Skocz do zawartości

Trądzik


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, czy ktoś z was równie z tym walczy lub wygrał? Jeśli tak to jak to zrobiliście?

Dużo czytam, wiem, że dieta ma ogromny wpływ na trądzik. Ostatnio spotkałem się z informacjami iż trądzik jest chorobą psychosomatyczną i zaczyna się w głowie. Również podlinkuję Wam drodzy bracia filmik. Co o tym myślicie? Czy to może być prawda? Czekam na wasze komentarze.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Niepowtarzalny napisał:

trądzik jest chorobą psychosomatyczną i zaczyna się w głowie

 

Nie interesuj się leczeniem trądziku poprzez takie teorie czy domowe sposoby np. mocz :P , jest np. trądzik spowodowany przebywaniem w zanieczyszczonym środowisku ew. trądzik piorunujący powiązany z jakimiś zmianami hormonalnymi, więc to są teorie (naukowcy sami nie znają do końca przyczyn powstawania trądziku - są tylko domysły), a ty musisz się tego dziadostwa szybko pozbyć, bo jak będziesz zwlekał i wyciskał zmiany chorobowe, to powstaną  blizny, które już siłą psychiki nie wyleczysz.

 

Jaki masz trądzik?,

1) jeśli średni/duży/mały zaskórnikowy, to leć po lek zwany epiduo - koszt 40 zł / miesiąc (na początku może nastąpić znaczne pogorszenie - wysyp zmian chorobowych do 2-3 miesięcy, trzeba się pomęczyć , a potem poprawa i sytuacja się stabilizuje). Skutki uboczne to znaczne wysuszenie skóry. 6 msc x 40 zł = 240 zł.

2) jeśli masz bardzo duży problem, konieczny jest Izotek lub podobny lek, dosyć mocny - cała kuracja kosztuje około 1 tys zł + wizyty + badania krwi na początku i na końcu kuracji, ma dużo skutków ubocznych (wysusza usta, skórę, możliwe wypadanie włosów i osłabienie), ale skuteczny jest w większości przypadków. Leczenie może trwać krótko lub dłużej. Wybierz opcję dłużej np. 6-12 msc żeby wątroby nie nadwyrężyć. Najlepiej spróbuj opcję Nr 1 (powinno pomóc) i jak nie ma poprawy Nr 2 (ostateczność ze względu na skutki uboczne).

 

- Połącz leki z odpowiednią dietą (ogranicz cukier, mleko, fast foody, coca-cole)

- Zobacz jeszcze po czym masz wysyp np. po alkoholu - to wtedy ograniczasz alkohol

- Jeżeli stres powoduje wysyp spróbuj medytacji

- Spożywaj cynk

- Dezynfekuj maszynkę do golenia lub najlepiej używaj jednorazówek

- Wszelkie kremy stosuj regularnie na zasadzie: mniej na skórze = lepiej

- Uważaj na słońce (nadmierne opalanie), bo wbrew pozorom poprawia się na chwilę stan skóry i potem może Cię wysypać solidnie

- Nie wyciskaj zmian chorobowych, bo potem powstaną blizny , które bardzo trudno wyleczyć (leczenie blizny to np. laser co2 - kilka tysięcy zł, komórki macierzyste - kilka tysięcy zł, wypełniacze kwasem hialuronowym - kilka tysięcy zł), nie wspominając o bólu

 

Najważniejsze: Niestety oba leki są na receptę. Idź do dobrego dermatologa i poproś o więcej opakowań (najlepiej prywatnie - koszt 100 zł). Idź teraz, bo w lecie powinno się unikać ich stosowania ze względu na słońce (w lecie trzeba wtedy stosować dodatkowo kremy ochronne SPF+50 i mogą powstać przebarwienia).

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi zostały blizny niestety więc śpiesz się kolego.

 

Izotek działa i czyście poważnie chociaż nie w 100%, jednak nigdy już nie będzie tak źle jak na początku. Podobno można próbować drugiej terapii ale na to nie każdy lekarz chce się zgodzić wszak przy pierwszej musisz mieć powód (psychiczny jest w porządku, akceptują go) lub wyłożyć pieniądze na prywatnego. Dodam, że trzeba podpisać zgodę, że znasz skutki uboczne bla bla i co miesiac badać bebechy.

 

Jeżeli masz mało zmian na twarzy to polecam Normaclin. Stosuje go doraźnie jak coś się pojawia.

 

Ogólnie jak to w medycynie bywa, nikt nie wie czemu, każdy ma przypuszczenia.

 

ps. Nie wiem czy to ma znaczenie ale podobno lepiej wybrać mężczyznę dermatologa, bo nie boi się przepisać większej dawki leku. Kobiety są jednak bardziej... zachowawcze, strachliwe?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, akurat dzisiaj byłem u dermatologa ;)
Mam taki wkurzający co jakiś czas wyskakujący trądzik i jeszcze spory na plecach. Zaproponowała mi właśnie Izotek, ale jako że będę dosyć aktywny w lecie to przełożyłem kurację na jesień, poza tym jest to na prawdę droga zabawa, opakowanie kosztuje w okolicach 100 (tak mówiła) a potrafi zejść więcej niż jedno na miesiąć. Czas trwania kuracji zależy też min od Twojej masy/rozmiarów.

Na teraz mam tak doraźnie Zineryt przepisany (do przecierania miejsc). Zobaczymy co to da :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem problem z trądzikiem, przez całe LO. Próbowałem wszystkiego, nie pomagało, a u mnie to naprawdę był problem, na twarzy, plecach, klatce piersiowej.

Pomogła dopiero kuracja Izotekiem, ale zostało trochę przebarwień i blizn na policzkach. Btw. może ktoś leczył blizny i przebarwienia i może coś polecić skutecznego?

Lasery, kwasy, a może coś innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o tym na swoim blogu w temacie Anabolizmu społecznego i pozbyłem się trądziku do baaardzo satysfakcjonującego stanu.

 

Cytuj

 

a) Czysta, zdrowa skóra.

 

Wyeliminowanie z diety rzeczy, które są zapalne - gluten, nabiał, żywność przetworzona, dodatki konserwantów itp. Dodatkowo jeśli ktoś ma pieniądze, warto zrobić test na alergie pokarmowe.

Dobrze zbilansowana dieta jest tutaj również ważna, oparta na racjonalnych przesłankach, dobrana pod potrzeby i wady właściciela. Jelita tutaj to klucz do sukcesu i warto zadbać o prawidłowe ich funkcjonowanie.

 

Również od siebie mogę polecić profilaktyczne dawki - witaminy B5 x 1g + L-Karnityny x 0,5g. Biorę od miesiąca i efekty są zadowalające.

Bazowałem na bazie tego produktu, ale paczki dostarczyłem w bardziej ekonomicznych cenach i większych ilościach:

http://www.muscle-zone.pl/mocne-wlosy-paznokcie/clear-skin-100-kaps

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem o izoteku. Jeden z niebezpieczniejszych leków, powoduje masę skutków ubocznych. Nie ryzykowałbym zdrowia.

Jadłem kiedyś same żółtka i cera naprawdę się poprawiła i wybieliła. Po powrocie do słodyczy wystąpiło poważne zaostrzenie.

Czytałem dużo o powiązaniu jelit z trądzikiem, byłem nawet na hydrokolonoterapii, 6 zabiegów lecz bez diety. Wszystko na nic. A na dermatologa wydałem tyle, że mógłbym teraz jeździć autkiem za 3-5 tys.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz zamiar wydać kasę na jakiekolwiek leki/terapie to może spróbuj najpierw tego o czym mówi ten Pan z filmiku. 

 

Nazywa się to Germańska Nowa Medycyna/Totalna Biologia. W telegraficznym skrócie: konflikt emocjonalny, długotrwały stres, bądź nagły szok (gdy np. dowiadujemy się, że ktoś nam zmarł) powoduje "przegrzanie się emocjonalnych bezpieczników", kiedy to mózg nie jest już w stanie dłużej żyć w stresie więc wyrzuca to na ciało w postaci choroby. Listę konfliktów znajdziecie wpisując "totalna biologia spis chorób" w google - pierwszy link. 

 

W Twoim przypadku jest to konflikt wyśmiania spowodowany wyglądem Twojej twarzy. Szukasz momentu lub momentów, w którym doświadczyłeś tych emocji. Przypomnij je sobie i przepracuj techniką EFT (w google "totalna biologia eft" pierwszy link - obejrzyj filmik i spisz wszystkie punkty opukiwania na kartce, żebyś miał ściągę). Za pomocą EFT przerabiasz każdą sytuację, która miała takie zabarwienie emocjonalne (chyba, że wiesz dokładnie, która sytuacja wywołała chorobę to wtedy tylko tą).

 

Mam łojotokowe zapalenie skóry, które pojawiło się w liceum gdzie trzy miesiące chodziłem w mega mocnym stresie bo miałem występować na przedstawieniu szkolnym po angielsku a wiedziałem, że w takich sytuacjach głos mi się zacina i mówię jakbym miał się popłakać.

Od trzech dni robię EFT na stresie, który wtedy przeżywałem - ok. 50% skóry, która była zaczerwieniona i się łuszczyła jest wyleczona. Jak dojdę do pełnego wyleczenia to na pewno napiszę o tym temat na forum, może uda mi się nawet wyleczyć Mareczka :D

 

Aha, i pamiętaj. Jak już przerobisz te emocje to nie możesz znowu dopuszczać do sytuacji gdzie będziesz się wstydził twarzy/siebie bo ciało znowu odpowie tym samym.

 

Pozdrawiam.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Sparky napisał:

U mnie zbawienne skutki dało zrezygnowanie ze słodyczy a szczególnie ciemnej czekolady , trądzik zniknął całkowicie nie ma po nim śladu .

Rozumiem czekolada gorzka? Myślałem, że jak jesz gorzką to jest zdrowsza od tej mlecznej ze względu na mniej cukru a więcej kakao.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GluX Pytasz o EFT? Tak, to jest technika uwalniania emocji (Emotional Freedom Technique). Podczas odczuwania emocji zaczynamy opukiwać palcami punkty, które są zakończeniami meridian wyrównując przy tym energię, którą zaburzyliśmy podczas silnego stresu.

 

Łojotokowe zapalenie skóry tak samo jak trądzik gaśnie gdy prowadzimy dobrą dietę i unikamy używek. Są nawet ludzie, którzy przy pełnym weganizmie są w stanie zlikwidować ŁZS w 100%. Ale co z tego jak zjedzą coś z poza "ich listy" produktów i choroba wraca. Nie wytrzymałbym takiego katowania się więc zacząłem szukać innych rozwiązań. Zawsze zastanawiało mnie czemu jedząc podobnie jak inni ja mam czerwoną i łuszczącą skórę twarzy a reszta nie. W tym przypadku założenia Totalnej Biologii mają sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Qaikwow napisał:

Rozumiem czekolada gorzka? Myślałem, że jak jesz gorzką to jest zdrowsza od tej mlecznej ze względu na mniej cukru a więcej kakao.

 

Może kiedyś faktycznie taka czekolada była zdrowsza ale obecnie zawiera tyle sztucznych barwników wspomagaczy smaku i innych substancji że taka ,, zwykła " ciemna czekolada nie musi być wcale taka dobra . Na swoim przykładzie mogę jeszcze powiedzieć że lody każdego typu strasznie źle wpływają na moją cerę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj wydarzeń lub uczuć z tym związanych i przerób je EFT. Jeśli się za to weźmiesz daj znać czy dało to jakieś efekty.

 

Jako ciekawostkę opowiem historię mojej siostry. Będąc nastolatką ok. co trzy miesiące miała anginę (odpowiedź organizmu po konflikcie nie strawienia kęsa - w jej przypadku była to rozpacz, którą przeżywała, gdy rodzice nie dali jej kaski na coś co chciała mieć :D ). Od czasu gdy poszła do pracy i ma już kasę na zachcianki nie ma anginy od roku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Niepowtarzalny napisał:

Czytałem o izoteku. Jeden z niebezpieczniejszych leków, powoduje masę skutków ubocznych.

 

Powoduje skutki uboczne, ale przynajmniej leczy. Lepiej być osłabionym przez 6 miesięcy i pozbyć się problemu niż leczyć się dietą, która w przypadku dużych zmian da niewiele. Ludzie potrafią brać sterydy żeby dobrze wyglądać, a tutaj jest ważniejszy powód, bo trądzik to -10 do atrakcyjności i problemy w życiu społecznym. Wybierz jak uważasz, ale najpierw spróbuj epiduo, które ma znacznie mniej skutków ubocznych.

 

@GluX co do diety masz 100% racji. U niektórych też po białku WPC lub zwykłym mleku/serku wiejskim potrafi wysypać. Trzeba obserwować ciało i reakcje na pokarmy.

 

5 godzin temu, TheWalrus napisał:

Btw. może ktoś leczył blizny i przebarwienia i może coś polecić skutecznego?

Lasery, kwasy, a może coś innego?

 

Ogólnie trudna sprawa, łatwiej trądzik wyleczyć niż blizny.

Najtaniej będzie jak poczytasz o:

1) dermaroller, ew. dermapen. Działa tak samo jak laser (wbija mikro igły w skórę i potem następuje regeneracja - trzeba powtórzyć z 10-20 razy, igły najlepiej 1.5mm - 2mm (te ostatnie tylko u lekarza) ). Niektórzy samemu kupują na allegro , ale wymaga to wiedzy żeby sobie krzywdy nie zrobić, więc lepiej iść do dermatologa.

2) kwas TCA 30% (koszt u dermatologa 150 zł łącznie - 1 zabieg). Trzeba powtórzyć kilka razy w odstępie miesiąca, bo skóra mocno się złuszcza i raczej nie możesz się pokazać ludziom na kilka dni.

3) fraxel re:pair - laser - od 2500 zł cała twarz w zależności od regionu Polski. Robi to samo co dermaroller, uszkadza znaczną część skóry po czym następuje odbudowa. Inne lasery np. fraxel:restore czy co2 są mniej skuteczne, więc warto poczytać na forach.

4) komórki macierzyste - najczęściej jest to zabieg zwany lipolifting , czyli pobierają tłuszcz z uda lub brzucha i wstrzykują w miejsca z bliznami. Tłuszcz posiada właściwości wypełniające + regeneracyjne ze względu na komórki macierzyste. Koszt około 2-4 tys. zł.

5) kwas hialuronowy - koszt 900 zł / 1 ml . Wypełnia się tym blizny, które są oporne na leczenie innymi metodami. Efekt utrzymuje się rok - dwa i trzeba powtarzać, ale następne zabiegi wymagają już mniejszej ilości składnika.

 

Przy wszystkich metodach trzeba poczekać nawet kilka miesięcy na efekt zanim skóra się odbuduje i nie używać na skórze ze zmianami chorobowymi takimi jak trądzik. 

 

59 minut temu, Niepowtarzalny napisał:

"Terytorium seksualne, okazywanie gotowości na seks. Brak seksu lub problemy w tym obszarze mogą powodować trądzik. Też obawa, że ktoś wchodzi w moją przestrzeń seksualną, narusza ją." To by w sumie do mnie pasowało. 

 

Takie filozofowanie czy EFT moim zdaniem jest bez sensu dla trudnych przypadków. Jeżeli jest możliwość wyleczenia trądziku za pomocą konwencjonalnych metod to warto spróbować i potem przełoży się to na inne dziedziny życia, które się poprawią (np. życie seksualne). Sam Pan Marek stosuje różne leki na IBS , nie jesteście mormonami żeby leczyć się siłą duchową. Warto sprawdzić, ale nie oczekujcie cudów.

 

Poza tym co jest skutkiem a co przyczyną w takiej teorii? Masz trądzik, bo nie uprawiasz seksu?, czy może nie masz seksu bo masz trądzik?

 

15 godzin temu, BigDaddy napisał:

lepiej wybrać mężczyznę dermatologa

 

Coś w tym jest, poza tym mężczyzna ma grubszą skórę od kobiety i leczenie może się różnić.

Edytowane przez PewnySiebie
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TheWalrus

Przestroga dla wszystkich, którzy mają poważne problemy z trądzikiem i chcą leczyć go za pomocą siły duchowej np. EFT, medytacja (nieleczony trądzik może pozostawić blizny).

Sugeruję połączenie wszystkich metod.

 

Kwiecień/maj to ostatni dzwonek na TCA:

baftca30-3.jpg

 

dermaroller (najtańsza opcja):

derma-roller-side-effects.jpg

 

 

laser:

 

1702576.jpg?1358419094

2207849.jpg?1358419591

Edytowane przez PewnySiebie
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne efekty. @PewnySiebie Wiesz, ja zawsze miałem tak, że to co natura dała wystarcza człowiekowi w pełni do życia. Od leków i lekarzy zawsze stroniłem. 

Ciężko będzie mi przekonać podświadomość do leku takiego jak izotek. Moja twarz nie wygląda tragicznie, nie wiem czy jest sens siebie niszczyć. Ja się czuję dobrze sam ze sobą, a jak będę miał kasę to już nie będzie to istotne dla pań :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, BigDaddy napisał:

Mi zostały blizny niestety więc śpiesz się kolego.

ja mam trochę świeżych ale taki krem ostatnio miałem okazję używać i się poprawiło, są blizny już mniej widoczne, bledsze ;)

krem nazywa się noscar , poszukajcie sobie jak chcecie :)  poza tym jeszcze mi się zdarzy, że mi trądzik się pojawi ale już coraz rzadziej..UFF!!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Quo Vadis? napisał:

krem nazywa się noscar

Używałem, nie widziałem efektów.

 

Ogólnie powiem tak, że w porównaniu z tym co było przed izotekiem to teraz jestem w stanie to przeżyć. Na pewno to jakoś denerwuje, bo super nie jest ale spójrzcie na nasze panie- większość pod tapetą ma większy trądzik niż się nam wydaje. Do tego dochodzą im terapie hormonalne, które to wzmacniają.

 

Są większe problemy niż kilka krostek czy blizn. Nie przesadzajmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może za mało? ja używałem i mój brat..u nas zadziałało :D z tym, że ja potrafiłem go 2-3 razy dziennie nakładać i jest różnica.

1 godzinę temu, BigDaddy napisał:

Na pewno to jakoś denerwuje, bo super nie jest ale spójrzcie na nasze panie- większość pod tapetą ma większy trądzik niż się nam wydaje.

oj tak.. przekonał się o tym mój kumpel, który swojej laski nie widział bez makijażu, któregoś dnia jak razem leżeli na łóżku i kumpel przysypiał to laska do niego 

"Kochanie, tylko zmyję makijaż i wracam", on się budzi rano, odwraca się i jak mi opowiadał, pierwsza jego myśl (która mało brakło a zostałaby powiedziana na głos) to:

Nie wiedzieć czemu, nie minął miesiąc i się rozstali :lol: no cóż..życie!

PS. Sorry za lekki offtop :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trądzik to pojęcie względne. Jeden zapada się pod ziemie przy trzech krostach, inny przy kilkudziesięciu. @PewnySiebie raczej wszystko wyjaśnił. Jeżeli masz delikatny trądzik to dermatolog może jeszcze przed wkroczeniem z izotekiem przepisać tetracyklinę. Zwykły antybiotyk, który może pomóc. Izotretynoina jednym z najniebezpieczniejszych leków??? Farmakologia miałaby się dobrze, gdyby poziom bezpieczeństwa leków był taki jak izotretynoiny :D

 

Sam miałem jeden z mocniejszych trądzików jaki widziałem i pomogła izotretynoina. Ponadto 2x TCA, Flaxer, mikrodermabrazje itd. i niestety doprowadzenie twarzy do satysfakcjonującego wyglądu jest niezmiernie trudno. Wcale cena nie jest zaporowa, ale przede wszystkim czas. Przy takim kwasie TCA czy flaxerze musisz mieć minimum 5 dni na rekonwalescencję w domu, bo po prostu wyglądasz okropnie - twarz w strupach, łuskach w zależności od zabiegu.

 

W totalną biologię nie wierz. To kolejna bzdura, którą potem specjaliści muszą naprawiać przy łóżku chorego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PanDoktur Dodam jeszcze, że po każdym "wyleczeniu" poprzez konwencjonalne metody może trądzik powrócić. Nawet po Izoteku są nawroty i są osoby, które 2-3 razy przechodziły kurację Izotekiem.

Mikrodermabrazja jest mało skuteczna. Wg literatury medycznej aktualnie najlepszą metodą na blizny jest seria kwasów TCA 30% + celowe uszkodzenie skóry za pomocą np. lasera (najlepszy stosunek cena/jakość re:pair), a najtaniej ale i najdłużej na efekty trzeba czekać wykorzystując dermaroller/dermapen 1.5mm-2mm w zależności od grubości skóry. Leczenie głębokich blizn trwa nawet kilka lat + brak gwarancji sukcesu ich wyleczenia, także Wg mnie brać leki na trądzik nawet kosztem wątroby, bo późniejsze leczenie blizn jest trudne.

 

Zapomniałem dopisać, że warto zwrócić uwagę na:

- zmienianie często pościeli/ręczników

- nie myć się mydłem (nawet siarkowym!), najlepiej myć się neutralnym żelem do mycia twarzy np. physiogel

- nie palić papierosów ew. przerzucić się na epapierosy

- paradoksalnie jak masz cerę tłustą/trądzikową to trzeba ją natłuszczać, ale uważać żeby nie zatkało porów i znowu nie wysypało (smarowanie małej ilości , mniej kremu = lepiej)

Edytowane przez PewnySiebie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.