Skocz do zawartości

Bełkot przepowiedni czyli programowanie podświadomości


jaro670

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie od jakiegoś czasu zauważam w internetach jakiś wyjątkowy urodzaj na wszelkiego rodzaju przepowiednie, takie , siakie, ufo, kosmity, reptiliany, Fatimy, ponowne wizyty mesjasza, cała parada tego w związku z tym moje pytanie przede wszystkim do @Stulejman Wspaniały. Czy to przypadkiem nie służy programowaniu naszej podświadomości coś na kształt tego co robi się w religiach żeby wywołać w nas stan " aaaa i tak chuj to strzeli" i żebyśmy albo byli w związku z tym zaczynem rozpierduchy skoro i tak "choooy z tym" albo byli przestraszonymi , bezwolnymi lemingami ze świadomością że i tak na nic nie mamy wpływu bo przeca mądre proroki przewidziały że dupnie. Z wszystkich proroctw na 13 maja prorocy przewidzieli tylko to że będzie sobota. ( to już ze mnie lepszy prorok bo już w pt przewidziałem że 13.05 będę miał kaca). W te wszystkie cuda niewidy łatwo uwierzyć bo uwiarygadnia je że się niby zbiegają w dacie. Czy to nie jest kolejna próba prania nam beretów żebyśmy sami sobie zrobili armagedon bo przecież i tak szlag to trafi ?

Chciałbym na przykładzie dwóch ludzi obserwować ich życie programując jednego na armagedon a drugiego na to że 2017 będzie najlepszym w jego życiu, na ile to co mają zaprogramowane w podświadomości ukierunkowałoby ich życie. 

Edytowane przez jaro670
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam nie wnikać w żadne ideologie. Za każdą ideologią kryje sie lęk i słabość. Samoświadomość może rozpierdolić cały ten burdel na świecie i stworzyć raj, ale ludzie tego nie chcą...

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.