Skocz do zawartości

Dziewczyna je tylko jedno jajko dziennie i straciła 20 kg


Rekomendowane odpowiedzi

Jak się chce, to wszystko można, bo najgorzej to jak się nie chce, a nie, że nie może!

 

Oraz

 

Amerykańscy naukowcy dowiedli, iż każda dieta połączona z wysiłkiem fizycznym jest skuteczną dietą, jeśli się jej przestrzega oraz ćwiczy.

 

Jak widać Ci ludzie nie mieli, jak nasze panie problemów z tarczycą, genami i tym podobnymi tłumaczeniami swego lenistwa. Po prostu przyznali przed samymi sobą, iż są grubymi i czas coś z tym zrobić :D

 

P.S. I. Tą pierwszą dziewczynę... to hmmm... rzez tydzień by tylko sufit widziała...

P.S. II. Ciekawe, czy ten temat będzie miał odbicie w Rezerwacie :D

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A hormony dostały tak po dupie że w 3miesiące wróci jej waga z nadmiarem, nawet jak będzie jadła po 1000kcal...

Głodówkę albo przeprowadza się całkowitą(nic się nie je maksymalnie chyba 30dni, średnio 21), z przygotowaniem i wyjściem(staranne dokładanie produktów) trwającym tyle co głodówka, albo się jej nie przeprowadza.

Chce się szybkich efektów to wchodzi się na VLCD, na maksymalnie 8tygodni bo hormony się ryją.

Chce się stabilnych efektów to wchodzi się na LCHF(chyba najzdrowsza opcja), lub na normalną dietę z ujemnym bilansem(co jakiś czas trzeba ją przerywać by hormony wróciły do normy)

Wielkie NIE dla pseudo głodówek które przynoszą więcej szkody niż pożytku.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym że jej wszystko wróci za nie długo to już pewnie nie powiedzą. Nie wierzcie w cuda, po pierwsze dlatego że żeby chudnąć trzeba napędzać metabolizm ile wlezie a jak to zrobić jak sie je 1 jajco ? :D Dalej panuje wszedzie mit że żeby schudnąć to trzeba mało jeść, co za brednie. Nie kupujcie tego sportowego matrixa.

 

Azjaci to inna rasa, moze jej to pomogło, mnie by to zabiło :D

Edytowane przez KevinMitnick
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tematu - to dziewczyna jest jeszcze młoda ale hormony już mogły dostać po dupie ostro. Ciekawe czy na 1 jajku była w ketozie już czy nie :>

Kolejna sprawa - gdybym ja wszedł na taką dietę to nagle miałbym 1000zł więcej w portfelu co miesiąc B)

 

@Arox

 

9 godzin temu, Arox napisał:

Amerykańscy naukowcy dowiedli, iż każda dieta połączona z wysiłkiem fizycznym jest skuteczną dietą, jeśli się jej przestrzega oraz ćwiczy.

 

Ale skuteczna w czym? Spalaniu tkanki tłuszczowej? Budowania kondycji? Nawiązywania przyjaznych relacji na siłowni?

 

Bo otóż nie każda dieta będzie skuteczna w każdym celu, dodatkowo każdy ma jakieś problemy zazwyczaj i inną pulę hormonów w ciele - na niektórych działają świetnie wysokie tłuszcze, na innych wysokie węgle - na innych CBL, TKD, CKD i inne skróty, które trudno rozszyfrować dla laika.

 

Dietetyka jak psychologia można opisać jednym zdaniem -

 

"Różni ludzie różnie reagują na dane bodźce"

 

 

9 godzin temu, Arox napisał:

Jak widać Ci ludzie nie mieli, jak nasze panie problemów z tarczycą, genami i tym podobnymi tłumaczeniami swego lenistwa. Po prostu przyznali przed samymi sobą, iż są grubymi i czas coś z tym zrobić :D

 

Mylisz również przyczynę ze skutkiem. To że loszki są leniwe i lubią słodkie oraz zrzucają winę na tarczyce to jedno.

To że w EFEKCIE ta dziewczyna może sobie zjebać tarczycę i nabawić się Hashimoto to druga para kaloszy - i tym powinniśmy się zająć w tym temacie.

 

Ogólnie napiszę wam pokrótce jak to wygląda:

Panie wchodząc zazwyczaj na mega restrykcyjne diety, która NIE ZAWIERAJĄ WIĘCEJ niż kilka gram tłuszczu i chudną. Oczywiście, że chudną - wrzucają mnie kalorii w siebie niż spożywają to organizm potrzebuje energii i czerpie ją z tłuszczu w ciele. Ok, ale po stosowaniu takiej diety, skąd mają się produkować takie hormony jak na obrazku kiedy obcina się cholesterol ?

 

cutler.jpg

 

Problem z zajściem w ciążę, nieregularny okres albo brak, zimne ręce i stopy, problemy z koncentracją i huśtawka nastroju.

Zdrową kobietę poznacie zawsze po wyglądzie jak i po zachowaniu ;)

 

Później również przychodzi moda na takie panie jak na obrazku, zjeżdżają one za nisko z tkanką tłuszczową (chyba, że naturalnie są tak chude):


Semenova-219x300.jpg

 

I dotną się na pierwsze zawody,

dotną się na drugie zawody,

może nawet zrobią formę na trzecie -

ale na czwarte nie zrobią -

bo hormony już będą rozwalone w taki sposób, że po zjedzeniu chlebka rano pęcznieje jak gąbka w zlewie.

 

Tak optymalnie dla kobiety najniżej to coś takiego:

sp17_0117_velna_011_web_velna-black-biki

 

My możemy robić takie formy:

16864807_1274631972614416_83418466833130

 

Nawet na bardzo niskich kaloriach, bo nasza gospodarka hormonalna jest o wiele stabilniejsza. Dlatego po braniu dopingu jakoś dochodzimy do siebie,

podczas gdy u kobiet to jest kaplica i wegetacja fizyczno-emocjonalno-społeczna - serio. To jest tabu w świecie fitnessu.

 

 

Dlatego jeśli mam cokolwiek wam przekazać co jest wartościowe zapamiętania:

 

Zdrowie najważniejsze, dopiero potem forma.

 

Ja musiałem sporo przejść, żeby to zrozumieć i gwarantuję wam, że warto się tego trzymać.

A do loszek gorąca prośba, żeby się nie bały spożywać tłuszczy w diecie ;)

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Glux

 

Jak już wcześniej napisałem, przed tygodniowym urlopem L4 dla Ciebie, nie będę wdawał się w żadne dyskusje z Tobą, gdyż po Twoim pokazie arogancji, buty i delikatnie mówiąc- niekulturalnego zachowania, które nie przystoi człowiekowi światłemu, na jakiego się kreujesz, przestałeś w mej prywatnej opinii być osobą, z którą mógłbym dyskutować, prowadzić dysputy oraz nie postrzegam Cię jako osobę na poziomie.

 

Przykro mi, ale prarafrazując klasyka, "żadne płacze i żadne krzyki nie zmienią mojego zdania!"

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stulejman Wspaniały metabolizm zwalnia, zresztą różnica 20kg to pewnie po powrocie do jedzenia już, pewnie wcześniej różnica była dużo większa. Ciekawi mnie ile procent kości i organów wewnętrznych zostało przeżartych w trakcie tej "diety", chociaż faktycznie wygląda to jak fejk.

 

Widziałem relacje gdzie na dobrze ułożonej diecie(co prawda nie zdrowej), ludzi chudli po 30kg w 8tyg, więc jak powiedziałeś faktycznie coś tu jest nie tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stulejman Wspaniały
@seven

 

Taka dziewczyna spożywa 1600kcal dziennie przy niskiej intensywności.
Po przez podaż za małej ilości kalorii doszło do termogenezy adaptacyjnej - czyli metabolizm musiał zwolnić do ok. 35%

Powiedzmy, ze z płynami to spożywała 100kcal - jej zapotrzebowanie to 1600 * 35% = 560kcal

Deficyt wychodzi = 460kcal na dzień - tygodniowo 7*460kcal = 3220kcal

 

Aby spalić 1kg tłuszczu musimy spalić 7000kcal. Koleżanka spalała (3220/7000) = 0,46kg/tygodniowo

 

0,46kg/tygodniowo x 52 tygodnie = 23,92g

 

Czyli dziewczynce metabolizm spadł o 65-70% przez rok. Wyobraźcie sobie co jest kurwa w środku za chaos.

 

Jako ciekawostkę wkleję wam: 
 

Cytuj

Minnesota Starvation Experiment

W celu wyjaśnienia tych tajemniczych obserwacji warto cofnąć się w czasie. Druga Wojna Światowa zbliżała się ku końcowi. Alianci wyzwalając kolejne miasta z okupacji niemieckiej, znajdywali wielu głodujących, wychudzonych cywilów. W związku z czym pojawiła się potrzeba poszerzenia wiedzy na temat wpływu głodzenia na ludzki organizm, a także poznania efektywnych sposobów przywracania zdrowia głodującym. W listopadzie 1944 r. ponad 400 zdrowych mężczyzn, w odpowiedzi na broszurę: „Will You Starve That They Be Better Fed?” wyraziło chęć wzięcia udziału w eksperymencie nazwanym później: „Minnesota Starvation Experiment” [1]. Ostatecznie wybrano 36 ochotników cechujących się najlepszym zdrowiem fizycznym i psychicznym.

Metodykę i rezultaty „Minnesota Starvation Experiment” przedstawiono szczegółowo w obszernej, składającej się z dwóch tomów monografii (1385 stron): „The Biology of Human Starvation” wydanej w 1950 r. Na potrzeby niniejszego artykułu skoncentrujemy się jedynie na wybranych aspektach tego eksperymentu związanych ze zjawiskiem termogenezy adaptacyjnej. Uczestnicy omawianego eksperymentu przez pierwsze 12 tygodni dostarczali ilość kalorii zapewniającą utrzymanie masy ciała (około 3200 kcal). W kolejnym etapie (24 tygodnie) ich spożycie zostało obniżone o około 50% (do ilości 1500-1600 kcal). Dieta w tym okresie była oparta na pokarmach najczęściej spożywanych przez osoby głodujące w okupowanej Europie (m.in. chleb, makaron, ziemniaki i inne warzywa), a więc była dosyć uboga w białka i składniki odżywcze. Celem tego etapu było zmniejszenie masy ciała u uczestników o 25% masy wyjściowej. W związku z czym podaż żywności była uzależniania od cotygodniowego ubytku masy ciała. Uczestnicy dodatkowo zostali zobowiązani do codziennego wysiłku fizycznego (6,5 – 9 km marszu). Rezultaty „Minnesota Starvation Experiment” mogą być interesujące dla entuzjastów fitnessowej sylwetki przede wszystkim z tego względu, że na koniec trwającego 24 tygodnie etapu restrykcji kalorycznych odnotowano obniżenie poziomu tkanki tłuszczowej do ekstremalnej wartości 5,3%. Ponadto uczestnicy w trakcie eksperymentu doznawali wielu nieprzyjemnych objawów, znanych osobom, które wcześniej próbowały dobrać się do resztek najbardziej opornej tkanki tłuszczowej, m.in.: obniżona temperatura ciała i tolerancja zimna, osłabienie, zmniejszenie libido, wahania nastroju i problemy z koncentracją.

Na koniec trwającego 24 tygodnie etapu restrykcji kalorycznych zaobserwowano zmniejszenie tempa spoczynkowej przemiany materii o rekordowe 40% (najwyższy spadek odnotowany w warunkach klinicznych). Jednocześnie po 24 tygodniach restrykcji kalorycznych ubytek masy ciała został zahamowany.

Na początku i w połowie lat 90-tych Profesor Abdul Dulloo i wsp. przeprowadzili szereg analiz oryginalnego eksperymentu z Minnesoty. W kontekście naszych rozważań zwrócono uwagę, że w związku z ubytkiem masy ciała spoczynkowa przemiana materii uległa obniżeniu jedynie o 25%. Zmniejszenie o kolejne 15% nastąpiło w efekcie działania tytułowej termogenezy adaptacyjnej. Dodatkowo odnotowano, że obniżenie tempa spoczynkowej materii było silnie skolerowane ze zmniejszeniem poziomu tkanki tłuszczowej [2, 3].

 

 

Źródło: http://180rekompozycja.pl/termogeneza-adaptacyjna-przyczyna-stagnacji-podczas-odchudzania/
 


 

Edytowane przez GluX
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GluX Świetne wyjaśnienie, dzięki :)

Ale metabolizm musiał jej spaść nawet więcej, tu mam tabelę z całkowitej głodówki(nie polecam, nawet osoby zajmujące się tym zawodowo od tego odchodzą):
glodowka_malachowa__htm_364c61da.gif

Źródło: http://www.taraka.pl/relacja_glodowki_21dniowej_przeprowadzonej
 

Jak widać na początku waga leci jak szalona, dopiero z czasem zwalnia, czyli pewnie dziewczyna przez pierwsze 2miesiące musiała spaść z 10-15kg, a później było coraz gorzej.

Co prawda to tylko moje przemyślenie, bo na logikę to wydaje mi się nienormalne by metabolizm spadł poniżej 400kcal, przecież nawet organy wewnętrzne zużywają kalorie...

Chyba że już przed podjęciem "diety" miała rozwalony metabolizm

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@seven

 

Słusznie zauważone, że metabolizm nie był na 100% liniowy w jej przypadku.

Zapewne na początku, w pierwszych 3-5 miesiącach spaliła znaczną większość, a potem jej organizm już musiał być na takim poziomie.

 

Nie wyobrażam sobie co tam musiało być - o ile sam byłem na poście 72h to takiego "jajecznego szaleństwa" już nie rozumiem.

Dlatego właśnie ZAWSZE odradzam jakiś super diet i chęci zrzucania ogromnej ilości masy w krótkim okresie czasu.

Jestem jaki jestem, ale wiem ile można sobie krzywdy zrobić takimi dietami i nie jestem obojętny wobec takich "planów" nigdy.

 

Z doświadczenia powiem, że znam 5 osób, które się tak 'dobrze' zredukowały - miały efekt 1-3 tygodnie - teraz nie apetyt wydostał się spod kontroli, jedzą bez opamiętania, bo nie odczuwają sytości i wróciły POWYŻEJ poziomu z którego startowali przed redukcją - warto tak tracić czas?

 

Dlatego powtarzam do znudzenia - najpierw zdrowie, potem reszta.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.