Skocz do zawartości

Jak zadawać pytania i wyciągać wnioski


TomZy

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym nauczyć się lepiej rozumieć to, co wokół mnie się dzieje, motywacje ludzi, do takich, a nie innych zachowań, zależności opisujących rzeczywistość. Odpowiedzi na pytania mogę poszukać w internecie, ale chciałbym samemu dojść do pewnych wniosków. Na inteligencję mam nikły wpływ, a ilość wiedzy jaką mogę przyswoić jest ograniczona. Czy znacie jakieś książki, artykuły, ćwiczenia, które by mi w tym pomogły?

 

Przykładowo jak przeprowadzacie wniosek myślowy dla pytania "Dlaczego muzułmanie nie jedzą wieprzowiny?"

Edytowane przez TomZy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam ci mocno taka małą książeczkę: nauka logicznego myslenia D. Q. McInerny - podstawy praktycznej logiki, oraz "logika zwyciężania sporów" i erystykę Schopenhauera.

Podstawa sprawdzania każdego rozumowania to wyłonienie zdań przesłanek i wniosków - ponieważ coś.. to..coś etc Potem weryfikuje się prawdziwość przesłanek, potem ich związek z przesłanką (relewantność), potem czy jeśli jest już związek, to czy jest to wynikanie logiczne (dedukcja). 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, TomZy napisał:

motywacje ludzi, do takich, a nie innych zachowań

Najczęściej jest tak, że ludzie coś robią by mieć z tego przyjemność, lub uniknąć nieprzyjemności.

 

9 minut temu, TomZy napisał:

Przykładowo jak przeprowadzacie wniosek myślowy dla pytania "Dlaczego muzułmanie nie jedzą wieprzowiny?"

Nie wiem, czy dobrze zinterpretowałem wyrażenie ,,wniosek myślowy", ale ja to widzę tak:

 

Nie jedzą wieprzowiny, bo wierzą, że to grzech oddalający ich od raju. Unikanie nieprzyjemności.

Nie jedzą wieprzowiny, bo naraża ich to na alienację w ich społeczności. Unikanie nieprzyjemności.

Nie jedzą wieprzowiny, bo wolą zjeść halal, bo wierzą, że to jest miłe allahowi i pomoże im to dostać się do raju. Przyjemność.

Nie jedzą wieprzowiny, bo wolą zjeść halal, który jest u nich społecznie akceptowany. To daje im akceptację społeczności oraz benefity z tego płynące np.: poczucie bezpieczeństwa. Przyjemność.

 

14 minut temu, TomZy napisał:

zależności opisujących rzeczywistość.

Słuchałeś audycji Marka dotyczących ezoteryki? Można z nich coś wynieść, odnośnie tego tematu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AdamPogadam Jak mi się uda znaleźć tą pozycję, to zerknę czy jest tam to, czego szukam.

 

@manygguh i tu jest świetny przykład. Wejdźmy głębiej. Czy wszystkie religie na świecie zabraniają spożycia wieprzowiny? Jasne, że nie, bo chrześcijanie jedzą aż im się uszy trzęsą. Mógłbym teraz Ci zadać pytanie dlaczego chrześcijanie jedzą wieprzowinę, ale to nijak przybliżyłoby Cie do odpowiedzi. Z kolei pytanie "Które duże religie zakazują spożywania wieprzowiny?" I teraz "Co je łączy?" nakierowywałyby umysł na dobry trop. I o to mi w tym wszystkich chodzi :)

 

Nie słuchałem audycji Marka na temat ezoteryki. Marek podaje wiedzę na tacy (i chwała mu za to!), ale ja tutaj szukam pomocy jak sprawniej przetwarzać samemu taką wiedzę.

Edytowane przez TomZy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, TomZy napisał:

Mógłbym teraz Ci zadać pytanie dlaczego chrześcijanie jedzą wieprzowinę

Bo im smakuje, czyli uczucie przyjemności płynące z jedzenia :)

 

2 minuty temu, TomZy napisał:

"Które duże religie zakazują spożywania wieprzowiny?" I teraz "Co je łączy?"

Wszystkie religie łączy obietnica zbawienia/raju/szczęścia po śmierci na Ziemi. Ludzie będący w tych systemach, żyją według reguł tam ustalonych, gdyż wierzą, że doprowadzi ich to do szczęścia - przyjemność. Lub, że nie pójdą do piekła/ zostaną potępieni - uniknięcie cierpienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to wyglada tak, ze bardzo duzo obserwuje. Zawsze gdy siedzialem na piwie ze znajomymi czy bylem gdzies - obserwuje ludzi. Pary, singli, nieistotne. Poniewaz nie czytam ksiazek to w komunikacji miejskiej - obserwuje. Idealnym miejsce do obserwacji reakcji i ludzkich zachowan sa kluby. Spedzilem w nich sporo czasu, rzadko kiedy sie tam bawilem, ale obserwowalem ten zwierzyniec. Ilosc wiedzy i wnioskow z tamtad jest nieoceniona.

Forum duzo mi dalo. Czasami po prostu siedze i czytam watki. Nawet te stare z przed roku, umarle juz miesiace temu. Laczenie faktow pozwala dojsc do wnioskow. Czytalem tez swego czasu troche o NLP i psychologii, ale to bardziej byly artykuly niz ksiazki wiec nie moge podac juz.

Co do tej religii. Nie wiem czy jest sens sie w to tak zglebiac. Kazda religia ma jakies nakazy i zakazy, wiele z nich jest nieuzasadniona. Szczegolnie wydaje mi sie jest to pojebane u ortodoksyjnych zydow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, manygguh napisał:

Bo im smakuje, czyli uczucie przyjemności płynące z jedzenia :)

 

Wszystkie religie łączy obietnica zbawienia/raju/szczęścia po śmierci na Ziemi. Ludzie będący w tych systemach, żyją według reguł tam ustalonych, gdyż wierzą, że doprowadzi ich to do szczęścia - przyjemność. Lub, że nie pójdą do piekła/ zostaną potępieni - uniknięcie cierpienia.

A czy muzułmanom nie smakowałaby wieprzowina? Myślę, że ich kubki smakowe nie różnią się aż tak od naszych :)

 

Ktoś ustalił te reguły w jakimś celu. Marek podawał w kobietopedii jaka była rola szamana w społeczeństwie i można to przenosić na religie, tylko tutaj wnioskowanie jest dużo bardziej złożone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, TomZy napisał:

A czy muzułmanom nie smakowałaby wieprzowina? Myślę, że ich kubki smakowe nie różnią się aż tak od naszych

Poczucie nieprzyjemności z związane ze złamaniem religijnego prawa, jest większe niż przyjemności wynikającej z jedzenia. Jeżeli będą mieć do wyboru zgrzeszyć poprzez zjedzenie czegoś 'nieczystego', a poczuciem przyjemności wynikającego ze zjedzenia, wybiorą to pierwsze. To po prostu bilans, co się bardziej opłaca.

 

Odwracając sytuację, tak samo Ty raczej nie zjadłbyś mięsa halal, wiedząc o tym jak takie zwierze było zabijane i ile jest tam hormonów stresu. Kubki smakowe masz takie same jak Abdelsalam z Casablanki, ale poczucie nieprzyjemności związane ze świadomości tego, jaki był los zwierzęcia jest większy niż przyjemność związana z jedzeniem. 

 

Kluczem do zrozumienia ludzi jest też, to jak działają hormony/ ich proporcję etc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż chrześcijanie (trzymajacy się Biblii, a nie korporacji religijnych i ich tradycji, wymysłów) mogą jeść wszystko, za wyjatkiem krwi i pożywienia rytualnego, poświęconego fałszywym bożkom. Chodzi o to że Bóg przez Mesjasza wypełnił w całości i przybił do krzyża zapis dłużny Prawa ST, teraz przejście jest przez Niego (nie przez religijne nakazy i zakazy), on ma klucze do nieba i hadesu. Nakazy i zakazy moralne w postępowaniu maja wynikać z przemiany serca, nie ze znajomości, kierowania się Prawem ST, choć znajomość pozwala zrozumieć lepiej sens i podstawy. Żydzi judaistyczni myślą, że będą zbawieni ze swojego religijnego wypełniania Prawa, a odrzucają prawowitego Mesjasza, muzułmanie natomiast mają podróbkę i także myślą, że będą zbawieni przez wypełnianie swojej wersji Prawa. Katolicyzm podobnie - zaczerpnął dużo z pogańskich motywów i tak mamy cały panteon pośredników z Półboginią Maryją na czele.. czego w Biblii NI ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.