Skocz do zawartości

Słowniczek języka damskiego


Rekomendowane odpowiedzi

Droga redakcjo,

 

Ostatnio kobieta podeszła do mnie na przystanku i zapytała się o godzinę. Gdy jej podałem - podziękowała i odeszła.

Co to znaczy? Czy miała ukryty cel? Jak to zinterpretować? Szukać jej w mieście i podbijać do niej czy wręcz przeciwnie - uciekać ?

 

I krótko do niektórych forumowiczów.

Panowie, nie mogę pozbyć się wrażenia, że dzielicie włos na czworo i NADanalizujecie jakiekolwiek sygnały od strony kobiety. Niedługo przeczytam,

że panna kichając przykłada chusteczkę do lewej dziurki nosa i lekko przechyla głowę oraz CO TO ZNACZY.

 

To znaczy, że ma katar.

 

Szczegółowe analizowanie i rozmyślanie nad co drugim słowem, gestem, miną czy zachowaniem kobiety doprowadzi Was wyłącznie do jednego - na manowce. Dodatkowo zawiesicie sobie system operacyjny.

 

S.

Edytowane przez Subiektywny
  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie analizowanie wszystkiego i myślenie o tym przez długi czas to z reguły domena kobiet:

Cytuj

powiedział cześć, a nie hej, czyli już mnie nie lubi? 

:D

 

Z wieloma takimi przypadkami się już spotkałem. Myślą tyle, że w końcu wymyślą swój "problem" na siłę, wmówią sobie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ojciec, jako jedną z nielicznych, jakie dał mi w życiu, przekazał mi taką radę, co do tego jak należy rozmawiać z kobietami:

"chodź tu, kładź się, ściągaj majtki", a jak nie chce, to idź do następnej. Nie twierdzę, że zawsze tak mówił każdej, tu chodzi bardziej o zobrazowanie podejścia.

Gdy miał ponad 60 lat, specjalnie nauczył się obsługi kompa, tylko po to żeby jeszcze szybciej wyrywać laski i mówię wam miewał i 20-tki (i zapewniam nie zmienił swoich poglądów). Zwykle gonił towarzystwo 2 do 6 miesięcy, jak tylko chciały mu włazić na głowę lub kasę. Więc nie rozpraszajcie się analizowaniem co kobity mówią, bierzcie je, bo one chcą być brane. A jak jakaś nie chce, to odejdź i znajdź sobie taką która będzie chciała (chyba każda tego chce, choć na rożnych etapach życia).

Dodam tylko, że moi rodzice rozwiedli się niemal natychmiast po osiągnięciu przez dzieci pełnoletności, ale pozostają wciąż w co najmniej dobrej komitywie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - pytanie do bardziej doświadczonych, bo ja wiem jedynie że kobieta jest chętna jak zakłada nogi za głowę.

 

Puka do mnie sąsiadka z klatki (studentka 1-2 rok obstawiam) i mówi, że kupiła przepis na babeczki ale zapomniała w trakcie, że nie ma miksera i czy mam pożyczyć.

Obiecuje, że odda - a w zamian za mikser poczęstuje mnie jednym kawałkiem - widać, że mega nieśmiała dziewczyna.

 

Przychodzi następnego dnia odjebana w czarną spódniczkę i oddaje mi mikser oraz częstuje babeczką - ja mówię, że nie ma problemu i dziękuję za poczęstunek.

Potem zjadłem najlepszą muffinkę ever - czekoladowa z nadzieniem bananowym.

 

Teraz nie wiem czy po prostu była po uczelni i zrobiła te ciacha czy starała się o moją "znajomość".

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, GluX napisał:

Teraz nie wiem czy po prostu była po uczelni i zrobiła te ciacha czy starała się o moją "znajomość".

 

Jeśli loszka dochodzi do etapu iż stara się o twoją atencję, to na jednym podejściu się nie skończy.

 

Znów coś się przydarzy, co będzie wymagało twojej 'pomocy'. 

 

W przeciwnym razie była to zwykła sąsiedzka przysługa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nawiążę do tego co napisałem kilka postów wyżej.

Warto, ale naprawdę warto poznać kilka / kilkanaście SZTANDAROWYCH tekstów, które można dostać od kobiet

w najbardziej schematycznych sytuacjach. Teksty te powtarzają się tak często, że można wrzucić je do kanonu.

 

Jestem inna (w domyśle - niż inne kobiety).

Znaczy to dokładnie, że jest TAKA SAMA, ale jak przystało na kobietę - żywi wewnętrzne, niczym nie poparte przeświadczenie, że jest tak naprawdę. Widzi chore akcje robione przez koleżanki - ale gdy sama zrobi taką akcję to się wybieli, bo uzna że miała do tego poważny powód. Ergo - nadal jest INNA i LEPSZA niż reszta psiapsiół.

Mistrzostwo samogwałtu umysłowego.

 

Jesteś dla mnie za dobry.

Znaczy dokładnie coś odwrotnego - jesteś do bani w jej oczach ale nie powie ci tego wprost, przyczyn jest kilka.

 

Zostańmy przyjaciółmi.

Patrz hasło wyżej.

 

Lubię się wyzywająco ubierać dla samej siebie.

Ta, jasne. Po prostu szczuje cycem 20/24h i patrzy czy na taką przynętę nie wyhaczy lepszego od ciebie.

 

Kochanie, to tylko kolega!

Na moje oko szansa, że to kolega to jakieś 10-20%. W innych przypadkach to bądź orbiter trzymany w granicach wpływów na wszelki wypadek (koło ratunkowe bądź Jan-Multitool-Przywieź-Zawieź-Rozbaw) bądź przy wysokim SMV gościa - kochanek lub gość brany pod uwagę jako kochanek.

 

Nie wiem co czuję.

Badam grunt jak zareagujesz. Plus dodatkowo sprawdzę, ile jesteś gotów dać z siebie bym znowu 'poczuła'. Zwykły balon próbny.

 

Zrób coś. Wymyśl coś. Nudzę się. Tak bym gdzieś się wybrała. Tomek to zabrał Anie w zeszłym tygodniu do ...

Spinaj się chłopcze, proponuj, zabiegaj, wychodź sam z siebie z kolejnymi coraz bardziej wyśrubowanymi propozycjami. Jak się spodoba to ok, jak się pannie nie spodoba - wina będzie twoja, bo to 'twoja' propozycja. Klasyczne do bólu u większości kobiet zrzucanie pełnej odpowiedzialności na mężczyznę, ona co najwyżej pochwali bądź skrytykuje (to częściej). Profity jej - ryzyko twoje. Super deal !

 

S.

 

 

Edytowane przez Subiektywny
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mosze Red

 

Czyli jednak :>

 

Studentki (bo jest ich tam więcej w mieszkaniu), na początku robiły imprezy(wrzesień-październik) i zawsze wpadałem tam o 23-24 z prośbą o ciszę nocną. Po dwóch akcjach zrozumiały, że tu się nie baluje.

 

A tydzień po tym jak dostałem poczęstunek, znowu zabalowały i wiedziałem, że chodzi tylko o to, żebym wpadł i zwrócił im uwagę.

Tym razem je zignorowałem, założyłem zatyczki do uszów i czytałem dalej książkę.

 

Muszę w takim razie zostawić u sąsiadki numer telefonu.

 

Dziękuję za rade!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Donovan

 

To że są odmienne, nie znaczy że są beznadziejne.

 

Równie dobrze one mogą tak na nas spojrzeć i powiedzieć to samo. Jednak gdy tak robią to mówisz sobie zapewne "ale idiotka".

Nie zniżajmy się do porównywania płci bo w każdym zestawieniu ktoś wyjdzie niekorzystniej - raz kobiety, raz mężczyźni.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, GluX napisał:

@Donovan

 

To że są odmienne, nie znaczy że są beznadziejne.

 

Równie dobrze one mogą tak na nas spojrzeć i powiedzieć to samo. Jednak gdy tak robią to mówisz sobie zapewne "ale idiotka".

Nie zniżajmy się do porównywania płci bo w każdym zestawieniu ktoś wyjdzie niekorzystniej - raz kobiety, raz mężczyźni.

It's only joke?:) man:)
 

Edytowane przez Donovan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co może oznaczać "szczerze to myśle że ty nie masz żadnych uczuć, empatii ani sumienia. Jesteś taki... chłodny i masz mniej emocji niż wszyscy inni".

To znaczy, że nie potrafię jej zapewnić rollecostera emocjonalnego czy jak? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, BigDaddy said:

A co może oznaczać "szczerze to myśle że ty nie masz żadnych uczuć, empatii ani sumienia. Jesteś taki... chłodny i masz mniej emocji niż wszyscy inni".

To znaczy, że nie potrafię jej zapewnić rollecostera emocjonalnego czy jak? :D

że jesteś wyjątkowy

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Donovan napisał:

Ze po prostu jesteś nudny(dobrze myślisz). Ale nie popadał bym w manię , robienia tego rollor costera. Jest to bardzo męczące i pieniężnie i emocjonalnie.

 

Czyli tak jak tu już ktoś powiedział że z babą może wytrzymać tylko psychopata. Jeśli chodzi o kontakt z paniami to wyznaję jedną zasadę albo bab zero w naszym życiu albo 2-3. Nigdy więcej opcji jednej jedynej myszki. Albo divy.

Edytowane przez jaro670
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, BigDaddy napisał:

A co może oznaczać "szczerze to myśle że ty nie masz żadnych uczuć, empatii ani sumienia. Jesteś taki... chłodny i masz mniej emocji niż wszyscy inni".

To znaczy, że nie potrafię jej zapewnić rollecostera emocjonalnego czy jak? :D

To znaczy, że nie ulegasz jej gierkom i ona nie może tego znieść.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, jaro670 napisał:

 

Czyli tak jak tu już ktoś powiedział że z babą może wytrzymać tylko psychopata. Jeśli chodzi o kontakt z paniami to wyznaję jedną zasadę albo bab zero w naszym życiu albo 2-3. Nigdy więcej opcji jednej jedynej myszki. Albo divy.

Albo jedna na chwile, przynajmniej miec swiadomosc, ze nie na zawsze. Hehe..tez dobrze myslisz. Ogólnie to zależy od psychiki i jej olewczego nie przywiazywania wagi do kobiet.

Można mieć i jedną można i 10. Wszystko, zależy czy sytuacja Cię męczy. A jak męczy, to dlaczego. Może bezsensownie.

 

Edytowane przez Donovan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Subiektywny napisał:

Zrób coś. Wymyśl coś. Nudzę się. Tak bym gdzieś się wybrała. Tomek to zabrał Anie w zeszłym tygodniu do ...

 

Klasyczny tekst atencyjnej karyny, niemającej żadnym zainteresowań, która nigdy nie skalała się jakąkolwiek pracą nad sobą nie mówiąc o jakichkolwiek głębszych przemyśleniach.

Osobiście jak słyszę wyżej wymienione powiedzenia zapala mi się czerwona lampka, a nogi automatycznie kierują się ku wyjściu.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, GluX napisał:

Studentki (bo jest ich tam więcej w mieszkaniu), na początku robiły imprezy(wrzesień-październik) i zawsze wpadałem tam o 23-24 z prośbą o ciszę nocną. Po dwóch akcjach zrozumiały, że tu się nie baluje.

 

A tydzień po tym jak dostałem poczęstunek, znowu zabalowały i wiedziałem, że chodzi tylko o to, żebym wpadł i zwrócił im uwagę.

Tym razem je zignorowałem, założyłem zatyczki do uszów i czytałem dalej książkę.

 

Muszę w takim razie zostawić u sąsiadki numer telefonu.

 

Dziękuję za rade!

 

To jedna z opcji.

Druga to taka, że samiczka najzwyczajniej chciała Cię udobruchać babeczką, czyli zmanipulować przed kolejną bibą abyś się nie czepiał :D Co się w sumie udało w jej oczach.

No chyba, że w międzyczasie były inne próby kontaktu.

Edytowane przez Pozytywny
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05/08/2017 o 09:13, Biodro napisał:

Podrywałeś inne. Dziewucha poczuła się zagrożona i próbowała Cię szybko utemperować. Prawdopodobnie do tej pory traktowała Cię jako orbitera i zaskoczyłeś ją swoim zdecydowanym podejściem do innych samic.

 

Co do tej i wcześniejszej Twojej wiadomości, tak podejrzewałem. Zjebałem gdyż niepotrzebnie ja przeprosiłem(nie za to co robiłem lecz co mówiłem) , no ale cóż człowiek uczy się na błędach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Subiektywny napisał:

Szczegółowe analizowanie i rozmyślanie nad co drugim słowem, gestem, miną czy zachowaniem kobiety doprowadzi Was wyłącznie do jednego - na manowce. Dodatkowo zawiesicie sobie system operacyjny.

 

Tak racja. Moją intencją było raczej to, aby sklasyfikować, ujawnić te słowa, gesty, które "mówią" do nas w tych sprawach bio: "xxx" i "związkowych" ze względu na swój odpowiedni kontekst : okoliczności (zawsze konkretne, ale jednak częstokroć schematyczne), co przed, po, obok itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, BigDaddy napisał:

A co może oznaczać "szczerze to myśle że ty nie masz żadnych uczuć, empatii ani sumienia. Jesteś taki... chłodny i masz mniej emocji niż wszyscy inni".

To znaczy, że nie potrafię jej zapewnić rollecostera emocjonalnego czy jak? :D

Z kobietami, które użyły wobec mnie takiego sformułowania, mam najwięcej wspomnień. Nawet jeżeli nie dochodziło do fizycznych zbliżeń to w wielu takich przypadkach mogłem liczyć na jakiś profit - jedzenie, transport i inne korzyści czy dobre towarzystwo. Chociaż moja była wypominała mi niejednokrotnie ten żelazny chłód, który doprowadzał ją do szklanych oczu - twierdziła, że po mnie może spodziewać się wszystkiego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, BigDaddy napisał:

A co może oznaczać "szczerze to myśle że ty nie masz żadnych uczuć, empatii ani sumienia. Jesteś taki... chłodny i masz mniej emocji niż wszyscy inni".

To znaczy, że nie potrafię jej zapewnić rollecostera emocjonalnego czy jak? :D

Jakbyś Ty to powiedział kobiecie, to by Ci odpowiedziała, że nie jest taka jak inne, Ty, jak widać też nie jesteś taki (uległy) jak inni. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, PanDoktur napisał:

Z kobietami, które użyły wobec mnie takiego sformułowania, mam najwięcej wspomnień. Nawet jeżeli nie dochodziło do fizycznych zbliżeń to w wielu takich przypadkach mogłem liczyć na jakiś profit - jedzenie, transport i inne korzyści czy dobre towarzystwo. Chociaż moja była wypominała mi niejednokrotnie ten żelazny chłód, który doprowadzał ją do szklanych oczu - twierdziła, że po mnie może spodziewać się wszystkiego.

 

5 godzin temu, Siłacz napisał:

Jakbyś Ty to powiedział kobiecie, to by Ci odpowiedziała, że nie jest taka jak inne, Ty, jak widać też nie jesteś taki (uległy) jak inni. :)

 

Aha, czyli w sumie to nie jest tak źle. To kolejna, która mi w przypływie szczerości mówi, że nie wie czy jak z nią rozmawiam to jestem poważny, czy z niej kpię. Ale nie powiem, jak dziewczyna ma jakiś poziom inteligencji to taka rozmowa może sprawiać sporą przyjemność nawet jeśli jak kolega wyżej napisał, nie zawsze dochodzi do fizycznego zbliżenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.