gorsza od samego ataku na nas? Czyli nic tylko nadstawiać drugi policzek, w imię wyimaginowanych wartości.

 

Tak sobie myślę tylko. Może się mylę?

Z drugiej strony, jeżeli chcemy podbić kosmos i nie unicestwić siebie nawzajem wcześniej, pasowałoby aby ludzkość weszła na jeszcze wyższy poziom świadomości. Na razie władza idzie "na skróty" i chce wejść na kobiecy poziom świadomości, ale to nie oznacza postęp - tylko stagnację i zniewolenie, bo równowaga zostanie zachwiana.

 

Edytowane przez Wrażliwy Egoista
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po  przeczytaniu tematu i analizie zachowania mojego otoczenia mogę stwierdzić, że kobiety są wyczulone na punkcie mężczyzn, którzy "wiedzą więcej" na temat intuicji i wykorzystują to w relacjach. Taki mężczyzna jest sprowadzany na "sporne tematy", a potem kobieta ma pole do zarzucania takiemu mężczyźnie "złych samczych cech". Oczywiście facet, który jest dobrze wyćwiczony, nie da się sprowadzić na manowce, natomiast przeciętny zaczyna łatwo się denerwować i wpada w pułapkę kobiety. Generalnie kobiety mają chyba tą tzw. "intuicję" żeby zglebić faceta, bo takim się łatwiej manipuluje. Taka natura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdą jest, że kobiety lepiej wypadają w czytaniu mowy niewerbalnej (mimika i mowa ciała) oraz testach interpretacji emocji. Potwierdzają to chociażby badania nad aktywnością tzw. neuronów lustrzanych (mirror neurons) podczas obserwacji ruchów dłonią - aktywność tych komórek nerwowych znacznie na korzyść pań. U osób z autyzmem aktywność tych neuronów w EEG była jeszcze na niższym poziomie. Mimika kobiet również na plus - pomiary MEG jasno pokazują wyższą aktywności mięśni mimicznych (m. jarzmowy czy marszczący brwi). Panie przodują także w zmyśle węchu - o ponad 40-50% więcej komórek w opuszce węchowej - neurobiologowie raczej są zgodni, że im większa struktura neuronalna, tym bardziej zaawansowana.

 

Co ciekawe mężczyźni mają większe ciało migdałowate, które odpowiada za nagłe i alarmowe emocje - np. doznanie obrażeń od przeciwnika zostanie zapamiętane i ujrzenie po kilku latach opresora wyzwoli reakcję alarmową. W zamierzchłych czasach, gdzie rządziło prawo siły i dzikości tak lepiej rozwinięta struktura decydowała o przeżyciu. To ciało nadaktywne jest chociażby w zespole stresu pourazowego.

 

Czytałem kiedyś jeszcze o tym, że kobiety w stosunku do całej objętości mózgu mają większe spoidło wielkie, które jest siecią aksonów komórek nerwowych odpowiadających za komunikację między półkulami. Stąd miałaby wynikać multifunkcjonalność kobiet w danym momencie. Chociaż niedawno znalazłem, że wyniki badań nie pokrywają się, więc trzeba to zostawić pod znakiem zapytania.

 

Z tych kilku faktów można odpowiedzieć na kilka wyżej pytań. Kobieta będzie gorszym szpiegiem, bo ma zbyt bogatą ekspresję mimiczną. Panie twierdząc, że ktoś ma błysk w oku, mają na myśli czyjąś zgodność mindsetu z mową niewerbalną.

 

Dlaczego intuicja nie pozwoliła osiągnąć takich sukcesów jak Bill Gates, Steve Jobs itd.? Pytanie trochę z innej półki, ale bardzo proste. Panie nie są zdolne do podejmowania tak wysokiego ryzyka, bo wolą bezpieczeństwo i stabilizację. Ich natura bezwzględnie zabrania na ryzykowne posunięcia jak spanie w pokoju u kolegi (follow up do Jobsa), stąd mniej miliarderów jak i bankrutów wśród kobiet. Ponadto ich intuicja sięga tylko do interpretacji ludzkich zachowań a nie rynku finansowego itd.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że kobiety doskonale odczytują mowę ciała. Same swoją też wiele zdradzają, tylko większość facetów nie zwraca na to uwagi. Nie nauczono Nas na to zwracać uwagę a One mają to po prostu jakby wrodzone. Stąd aby coś udawać przed kobietą trzeba być perfekcyjnym aktorem. One jak diabeł dostrzegają detale, za którymi coś się jak zwykle kryje.

 

To jak się czujesz taka jest Twoja mowa ciała. Proste. Nic na dłuższą metę nie oszukasz. One to widzą. Stąd ta podstawa o której zawsze mówi się na Forum. Praca nad sobą, swoimi celami, swoimi życiem. Nie gloryfikowanie kobiety i stawianie ich na piedestale. Jak będziesz się czuł zajebiście sam ze sobą, w kontaktach z innymi, w środowisku to Twoja mowa ciała też będzie "mocna".

 

Kobieta to tylko dodatek do życia. Wbrew temu co wpojono Nam społecznie, rodzinnie, poprzez wychowanie. To nie jest fundament życia. To tylko jego element, który facet ma kontrolować.

 

Nam wpaja się lepszość kobiet nad Naszą płcią. Stad ich gloryfikacja społeczna, medialna, rodzinna. Jeśli coś Nam się wpaja powstaje wzorzec. Zakodowany wzorzec mówi podświadomie, że kobiety to lepsze istoty o których łaskę trzeba się starać. Skoro lepsze to My gorsi. Skoro to Nam wpojono do podświadomości to jaka będzie mowa ciała takiego faceta w stosunku do kobiety, jeszcze takiej, która mu się podoba? No właśnie, koło się zamyka.

 

Podstawa to poukładanie sobie w głowie wszystkiego. Większość tego co Nam wpojono to kłamstwa, zwłaszcza jeśli chodzi o tematy płci. Samiec sam musi wypracować swój charakter. Jego się wypracowuje, nie rodzisz się z nim.

 

... a kobiety muszą i grają używając wszelkich sztuczek. Są lepsze w tym od Nas, więcej widzą i czują. Nie ma co ukrywać. Ale to My mamy czas. Tak, czas. Ich czas szyb ko mija. Stąd taka ostra bezkompromisowa gra. No ale przeważnie wygra ten co ma czas.... jeśli jest tego świadomy.

Edytowane przez SennaRot
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SennaRot napisał:

 

To jak się czujesz taka jest Twoja mowa ciała. Proste. Nic na dłuższą metę nie oszukasz. One to widzą. Stąd ta podstawa o której zawsze mówi się na Forum. Praca nad sobą, swoimi celami, swoimi życiem. Nie gloryfikowanie kobiety i stawianie ich na piedestale.

 

Dokładnie. Uważny obserwator bez trudu zauważy jak zmieniają się reakcje Pań na jego obecność GDZIEKOLWIEK w zależności od tego czy jest akurat ,,w formie" czy z jakichś powodów ma ,,słabszy" dzień. One wyczuwają nawet mikroskopijne spadki quantum energii, co opisują potem jako ,,błysk w oku" albo jego brak.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Herbu Mizogin Masz rację. One zwracają na to uwagę dużo bardziej niż My. Jednak Facet też potrafi jak chce i wie jak zmienić emocje kobiety nawet jednym zdaniem, słowem. Nawet na cały dzień. Jeśli tylko wie w jaki sposób to zrobić. Każdy kij ma dwa końce. Różnica jest taka, że zdecydowana większość facetów musi się tego nauczyć i zrozumieć jak to działa bo ma wpojone błędne wzorce. Kobiety w większości tak jakby z tym się rodziły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nauczcie się spojrzenia tego typu, można dodać delikatny uśmieszek:

2894404-mezczyzna-900-666.jpg

Nie znalazłem lepszego przykładu, ale chodzi o takie zwierzęce spojrzenie, sugerujące, że to ja tutaj dominuję, oczywiście wszystko inne musi też za tym iść. Fajny jest moment jak laska reaguje takim poddańczym/uległym uśmieszkiem, delikatnie opuszczając głowę ciągle patrząc nam w oczy - sex wisi w powietrzu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się spytam, dlaczego uważacie się za gorszych w odczytywaniu mowy ciała od kobiet? Czego Wam brakuje, nie potraficie stwierdzić czy jakaś kobieta jest zainteresowana, czy ktoś Was lubi albo nie? Czy ktoś jest duszą towarzystwa albo będzie zamulał na imprezie? Nie potraficie rozpoznać po tonie głosu czy ktoś jest podekscytowany, radosny, wkurzony albo znudzony? W jakim aspekcie uważacie, że kobiety są lepsze?

 

A jak to jest z intuicją kobiet? Chyba nie najlepiej skoro mamy sporo "samotnych matek z dzieckiem" albo tych, które płaczą, że zostały "wykorzystane" na raz (takie to strasznie ciężkie zauważyć, że facet chce jedynie daną kobietę zaliczyć) albo latają bezskutecznie za badboyem. Mało tego, często jestem zasypywany przez żeńską część rodziny jakimiś tekstami typu "czy wszystko w porządku/coś się stało?", "widzę, że jesteś przygnębiony" itd., kiedy wszystko jest tak jak zawsze i jedynie ciśnienie mi się podnosi jak muszę po raz kolejny mówić, że jest ok i w odwecie słyszeć, żebym nie kłamał i że mogę liczyć na wsparcie. To gdzie jest ta intuicja? Niektórzy widzę, że nadają kobietom jakieś nadprzyrodzone zdolności. Podrapiesz się po nosie, mrugniesz 2 razy za szybko i kobieta wyczuje, że jesteś miękką fają, a jej krocze zamieni się w jałową pustynię. Aż dziw, że tyle facetów jest w związkach, którzy robią znacznie gorsze rzeczy niż te powyższe.

 

Zgadzam się z częścią, że faceci są bardzo skąpi ekspresyjnie. Jak się jeszcze nie uśmiechają to już w ogóle ich twarz jest w zasadzie taka sama przez cały dzień. W sumie nie trzeba do tego żadnych badań, to widać na pierwszy rzut oka po chwili rozmowy z każdą z płci. Ale nie zgodzę się z kwestią, że faceci są gorsi w odczytywaniu mowy ciała, a już na pewno nie w takim stopniu jaki się sugeruje.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest, moja pierwsza żona potrafiła zawsze znalezć schowaną kasę, nawet w obudowie kompa, ale jak chowałem w jej płaszczu czy kurtce nigdy nie znalazła

Z kolei jak druga dała dupki pastowanemu to też wiedziałem kiedy i po co jedzie.

Myślę że za mało uwagi zwracamy na szczegóły, a gdy zaczynamy wszystko skrupulatnie analizować to są w czarnej dupie, błędem jest wiara że nasza myszka to nie tamto nie bo jest inna , a taki kutas tym bardziej jest szablonowa i zdolna do wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat, bo niby któż lepiej zna się na kłamstwie niż kłamca, na manipulacji lepiej niż manipulant czy na oszustwie lepiej niż oszust. Brak możliwości w jakiejś dziedzinie, rodzi kompensację w postaci rozwoju umiejętności i zdolności w innej. Trochę jak niewidomi więcej słyszą a głusi więcej widzą. Jest w tym pewien haczyk i pułapka w jednym - kłamcy otoczeni są kłamcami a oszuści oszustami. Ciekawa menażeria.

 

Panie musiały się jakoś "odnaleźć" w samczym świecie i wykształcić swego rodzaju "tropizm", żeby móc zaspokajać własne potrzeby a z dodatkową pomocą przyszła im ewolucja, dając "władzę" nad spętanymi popędami mężczyznami. Przypominacie sobie tutaj zapewne nasze z @Długowłosy'm manifesty o panowaniu nad rządzą - po prostu odbieracie tym samym władzę nad sobą. 

 

Ktoś, niezależnie czy to seksowna blondyna (albo ruda ;)), polityk, czy Wasz szef, mając nawet odrobinę władzy nad nami ("władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie") , w pierwszym rzędzie myśli o swoich korzyściach i własnym dobru a dopiero gdzieś tam na końcu procesu myślowego, o ogólnych kosztach swojego postępowania/podejścia. Nieco psychopatią trąci, prawda? No cóż, "psychopatia selektywna" kobiet działa i ma się tak, jak nasze emocje względem młotka którym mamy wbić gwóźdź. Zwykłe narzędzie do osiągnięcia celu. Ale nie celu młotka. Najwyżej sensu jego istnienia.

 

Czytania ludzi, detekcji kłamstwa oraz samego kłamania można się nauczyć. I uczą się - celnicy, agenci czy oficerowie śledczy. Z dobrym skutkiem. Niewiele w tym magii a sporo wiedzy i treningu. Zawsze jednak pozostaje pytanie - po co sami mamy kantować otoczenie, po co kłamać i oszukiwać? A niech sobie panie czytają z nas jak chcą. Tak jak złodziej otacza się złodziejami, tak szczery człowiek - szczerymi. Żeby było zabawniej, ponoć osoby ufne trafniej oceniają innych, lepiej dobierają znajomych i współpracowników oraz sprawniej wykrywają ściemy. Ech... gdyby współczesne kobiety zrozumiały skalę krzywd, jakie sobie same wyrządziły... Parafrazując - "panie - paniom zgotowały ten los".

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.