Carl93m Opublikowano 19 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2017 Witam, Czytał ktoś z was książkę o jakimś fighterze, który był biedakiem, źle mu się żyło i musiał o wszystko walczyć w mękach i trudnościach? Szukam jakiejś biografii boksera czy kogokolwiek, kto z bagna biedy i depresji wygrzebał się został mistrzem w swoim fachu. Nie musi być koniecznie o sportowcu, może być o kimkolwiek, kto dokonał wielkiej rzeczy, a był "śmieciem". Czytałem:"Mike Tyson. Moja prawda" i jestem pod wrażeniem. Takie książki mnie motywują i dają nadzieję. Muszę dojeżdżać 2h na treningi, a ciągle to robię od pół roku, ale czasem już upadam i po prostu nie daję rady, a jak czytam o kimś kto przezwycięża przeciwności losu to czuję, że też mogę. Pozdrawiam Braci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doug Opublikowano 19 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2017 To bym polecil Ci autobiografie od Arnold Schwarzenegger: kazdy mu powtarzal, ze nic z niego nie bedzie. A on przez ciezka prace doszedl do swojego celu- 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser120 Opublikowano 19 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2017 Tak Arnolda też polecam, pozycja obowiązkowa i jeszcze Sylvester Stallone chyba nie napisał autobiografii ale można znaleźć na necie jego historię opowiedzianą Tony'emu Robbinsowi z czasów przed "Rockym", dla mnie jeszcze bardziej motywująca niż u Arnolda.Tu znajdziesz część:------ i tu: http://www.eioba.pl/a/3v0b/sylvester-stallone-dluga-droga-do-sukcesu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba33 Opublikowano 19 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2017 a ja bym Ci polecił "Życie na lodzie" - wywiad rzekę z jednym z najlepszych polskich hokeistów w historii - Mariuszem Czerkawskim. Wychowany w Tychach, można rzec w robotniczej rodzinie, w kraju w którym hokej stoi na mizernie niskim poziomie, wzbił się na szczyt. Polecam książkę oraz prześledzić jego historię. A tu filmik motywacyjny z Mario: 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kootas Opublikowano 19 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2017 Wyobraź sobie sytuację. Wyjeżdżasz z Polski, do wolnego kraju, a w tym kraju powstają czerwone bojówki. Nie było rozmowy o tym Panu, na tym forum, a szkoda. Janusz Waluś i jego historia. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MoszeKortuxy Opublikowano 20 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 Waluś to zwykły morderca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kootas Opublikowano 20 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 Mam inne zdanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GluX Opublikowano 20 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 IDEALNIE.http://www.filmweb.pl/Czlowiek.Ringu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jorund Opublikowano 20 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 (edytowane) Też właśnie przyszedł mi do głowy film, który podał GluX i fajnie zostało wszystko to pokazane w tym filmie. Natomiast Mike Tyson, o którym autor wspomina jest nie najlepszym motywującym przykładem. Raczej jest to zwykłe dziecko szczęścia nad którym czuwał los i które ostatecznie i tak wszystko spieprzyło. Adopcja przez Cusa d'Amato, dobry czas gdy zaczynał w wadze ciężkiej, genialna genetyka, samo jego odkrycie można rozpatrywać w kategoriach cudu. Sam nie walczył za bardzo z przeciwnościami losu, wiele rzeczy zostało mu podane na tacy i gdyby nie ciągnięcie go za uszy byłby zwykłym zbirem i dawno pewnie już by nie żył. Prędzej polecałbym do poczytania biografie Evandera Holyfielda, który rywalizował na amatorce z Tysonem o wyjazd na igrzyska olimpijskie. Jemu nikt nic nie dał za darmo akurat i zaczynał normalnie od treningów w klubie bokserskim w jego dzielnicy gdzie wszyscy klepali biedę. Edytowane 20 Czerwca 2017 przez Jorund 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carl93m Opublikowano 20 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 @Jorund wiem, że Tyson dostał od Cusa niemal wszystko. Ale urzekło mnie w Mike'u coś innego, też za dzieciaka byłem śmieciuchem, którego każdy przeganiał i tu się czułem podobnie. Ćwiczę boks tajski i zawsze gdy nie mam już sił przypominam sobie o tym jak mnie ktoś poniżał czy wyganiał z przysłowiowego "placu zabaw", albo wyśmiewał. @GluX uwielbiam film, który mi podesłałeś. Ja nie mogę uwierzyć jakim cudem Breddock się nie powiesił... 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MoszeKortuxy Opublikowano 20 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 Autobiografia 50 Centa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi