Skocz do zawartości

Emanuel Macron wygrał wybory we Francji


Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj Francja wybrała Emanuela Macrona na swojego prezydenta. Wynik był 65,1% dla Macrona i jedynie 34,9% dla Le Pen. Co sądzicie o jego wyborze na prezydenta Francji? Czy to dobry kandydat? Ja w każdym razie cieszę się, ze wygrał Samiec, a nie samica ;) Przynajmniej trochę rozsądku wejdzie do francuskiej polityki. 

Źródła: 

http://natemat.pl/207543,we-francji-juz-wszystko-jasne-zwyciezca-wyborow-prezydenckich-zostal-39-letni-emmanuel-macron

https://pl.sputniknews.com/polityka/201705075413018-sputnik-francja-wybory-le-pen-macron/

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1703922,1,wielki-triumf-emmanuela-macron-zdobyl-65-proc-glosow-francuzow.read

https://www.wprost.pl/swiat/10053626/Exit-poll-Emmanuel-Macron-kolejnym-prezydentem-Francji.html

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj

 Ja w każdym razie cieszę się, ze wygrał Samiec, a nie samica ;) Przynajmniej trochę rozsądku wejdzie do francuskiej polityki.

 

Ty chyba nie znasz postulatów Macrona. I nie mam na myśli tych populistycznych, które wymyślił tydzień temu aby zagrać o środkową część społeczeństwa w drugiej turze.

I dlatego nie jestem zwolennikiem demokracji. Z drugiej strony - głupich nie sieją.

 

Skoro ten temat ma mieć tak "wysoki poziom" to można go równie dobrze zamknąć. 

 

 

Edit

Teraz już tylko pozostało ogłosić francuzów zacofanym, szowinistycznym krajem, który nie dorósł "do wybrania kobiety w wyborach". 

Bo jak to było  z Hillary? Że wszystkie kobiety i biali rycerze powinny na nią głosować? Tak chyba, nie? ;)

Poza tym, należy stworzyć odpowiedni ruch oporu we Francji, broniący demokracji.

My mieliśmy swoje po demokratycznych wyborach - Amerykanie też mięli swoje, to i teraz czas na Francję.

 

Żartowałem, żadnych protestów nie będzie, bo wygrał euroentuzjasta - czyli  ten kto miał wygrać, w przeciwieństwie do naszego rządu czy Trumpa.

 

PS

Tak, nie lubię również naszego rządu i Trumpa.

 

 

Edytowane przez Wrażliwy Egoista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, MoszeKortuxy napisał:

Ja w każdym razie cieszę się, ze wygrał Samiec, a nie samica ;) 

Marine Le Pen to samica, ale z męską umysłowością- jak dawniej Małgorzata Thatcher. Dla mnie wynik tych wyborów jest kolejnym gwożdziem do trumny dla Francji. Le Pen mogła być jakimś punktem zwrotnym, a tak będzie kontynuacja, zjazd w dół- czyli dalej multikulti, lewacka ideologia, zamachy, i islamski kalifat na horyzoncie.

 

Zresztą wybory we Francji pokazują jaką wydmuszką intelektualną są te całe wybory demokratyczne. Wyciągnęli jakiegoś Macrona, o którym nikt wcześniej nic nie słyszał, dorobili mu medialnie odpowiednie poglądy, poparł go establiszment, i jest- prezydent Francji. Gość ma 39 lat, a ożenił się z 25 lat starszą babcią, jego byłą nauczycielką z podstawówki, która go uwiodła jak miał 14 lat- nosz kurwa przecież to śmieszne. Degenera , nawet jak na francje. 

Edytowane przez Bosman Nowicki
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Bosman Nowicki napisał:

 Gość ma 39 lat, a ożenił się z 25 lat starszą jego nauczycielką z podstawówki, która go uwiodła jak miał 14 lat- nosz kurwa przecież to śmieszne. Degenera , nawet jak na francje. 

Akurat seks z nauczycielką to fantazja większości uczniów, a Emanuel je spełnił :D Gość zna się na rzeczy ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, MoszeKortuxy napisał:

Akurat seks z nauczycielką to fantazja większości uczniów, a Emanuel je spełnił :D Gość zna się na rzeczy ;)

Tak.. tylko po co się z nią ożenił:wacko::D

 

Z jej punktu widzenia to już byłahttps://pl.wikipedia.org/wiki/Pedofilia:P

 

Komentarz Mariana

 

Edytowane przez Bosman Nowicki
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, GluX napisał:

Teraz tylko czekajmy na masową migrację Francuzów do PL ;)

Z tego co gdzieś usłyszałem, to francuzi bardziej interesują się posiadłościami płetwiarzy w Czechach jeśli już uciekają na wschód :P

 

Swoją drogą. Czy nie lepiej poświęcić jeden kraj by pokazać ludzią dobitnie do czego prowadzi taki ostry socjalizm? :v

Tak wiem, jest już dużo takich przykładów, ale jeśli francja klęknie kompletnie i wpłynie to na duży obszar globu, to może i ten zwykły miecio spod monopolowego zauważy do czego prowadzi taka polityka :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładna buzia, młody, wygadany, dobrze będzie się w tv prezentował i różnych oficjalnych spotkaniach elity. Takiego głupi lud potrzebuje, będzie wciskał narzucone mu odgórnie hasła lewackie i populistyczne frazesy. Musiał wygrać, bo Le Pen by rozwaliła Unię, a tak Merkel - Macron jeszcze będą się starać tą zepsutą rybę ratować. Zresztą nie ma przypadków, że on wygrywa, tak miało być, ktoś już to wcześniej to przy stoliku ustalił. Zamiłowanie do babć taaa... miłość nie wybiera :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracował dla banku Rothschildów, należy do zaledwie siedmiu Francuzów którzy dostąpili zaszczytu uczestniczenia w klubie Bilderberg, ma o 25 lat starszą żonę (znaczy że jest psychicznie "skomplikowany"), gorąco popiera UE, nie dostrzega problemu muzułmańskich imigrantów, w dodatku popiera nałożenie sankcji na Polskę. Fajny prezydent, nie ma co :wub:

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Bosman Nowicki napisał:

Pan miecio przeżył PRL i jakoś nie zauważył;) a jak zauważył to nie potrafił wyciągnąć wniosków.

 

Jak francja już kompletnie zmieni się w syrie a odpowiedni ludzie zaczną tym grzać i bombardować lewaków jako sprawców to myślę że nawet miecio zmieni zdanie ;] tymbardziej że oficjalnie miłośnicy fauny w postaci kóz nie bardzo mogą kosztować się w napojach wyskokowych ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ndie.pl to dosyć poważny portal. Poza tym o tym wycieku maili już mówi się nawet w mediach. Do tego kłania się pewna kolejność zdarzeń. W 2014 roku Macron był jednym z siedmiu Francuzów, którzy wzięli udział w spotkaniu Grupy Bilderberg. Niedługo potem odszedł z rządu Hollande'a, założył własny ruch otrzymując natychmiastowe poparcie mediów i establishmentu. Przypadek? 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, EnemyOfTheState napisał:

Przypadek? 

Nie sądzę.:D

Odszedł z rządu Hollanda bo podobno partia socjalistyczna zaczęła iść w dół w sondażach, to zdaje się starsi i mądrzejsi(jakieś służby , mafie i loże) postanowiły zrobić mu własny ruch polityczny o nazwie" En marche". Także ktoś go wylosował z kapelusza i padło na niego. 

Pamiętam jak powstawała Nowoczesna Petru.. najpierw pojawiła się partia -coś tam z Balcerowiczem w nazwie- ale zmieniono szyld i dano Petru. Nie zdążył się jeszcze przedstwaić w tV, a już w sondażach miał 11%:D

 

A UPR przez 25 lat marzył o przeskoczeniu 5%...bez poparcia służb tajnych się nie da.

Edytowane przez Bosman Nowicki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doniesienia od kolegi który pracuje jako logistyk w firmie transportowej.

 

3/4 ciężarówek we Francji w jego flocie dostało właśnie dziś mandat w wysokości 250-2000 EURO za błahostki.

Widać że nowy rząd szybko bierze się za polski transport i chce ukrócić nasze przedsiębiorstwo.

 

Jestem ciekawe, czy np. TIRy takiego Pudziana też mają problem w FR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy komentarz blogera Matka Kurka( znanego z procesów z Owsiakiem). 

 

Francuski prezydent Rothschildów i Sorosa to bardzo dobra informacja dla Polski

Jeśli mam być szczery, jak zawsze, to w ogóle nie mam ochoty na pisanie o francuskich wyborach prezydenckich. Temat jest nudny i przerabiany na wszystkich portalach, ale postaram się znaleźć nową perspektywę, która pozwoli przetrwać Czytelnikom i autorowi. Jeszcze przed pierwszą turą było jasne, że w Francji trwa walka o dominację w ramach kondominium. Na wygraną mieli szansę wyłącznie kandydaci Niemiec i tutaj Macron wcale nie był jedyny, równie dobrze nadawał się Fillon albo kandydaci radzieccy, gdzie również Francuzi mieli do wyboru dwie wersje: narodową Le Pen i komunistyczną Melenchon. Posiadając tę minimalna wiedzę nie potrzeba większych analiz, żeby dojść do jednego słusznego wniosku – Francja to kolonia.

Wśród lawiny komentarzy przeczytałem dość ciekawe zdanie: „Francja wybrała większe zło”. Mogę się z tym zgodzić, ale wyłącznie z pozycji francuskiego interesu narodowego, natomiast z polskiego punktu widzenia wybór uważam za optymalny. Le Pen jako przedstawicielka radzieckiej władzy na ziemiach podbitych, miała jasno sprecyzowane plany. Odblokować sankcje wobec przewodniej siły narodów, pognić polskich hydraulików i zatrzymać emigrantów. Spora cześć prawicy kibicowała Le Pen głównie ze względu na islamistów, ale kompletnie zapominała, że ten problem Polski nie dotyczy, czego nie można powiedzieć o odpuszczaniu Putinowi agresji na sąsiednie kraju i budowaniu gospodarczej siły Rosji. Dla Polski wybór Le Pen stanowił bezpośrednie zagrożenie i to nie ze strony zbiurokratyzowanej indolentnej Brukseli, która więcej kłapie dziobem niż robi, ale ze strony bandziora z KGB, śmiertelnie skutecznego w działaniu.

Panią Le Pen póki co nie ma sensu się zajmować, ponieważ wygrał niemiecki kandydat Macron i przy tym wyborze warto się zatrzymać. Po odrzuceniu emocji i kampanijnych bzdur o sankcjach dla Polski, o czym, jeśli już, będzie decydować Merkel nie jej marionetka, łatwo dostrzec same korzyści ze zwycięstwa Macron. Emocjonalne jest strasznie kalifatem francuski i niemieckim, co nie znajduje żadnego odzwierciedlenia w faktach. Obecny stan wygląda tak, że we Francji jest góra 8% wyznawców islamu, w Niemczech jeszcze mniej. Należy się oczywiście zgodzić z tezą, że agresja i determinacja islamistów jest katalizatorem przyrostu naturalnego i dominacji nad resztą, ale to nie jest robota na 2 lata, tylko co najmniej na 50 lat. Poza wszystkim wystarczy jedna komenda, aby „uchodźcy” natychmiast stali się największym zagrożeniem dla „wartości europejskich” i będzie można do nich, w środku Paryża, strzelać jak do kaczek. Głównie narzędzia do kontroli wielkich populacji to media i banki, kto posiada te narzędzia może praktycznie dowolnie moderować rzeczywistość.

 

Miłość do islamskich „uchodźców” i wielokulturowości najintensywniej krzewią i finansują dwie grupy, należące do tej samej beczki. Ideologię sieją lewacy, tacy jak Soros i producenci z Hollywood, z drugiej strony Macron jest produktem finansowanym przez Rothschildów. Wobec tych dwóch oczywistych faktów nie pozostaje nic innego, jak tylko zostać „antysemitą” i powiedzieć wprost. Lewicowi Żydzi i żydowscy bankierzy dziwnym zbiegiem okoliczności pompują pozycje swoich największych i odwiecznych wrogów – wyznawców islamu i marksistów, Niemcy i Rosja tylko się do tego podłączają i grają o swoje. O co w tym w takim razie chodzi? Naprawdę Żydzi są, aż tak głupi, że kręcą sobie stryczek na własną szyję? Przeciwnie, od lat powtarzam, że należy się do Żydów uczyć narodowego myślenia. Ponownie działa podstawowa talmudyczna reguła, wszystko, co jest dobre dla żyda jest złe dla goja i odwrotnie. W Izraelu nie ma miejsca na „uchodźców”, tam się ich wyżyna w pień i zamyka w obozach. W krajach zamieszkałych przez gojów „uchodźców” i islamistów przedstawia się jako gołąbki pokoju, a najgroźniejszym „faszyzmem” dla Europy jest tradycyjna rodzina oparta na chrześcijańskim systemie wartości.

Mamy do czynienia z czystym biznesem politycznym i finansowym. Fobią naszych starszych braci w wierze jest państwo narodowe, czyli mówiąc krótko konkurencja. Wszystkie narody, które żyją według własnych zasad i budują swoją siłę na wspólnocie, w tym wspólnocie wiary, z automatu stają się „faszystami”. Nie inaczej jest z państwami muzułmańskimi, patrz Palestyna i Syria, odwieczni wrogowie Izraela. Dlaczego zatem lewicowi Żydzi, wraz z żydowskimi bankami sponsorują napływ islamu do Europy i wspierają marksistowską ideologię? Odpowiedź jest jednoznaczna i nie chodzi o żadne budowanie kalifatu, co jest projektem nierealnym, chodzi o przerobienie narodów na motłoch, który we własnym domu będzie musiał chodzić na palcach przed agresywnymi gośćmi. Takimi metodami można rządzić całymi krajami, które będą podpisywały korzystne kontrakty i przede wszystkim zostaną pozbawione zdolności do obrony.

Sponsoruje się polityków, artystów i naukowców, którzy służą konkretnej ideologii i głównie tacy stają się gwiazdami ekranu, estrad, noblistami, zacnymi profesorami i popularnymi politykami. Reszta nie tylko nie awansuje w hierarchii społecznej, ale zostaje poddana szyderstwom i linczom, nawet w takich krajach jak USA, gdzie dokładnie tak potraktowano Trumpa. W jaki sposób obroni się społeczeństwo francuskie przed agresją islamskiej mniejszości, skoro jest tak zaczadzone ideologią, że nawet rozjeżdżane przez tiry krzyczy o „tolerancji dla odmienności”? Polska jest atakowana przez pacynki Rothschildów dokładnie z tego powodu, że nie daje się przerobić na motłoch i żyje według swojej tradycji i wiary. W ogóle mnie nie martwi fakt, że naród francuski i zwłaszcza niemiecki, jest przerabiany na bezideowy motłoch i jeszcze się z tego faktu cieszy. Polska na tle takich „społeczeństw” ma niepowtarzalną szansę zbudować europejski Izrael. Nie martwy się problemami konkurencji i odwiecznych wrogów, co jest złe dla nich, jest dobre dla nas. Martwmy się o swoje i brońmy swojego, bo żadni alianci nam tyłka nie uratują.

Matka Kurka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że akurat Soros finansuje również organizacje anty-Izraelskie:

http://niezwykle.com/george-soros-izrael-sponsoruje-organizacje-ktore-zyja-z-demonizowania-izraela-i-wzywaja-do-bojkotu-zydowskiego-panstwa/

 

Sęk w tym, że w Izraelu od lat dominuje prawica. A lewica żydowska i prawica żydowska żrą się ze sobą od lat. Dlatego też np. Marek Edelman jako Żyd z lewicy nie lubiał się z Izraelem itd. 

Edytowane przez EnemyOfTheState
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie bez znaczenia i tak wyjdzie na to samo.  Ot elity się bawią w wybory a gawiedź myśli, że coś się zmieni na lepsze i żaden wariant nie był dobry dla Polski ;) "Makaron" pewnie po jakimś czasie i tak będzie się dogadywać z Putinem. Młody facet, bogaty, nie-najbrzydszy nie bierze sobie starej baby. Od razu widać, że tu coś jest nie tak. Kolejna marionetka żydomasonerii z sztucznym życiem i sztucznym umysłem. Ot, taka moją luźna refleksja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.