Skocz do zawartości

Powrót do byłej po moim odejściu


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was Towarzysze :)

 

Mam 33 lata. Praca na etacie plus działalność.


Mieszkałem z dziewczyną, pół roku. W moim mieszkaniu.
Ja po studiach ona szkoła srednia.

Wtedy pracowała w punkcie playa była kierownikiem. zarobki ok 2500 netto.

Rozeszlismy się bo chciałem odejść...
Nie uważam ją za głupią ale poprostu czasem nie miałem z nią o czym rozmawiać np nt polityczne, historia, wiedza ogólna ogólnie duże braki w wiedzy jakijkolwiek.

Po rozstaniu znalazła sobie lepszą pracę. Zarabia około 5000-7000 zł netto.

Jej poziom SMV diametralnie poszybował w górę. Ona spotykała się z facetami którzy zarabiali wiecej ode mnie czyli wyższe SMV.

Nie spotykamy się rok...

Jakiś czas temu pojawiła się u mnie silna chęć powrotu do niej...
W moich oczach jej SMV znacznie się podwyższyło.
Rozmawiałem z nią i mam wrażenie, że traktuje mnie jak koleszkę jakiegoś z osiedla, jakiegoś tępaka...Cholera kiedyś to przewyższałem ją w każdej dziedzinie...

Jak sobie wmówić że ona jest zwykłą tępą babą a jej chwilowe sukcesy zawodowe to przypadek?
Jak to jest w życiu, że ludzie nie kończa studiów, kończą szkoły zawodowe lub średnie np ogrodnictwo czy piekarnictwo, wiedza ogólna bardzo słaba, a jeśli chodzi o zarabianie pieniędzy to mają jakiś taki talent.

Panowie. Jak sobie wmówić, że to nie ma sensu...
Jakoś tak zawsze mam, że jak odchodze od kobiety to po czasie chcę do nich wrócić...
To podświadomośc się broni przed samotnością? I tworzy mi takie projekcje w głowie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś muszę sobie to poukładać w głowie racjonalnie żeby zadusić ten ogień do końca.

DDA. Problemy emocjonalne w młodości z powodu alkoholu u ojca.


Duże problemy z pewnością siebie i niską samooceną w młodości...
Pewnie to się przekuło na życie w dorosłym świecie.

Edytowane przez p47thunderbolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy zawiść do byłej partnerki jest odpowiednim elementem do jakiegokolwiek układania czegokolwiek w twojej głowie. Zajmij się sobą i swoją działalnością. Kobieta to tylko dodatek do życia a nie twoja myśl rano, popołudniu i wieczorem. Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem trollem.
opisałem samą prawdę.
proszę mnie w ten sposób nie krytykowac i nie oskarżać o trollowanie bo szukanie pomocy na forum i pisanie o swoim zyciu nie jest łatwe.
Więcej szacunku
 

Edytowane przez p47thunderbolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz, że nie uważasz jej za głupią a dalej pytasz jak sobie wmówić, że jest tępą babą? Zarabia więcej no i chuj, może to przypadek a może nie i co tu drążyć.

Zajmij się pracą nad sobą zwłaszcza samoocena do poprawy,  np. to co napisałeś o wykształceniu i zarobkach świadczy, że strasznie zazdrościsz innym. Napisz jakie masz studia (mniej ważne) i jakie umiejętności (ważniejsze) to będziesz wiedział dlaczego zarabiasz mniej niż ktoś po zawodówce. (Poczułem nieprzyjemną woń częstochowskiego marketingu :) )

 

Edytowane przez Drakon
korekta
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj

Jak sobie wmówić że ona jest zwykłą tępą babą a jej chwilowe sukcesy zawodowe to przypadek?

 

a po co okłamywać się że czarne jest białe?

 

 

Kawa na ławę:

 

Zostawiłeś loszkę bo Cię nie kręciła na tyle na ile chciałeś. Ona zaczęła zarabiać więcej, więcej hajsu przeznacza na ciuchy, makijaż - spotyka się z lepszymi od Ciebie.

Przegrałeś na ten moment jeśli chcesz z nią walczyć - i to jest normalne, bo mamy ego i naturę zwierzęcą (jakieś tam pierdolenie o oświeceniu nie kupuję jednak).

 

Fakt nr 1.

Loszka dalej jest loszką zapewne taką jak ją pamiętasz nago - zmieniła się otoczka - makijaż, ubrania, może samochód, zaczeła się spotykać w lepszym gronie.

 

Fakt nr 2.

Całkiem możliwe, że przez zmianę środowiska nabrała innej świadomości życia - jest różnica jak nagle ma się 2-3x tyle hajsu co przedtem i wychodzi się z nizin społecznych.

 

Fakt nr 3.

Ona poszła do przodu, a Ty nie ? To coś robisz źle, skoro się nie rozwijasz.

Ziomek, przegrywasz życie i pytasz się jakie leki mamy Ci dać, żeby się odurzyć i zapomnieć.

 

Rozwiązanie:

Przyjmij fakty do świadomości, na klatę, jak mężczyzna. Przyznaj się do porażki jeśli w Twoim mniemaniu jest to porażka. Potem zacznij działać i budować życie bogatszy w nową wiedzę.

 

A co najważniejsze: idź zaruchać. Nikt tak nie lamentuje jak facet bez cipki.

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idę do przodu firma się rozwija...
Co do byłej poprostu mam teraz taki okres i tyle...
Jej zarobki w dalszym ciągu nie przewyższają moich :)
Studia?
Informatyka ale żadna tam polibuda.
 

Glux, Drakon, adrv dzięki za komentarze


 

Edytowane przez p47thunderbolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro ona teraz taka fajna, amerykańska... to ciesz się, że ją miałeś za mniej i wcześniej niż ci co mają ją teraz.

 

Nie jestem zwolennikiem obrzydzania sobie innych. Wolę myśleć, ze skoro samice są takie cudowne to ja jestem wspaniały, bo z byle kim by sie nie zadawały przecież.?

 

Myśląc o niej "głupia" ciągniesz siła rzeczy swoją ocenę w dół.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rewter2 ty masz jakas obsesje na punkcie trolli.

@p47thunderbolt sluchaj, no mechanizm jest tu bardzo prosty. Jest opisywany na forum od zarania dziejow. Typowe zachowanie tepej dzidy. Teraz to ona sie bedzie unosic nad chodnikiem i traktowac ludzi z gory. Wyjatkowy przyklad laski, bez jakiejkolwiek pokory. Swoja droga zastanow sie - jak tepa dzida, z ktora praktycznie nie da sie porozmawiac o niczym wiecej niz o paznokciach ma taka prace? Ano niektore branze daja takie zarobki jesli nawet jestes ameba. Przyklad - spedycja. Siedzisz na telefonie 24h, umiesz excela, 5k przytulisz bez problemu.

Co do ludzi po zawodowkach, technikach, ktorzy maja dobra kaske a nie maja studiow wyzszych np. Bo widzisz - zeby osiagac sukcesy w zarabianiu trzeba pracowac madrze a nie ciezko. To jest podstawa. Watpie, ze twoja byla pracuje madrze, ale nie mnie to oceniac. Moze z jakims kutasem w ustach wskoczyla na stanowisko? Tego tez nie wiemy.

Po chuj chcesz wracac do laski, ktora bedzie traktowac cie jak smiecia? Jakies samobiczowanie? Nadal przewyzszaj wja w kazdej dziedzinie bo to, ze jej zarobki skoczyly 2x w gore nie zmienilo praktycznie nic. Jesli ktos je kozy z nosa zarabiajac 2k to zarabiajac 10k tez bedzie jadl kozy z nosa tylko, ze w garniturze. Jej sie moze wydawac, ze teraz jest high-life i ona jest teraz ponad wszystkich. To jest bardzo czeste u ludzi. Zapomnial wol jak cieleciem byl.

Zobaczysz, ze jak tylko troszke jej sie noga powinie, to zaraz podbije do ciebie, ze przemyslala i ze chce wrocic i ze och ach o kurwa.

Nie daj sie zrobic w chuja. Nie wracaj!!!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XYZ i Tomko...
Wiecie jak to jest kiedy idziesz spać lub walisz kloca i w Twojej głowie pojawiają się pewne sugestie, przemyślenia, rozterki życiowe.

Czasem jest tak, że niepotrzebnie brniemy w te myśli sami się napędzając jak perpetum mobile.

Zdecydowałem się to tutaj napisać. Dzięki za wsparcie i dobre słowo.
Niby to tylko kilka zdań ale człowiek od razu zaczyna wracac do formy :)

jak napisał Glux....jaja puchną...osttanie ruchanie czy lodzik był chyba dwa miechy temu

Edytowane przez p47thunderbolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, p47thunderbolt napisał:

Nie uważam ją za głupią ale poprostu czasem nie miałem z nią o czym rozmawiać np nt polityczne, historia, wiedza ogólna ogólnie duże braki w wiedzy jakijkolwiek.

 

Za dużo od baby wymagałeś. Dostęp do cipki był? Lody robiła, żarcie i sprzątanie było?

Jeżeli tak to jest to max czego od statystycznej baby wymagać się powinno :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze ?

 

Żal Ci dupę ściska, bo dałeś jej kosza, a ona wzięła się w garść i jak widać dobrze sobie radzi. Zdałeś sobie sprawę z tego, że popełniłeś błąd, i teraz chcesz zrobić z siebie kretyna próbą powrotu do jej łask.

 

Kretynem oczywiście jesteś w jej oczach...

 

Moja rada ? Odpuść sobie. Na dłuższą metę i tak nic z tego nie będzie. Nawarzyłeś piwa, więc musisz je teraz wypić. Świat kręci się dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Przemek1991 napisał:

Szczerze ?

 

Żal Ci dupę ściska, bo dałeś jej kosza, a ona wzięła się w garść i jak widać dobrze sobie radzi. Zdałeś sobie sprawę z tego, że popełniłeś błąd, i teraz chcesz zrobić z siebie kretyna próbą powrotu do jej łask.

 

Kretynem oczywiście jesteś w jej oczach...

 

Moja rada ? Odpuść sobie. Na dłuższą metę i tak nic z tego nie będzie. Nawarzyłeś piwa, więc musisz je teraz wypić. Świat kręci się dalej.

 

Dokładnie jest tak jak piszesz. I dzisiaj to zrozumiałem. Jestem kretynem. tzn byłem

 

 

2 minuty temu, Brat Jan napisał:

Nie licz, że ze statystyczną babą będziesz na takie tematy dyskutował, od tego są koledzy, przyjaciele, wspólne hobby.

Już nie liczę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, p47thunderbolt napisał:

Brat Jan no kurwa było ale nie miałem z nią o czym pogadać np o tym dlaczego niemcy przegrały powietrzną bitwę o anglię...I dlaczego Spitfire mk9 okazał się lepszy od Bf109 :D

Jaja sobie robisz czy co? Życie i związek to rownież kompromisy i Twoje przykłady to jakieś odległe skrajności. Pytasz się kobiety o takie rzeczy i dziwisz się, że nie masz o czym z nią rozmawiać. Tak samo jak ja bym Ciebie zapytał o parametryczne projektowanie kadłuba takiego samolotu... I co? Nie wiesz? To nie jesteśmy kolegami. 

Oczywiscie gdyby była kompletnym szlaufem i nic by nie wiedziała, to co innego. Ale takie rzeczy pomijam. Bez przesady, że nie masz z nią o niczym gadać. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, p47thunderbolt napisał:

nie miałem z nią o czym pogadać np [...] dlaczego Spitfire mk9 okazał się lepszy od Bf109

Ja się wcale nie dziwię koledze @rewter2 że widzi tutaj trolla. Kto normalny pyta się loszki o różnice między dwoma konkretnymi samolotami? Już pomijając fakt że loszka nie jest od tego, to przypuszczam że 90% facetów także nie będzie wiedziało dlaczego jeden samolot był lepszy od drugiego. I to ma być powodem rozstania? Powód całkowicie z dupy wyjęty.

 

PS. Jak nie potraficie rozpoznać jaki to kraj po ich konturze to z wami nie gadam bo nie mam o czym :mellow:

z18032375IH,Kraje-swiata.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi samolotami fakt przesadziłem. Nie był to powód do rozstania. W tym momencie akurat był sarkazm.

Od górny lewo:
- Pakistan
- Haiti
- Armenia
Od dolny lewy
- Mongolia
- Szwajcaria
Może coś trudniejszego? :D


 

 

Edytowane przez p47thunderbolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.