Skocz do zawartości

Poczucie rywalizacji u mojej kobiety...nie ,nie z inną kobietą..ze mną


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich mężnych wojowników na forum;)

 

Moja kobieta we wszystkim ze mną rywalizuje, w każdym aspekcie życia. Jeśli chodzi o sylwetkę,o status społeczny, o to,że mnie ktoś chwali,o to,że coś mi się udało na płaszczyźnie zawodowej,sportowej bądź prywatnej.

 

Ja jako samiec,dobrze się czuję,kiedy dominuje( i jeszcze rymuje) i zastanawia mnie dlaczego ona nie cieszy się moim sukcesem i tym,ze coś mi się udało,tzn: niby się cieszy,ale na zasadzie:.." fajnie, szkoda,że mi nie idzie tak jak Tobie... fajnie....ciekawe dlaczego ja tak nie mogę....fajnie,ciesze się to teraz wszystkie laski będą twoje..."

 

Poza tym ona wszystko ma trudno,a mi jest łatwiej,bo to,bo tamto, no kurwa bracia samcy co tu nie gra,o co tu kurwa chodzi?? Czy jako samica nie powinna się cieszyć,że ma faceta,któremu idzie,który dominuje ,przewodzi,przecież powinna być z tego dumna,że to ona jest z takim mężczyzną,a nie inna kobieta (a jej duma,to wiecie jaka to jest duma,Ci z Was co wiedza o co mi chodzi,to wiedzą o co chodzi; w stylu: fajnie,że mu idzie, czyli jak jemu idzie to ja jestem do niczego).

 

Po kilku gadaniach mówi: ..." ja też sobie zrobię sesję zdjęciową zajebistą....ja też rozwinę sie na tym polu...ja też osiągnę to i zobaczysz...,a ja jej mówię,że cieszylbym się,żeby tak bylo i w glębi uwierzcie mi naprawde bym się cieszył,ale ona myśli,że tylko tak mówię.

 

A no i też słyszę,że jestem za mało zazdrosny (czy tutaj mi pachnie utratą kontroli nade mną i z tego wynikają tez te zachowania??)

 

Napiszcie co o tym sądzicie, podejrzewam,że to jej niska samoocena,powoduje takie zachowanie,a Wy co sądzicie?

Pozdrawiam;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś się tak zachowuje względem swojego partnera w związku, to musi czuć się niedowartościowana, mieć kompleksy - jakieś braki w czymś. Jakie miała dzieciństwo? Ile rodzeństwa, i jak do reszty rodzeństwa odnoszą się rodzice?  Widać, że twoja kobieta próbuje nieustannie się do Ciebie próbuje porównywać zamiast osobno docenić Ciebie oraz swoją osobę. Może silna konkurencja wśród rodzeństwa za młodu? Faworyzowanie jednej ze stron? 

Za mało napisałeś.

 

 

Cytuj

 

A no i też słyszę,że jestem za mało zazdrosny (czy tutaj mi pachnie utratą kontroli nade mną i z tego wynikają tez te zachowania??)

 

 

 

To może wynikać z tego o czym pisałem na początku - braku dowartościowania, lub mogą być to też zwykłe shit-testy, o których sam piszesz. Choć przymierzałbym się do pierwszej opcji  w myśl zasady przyczynowo-skutkowej. 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Wrażliwy Egoista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie licz już na to, że będzie z ciebie szczerze dumna.

Możesz tylko robić swoje i dla siebie nie patrząc na nią.

Im ty jesteś lepszy tym ona uważa się za gorszą.

Jeżeli potkniesz się w jakiejś dziedzinie lub coś Ci się nie uda to będzie dla niej ogromna radość. Oczywiście będzie udawała smutna i zatroskaną.

 

Powiedz jeszcze Bracie, czy nie umniejsza twoich osiągnięć? Nie wyśmiewa zainteresowań?

Jak zachowuję się przy innych osobach? Rodzinie, znajomych. Nie chwali się przypadkiem tobą, jakiego to ma zdolnego samca kiedy jesteście w towarzystwie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SearcherofPerfection napisał:

dlaczego ona nie cieszy się moim sukcesem i tym,ze coś mi się udało,tzn: niby się cieszy,ale na zasadzie:.." fajnie, szkoda,że mi nie idzie tak jak Tobie... fajnie....ciekawe dlaczego ja tak nie mogę....fajnie,ciesze się to teraz wszystkie laski będą twoje..."

 

 

To takie ''polskie'' - olej to i rób swoje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym swoją widział. Zawsze nazywała siebie dziadówą. Jak siebie zwała tak zwała, została tą dziadówą z dzieckiem i swoim ojcem, który robi za niańkę. Oto do czego doprowadza niska samoocena. DAJ SOBIE Z NIĄ SPOKÓJ.

Jak powiedział nasz mistrz, pokazać to można co najwyżej sobie, że jest się lepszym niż dawniej. Osiągnięcia dla poklasku mijają się z celem i obracają się prędzej czy później przeciwko człowiekowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja na pół roku przed rozstaniem zachowywała się bardzo podobnie. Wkurw że mi się coś udało , nie mogła ścierpieć że coś zaprzecza temu że jestem gówno wart a przecież taką racjonalizację swojej decyzji sobie wymyśliła i taka była jej wygodna więc jak to tak. We wszystkim chciała mi pokazać że jest lepsza. Bardzo toksyczny dla mnie czas, dzięki Bogu już dawno mam to za sobą.

To był dla mnie mega szok bo dopóki nie zrobił jej się ten klik w pustostanie jej czaszki to bardzo mnie we wszystkim wspierała.

Edytowane przez jaro670
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SearcherofPerfection Krótko: w mojej ocenie szanse na jakiś konkretny związek są niewielkie. Taka rywalizacja Ciebie będzie przede wszystkim denerwować i podkur...ć bo sam już widzisz, że to chory film. Tak naprawdę to jest toksyczne. 

Moja była żona tez miała takie fazy - wiecznego niedowartościowania, a jak zaczęła zarabiać więcej to oczywiści mi zaczęła wypominać między wierszami, że mam mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na myśl przychodzi tylko jedno pytanie:

Jak bardzo musisz się nie szanować skoro trwasz w takim związku, a nawet wierzysz, że jesteś w stanie coś z tym zrobić? Zgadzanie się na bycie umniejszanym to jakiś fetysz?

Bycie białym misjonarzem, który zbawia życie innych wygląda ładnie i seksownie w filmie dokumentalnym, ale nie w prawdziwym życiu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe opcje na szybko:

1. Jest typ kobiety, który musi dominować. Taki ma program, np.: z domu rodzinnego. To jest silniejsze niż ona i tego nie przeskoczysz.

2. Ma zapędy feministyczne i wymusza to na niej niejako ideologia, której się oddaje.

3. Kompleksy, ego itp.

4. Może nie chcieć żebyś się rozwijał zbyt mocno, bo wtedy możesz wejść na wyższy poziom SMV i zamienić ją na lepszy model, a ona straci dostęp i nadzieję na Twoje zasoby, zostanie sama.

5. Ezoterycznie - jest wampirem energetycznym, ma obciążenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to przypomina historię naszego Brata z forum, któremu "rodzinka" zza płotu tak samo jęczała że oni nic nie mają a Ty masz - ma to określony cel. Masz poczuć się winny i zły że coś osiągasz. Po czasie NIEŚWIADOMIE możesz zacząć działać tak, że sam będziesz ponosić porażki, byle tylko uciec od jej smutnej minki. Nieświadomie staniesz się golcem, nie rozumiejąc co się dzieje. Wtedy ona - jak to najczęściej bywa - natychmiast się oddali w siną dal.

 

Bycie z taką Panią, to zagrożenie znacznie większe, niż nam wszystkim się wydaje. Ja bym jej podziękował.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyna szuka wymówek by nie pracować ciężej nad sobą. Specjalnie czy niespecjalnie - nie widzi ile pracy w to w łożyłeś.

Jeśli ma kompleksy nie może ich ot tak zostawić - musi pracować nad sobą. Jeżeli nie chce pracować, to musi zaakceptować taki stan i nie siać kwasu wokół siebie (to w sumie też praca nad sobą).

 

Zostawić dziewczynę czy nie? Nie wiem. Na pewno nie możesz się przejmować jej słowami, bo to ewidentne przerzucanie na ciebie odpowiedzialności za to jaka ona jest. Tłumaczenie swojej bierności, braku talentów lub lenistwa tym, że inni (czyli Ty mają lepiej). Musisz się dowiedzieć co ona ma zamiar ze stanem w jakim jest zrobić. Jeżeli nic i będzie nadal chciała marudzić, to nie wróżę udanego pożycia.

 

Mądra dziewczyna widząc faceta, który jest od niej lepszy będzie go uwielbiać, podnosić jego samoocenę. Możliwe, że są to shit-testy, które mają sprawdzić czy rzeczywiście jesteś taki fajny jak ci się wydaje.

Edytowane przez Miner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że im wyższy szczebel drabinki zawodowej lub bardziej prestiżowa profesja (prawnicy, lekarze) tym bardziej większa gra ambicji ze strony kobiet. A efekt ten potęgują jeszcze bardziej skryte kompleksy. Ta jak wspomniał @Stulejman Wspaniały, kobiety w przypadku rywalizacji albo budują poczucie winy, albo próbują ośmieszyć obiekt sporu. Nikczemna strategia jakby nie patrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaaa wiedziałem że jak zjade na dół to wszyscy na forum bedą miałczeć żebyś spierdalał. Nie mówię że nie mają racji ALE:
 

Ja  pomimo, że już nie bardzo jestem przekonany do związku, kobiet i tego całego teatrzyku z którego się wypisałem to GDYBYM BYŁ na Twoim miejscu spojrzałbym na to bardziej pozytywnie.
Nakręcałoby mnie to maksymalnie, że ktoś chce być lepszy ode mnie, ktoś chce podążać za mną. W głowie miałbym coś takiego co mówiłoby mi: "jesteś dla kogoś poprzeczką, staraj się być wyżej."
Oczywiście zdroworozsądkowo do tego podchodzić i mieć z tyłu głowy, że jak pozycje się zmienią to i panna też nas szybko zmieni:]

Teraz zapamiętaj jedną rzecz: 
 

22 godziny temu, SearcherofPerfection napisał:

" fajnie, szkoda,że mi nie idzie tak jak Tobie... fajnie....ciekawe dlaczego ja tak nie mogę....fajnie,ciesze się to teraz wszystkie laski będą twoje..."

To jest podświadome CIĄGNIĘCIE W DÓŁ!!!!!! Takie gadanie abyś kogoś pocieszył. Żebyś dowartościował.
Już uczulony jestem na te spierdox'y których mottem dnia jest: :
-"fajnie że Ci idzie, szkoda że ja taki nie jestem"

-"fajnie że wyzdrowiałeś, też bym chciał"
-"fajnie że zarabiasz, ja też bym chiał"

- "ja będę nikim"
Szzzz kurwa ile sie tego nawysłuchiwałem w związku. Aaaaa broń mnie Panie Boże od tego więzienia:D 
Takie gadanie dla gadania. Żeby pocieszyć, żeby ktoś się zlitował, żeby pokazać jak jest źle. Dżizas krajst

 

22 godziny temu, SearcherofPerfection napisał:

ja też sobie zrobię sesję zdjęciową zajebistą....ja też rozwinę sie na tym polu...ja też osiągnę to i zobaczysz..

Taaaaa, to też już slyszałem. Szkoda że ta motywacja trwała do momentu włączenia telewizora. 

 

22 godziny temu, SearcherofPerfection napisał:

A no i też słyszę,że jestem za mało zazdrosny

Wynika to z tego, że masz wyższy status, że się rozwijasz, że ona się boi, że czuję się zagrożona, że jesteś coraz bardziej efektywny=Twoja wartość wzrasta=przyciągasz inne kobiety= KONKURENCJA DLA NIEJ WZRASTA

 

Poczekaj jeszcze na teksty w stylu: "ale słabo Ci to wyszło" "ale słabo w tej koszuli wyglądasz" " weź to zostaw i tak Ci nie wyjdzie" 
Im częściej to słyszałem tym bardziej zauważałem że panna ma stracha. Nie chodziło o obciach ale o zazdrość i obawe przed innymi pannami.

 

22 godziny temu, SearcherofPerfection napisał:

Napiszcie co o tym sądzicie, podejrzewam,że to jej niska samoocena,powoduje takie zachowanie

Nie do końca. Laski po prostu tak mają. To jest schemat. W każdym związku mniej więcej to samo tylko w innych odcieniach.


Jeżeli miałbym laske która faktycznie konkuruje ze mną w jakiejś tam sprawie to pozostałbym w tej relacji ale tylko z jednego powodu, mianowicie: motywacja. Ja zawsze chce napierać do przodu.
A tak - wiadomo, tam gdzie rozsądek się kończy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o rodzeństwo,to jest jedynaczką ,ale ma rodzeństwo "cioteczne",ktore w przeszłości punktowalo jej problemy z wagą, teraz juz schudła i wygląda zajebiscie,ale wedlug niej samej dalej to nie to i czuje sie grubo.

 

Podejrzewam,że to ma ogromny wpływ na jej zachowanie i postrzeganie siebie i innych;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, manygguh napisał:

Możliwe opcje na szybko:

1. Jest typ kobiety, który musi dominować. Taki ma program, np.: z domu rodzinnego. To jest silniejsze niż ona i tego nie przeskoczysz.  

Oj tak matka u niej w domu dominuje nad ojcem i sama jest taka arystokratka;) Ona mówi co zrobić,a jej mąż zapierdala.

16 godzin temu, manygguh napisał:

3. Kompleksy, ego itp.

Tu też trafiłeś,  czyli jej przeszła waga itd,.

16 godzin temu, manygguh napisał:

4. Może nie chcieć żebyś się rozwijał zbyt mocno, bo wtedy możesz wejść na wyższy poziom SMV i zamienić ją na lepszy model, a ona straci dostęp i nadzieję na Twoje zasoby, zostanie sama.

 

 

Tutaj by miało sens zdanie,że .." teraz zajebiscie wyglądasz,to będą sie ustawiać w kolejce itp.itd..."

 

Chyba te punkty podsumowują sytuację;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.