Skocz do zawartości

Dotyczy: Dobry test osobowości z wyczerpującymi opisami oparty na MBTI


Selqet

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Jak to jest, że wszystkie tego rodzaju testy psychologiczne poklepują użytkownika po ramieniu i zawsze wprawiają w dobry nastrój, bo cokolwiek ci nie wyjdzie, zawsze na plus? Niby poważne i rozbudowane, a zawsze wychodzą wyniki jak z kobiecych czasopism.

 

Dlatego też wszelkiego rodzaju testy widzę raczej jako formę psychozabawy niż poważną diagnozę.

Edytowane przez Mr.Meursault
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mr.Meursault nie wszystkie testy takie są, może fakt, na stronie MBTI jest opisane wszystko w pozytywach ale np taka socjonika i enneagram już też ukazuje po równi dobre jak i złe strony danych typów. Wszystko też zależy od tego jak się podejdzie do sprawy. Ja muszę przyznać, że badanie swojej jak i innych osobowości pomogło mi w kontaktach międzyludzkich na tyle, że wiem m/w z kim mogę mieć dobre relacje i będę się dogadywać a z kim będzie to cięższe. To też nie chodzi o to żeby się od razu zrażać do tych z którymi będzie słabszy kontakt, nie... ale trzeba być świadomym, że wtedy może częściej dochodzić do spięć i nieporozumień na poziomie wymiany informacji(m.in w momencie gdy zostajemy odebrani tak jak tego nie chcieliśmy bo np nasz rozmówca skupia sie w tym momencie na innym aspekcie niż my) Nauczyłam sie przez to też większej wyrozumiałości co do ludzi... :)

 

Btw... widzę, ze dużo tu ENFP-ów :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
56 minut temu, Nefertiti napisał:

Zrobiłam ponownie ten test i wyszło to samo. Architekt (INTJ-T). Raczej się zgadzam z opisem, ale ciekawe jak to się ma do Human Design? Jest tego trochę, do prześledzenia, bardzo ciekawe.

https://www.16personalities.com/pl/osobowosc-intj

Są to zupełnie inne metody i nie wiem czy mają ze sobą cokolwiek wspólnego. Jednak wyniki testów są w moim przypadku bardzo podobne, więc myślę, że oba systemy mają wiele wspólnego z rzeczywistością. 
@Nefertiti zachęcam Cię do zapoznania się z tą stroną, dla mnie okazała się bardzo przydatna: http://socjonika.pl/starastrona/

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi w 16personalities wyszło Rzecznik

 

"Osobowość Rzecznika jest bardzo rzadka, odpowiada niecałemu jednemu procentowi społeczeństwa, obdarzeni nią ludzie zostawiają jednak po sobie ślad w świecie. Rzeczników cechuje wrodzone poczucie idealizmu i moralności, tym jednak, co odróżnia ich od pozostałych idealistycznych typów osobowości, jest ich zdecydowanie i determinacja – nie są bezczynnymi marzycielami, lecz ludźmi zdolnymi do konkretnych działań, aby realizować swoje cele i osiągać pozytywne, trwałe wyniki. "

 

coś w tym jest ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 28.12.2017 o 13:35, crystal napisał:

Są to zupełnie inne metody i nie wiem czy mają ze sobą cokolwiek wspólnego. Jednak wyniki testów są w moim przypadku bardzo podobne, więc myślę, że oba systemy mają wiele wspólnego z rzeczywistością. 
@Nefertiti zachęcam Cię do zapoznania się z tą stroną, dla mnie okazała się bardzo przydatna: http://socjonika.pl/starastrona/

Ja też polecam socjonikę ale stronę zalecam czytać uważnie i ze zrozumieniem. Jak pozna się mechanizmy jakie są przedstawione w socjonice to później fajnie to się uwidacznia w praktyce :) Widoczne wtedy będą relacje miedzy osobnikami, jaśniejsze będą motywy innych, łatwiej można zrozumieć dlaczego szybciej dochodzi do spięć między jedną a drugą osobą... no i ten system w jakimś stopniu pomaga określić z jakimi typami można tworzyć udany związek, relację (ale to akurat w w tej kwestii należy być ostrożnym i brać co nie co z przymrużeniem oka bo trzeba wziąć też pod uwagę inne czynniki). :)

Socjonika ma dużo wyrażeń, funkcji etc, w których na początku można się pogubić przez co niemożliwym jest przyswojenie tej wiedzy w jeden dzień ale myśle, że warto. :) Ja siedzę już w tym ponad rok... i nie żałuję :) Socjonika mnie tylko utwierdziła w przekonaniu , że jestem w korzystnej relacji z moim partnerem (relacja aktywacji) przez co bardzo rzadko dochodzi do spięć między nami i nie mamy problemów w komunikacji. Inaczej - dzięki niej wiem dlaczego tak jest. :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Quo Vadis? myślę, że tak ale to też zależy kto jakie ma do tego podejście. :) Jednych zainteresuje, drugich nie. :) Ja jako że lubię analizować zachowania ludzi i psychologia jest mi bardzo bliskim tematem - szybko się wkeciłam w temat zarówno ennegramu jak i socjoniki. 

Ja jedyne co mogę polecić na początku przygody z socjoniką to skupić się na okresleniu swojego typu - czyli zrobienie małego testu na podstawie dychotomii Reinina ale bazując na opisie dychotomii z tej strony, żeby w miarę rozumieć co sie zaznacza ;) albo po prostu czytaniu opisu każdego typu i określeniu, który najbardziej pasuje do Twojej osoby. W miarę oswojenia się z tematem warto poczytać o elementach informacyjnych, klubach, temperamentach i relacjach etc etc  :) 

Hmm w sumie może jak będę miała wenę to opiszę to na swoim blogu. :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A znacie w ogóle metodologię tego testu, że tak się jaracie?

 

Bo większość korzystających kierując się jedną z reguł wpływu społecznego - autorytetu nawet nie zdaje sobie sprawy, że sporo testów osobowości nie ma absolutnie poprawnie udokumentowanych podstaw metodologicznych i korzystanie z nich bardzo przypomina podjarkę horoskopem w stylu "Hmm... No, faktycznie, coś w tym jest. Niegłupie!". A tak naprawdę nie ma logicznych podstaw żeby się tym kierować.

 

Innymi słowy - co decyduje, że zostaje się przyporządkowanym do danego typu osobowości i "czemu tak a nie inaczej"?

 

Chociaż - patrzę pobierznie na commenty i widzę że pojawiają się odwołania do numerologii i teksty "Coś jest w tym", więc podejrzewam że dyskutantom bez różnicy. A to tak naprawdę cyganeria ukryta pod płaszczykiem poważnej nauki, no bo w końcu to test PSYCHOLOGICZNY. Ludzie to kochają, jak widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JurekB  Myślę, że w socjonice jak i enneagramie dość dokładnie są opisane dane zachowania i z czego one wynikają. Na podstawie danych zachowań, czynników wyróżnia się poszczególne typy - stąd też podziały bo każdy typ ma inne motywacje, inne sposoby działania. Grunt to umieć w tym momencie obserwować siebie i środowisko w sposób obiektywny i dobrze przypasować dane zachowania do opisów, zgodnie z tym co jest rzeczywiście a nie tym jak się chce żeby było.

Nie jest to łatwe dlatego też większość ludzi rezygnuje już na samym początku. Problemy związane z wytypowaniem się większości wynikają z braku akceptacji samego siebie, nieumiejętności obserwacji lub też z niewystarczającego zagłębienia się w temat i zrozumieniu systemu.

Polecam przeczytać ten wstęp: http://socjonika.pl/#!Roznice_pomiedzy_socjonika_a_innymi_typologiami i to: http://socjonika.pl/#!Roznice_pomiedzy_socjonika_a_innymi_typologiami

I racja, socjonika jest stosunkowo nową teorią ale oparta na niektórych teoriach Jungowskich. Oparta na wieloletnich obserwacjach ludzi. Myślę jednak, że dość wyczerpująco tłumaczy różne zachowania ludzi i opisuje ludzką psychikę. Jest to też pomocne w zrozumieniu siebie i innych. 

I możesz wierzyć lub nie ale uważam, że ma lepsze zastosowanie niż taka numerologia i łatwiej dostrzec te schematy w praktyce.  

Te systemy są po to by sobie móc mniej więcej uporządkować dane o sobie i rozumieć naturę i podstawę tych zachowań. Wielu ludzi po prostu żyje nie zastanawiając się nad sobą przez co później zdziwienie dlaczego jest taka a nie inna reakcja otoczenia na ich postępowanie. Socjonika, enneagram i inne typologie jungowskie w jakimś stopniu odpowiadają na te pytania i uczą wyrozumiałości względem innych. ;) 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Hippie napisał:

Socjonika, enneagram i inne typologie jungowskie w jakimś stopniu odpowiadają na te pytania.

A nie zastanowiło Cię nigdy, dlaczego istnieje tak dużo teorii i niektóre się wzajemnie wykluczają? 

Czy jest możliwe, że dlatego iż są to TEORIE? Jako takie mogą być obarczone błędami meodlogicznymi i nie ma absolutnie w psychologii żadnych dowodów (przynajmniej w tym kontekście, o którym mówimy), że akurat to podejście jest "prawdziwe" i trafne, a inne nie. 

 

Jung należał do nurtu psychoanalizy - a jest to nurt, który metodologię ma bardzo wątpliwą. Dlaczego jego teorie są bardziej słuszne od dajmy na to tych z nurtu behawioralnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, JurekB napisał:

A nie zastanowiło Cię nigdy, dlaczego istnieje tak dużo teorii i niektóre się wzajemnie wykluczają? 

Czy jest możliwe, że dlatego iż są to TEORIE? Jako takie mogą być obarczone błędami meodlogicznymi i nie ma absolutnie w psychologii żadnych dowodów (przynajmniej w tym kontekście, o którym mówimy), że akurat to podejście jest "prawdziwe" i trafne, a inne nie. 

 

Jung należał do nurtu psychoanalizy - a jest to nurt, który metodologię ma bardzo wątpliwą. Dlaczego jego teorie są bardziej słuszne od dajmy na to tych z nurtu behawioralnego?

Wszystko jest kwestią podejścia. Jeśli podchodzisz do tego na zasadzie, że szukasz gotowej recepty w stylu "to jest tak i tak, ta teoria o tym mówi i została udowodniona w 1958 roku przez tego i tego, więc mogę teraz to rozgłaszać, bo mam rację wg nauki" - to faktycznie bez sensu.

Podchodząc bardziej samorozwojowo można też uznać, że to jak jest po prostu JEST. Każda teoria psychologiczna to jakaś tam mniej lub bardziej "kanciasta" mentalna próba opisania tej rzeczywistości. Jak w powtarzanym często "mapa nie jest terenem". Zagłębiając się w te różne teorie - "mapy" można ten "teren" lepiej zrozumieć i np. lepiej przewidywać.
Osobiście wolę poznawać różne teorie i je sobie intuicyjnie integrować, rozkminiać skąd są te różnice itd. niż być wyznawcą jednej konkretnej.

Edytowane przez t0rek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, t0rek napisał:

Osobiście wolę poznawać różne teorie i je sobie intuicyjnie integrować, rozkminiać skąd są te różnice itd. niż być wyznawcą jednej konkretnej.

Teoria jest pewnym wyjaśnieniem rzeczywistości, tak w skrócie. Tak jak teoria geo i heliocentryczna - jeżeli traktujesz psychologię jako naukę (ja na przykład nie bardzo;)), to musisz jej teorie traktować tak samo. A w nauce jeśli objaśniasz jakiś wycinek rzeczywistości, to tylko jedna z nich może być prawdziwa. To są po prostu fakty.

 

Nie zabronię Ci wierzyć w różne teorie i ich integrować, ale jeśli traktujesz to jako Wiedzę i Naukę, to nie ma to co piszesz absolutnie żadnego sensu, po prostu. Jest niczym więcej niż zabawą wtedy i takim właśnie horoskopem. Bo dlaczego między innymi racjonalnie odrzucamy horoskopy? Bo nie da się ich empirycznie uzasadnić i w dodatku możesz trafić na różne horoskopy dotyczące tego samego okresu czasu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.