Skocz do zawartości

Chujnia na sobotę odc. 5


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś w cyklu chujnia na sobotę zamieszczam wpis z grupy fejsikowej podesłany przez jednego z was, dzięki @Mariuszsoq za materiał.

Komcie pod wpisem też fajne, więc zostawiam dla potomności.

 

CLZ80s1.jpg

 

 

Tak więc dziś nie będę tłumaczył z loszkowego na polski, a zwyczajnie zamieszczam wpis, w którym schemat goni schemat. Jest on znakomitym zobrazowaniem sposobu myślenia naszych kochanych pań. To może w punkcikach:

 

1 Jest z chłopakiem w związku od trzech lat i dobrze im się układa (zwróćcie pilną uwagę na czym polega to dobre układanie się - kroję go z kasy, on na mnie zapierdala, a ja robię co chcę << to zazwyczaj oznacza gdy loszka mówi, że układa jej się w związku, zapamiętajcie sobie raz na zawsze wasza kasa + jej samowolka = udany związek) 

 

2 Zostawił ją chłopak, w którym była zalofciana i wskoczyła od razu na beta orbitera, nie chciała być sama. Strach przed spadkiem pozycji w grupie, strach przed brakiem źródła utrzymania - kolejny schemat.

 

3 Facet jej ufa i robi dla niej wszystko, kupuje co chce, a ona go nie kocha jest z nim dla kasy. Co więcej ona wie, że on traktuje relację poważnie i to wykorzystuje. 

 

4 Pracuje ciężko, a ona hula za jego kasę i zdradza go regularnie z różnymi facetami. Kolejny schemat - prosta droga do tego żeby zostać frajerem (nieświadomym), który nie spłodzi ale wychowa. 

 

 5 Facet tyra, Karyna cały tydzień imprezuje na jego koszt, zdradza go i okłamuje, nie pracuje skoro ma czas na codzienne imprezy.

 

6 Dodatkowo mieszkają w jednym mieście, więc wszyscy znajomi wiedza, że jest rogaczem, ni da się być z kimś w związku przez 3 lata, regularnie łowić gachów na mieście w taki sposób żeby otoczenie o tym nie wiedziało. Klasyczna sytuacja wszyscy wiedzą tylko nie główny zainteresowany.

 

7 Ona jest przekonana, że by jej wybaczył - pełne poczucie bezkarności. 

 

8 Pisze, że jest jej źle z tym co robi << pod publikę wszystko inne w tym wpisie świadczy o tym, że jest dokładnie odwrotnie i jest z tego dumna.

 

9 Wie, że się z nim nie zestarzeje - intensywnie szuka lepszej opcji.

 

10 Nie może sobie pozwolić na bycie singlem - nie była by w stanie utrzymać samodzielnie takiego poziomu życia.

 

11 Ostatnio podłapała nową gałąź ale nie jest jej pewna więc nadal trzyma się tego biedaka.   

 

 

Małe podsumowanie:

 

- trzy lata okradania faceta i okłamywania go

 

- życie na czyjś koszt  - czyli pasożytnictwo w najczystszej postaci

 

- ciągłe zdrady i afiszowanie się z nimi w mieście, w którym żyją czyli kompletny brak szacunku do partnera i dążenie do publicznego upodlenia go

 

- poczucie bezkarności, ZAPAMIĘTAJCIE RAZ NA ZAWSZE !!! WASZA DOBROĆ I HOJNOŚĆ TO WYWOŁUJE, nie wywołuje wdzięczności, przywiązania, chęci odpłacenia dobrem za dobro, wywołuje pogardę do was, poczucie bezkarności i czyni z was ofiarę 

 

- deklarowanie kontynuacji tej relacji, a ewentualne zakończenie jej jedynie gdy się znajdzie ktoś lepszy 

 

 

Schemat goni schemat i schematem pogania.

 

I pytanie do was, co facet zrobił źle, jakie błędy popełnił i jak taka relacja powinna wyglądać? 

 

  • Like 17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laska po związku, pewnie ją pocieszał itp itd. stały schemat męska cipa do wypłakania. Zobaczyła że ma kasę to się z nim "związała" on myślał że na niego leci. Były ją zostawił ( pewnie wyczuł co to za hiena, myślę że jej instagram zajebany fotami z ajfonem i obiadkami w restauracjach) a on jest przecież wrazliwym, dobrym i pracowitym chłopakiem. No związek idealny z tego będzie, w końcu nikt Kasi nie będzie krzywdził przecież to taka cudowna i urocza istotka !. Nie chce mi się już wspominać o piedestale, dawaniu kasy lasce i prezentów za to że leży wypachniona w łóżeczku. Myślę że problemem tego gościa jest przede wszystkim wpojone kłamstwo że laska ma pachnieć a chłop na nią robić i to że nie ma jaj w majtasach i mózgu w głowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile wpis nie jest fejkiem, to jak najszybciej udać się do lekarza okulisty na gruntowne przebadanie wzroku.

Brak informacji o wieku, można śmiało założyć, że laska to jakaś młoda typiara, a koleś trochę od niej starszy - ale jak przez tyle czasu, facet nie ogarnął, że jest ordynarnie walony w cztery litery?! Ślepy? Może głupi?
Przecież przez te 3 lata, na pewno mieli masę wspólnych wyjść, poznali własnych znajomych, imprezy w gronie rodzinnym tak samo.

Więc albo fejk, albo mamy bardzo ciężki rodzaj choroby oczu i umysłu, który trzeba poddać gruntownemu leczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Mosze Red napisał:

I pytanie do was, co facet zrobił źle, jakie błędy popełnił i jak taka relacja powinna wyglądać? 

 

Podstawowy problem u niego tkwi w tym, że postawił cipkę na piedestale (stąd wybaczenie jej nawet jak zjebie coś... a pewnie nieraz coś zrypała i wiele wybaczył), przez co wszystko prawdopodobnie sprowadza do zadowolenia swojej myszki. Bycie na każde zawołanie loszki, ciągłe kupowanie prezentów, robienie za tampon emocjonalny (wspiera mnie w każdej chwili) i chyba najgorsze: bezgraniczne ufanie kobiecie.

 

W poprawnej relacji to facet powinien po pierwsze szanować swój czas i nie spędzać każdej chwili z loszką. Poświęcenie jej czasu powinno być nagrodą dla niej za dobre zachowanie. Tylko tyle. Żadnych prezencików, żadnego lecenia do niej jak tylko zadzwoni, żadnego wypłakiwania się w kołnierz. Oprócz tego przy pierwszej imbie powinna ją spotkać kara, a w przypadku gdyby odwaliła coś poważnego i prosiła o wybaczenie (a tekst wskazuje na to, że musiała już coś odjebać skoro ma pewność, że miś wybaczy) to od razu powinna zostać wyrzucona na zbity pysk z życia takiego faceta bez możliwości powrotu.

 

A i jeszcze jedno. Rzućcie okiem na komentarze innych samic. Jeżeli macie jeszcze jakiekolwiek przeświadczenie, że zostaniecie docenieni za swoje bycie dobrym, to czym prędzej to zmieńcie. Niektóre loszki wprost wyśmieją was od frajerów albo przegrywów i będą miały radochę z tego, jak wasza kobieta nie okazuje wam szacunku i dopierdala rogi. Drugi rodzaj kobiet, ten troszkę sprytniejszy, nie powie wam tego wprost, ale będą czuły do was pogardę oraz automatycznie zostaniecie skategoryzowani jak ten dobry, łajzowaty gościu, który zrobi wszystko dla płci posiadającej cycki. I tak będziecie wykorzystywani w różny sposób latając na każde zawołanie danej loszki a potem wyrzuceni, jak tylko kobietka znajdzie lepsza gałąź od was ;)

Edytowane przez HORACIOU5
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to Marek w jednej z audycji mówił - facet traktuje się jakby był kamieniem polnym jakich wiele. Jest bo jest. Ale on o tym nie wie, wielu nie wie.

A mógłby być grudką złota bo jak laska pisze całymi dniami pracuje w dość poważnej pracy.... A wiadomo jak z grudkami złota jest; każdy chce je zdobyć i nie już wypuścić z rąk.

 

Facet powinien postawić na zdrowy egoizm. Wtedy by miał ją lub jej koleżanki - jakby miał ochotę.

Edytowane przez Normalny
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym wierzyć, że jest też druga strona medalu.

Koleś mógłby być cwańszy niż ta samiczka myśli.

Mieć wyjebane na nią, traktować ją jako weekendową dupcie a w tygodniu obracać stado innych loszek.

 

Ale pewnie jest tak jak zawsze czyli: dobry, łatwowierny chłopaczyna od małego wychowany w przekonaniu o nieskazitelności kobiet. Wierzący w miłość, związek i uczciwość bo tak było w filmach i książkach.

Nawet jak coś podejrzewa to i tak wmawia sobie, że jego myszka nie jest taka. Woli przymykać oko niż zostać sam.

Wierzy w ułudę szczęścia z kobietą przez co nie szuka przyczyn takiego stanu rzeczy.

Inaczej trafiłby na forum, dostał kilka mentalnych lepów, przejrzał na oczy i wyjebał pasożyta ze swojego życia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pozytywny to się chyba też bierze stąd że większość tych dobrodusznych chłopaków seks zdobywało w wielu trudach i męczarniach i zakładają schematycznie że skoro oni nie potrafią sfinalizować jednodniowej znajomości z panną w kiblu to jest to fizycznie niemożliwe. Myślą że jest to długi,trudny proces ( bo u nich tak było) zwyczajnie nie wierzą że jego myszka może opieprzać pałę gościowi którego poznała godzinę temu. Stąd to przekonanie że jego myszka taka nie jest bo misiowi dała na 150 randce. Wielu facetom zaakceptowanie faktu puszczalstwa panien przychodzi z wielkim trudem chociażby dlatego że żeby to zaakceptować trzeba też spojrzeć na własną pierdołowatość a to bardzo trudne. 

Edytowane przez jaro670
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rycerz widzi swoją kobietę poprzez pryzmat wpojonych od dzieciństwa wzorców. Kobieta = miłość = szczęście = szczerość = pełne zaufanie = zdradzają faceci = itd. Jego matrix..... matrix wielu facetów w tym kręgu kulturalnym.

 

Szczęśliwi będą Ci co posiedli i zrozumieli Naszą wiedzę.

Edytowane przez SennaRot
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piętnasto-tysięcznym mieście raczej każdy każdego zna, nie ma możliwości żeby przez 3 lata nikt mu nie powiedział co ona robi w ciągu tygodnia. To jest albo fejk, albo chłop nie chce o tym wiedzieć, myśli że jego myszka taka nie jest, a te serdeczne osoby tylko ją pomawiają. 

 

W sumie jeszcze jest trzecia opcja, ma świadomość wszystkiego, tylko nie chce mu się czekać w kolejce do kurtyzany. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Honest

 

Dużo czasu poświęciłem na rozmyślania czy to fejk, czy nie fejk. Doszedłem do wniosku, że jeśli to fejk to napisał go ktoś kto zna bardzo dobrze wzorce loszko zachowań, więc i tak post będzie miał wartość edukacyjną. 

 

Post może być również prawdziwy ale wpisany jako np. akt zemsty przez "życzliwą" koleżankę bohaterki, a nie jej własny.

 

Są jednak pewne wskazówki, które skłaniają mnie ku twierdzeniu iż jest prawdziwy.

 

 

1 Znam kilka przypadków gdzie miś przez lata nie miał świadomości,że jest robiony w rogi. I było właśnie tak, że wszyscy wiedzieli tylko on nie bo np. zapierdalał na dwa etaty, żeby dla księżniczki dom zbudować :> 

 

2 Znam też przypadki, gdy miś się dowiadywał np. od przyjaciela o akcjach loszki i dochodziło do konfrontacji wersja loszki vs wersja przyjaciela. I w większości przypadków misio się łapał na loszko wkręty i przyjaźń się kończyła.

 

3 Radzyń to jeden z największych kurwidołków w województwie, panny tam się walą jak przysłowiowe domki w Rumunii, jak masz fajne auto i nie wyglądasz jak Freddy Kruger to twoje szanse na zamoczenie w tej mieścinie wynoszą jakieś 90%. Jednym słowem, miasto blacharami stoi ;) To samo tyczy się okolicznych wiosek i miasteczek. 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mosze Red

 

Przypadek nr 2 jest często spotykany, dlatego też o nim wspomniałem.

Pamiętam sytuację sprzed kilku lat, kiedy to chłopak przyjechał razem z loszką i kilkoma smutnymi Panami do mnie i kolegi, bo powiedzieliśmy mu, że laska na imprezie śpiewała do mikrofonu w łazience, a potem była zapinana w ogrodzie. 

Impreza była w czasie kiedy oni się już nie spotykali, a powiedzieliśmy mu o tym z kolegą, żeby się tak nie męczył po rozstaniu, tylko o niej zapomniał.

 

Największą patologią tej sytuacji było to, że przez ten incydent zszedł się z loszką, a mój kolega i ten typ byli razem spokrewnieni...

Szczęście, że smutni Panowie mieli więcej oleju w głowie i jak dowiedzieli się o co jest cała awantura, to odpuścili i byli zażenowani. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to już nic nie zdziwi i nawet nie będę rozmyślał czy to fejk czy nie. 

Prawda jest taka że to baba od początku musi się bać że straci faceta. Ma się starać i zabiegać o względy na każdym kroku. Za dobro MOŻE być nagradzana, a za zło BEZWZGLĘDNIE karana. 

Dotąd aż każdy chłop na tej ziemi tego nie zrozumie nawet trzymanie lochy krótko za mordę nic nie da bo poczuję się "nie kochana", miś nie będzie poświecał zbyt dużo uwagii i poleci do innego, psuć życie i mścić się. Przecież "KAŻDY FACET TO DUPEK!!11oneoen"

 

Kobiety podobno są wrażliwe i delikatne... 

Powyższy post własnie pokazał w pełni tę delikatność i wrażliwość. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mosze Red napisał:

Doszedłem do wniosku, że jeśli to fejk to napisał go ktoś kto zna bardzo dobrze wzorce loszko zachowań, więc i tak post będzie miał wartość edukacyjną.

 

"Jeśli to nie jest prawdziwe, to jednak dobrze wymyślone" - Giordano Bruno.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.