p47thunderbolt Opublikowano 26 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 (edytowane) Siema. Rozglądam się za salonową Dacią Duster. Szukam czegoś "wyższego" niestety produkty innych marek przewyższają moje mozliwości finansowe. Dacia Duster spełnia moje oczekiwania. JAk się założy mu front od Renault to jakos to wygląda. Ma ktoś taki pojazd? Macie jakieś opinie na temat tego auta? Chcę kupic z salonu lub od Polaka pierwszego właściciela. Edytowane 26 Czerwca 2017 przez p47thunderbolt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GluX Opublikowano 26 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 Straszny chłam, wart swojej ceny - dwóch znajomych się połasiło na to auto - jednemu stało miesiąc w ASO, drugi juz 4 razy laweta zabierała - auta nie starsze niż 2 lata. Niestety w niektórych przypadkach nie ma co myśleć o oszczędzaniu, bo oszczędza się na jakości często. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arox z lasu Opublikowano 26 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 Szczerze? Do Dacii Duster nie mam większych zastrzeżeń. Wszystko zależy od egzemplarza. Ja np na Twoim miejscu w cenie Dacii rozejrzałbym się np. za Toyotą Land Cruiser. O niebo wyższa klasa, prestiż, legendarna wytrzymałość i solidność, no i ekonomia na bardzo rozsądnym poziomie. 2,5 TDI pali tyle samo co 1,6 16V a otrzymujesz prawdziwe 4x4 o wysokim komforcie podróżowania i bezpieczeństwa a nie auto klasy SUV. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p47thunderbolt Opublikowano 26 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 Zdecydowałem się na Dacie bo tanie. Wiem, że jakościowo to niziny w porównaniu do konkurencji. Arox. Land crusier? Wiesz ile kosztuje rocznik 2010 lub nowsze? Nie szukam 4x4 tylko czegoś wyższego niż auta osobowe. Szukam auta do 30-40 tysięcy. 1.6 16V w zupełności mi wystarcza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arox z lasu Opublikowano 26 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 Jeżeli chodzi o Land Cruisera, to by mi nie przeszkadzał nawet rocznik 2000. Ja tylko przedstawiam ewentualny zamiennik. Dopytaj się, czy założą Ci gaz do tego- bo jak sam założysz, to stracisz gwarancję a 1,6 jest pancerniakiem z Renault, bazującym pierwotnie na 1,6 z volvo- ale w zamian za to jest bardziej paliwożerny. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SennaRot Opublikowano 26 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 Jakie to ma znaczenie czy front jest od Renault czy Dacii. Ważne aby dobrze Ci się jeździło. Jeździłeś już Dusterem? Jak jest w środku, jakie materiały, da się tym normalnie jeździć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichaelLevitt Opublikowano 26 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 Dacia Duster? to ten samochód co ma silnik od kosiarki spalinowej ? . Nie to żeby miał coś do Rumunów . A tak na poważnie, w internecie jest trochę artykułów (nie sponsorowanych, ani nie konkurencyjnych) na temat samej marki Dacia. Masz wszystkie minusy i minusy... znaczy plus, plus , na tacy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 26 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 Wspólnik ostatnio kupił używkę Grand Cherokee do tyrania nim na budowie. Wymienił od razu kulturalnie olej, po czym okazało się że po wymianie w silniku wszystko stuka (przy kupnie ciśnienia w garnkach cacy, ładna praca itd). Magicy rozebrali silnik i jak to określili, silnik był "nadtarty", wymienione wcześniej panewki, dwa korbowody przebarwione z przegrzania... Kupiłby Dustera (mnie osobiście nic się w nim nie podoba, wręcz wszystko odpycha) to by chyba lepiej na tym wyszedł. Oglądał też Pajero w DE ale ściemniacz handlarz nie powiedział mu, że "super-hiper" Pajero przywaliło podwoziem o skały (z wierzchu - śliczności). Przejechał 800 km psu w d... Ja tam nie mam nerwów do używek z wolnego rynku, więc rozumiem @p47thunderbolt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 26 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 @p47thunderbolt Jeżeli przymierzasz się do salonowego to ostro negocjuj cenę i dodatki, dobrze byłoby odwiedzić kilka salonów, jak również oblecieć miernikiem lakieru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strażak Opublikowano 26 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 (edytowane) Duster to dziadostwo pod każdym względem, wiem bo jeździłem nie raz i nie dwa. Ale... nic lepszego w tej cenie nie dostaniesz nowego z salonu, jeżeli koniecznie musi być auto z większym prześwitem. Tyle w temacie, koniec, kropka. No chyba, że chodzi tylko o to, żeby siedzieć wyżej? Edytowane 26 Czerwca 2017 przez Strażak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tramal Opublikowano 26 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 (edytowane) Wybij sobie z glowy ten pomysl, do mnie srednio 2 Dustery przyjezdzaja co miesiac na serwis Edytowane 26 Czerwca 2017 przez Tramal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strażak Opublikowano 26 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 Duster (i inne współczesne Dacie też) generalnie przez okres trwania gwarancji w zasadzie się nie psują, nie bardzo zresztą ma się co tam psuć, bo to jest wszystko konstrukcyjnie bardzo proste. Podstawa jest mocna, a oszczędności są głównie na detalach, wykończeniu, twarde plastiki, gołe blachy, odsłonięte śruby, mało materiałów wygłuszających itp. itd. W porównaniu do konkurencji to jest dno, tyle że konkurencja jest o dobre 15-20 tys. droższa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endeg Opublikowano 26 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 Nie znam tej marki, nigdy nie jeździłem,z rumuńskiej motoryzacji kojarzę jak znajomy miał kiedyś ARO i sobie go nawet chwalił. Na tym forum długi czas była kręcona beka ze Skody, ale Dacia też w jednym at least zasługuje na podśmiechujkę. Ilekroć widzimy jakieś rumuńskie auto, to z żona cieszymy się: o KAPSLOWY jedzie! Jakby nie spojrzeć logo przypomina otwieracz do butelek z kapslem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 26 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 (edytowane) Teraz wszędzie robią jednorazówki. Z dwojga złego lepiej kupić coś tańszego, przynajmniej człowiek się nie zawiedzie zbyt mocno. Ceny mają rozsądne, silniki wolnossące z wtryskiem pośrednim też nie powinny robić problemów. Zrób sobie jazdę próbną i będziesz wiedział czy Ci leży. Edytowane 26 Czerwca 2017 przez Tomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukulus Opublikowano 26 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 Może znajdzie się suzuki sx4(fiat sedici) od pierwszego właściciela. Dobre nie psujace sie auto. Dacie mają tandetne wnętrze niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p47thunderbolt Opublikowano 27 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2017 13 godzin temu, Tramal napisał: Wybij sobie z glowy ten pomysl, do mnie srednio 2 Dustery przyjezdzaja co miesiac na serwis Jakie usterki się pojawiają? 12 godzin temu, Strażak napisał: Duster (i inne współczesne Dacie też) generalnie przez okres trwania gwarancji w zasadzie się nie psują, nie bardzo zresztą ma się co tam psuć, bo to jest wszystko konstrukcyjnie bardzo proste. Podstawa jest mocna, a oszczędności są głównie na detalach, wykończeniu, twarde plastiki, gołe blachy, odsłonięte śruby, mało materiałów wygłuszających itp. itd. W porównaniu do konkurencji to jest dno, tyle że konkurencja jest o dobre 15-20 tys. droższa. O jakiej konkurencji piszesz? 7 godzin temu, Lukulus napisał: Może znajdzie się suzuki sx4(fiat sedici) od pierwszego właściciela. Dobre nie psujace sie auto. Dacie mają tandetne wnętrze niestety. Brzydkie jak Duster ale sporo niższe odpada 11 godzin temu, Endeg napisał: Nie znam tej marki, nigdy nie jeździłem,z rumuńskiej motoryzacji kojarzę jak znajomy miał kiedyś ARO i sobie go nawet chwalił. Na tym forum długi czas była kręcona beka ze Skody, ale Dacia też w jednym at least zasługuje na podśmiechujkę. Ilekroć widzimy jakieś rumuńskie auto, to z żona cieszymy się: o KAPSLOWY jedzie! Jakby nie spojrzeć logo przypomina otwieracz do butelek z kapslem. A jakieś konstruktywne argumenty? 14 godzin temu, Strażak napisał: Duster to dziadostwo pod każdym względem, wiem bo jeździłem nie raz i nie dwa. Ale... nic lepszego w tej cenie nie dostaniesz nowego z salonu, jeżeli koniecznie musi być auto z większym prześwitem. Tyle w temacie, koniec, kropka. No chyba, że chodzi tylko o to, żeby siedzieć wyżej? Wiem, że nic innego nie dostanę. CHyba zaryzykuję i kupie w salonie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 27 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2017 Jechałem dusterem 1.6 ze znajomym kupować cebeerkę i siedziałem w nim ze dwie godziny łącznie plus minus. Powiem tak - auto jak za swoją cenę bardzo dobre. Wyciszenie na tę klasę może być (hujowe trochę, ale też nie jakoś strasznie, normalnie się rozmawia), awaryjność zerowa - auto nieskomplikowane, bez udziwnień. Tylko serwisowe wymiany tego co trzeba. Co będzie w późniejszych latach nie wiem, ale chyba nic, bo co się może w tak starej i pewnej konstrukcji zepsuć jak się o to dba i pilnuje? Sam byłem zdziwiony, że taki słaby silnik radzi sobie w aucie, elastyczność mnie zdumiała. Tylko że to był model bez gazu, ja bym jednak założył. Wnętrze, plastiki - nie dość że wcale niebrzydkie, to chyba po dwóch czy trzech latach użytkowania w stanie IDEALNYM. Tylko trochę brudy i jedna ryska z winy właściciela. Jeśli chcesz auto nowe, z salonu, to śmiało. Trzeba się wykłócać o cenę i wyposażenie, bo można naprawdę ugrać sporo bajerów. Marka wiadomo budzi podśmiechujki, ale się nie ma hajsu to się bierze co jest. Za parę lat przestanie budzić śmiech. Siedzi się wysoko i to jest fajne. Reasumując - ja bym dacii nie kupił, ale to w sumie nissan q, tylko znacznie tańszy i brzydszy. O awaryjność bym się nie bał, bo puścili modele które mają wzbudzić zaufanie do marki, byłoby samobójstwem koncernu jakby się te auta psuły. Szkoda że nie ma większych silników benzynowych, do tej budy rozsądne minimum to dwulitrówka i 150 koni, no ale i tym można się przemieszczać. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waflo Opublikowano 27 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2017 (edytowane) 4 godziny temu, Stulejman Wspaniały napisał: ja bym dacii nie kupił, ale to w sumie nissan q, tylko znacznie tańszy i brzydszy. Nie znam się czy to Qashqai, ale pamiętam że chciałem to kupić do momentu aż obejrzałem poniższy film. Wierzyć mi się nie chciało! Oczywiście chodzi o korozje wahaczy. a jeśli można to autorowi zaproponowałbym Mitsubishi ASX 1.6 Edytowane 27 Czerwca 2017 przez Waflo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SennaRot Opublikowano 27 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2017 Dzisiaj wszystko co jest "starszej" konstrukcji wzbudza zaufanie i jest szansa na cień bezawaryjności. Wszystkie "nowe" pomysły i konstrukcje Inżynierów achhh.... kurwa przepraszam ekonomistów motoryzacyjnych to sypiące się kondomy jednorazówki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strażak Opublikowano 27 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2017 49 minut temu, Waflo napisał: jeśli można to autorowi zaproponowałbym Mitsubishi ASX 1.6 No tak, to jest już po kilku liftingach, dopracowana i pancerna konstrukcja, tyle że cennikowo zaczyna się od 65 tys. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 27 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2017 (edytowane) Akurat czytam gazetę i coś tam o niej jest napisane. Poniżej masz filmik wprawdzie z 1,5 ale coś tam się dowiesz. Na kanale tego gościa masz więcej na jej temat. Zdjęcie art z gazeta pod linkiem. https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/5IhLzLczNwjD5GagUCRYhQPaYg4Wk3 Edytowane 27 Czerwca 2017 przez Tomek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 27 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2017 50 minut temu, SennaRot napisał: kurwa przepraszam ekonomistów motoryzacyjnych to sypiące się kondomy jednorazówki. Lee Iacocca nazywał ich "liczykrupami", księgowych, którzy zabierają się za rzeczy, o których nie mają bladego pojęcia i zachowują się trochę tak, jak idiota, który chce przyoszczędzić na wydatkach na żywność, jedząc suchy chleb na śniadanie, obiad i kolację, fundując sobie za cenę chwilowego zysku długofalową stratę. Jest bardzo fajne określenie na taką strategię - "suboptymalna". Sprawdza się do czasu i w mikro-skali. IMO współczesny "ekonomista motoryzacyjny" jest jak świnka morska - ani świnka, ani morska. Poczekam na efekty pracy takich "ekonomistów od promów kosmicznych" albo od techniki militarnej, którzy jakoś nie mogą się pojawić 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 27 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2017 Warto wziąć pod uwagę zakładany okres użytkowania, kilometraż i ewentualną stratę przy zbyciu, nówki tracą najwięcej. Osobiście brałbym od 1 właściciela, ale z kompleksową diagnostyką przed zakupową. Jeżeli takie wyszły to szukałbym z dużą ilością dodatków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SennaRot Opublikowano 27 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2017 @Rnext Nie ma przypadków. Wszystko ma swój cel $ i wszystko jest zaplanowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DOHC Opublikowano 27 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2017 Dnia 26.06.2017 o 11:23, p47thunderbolt napisał: Zdecydowałem się na Dacie bo tanie. Widziałem kiedyś porównanie, Mercedes E za 30 000 i nowe Renault Clio. Paliwo, ubezpieczenie, części itd droższy Merc. Była symulacja sprzedaży po 5ciu latach, podliczając koszty użytkowania i cenę sprzedanego pojazdu wyszło że taniej było kupić używane luksusowe auto niż nowego golasa! Co do mnie odnośnie Renault ze znaczkiem Dacia - dostaniesz to za co płacisz, dolna półka. Z jakością różnie może być, za granicą jeżdżą takimi w pole np. To trochę loteria, kupisz używany i możesz jeździć 10 lat a możesz kupić rozbity i sklejony szrot który zardzewieje i się będzie psuł na potęgę. Możesz kupić nowy i pożałować że nie kupiłeś nic innego gdy będziesz sprzedawał po kilku latach za grosze (tania marka). Co bym zrobił? Albo nowy Duster, albo wcale (z używek inna marka). Nie ma sensu kupować prawie nowego gdyż ani nie będzie nowy, ani nie będzie to nie wiadomo co. Jak używki to w tej cenie kupisz całkiem dobre auto. Osobiście bym kupił dobrego IS ze stajni Lexusa za tą cenę, ale to tylko moja opinia gdyż cenię japonię i taki pojazd odpowiada moim potrzebom. Ktoś może kupić np nową Skodę i jeździć jak komuś wystarczy zwykłe wozidło. Można by podpiąć temat w stylu "jakie auto dla mnie" gdzie zawarte by były uporządkowane informacje jak cena, spalanie, koszt, wymagania, preferencje i inne dewiacje kupujących Od razu wiadomo co doradzić,ale od siebie mam nadzieję że coś podpowiedziałem. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi