jak pokazać się mezczyznie bez makijażu ?

[Selqet]

Wydaje mi się, że im bardziej kobieta się maluje tym proporcjonalnie rośnie w niej brak szeroko rozumianej pewności siebie. 

 

Bo niby spoko, więcej kolesi się za nią ogląda. Ale z drugiej strony wie pod czachą, że to jest kłamstwo. Czyli manipulacja = oklaski = nieszczerość = nie mogę być sobą = nie akceptuję siebie. I nagle dla takiej loszki wyjście bez makijażu to jak przemówienie przed ośmieszającym tłumem. 

 

Szczyt szczytem jest niepokazywanie się swojej sympatii bez tapety. Where is zaufanie/szczerość/miłość?

[Mordimer]

11 godzin temu, Selqet napisał:

Where is zaufanie/szczerość/miłość?

Lekki offtop. Ten fragment na forum jest całkowicie inaczej interpretowany mając na myśli relacje z kobietami, można pokusić się o stwierdzenie, że to w zasadzie jest głęboka iluzja rodem z matrixa.

[Homar]

Dnia 30.05.2017 o 16:21, lola123 napisał:

seks uprawiać w makijazu czy bez ?

 

Spróbuj i tak i tak. Twój mężczyzna będzie miał wrażenie, że sypia z dwoma kobietami

 

Dnia 30.05.2017 o 16:21, lola123 napisał:

co mam zrobić kiedy natura pokarała mnie brzydką cerą ? 

 

Nie ma ludzi brzydkich, są ludzie biedni. Weź sprawę w swoje ręce i lataj po lekarzach jak głupia, któryś na pewno Ci pomoże

 

Dnia 30.05.2017 o 16:21, lola123 napisał:

co sądzicie o kobietach które w makijazu są 7/10 a bez 3/10?

 

7/10 Ruchałbym.

3/10 Ruchałbym od tyłu.

 

Dnia 30.05.2017 o 16:21, lola123 napisał:

 

jak życ ?

 

Film taki był, możesz obejrzeć i znaleźć jakąś poradę życiową.

 

[(Nie)Typowa]

11 minut temu, Homar napisał:

7/10 Ruchałbym.

3/10 Ruchałbym od tyłu.

Hahaha. Geniusz You made my day.

 

A co do tematu. Nie wiem jakiego rodzaju to problemy z cerą ale chyba za kimś powtórzę - dieta naprawdę czyni cuda. A ja jestem tego żyjącym dowodem. Miałam okropną cerę, wypryski, jakieś takie kaszaki pod skórą, takie jakby wrzody. Były podejrzenia że lamblie, że coś tam, chodziłam po dermatologach, łykałam syfiaste tabletki łącznie z hormonalnymi, smarowałam różnościami, myłam tylko przegotowana wodą i rumiankiem i nic. No jak brałam tabsy to jeszcze ok, ale nie chciałam się truć nimi i jak odstawiałam wracało wszystko. Pomogła mi dopiero dieta i zasady profilaktyki prozdrowotnej Józefa Słoneckiego. Cera się poprawiła i nigdy nie wróciły aż takie problemy, mimo że do diety zaczęły się wkradać coraz większe i większe odstępstwa. Zresztą cała ta filozofia jest jak dla mnie spójna - jedzenie bez wydziwiania, bez głupawek na suplementy, odżywki i inne "super zdrowe nowe metody" a bardziej powrót do natury.

[HORACIOU5]

13 godzin temu, Selqet napisał:

Where is zaufanie/szczerość/miłość?

 

No przecież tymi trzema cechami samice gardzą i uważają za słabość u samca, więc logicznie myślący facet, który okazywał takie cech i trafił do friendzone nagle zauważył, że kobiety latają za totalnym przeciwieństwem. Co robi taki gościu? Zmienia się, bo stwierdza, że te cechy to coś, czym panienki gardzą i tak naprawdę tego nie chcą. Więc jeżeli pytasz gdzie te cechy to zapytaj się swoich koleżanek i samej siebie. Mogło być tak, że olałaś gościa, który chciał Ci okazać te trzy aspekty. A teraz jesteś zdziwiona i zastanawiasz się, gdzie się podziało. Ciekawe

 

Z resztą sama przyznałaś, że byłaś z lekomanem... no na pewno dawał Ci same czułości. A nie, czekaj! Dawał masę emocji! No i wszystko jasne Poza tym pojechałaś typowym schematem. Najpierw olewka facetów z takimi cechami, a potem pytanie "Ej no, gdzie się podziała szczerość i miłość no? Gdzie Ci fajni faceci". Matrixowo się zrobiło Jeszcze tylko brakuje wmawiania, że fajny, czuły i miły facet to jest to, czego kobieta pragnie

Edytowane 1 Czerwca 2017 przez HORACIOU5

[Selqet]

@HORACIOU5 to był żartobliwy skrót myślowy.

 

Zastanawiam się jak dla laski może być bardziej intymne pokazywanie się bez make upu od samego seksu. Tego chyba nigdy nie zrozumiem. 

 

Co do ex lekomana - na błędach człowiek się uczy  

[Anna]

„Kochać się w makijażu czy bez”-Nie podważając ważkości problemu natury kosmetyczno-estetycznej  trochę to smutne, że w rezerwacie ciągle pojawiają się tylko tematy z dupy. Z góry zlatują się żeby dawać porady niewieście w tarapatach, nie dziwota robiąc sobie jaja. Przecież to nie jest forum kosmetologów. Nie wiadomo czy to wątek na serio czy to tylko taka podpucha żeby było o czym podyskutować wokół konkretnej osoby. A jakby tak sobie powiedzieć: "Ja tez jestem stosunkowo dobra, pomimo tego, że mam  krosty, małe cycki czy wstawcie sobie cokolwiek. Poprawię wygląd jak mi medycyna estetyczna czy cokolwiek innego pomoże, ale wada nie będzie mi zaburzać poczucia wartości".  Przecież mając problem na tyłku można go jakoś ukryć ale jak go już masz na twarzy to Ci pozostaje tylko odwaga cywilna, raczej trudno się kochać w kasku.

 

Co jakbyś dostała porady kochaj się bez,  a w realu jakiś on się wystraszy i ucieknie? Powiesisz się? Przecież jak nie planujesz się kochać jednorazowo z facetem co ma iq poniżej 70 to i tak się skapnie, że coś ukrywasz. A może zacznij prowadzić życie eremitki bo komuś możesz zaburzyć poczucie estetyki? Co to za myślenie mentalnego niewolnika. Taka jesteś, tak wyglądasz, zrób wszystko żeby być najlepszą wersją  siebie nie wycofując się z życia, a jak się nie uda być piękniejszą niż teraz to kuźwa trzymaj fason. Nie każdy może być piękny, choć w epoce kultu ciała trudno to przyjąć do wiadomości. 

 

Mam koleżankę która jest naprawdę nieatrakcyjna ale z tych przypadków gdzie makijaż nawet nie pomoże,  mimo to  dba o siebie, maluje się, ubiera kobieco,chodzi systematycznie na siłownię, stara się jak może na miarę swoich możliwości, jest wesoła z natury, zaradna i zarywa facetów. Jak ją któryś odrzuci to próbuje dalej-myślisz że jej nie jest przykro? Ja ją podziwiam i to czego dokonuje w swoim życiu pomimo trudności przy których Ty ze swoim 7/10 w makijażu robisz sztuczny szum.

 

 

[Selqet]

9 godzin temu, Anna napisał:

 trochę to smutne, że w rezerwacie ciągle pojawiają się tylko tematy z dupy.

 

Tylko tematy z dupy...

 

Droga @Anna pozakładaj tematy "nie z dupy". Ja parę założyłam - choć może tak mi się tylko wydaje. Odzew na takich jest duuużo mniejszy. Jeśli faktycznie chcesz być częścią powstawania lepszego rezerwatu - to dlaczego nie weźmiesz tego w swoje ręce?

 

[Anna]

@Selqet  ja nic nie chcę.  Jak to się stało, że Twoje czujne oczka od razu poleciały na ten fragment? Zauważyłam tylko, że  w rezerwacie jest zakładanych sporo tematów pokazujących faktycznie jakiś schemat i  że jest to smutny fakt. Przepraszam Cię, że nie weszłam w dyskusję o religii ufo.

[Selqet]

1 minutę temu, Anna napisał:

 Jak to się stało, że Twoje czujne oczka od razu poleciały na ten fragment? 

 

Tak samo jak Twoje oczka poleciały tylko na fragment o religii ufo  

[Anna]

Widzę, że działasz intensywnie, ale tematy zakładane przez Ciebie są niszowe, żeby wejść w dyskusję trzeba się tym interesować.

[Brat Jan]

Jeżeli baba brzydka z twarzy to niech wyeksponuje dekolt.

Zadba o figurę, żeby nie mieć przesadnie dużo sadełka

Naciągnie frajera na operację.

[Doggie]

Taki temat to powinien wylądować na forum dla netsamic, tam koleżanki by podały dobre rozwiązania.

 

Można iść też na łatwiznę zgodnie z porzekadłem - "Każda potwora znajdzie swego amatora.".

[manygguh]

Nie wiem, czy trollujesz, czy nie, ale może się przyda:

 

[p47thunderbolt]

A masz zarost na twarzy?