Skocz do zawartości

Loszki są pocieszne


Rekomendowane odpowiedzi

Panny nie przestają mnie śmieszyć swoimi zachowaniami. Nie jestem z panną od ponad roku, w październiku przestałem z nią gadać bo zrobiła ze mnie orbitera a jakoś nieszczególnie mnie kręci ta rola. Jako że pracujemy czasem po służbowej linii coś  pisze :

ona 

-służbowe pytania ple ple

a tak co u Ciebie?

  jak rodzice?
 
ja - ok
 
ona- to dobrze
 
ja - weź nie pierdziel że cie to interesuje :lol: 
     - nie rób beki bo jem obiad i jeszcze mogę się udławić ze śmiechu:lol:
 
ona - interesuje, bo zawsze lubilam Twoich rodzicow
   a to, ze nie jestem juz z Toba nie przeszkadza chyba zeby zapytac
zreszta Jaro naprawde - wyluzowalbys juz i zaczal sie zachowywać jak dorosly facet z klasa, a nie wielce ciągle być obrażony.
 poltora roku juz nie jestesmy ze soba, a Ty dalej masz jakąś dziwna urazę, przeszło było minęło i trudno, życie toczy sie dalej, ale jak ktos jest dorosly i dojrzaly to potrafi byc ponad to i normalnie ze soba gadac
 
 
Fajne przekręcenie faktów , loszce widać bardzo brakuje atencji bo mam ją totalnie w dupie od 7 mieś że nawet przekręca fakty na swoje że ja nie potrafię zaakceptować tego że poszła do innego. Rozkoszna logika. Aż bym przytulił i po główce z litością pogłaskał. Oczywiście nie odpowiedziałem na to bo to bez sensu. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, jaro670 said:

ja - weź nie pierdziel że cie to interesuje

 

powinno być coś w rodzaju - Moi rodzice też cię dobrze wspominają, ale ojciec mówi że ta moja nowa to ma ładniejsze cycki i tyłek niż ty.

 

Jak podejmujesz grę to w nią graj ;)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Nigdy nie czaiłam tego palenia za sobą mostów po rozstaniu. Niezależnie od tego czy zrywałam ja czy druga osoba, zawsze była kultura. Nawet jak byłam wkurwiona to tego nie okazywałam bo wiedziałam, że mi przejdzie, a histerie są dość żałosne. I szczerze mówiąc nie wiem po co te uszczypliwości w stronę byłej. Wyluzuj.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minutes ago, jaro670 said:

@catwoman Tylko wytłumacz mi po co to ? Było,minęło i każdy niech idzie w swoją stronę.

 

Po to że chce mieć pewność że nie jest ci obojętna i co gorsza że nie znalazłeś lepszej od niej, bo to oznaczało by, że jej decyzja była błędna.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha Jaro zachowaj się jak odpowiedzialny, dojrzały mężczyzna z klasą i wróć do kręgu orbiterów.

Orbituj sobie spokojnie aż loszka się na coś zdecyduje lub nie zdecyduje.

W międzyczasie najlepiej by było gdybyś zasypał Ją komplementami i zabrał na romantyczny wieczór oraz szczerze przeprosił.

Tak właśnie postępują dorośli mężczyźni z klasą .

 

... a niedojrzali nie chcą rozmowy i co więcej, mają w dupie mało wartościowe lochy.

Słuchaj. Może to Ty spróbuj wyhodować sobie orbiterkę. Niech sobie orbituje i czeka na Twój ruch :)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@czader i @rewter2 w sumie ładnie podsumowali czemu się odezwała. Oprócz tego bada też, czy czasem nie zmienił się Twój status, bo jak się okaże, że nagle uległ pozytywnej zmianie, to zaczynają się teksty w stylu "przepraszam że się tak długo nie odzywałam bla bla bla" i będzie sprawdzała, czy da się jeszcze coś ugrać ;)

Edytowane przez HORACIOU5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że ona jest w którymś tam miesiącu ciąży z nowym gościem przy którym "tabletki nie zadziałały" . Tak btw szkoda mi gościa bo na fajnego, bystrego wygląda. Żal mi go. Tak się wdupić na minę i to mając 27 lat (ona 33). @Oddawaj Fartucha myślałem kiedyś tak przez jakiś czas żeby ją mieć jako orbiterkę  ale za bardzo cenię sobie ostatnio święty spokój. 

Edytowane przez jaro670
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, jaro670 napisał:

Tak się wdupić na minę i to mając 27 lat (ona 33).

 

Koleżka mógłby spokojnie obracać świeżutkie 19nastki....  A teraz jego życie zmieni się w hmmmm "odpowiedzialne i dojrzałe".... :D:D:D

Edytowane przez SennaRot
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, HORACIOU5 napisał:

"przepraszam że się tak długo nie odzywałam bla bla bla" i będzie sprawdzała, czy da się jeszcze coś ugrać ;)

Tak robią te sprytniejsze (grzeczniejsze ;) ), które nie mają aktualnych informacji  o twoim  statusie - badają, powoli a sukcesywnie wypytują z myślą - może warto wykorzystać znajomość lub przeskoczyć na lepszą gałąź. 

Starsze panie po 30-stce nie mają tyle czasu i pytają wprost, że niby takie zainteresowane i nie wiedzą dlaczego nie utrzymywaliśmy dalszych kontaktów... "locho-logika".

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.06.2017 o 21:09, jaro670 napisał:
ona - interesuje, bo zawsze lubilam Twoich rodzicow
   a to, ze nie jestem juz z Toba nie przeszkadza chyba zeby zapytac
zreszta Jaro naprawde - wyluzowalbys juz i zaczal sie zachowywać jak dorosly facet z klasa, a nie wielce ciągle być obrażony.

 

Ech... Klasyk :D

 

Pannie brakuje atencji to po pierwsze, a po drugie, to myślę, że jest wukrwiona bo jak tak może być, że sobie po prostu o niej zapomniałeś, i wiedziesz szczęśliwe życie... ?

 

@jaro670 no wstydziłbyś się chłopie :D

 

PS: Fajnie to rozegrałeś, zapamiętam schemat na przyszłość B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.06.2017 o 22:02, jaro670 napisał:

Tak btw szkoda mi gościa bo na fajnego, bystrego wygląda. Żal mi go. Tak się wdupić na minę i to mając 27 lat (ona 33)

Bardzo nie rozumiem, takiego gloryfikowania gościa, ewentualnie pozytywnego wyrażania się o gościu który najzwyczajniej w Świecie dał się zrobił na frajera.

Ostatnio nawet mój przyjaciel zadzwonił do mnie z informacją, że spotkał moją byłą i okazało się, że zaręczyła się z orbiterem, który latał koło niej kiedy jeszcze była ze mną plus opisał wszystko dokładnie ze szczegółami i nawet dodał, że ten jej facet, to całkiem na fajnego i w porządku wygląda. Pomimo, że człowieka nie zna ani minuty - chyba nie muszę mówić, że ten człowiek przestał być moim przyjacielem a ja jedynie co mogę dla niego zrobić to ewentualnie zaakceptować fakt, że od czasu do czasu przebywa i oddycha w moim towarzystwie.

Takim facetom, powinno się robić zdjęcia i robić banery reklamowe oraz plakatować ulice ich twarzami - dał się zrobić na frajera, to jest frajer - nie bądź jak frajer.

Edytowane przez Odlotowy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Odlotowy oczywiście takich miśków nie brakowało co to mieli na nią ochotę jak jeszcze z nią byłem. Tego tatuśka to poznała już parę miesięcy po naszym rozejściu. Chociaż..... kto tam zna baby i kto sie dowie komu sie do kiełbasy dobierała w poszukiwaniu nowej gałęzi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaro670jak już z byłą spotykałem się na stopie ,,kumpelskiej" - nie umiem znaleźć innego odpowiednika - to najpierw ze mną szła na plażę gdzie dobierała mi się do kutasa, a wieczorem całowała się z obecnym narzeczonym ;) dzisiaj wiem, że gdybym nie urwał kontaktu, to żył bym w prawdziwej patologii i to ja byłbym tym złym byłym, który nie chce dać jej żyć szczęśliwie i budować rodzinne gniazdko miłości.

Czasami jednak żałuję, że tamtemu nie przekazałem, że ,,jak ją będziesz całować, to pamiętaj, że jeszcze o 15:00 miała mojego chuja w mordzie" ;) ciekawe czy ich miłość wytrwałaby tą próbę? :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle pięknych loszek - w produkcji są ciągle nowe i ciągle młode (w sensie, że się rodzą i dorastają do wieku akceptowalnego jak w tym kawale "dla dziekana żona się starzeje, ale studentki 4 roku już nie").

 

Po co utrzymywać kontakt z ex? Jaki jest sens trzymać relację, która się nie sprawdziła? Z sentymentu? xD

 

Kobieta ostatnie co ma to sentyment, szczególnie jak pozna gościa z wyższym SMV niż poprzednik.

Kobieta ma sentyment jak jest w związku z kimś gorszym albo nie może znaleźć kogokolwiek czasem, ale niezbyt często - jak nie czuje się z nim szczęśliwa np. brak wspólnej pasji typu sport, książki itp.

 

Dlatego @jaro670 - ona pisze do Ciebie. Bo nie znalazła nikogo odpowiedniego na zastępstwo po Tobie.

 

I nie zgadzam się z tym co pisze @catwoman - widocznie trafiała na takich co lubią być przyjaciółmi i znajomymi. Nie mam nic do tego, żeby mieć normalne relacje JEŚLI się spotka na mieście bądź w pracy - ale żeby pisać ze sobą? Żeby utrzymywać kontakt? Może jeszcze dzwonić do siebie i plotkować?

 

Jak zrywamy związek to zrywamy go na maksa (nie chodzi o jakieś chore akcje ofc).
Dajemy szansę innym loszkom na zajęcie tak zacnego samca jak my ;)

 

 

 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie @GluX Twój post kiedy się miksowałem z tej znajomości bardzo mi pomógł. Pisałeś wtedy że masz zwyczaj karać byłe panny grobową ciszą. Filozofia "albo się bzykasz albo znikasz" mimo pozornej brutalności wydaje się jedyną odpowiednią. Sory, nie ja stworzyłem ten świat takim jaki jest.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaro670 i ja też nie miałem wpływu na to jak to działa. Ale czasem nie ma innej drogi niż bycie brutalnym (nie w sposób fizyczny) po prostu - jest niekiedy najskuteczniejsza forma działania oraz życia w tym świecie - szczególnie w czasach emancypacji loszek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie one są na maksa schamatyczne . To mój przykład ( po rozstaniu z jej inicjatywy. I od tego momentu z mojej strony nie było żadnego z nią kontaktu)

 

Ona: Cześć. Co u Ciebie słychać .

 

Zacząłem kminić o co jej chodzi skoro przez jakiś czas się nie odzywała. Doszedłem do wniosku , że zadała bezpieczne pytanie , takie wybadanie terenu .

Więc odpisałem jej tak ( po ok 4 godzinach)

 

Cześć. Jak chcesz się dowiedzieć co u mnie słychać to zadzwoń.

Ona: Już nie :-) Twój ton jest wymowny

Ona : Chciałam Ci oddać Twoje rzeczy

Ona: Porozmawiać

Ona: Ale widzę ,że dalej Ci nie przeszło.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym się zgodził z kocicą. Pierwszą myślą po przeczytaniu posta @jaro670 było "oho, obraził się :D". Bo niestety tak to wygląda, widać, że Cię to rusza, że nie jesteście razem. Nieutrzymywanie kontaktów z byłą nie oznacza, że nie może się w ogóle odzywać czy o cokolwiek zapytać. 

 

Moim zdaniem zdecydowanie bardziej eleganckim zachowaniem jest zwykła oschłość i pewnego rodzaju olewka:

ona - a tak co u Ciebie? jak rodzice?

ty - ok
ona- to dobrze
ty - dobra muszę już lecieć, na razie
 
Kiedy była pisze do Ciebie, dajesz jej parę minut na rozmowę (jeśli je masz) i po tych kilku chwilach kończysz rozmowę. Dajesz jej kulturalnie do zrozumienia, że nie chce Ci się z nią gadać. Jak nie masz czasu czy ochoty, piszesz jej że nie masz czasu rozmawiać. Jak się pyta o twoje życie towarzyskie, odpowiadasz na luzie, że właśnie szykujesz się na randkę z biuściastą 18-latką, dlatego musisz już kończyć. Jak się pyta jak tam twój pies, odpowiadasz, że bardzo dobrze, że cieszysz się, że polubił twoją nową 19-tkę, bo z reguły nie przepada za nowymi osobami. I tyle i nie trzeba się od razu spinać "a co cię to kurwa obchodzi". Takie jest moje zdanie, ale ja nie mam doświadczenia z kobietami, więc mogę się mylić ;)
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.