Skocz do zawartości

Znajomość internetowa, gdzie jest haczyk?


Brat Jan

Rekomendowane odpowiedzi

19 minut temu, Brat Jan napisał:

o bliższej znajomości nie wspominając

Mam swoje chore zasady i ich nie zmieniam bo sam je wprowadziłem w życie kilka lat temu i je stosuję dla czystości umysłu i dobrego stanu ducha :)

1. Panie do spotykań cielesnych tylko z innego miasta
2. Nie biorę się za sąsiadki, Panie w pracy, koleżanki
3. Staram się nie umawiać z paniami które MNIE podrywają to ja muszę podrywać a nie być podrywanym
4. Nie stać mnie na tą małolatkę. Nie obnoszę się z pieniędzmi, jeżdżę 15 letnim samochodem. Pewnie widzi czasem mój fajny rower i sprzęt do nurkowania etc :D 
5. Lubię mieć inteligentne znajome. Ale takie z którymi się nie spotykam na piwa, imprezy etc. Czasem jeśli coś potrzebuję zawodowego, prawnego, biznesowego etc to się odzywam. Trzymam je na dystans i pewnie one też tak myślą o mnie. Nie wchodzę z nimi w głębsze stosunki. Bo nie mam takiej potrzeby.
6. Jestem introwertykiem z naciskiem na życie w spokoju, ładzie i harmonii. Nie lubię hałasu, narzekań, humorów drugiej strony. 
7. Nie jestem w stałych związkach bo gdy zaczynam się starać, dbać, zakochiwać robię głupie błędy, oblewam shit testy, wpadam w furię, denerwuję się w pracy przez kobietę, jestem zazdrosny, martwię się i niepokoję. Świadomie tego unikam. 
8. Nie spotykam się z głupimi Paniami co mają IQ na poziomie żaby. Nawet dla przyjemności. 

Powodzenia :D

Edytowane przez Łapinski
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Po moich doświadczeniach z rozmowami z kobietami przez internet mogę stwierdzić, że dla mnie znajomości internetowe do niczego nie prowadzą, po co rozmawiać z kobietą 2 miesiące przez internet, a nie mieć jednocześnie możliwości porozmawiać z nią w cztery oczy. W internecie łatwo się kreować na kogoś kim w rzeczywistości się nie jest. Wolę dostać od kobiet poznanych w realnym świecie 3 numery telefonu na 10, niż gadać z 10 kobietami przez portale i nawet nie mieć możliwości zobaczyć kim tak naprawdę jest osoba na którą poświęcam swój czas. Co do związku z kobietami mającymi dzieci, to ja unikam, sam nie mam dzieci to raz, a dwa nie chcę być zastępczym tatą i skarbonką. Dlatego preferują relacje z kobietami bez rodzicielskich zobowiązań. Ale to moja opinia :).

 

Może tak olać internet i spróbować poznawać kobiety w realnym życiu ?:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AdwokatDiabła89 napisał:

Po moich doświadczeniach z rozmowami z kobietami przez internet mogę stwierdzić, że dla mnie znajomości internetowe do niczego nie prowadzą, po co rozmawiać z kobietą 2 miesiące przez internet, a nie mieć jednocześnie możliwości porozmawiać z nią w cztery oczy.

Skoro pisałeś z nimi aż przez dwa miesiące, to kiedy wychodziłeś z inicjatywą spotkania? 

Jeśli chodzi o mnie, od razu po ok. 30 minutowej rozmowie, proponowałem wymienienie się profilem na fejsie lub numerem telefonu. Czasami się udawało, dlatego warto iść do przodu, bo wtedy wiemy, czy trafimy na atencjuszkę, czy uczciwą koleżankę. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, koksownik napisał:

Skoro pisałeś z nimi aż przez dwa miesiące, to kiedy wychodziłeś z inicjatywą spotkania? 

Jeśli chodzi o mnie, od razu po ok. 30 minutowej rozmowie, proponowałem wymienienie się profilem na fejsie lub numerem telefonu. Czasami się udawało, dlatego warto iść do przodu, bo wtedy wiemy, czy trafimy na atencjuszkę, czy uczciwą koleżankę. :D 

Odniosłem się do tekstu jednego z postów autora tematu mianowicie: 

"Znajomość wyłącznie internetowa, ok 2-mcy, Czat bado"

 

Ale fakt to ja zjebałem zdanie, bo brzmi jakby ja rozmawiał przez 2 miechy ;). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.