Skocz do zawartości

Fedde

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panowie,

trzydziesty raz się będę tu kajał, ale znowu mam wrażenie, że dałem konkretnie dupy. Czuje się trochę jak gówno (chce się wygadać więc raczej nic odkrywczego nie napisze). Aż  mi wstyd, odsunąłem się od forum, nawet Marka audycje wydawały mi się znowu zbyt pesymistyczne względem kobiet... się porobiło. Tak Saint i jemu podobni macie racje ;> tyle czasu na forum, a wszystko jak grochem o ścianę. Sama Kobietopedia + jakiś De Mello/Łazariew/Tolle, praca nad samooceną i życie powinno się z każdym dniem stawać piękniejsze. Doświadczyłem tego, żadna kobieta nie jest w stanie dać takiego stanu... I mimo wszystko człowiek jest głupi, jest mi wstyd. Czuje się żałośnie. Tyle wiedzy, a za przeproszeniem chuja z tego wynika. Jest mi głupio przed Wami też. Przysięgam też nigdy więcej babrania się w dziewczynach z jakimikolwiek zaburzeniami (nie polecam histrioniczek, x100 dramy więcej i kurwienia logiki też). Już wole te "normalne", które też lecą w chuja ale w przewidywalny sposób, a nie tworzą (grają) te chore sytuacje. Nigdy więcej.

 

Wiem Panowie, że takiego gadania, że teraz ktoś bierze się za siebie i będzie ogarnięty tutaj jest wiele, a nie za wiele z tego wynika, ale... myślę, że te wszystkie przykre doświadczenia się na coś przydadzą :> Wygadałem się, na duszy lżej, czas ruszyć do przodu ;>

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to jest spowodowane tym, że w pewnym momencie tej wiedzy nagromadziło się u Ciebie za dużo, i po prostu się pogubiłeś ?

 

Przyznam szczerze, że ja tak miałem tuż po tym jak dołączyłem do grona Braci. Chłonąłem wiedzę, jak gąbka, sprawdzałem co działa, a co nie, i w pewnej chwili się w tym wszystkim po prostu pogubiłem, przez co zacząłem popełniać te same błędy co kiedyś.

 

Daj sobie chwilę na refleksje, i pomyśl, gdzie popełniasz najczęściej błędy. To się zdarza, i nie ma w tym nic złego, pod warunkiem, że wiesz jak to ugryźć.

 

Powodzenia Bracie, i nie zniechęcaj się ! :)

Edytowane przez Przemek1991
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzorce. Wiesz ile ja razy robiłem coś głupiego. Znając już mechanizmy i rozumiejąc to wszystko. To są właśnie wzorce w podświadomości. Jest określona sytuacja i wiesz, że tak nie powinieneś się zachować ale robisz to bo czujesz jakiś emocjonalny przymus. Tak działają wzorce. Trzeba wszystkie złe odnaleźć i zmienić....... a na to potrzeba czasu. Z wiedzą z Forum i książek Marka idzie o niebo szybciej.

 

Zjebałeś coś? Pierdol to i nie łap doła. Wyciągnij wnioski i do przodu.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mam podobny problem. Mimo tego, że wszystko idzie do przodu jak nigdy wcześniej to od jakiegoś czasu wdepnąłem w podobną kwestię jak Ty bracie. Czuje się jak by mój wyimaginowany giermek wręcz wskazywał stojak ze złotą zbroją i mówił "Panie, już czas przywdziać pancerz". Nie wiem co jest w tych właśnie z zaburzeniami co jest takie pociągające... Na szczęście jeszcze nie wykonałem żadnego decydującego kroku i chyba dam radę się wstrzymać aż opadną emocje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę pofilozuję ale instynkt rozrodczy jest najsilniejszy z wszystkich i w dodatku nie da się go zaspokoić.

Jeśli miałeś kiedykolwiek świnię (alias gastro po ziółkach) to wiesz, że nie da się zaspokoić, jesteś głodny, mimo że właśnie, dopiero co, zjadłeś. Jeśli to do ciebie dotrze i się z tym pogodzisz to ci pomoże. To jest buddyzm.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Przemek1991 być może, tylko ja nie dołączyłem niedawno, wiedza jest ale jak pisał @SennaRot wzorce swoje ;>

 

@GluX jakieś wyjście na Poznań? @zuckerfrei coś?

 

@BigDaddy zaburzone to ten wampirzy urok ;> u mnie wiem, że zaniedbałem samoocene i przez to to ;> z tego co pamiętam to Marek mówił (nauczał), że jak ktoś ma wysoką samoocenę to się wampiry energetyczne trzymają z daleka.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Fedde
Napływ weny ;>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fedde zacznij pracę nad wzorcami, tak na prawdę od tego wszystko się zaczyna ;) Wiedza sukcesywnie zdobywana powoli, powoli, bardzo powoli je zmienia .... za powoli. Musisz wyłapać wzorce. Zdać sobie sprawę przed samym sobą jaki na prawdę jesteś. Zdefiniować to, zdefiniować emocje w określonych sytuacjach, jakie odczuwasz, jakie Tobą kierują. 

 

Jesteś wzorcami, one uruchamiają emocje a Ty na ich podstawach podejmujesz decyzje, kierujesz się, odczuwasz, decydujesz często wbrew logice, wbrew temu co wiesz, co gdzieś przeczytałeś. Przeczytaj jeszcze raz "Stosunkowo dobry". Zacznij pracę nad sobą to nie jest łatwa sprawa. Na tym etapie samo czytanie to za mało. Nie ma użalania się nad sobą, idź krok dalej bo wiedzę przytłumią wzorce.... zobaczysz jaka wtedy zajebista będzie jazda...

 

To uczucie sukcesu, zadowolenia kiedy pierwszy raz w określonej sytuacji zachowasz się inaczej niż zwykle i poczujesz, że zrobiłeś dobrze.... Czujesz, że jesteś inny, lepszy, czujesz, że przez to Twoje życie jest lepsze, że jesteś silniejszy, mądrzejszy, że to wszystko działa..... 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.