Skocz do zawartości

Dobra sokowirówka


Rekomendowane odpowiedzi

Za 500 zł kupisz średniej klasy wyciskarkę wolnoobrotową. Ponoć jakość soku jest o niebo lepsza niż z typowej sokowirówki bo nie ma efektu termicznego.
Ja kupiłem za tę kwotę mniej więcej z 5 letnią gwarancja na silnik. Na razie działa bez problemu, mycie też nie jest bardzo kłopotliwe.

Mogę podać typ na PW, żeby nie robić tutaj reklamy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, GurneyHalleck napisał:

Ponoć jakość soku jest o niebo lepsza niż z typowej sokowirówki bo nie ma efektu termicznego.

Jako ex-user sokowirówki (wydaliśmy ją w rodzinie) i obecny wyciskarki powiem, że jest między sokami przepaść.

Sok z sokowirówki jest spieniony i napowietrzony, czyli błyskawicznie się utlenia, co zmniejsza jego wartości odżywcze. Mycie sokowirówki to też znacznie więcej zamieszania niż mycie ślimakowej. Poza tym z sokowirówki odśrodkowej sok jest bardzo wodnisty.

 

W ślimakowej możesz dodawać do soku dodatkowo różne "zieleniny", zboża, szpinak, co tam chcesz - wyciśnie. Do tego zwykle jest  możliwość dokupienia (nie wiem jak w tych budżetowych modelach) przystawki do tłoczenia oleju. Domowy olej rzepakowy czy lniany jest po prostu nie do przebicia, genialna sprawa do sałatek, dressingów czy nawet moczenia kawałków bagietki. Do tego makuchy po tłoczeniu są fenomenalne jako dodatek do chleba (ciasta chlebowego), jeśli samodzielnie go pieczesz.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Niepowtarzalny IMO jest spoko. Nie jestem pewien czy kiedyś na jakimś stoisku promocyjnym nawet z niej soku nie próbowałem. Pani prezenterka "sprzedała" mi wówczas trick - dodaj kiedyś do tłoczenia kawałek skórki cytryny. Niesamowicie podkręca sok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga bracie, droga.

 

 

Ja z mojej taniej sokowirowki za ok £40 - czyli gówno.

 

Zrezygnowałem po roku. Za dużo rzeczy do mycia... I te odpadki dobre to jak się robi placki ziemniaczane...

 

Przerzuciem się na tzw smothie maker czyli co wrzucisz to to potem pijesz - wszystko zostaje. Tani jakiś mam kenwooda. Polecam!

 

@Rnext dzięki za cynk z tym urządzeniem, zgłębić temat muszę.

Edytowane przez zuckerfrei
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.