Skocz do zawartości

Pierwsza miłostka 25letniego fapiarza :)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam no dobra z racji, że jestem nowym użytkownikiem opiszę swoja historię :D Na wstępie przeproszę za mój styl pisania nigdy nie byłem dobry z polskiego obiecuję się poprawić  No dobra coś o sobie.
Od młodego poszukiwałem swojej "miłości" ale kto tak nie robił gimnazjum. Jedyny problem był w tym, że miałem/ mam(leczę się) niską samoocenę lekko przygarbiony genetycznie jak ojciec podobnie coś jak ulubiony Statham. W technikum usłyszałem koment za plecami fajny ale garbaty no i siedzi w głowie. Od zawsze mam problem z komunikacją z tym drugim gatunkiem
z dziewczynami :D aczkolwiek fantazje były.Uciekłem od tego do garażu  motocykle mechanika miedzy czasie sport kickoboxing, silownia młody zajawkowicz. Lecz cały czas gdzieś tam czułem, że czegoś brakuje no tak seks tylko widziany w pornolu robił swoje.Zaczęło się od 16 roku życia szedłem drogą pustelnego fapiarza do 25 w miedzy czasie pojawiały się jakieś kobiety co prawda nie spałem z nimi w zasadzie nie wiedziałem co z nimi robić.Nawet jak siedziała obok mnie w domu czaiłem się by pocałować w głowie się gotowało ale ciało sparaliżowane. W dodatku były dwie akcje
,że pewnie teraz bym siedział i płacił na nie swojego bobofruta albo swojego o tym napiszę w innym dziale dosyć ciekawe.


Do rzeczy rok temu poznałem małolatkę ja 25 ona 18 z początku myślałem, że złapałem Boga za nogę. Ja zawsze samotny wilk niekomunikatywny z płcią przeciwną Gdy z nią miałem pełno tematów na luzie bez spiny taka bratnia dusza. Spędzaliśmy na prawdę miło czas i wydawało się, że jej myślenie raczej wybiega o pare lat w przód Tych kilka lat nieobycia z kobietami zrobił mi z bani totalny sajgon.Biały rycerz miły sympatyczny dobry jednak jakieś zasady były :) brzydziłem się kureswtem :/. Było idealnie do początku kwietnia tego roku gdy panna zaczęła dziwnie się zachowywać po prostu w rozmowie była inna(facebook). Przyjechałem do polski spotykaliśmy się i  nagle ok nie dawała po sobie żadnych znaków że coś nie tak jedynie
powtarzała ma gorszy okres bo praca/szkoła razem i jej ciężej. OK.  Wszystko zrozumiałe o wszystkim rozmawialiśmy nic nie ukrywała wydawało się to logiczne
Do czasu mojego wyjazdu.W pewny weekend napisała, że wychodzi i urwała kontakt. Jak nigdy tego nie robiła (nie bawiła się w gry, że nie napisze zobaczę czy mu zależy itp i jakieś
inne gówno. Powiedziałem z resztą jej to na początku znajomości by nie bawiła się w głupoty. Ciut nieco coś wiedziałem na ten temat. Oczywiście łeb mi poryło
dzwoniłem nie odbierała wyłączony (białorycerstwo) tak to wynika z tego forum ;d. Taka zabawa trwała około dwóch tygodni miedzy czasie napisała ze dwa zdania znowu cisza. Ryło mi łeb człowiek za miedzą się dorobić chcę a tu takie sytuacje a dobrze wiedziała, że za rok skończy szkołę może przyjechać do mnie a jak coś się sypnie to ja zjadę i w końcu kupię to swoje m2.Dobrze, że nie jestem na tyle jebniety żeby rzucić to wszystko a mam kilku znajomych co miało fajną posadę wrocili na spelune a teraz chleją i nic nie ma ani dupy a ni hajsu.Obserwuję ludzi i uczę się na ich błędach :)No dobra troche odbiegłem od krzywej akcji. Panna się świetnie bawiła się a ja tym bardziej się wkurwiłem w dodatku wyszło, że tego dnia co znikła bez śladu poszła w tango do clubu i lizała się z jakimś pedałem. W końcu szlag trafił zadzwoniłem powiedziałem, żeby zaniosła mojego pleja do mnie do domu (zostawiłem u niej) bałem się, że jej odjebie i opierdoli w koncu 1200zl szkoda :D wiedziałem co się świeci po prostu juz był koniec.Mowiłem jej kiedyś, że jak coś odjebie nie ma zmiłuj. Powiedziała, ze odda mi jak przyjadę do polski i że jeszcze chce się spotkać.


Akcja w domu u niej. Przyszedłem mówie w sobie muszę być twardy pierdole tam jakieś głupoty mam 26 lat już.Był inny scenariusz zabrac pleja wyjść albo powiedzieć spierdalaj jak Baka w "Reichu" :D
ale no niestety coś mnie zablokowało. Zacząłem pytać o co chodzi czemu tak robi usłyszałem" nie czuje nic do Ciebie to było zauroczenie wiem, że jesteś dla mnie dobry i byłeś
ale to się wypaliło chcę być sama nie potrzebuję teraz związku jest mi lepiej bez Ciebie muszę poimprezować " Mowie dobrze ja potrzebuję kobiety nie dziewczynki która nagle chce tańczyć i śpiewać bo jej się coś pokręciło. Tylko miałem ból o to, że nie mówiła nic wcześniej tylko jakby nigdy nic się tak zachowywała. Inaczej gdyby mi powiedziała Mateusz coś się oddalamy od siebie.Niby z nikim się nie spotykała póki co. Powiedziałem, że to bilet w jedną stronę nie bedzie powrotów i innych śmiesznych sytuacji. Powiedziała ok Pożegnalismy się z kulturą powiedziałem, że zyczę jej szczescia bez wyzwisk itp. ona mi też. Jednak jak wiadomo coś tak po prostu nie mogło zerwać nitki


Gdy już emocje opadły miedzy czasie myślałem o tym co odjebałem, że może byłem za miekki a moze nie gdzie bład popełniłem.Pierwsza dziewczyna :D ktora "pokochała" :D gargamela. Po czasie

zaczęła do mnie się odzywać dzwonić pisać oczywiscie odpisywalem nie powiedzialem spierdalaj aczkolwiek chciałem wymiekłem jedynie co to nie potrafiłem już tak pisać jak kiedyś coś mnie blokowało. Zaczęła wypisywać, że chciała by ze mną na wycieczkę pojechać bo inni nie mają pieniażków itp (nie stawiałem jej prezentów wycieczek itp od czasu do czasu pizza kolacja ale nie bylo inwestowania pierscionkow po prostu jestem "żydem" i mi szkoda hajsu wole kupic do motocykla olej) Zaświtała mi myśl ona kombinuje chce wykorzystać jeszcze później spierdoli jak ostatnio. Pisała jakby nic się nie stało. Nagle czytam, że chce to naprawić. Parę zdań wymieniliśmy byłem bardzo obojętny i otrzymuję to "jak nie chcesz możemy to zakończyć" po prostu odebrałem to bardzo hmm źle może dobrze. Apogeum wkurwienia tak mnie poniosło, że napisałem w rozpaczy tak miałem łzy gdy wysłałem jej coś takiego " predzej czy poxniej i tak mnie zrobisz w chuja nie pokocham Cie tak jak kiedyś zawsze bedę miał żal do tego, że wtedy na tej imprezie co zniknęłaś przelizalas się z jakims pedalem gdy mi nie dałas sie pocałować 2 miechy musimy zakonńczyć naszą "przyjaźn"
nie mniej życzę Ci dobrze zakochasz się bedziesz szczesliwa" w zwrotnej otrzymałem " ok postawiłeś wszystko na jedną kartę :) " nie wiem co mnie wtedy napadło może to wiek inny, że nie będę się uganiał za kimś kto tak zaczyna podchodzić do tematu może też dlatego, że gdzieś tam mam swoje zasady z "dziwkami nie gadam z kurwami nie tańczę" trochę miałem przykładow znajomych co ich związki wyglądały komicznie powroty rozstania nie chcę tak chcę coś konketnego. Czasami o niej pomyśle mija miesiąc od czasu tej wiadomości  na fb pokazuje się jej imprezowy styl bycia  zdjecia wczesniej tego nie było i fakt zobaczylem ja z jakims typem podnioslo mi się cisnienie ale zaraz opadło. Dzieci z nię nie ma o tyle dobrze. Kolega mówił dawno żeby ją "odpalić" ale ja w to brnąłem to jedyna jest inna wydawała się ...

 

Teraz jestem na forum wpadłem z przypadku wyszukiwania na google "byłeś za dobry itp " nie pamiętam dokładnie. Czytam wasze historie mam nadzieję, że się odnajdę w tym wszystkim Pozdrawiam Wszystkich Braci :)


         

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schemat goni schemat :) Ej, nie wkurwiaj sie ziomek. To jest normalne. Napisales jej, ze nie pokochasz i nie ma opcji to dla niej byl znak, ze moze zerwac sie ze smyczy. I to wlasnie zrobila. Pierdol to i zajmij sie soba, ona bedzie pisac jeszcze do ciebie, ale nie daj sie wciagnac w te pierdolenie i gierki o "zdalam sobie sprawe, ze jednak cie kocham i chce zebysmy sprobowali".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zbliżeniu z nią po prostu wyleczyło mnie to z tego wyobrażenia. Dokładnie jak napisałeś Strozol. Problemem jest to, że właśnie klasyk klasykiem ale gdyby nie moje zachowanie ewentualnie wpadki w shit testach których nie widziałem sytuacja może by była inna. Dla mnie to skończone. Całe szczęście, że nie mam sentymentu do tego, że mi wystawiła pupsko.Dużo moich znajomych strasznie przeżywało swoją pierwszą "miłość". Teraz praca nad sobą czytać uczyć się przyszłości zaowocuje by się nie naciąć i nie wczuć zbytnio.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracia czytają, możesz wypuścić powietrze. Ufffff? to z siebie.

 

Ktoś tu kiedyś napisał "Im wszcześniej zapłacisz frajerskie tym więcej normalnego życia Ci zostanie"

 

A! Najważniejsze, pokasuj brachu te jej pejsbuki, tel, i nie zajmuj się jej działalnością propagandową.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.