Śmierć przed 40-tką czyli krótka refleksja ku przestrodze młodszych braci

[deleteduser09]

Reakcje chemiczne sa jedynym obiektywnym celem zycia. Mozna sobie samemu ustalic jakis subiektywny cel w zyciu, np podroz do okola swiata, zdobycie slawy, zycie zgodne z jakas ideologia albo religia itd. Rozmnazanie sie, zakladanie rodziny ma na celu utrzymanie istnienia gatunku. To sa wszystko fajne rzeczy, ale sluza temu aby zycie istnialo, zeby gatunek w przyszlosci mogl dalej przeksztalcac jedne zwiazki chemiczne w drugie. Nie powiesz mi ze drzewo nie ma sensu, albo ogien nie ma sensu - a sens jest ten sam jak w przypadku czlowieka - reakcje chemiczne. Oczywiscie, mozna sobie wmawiac, ze ogien jest dlatego aby bylo cieplo, a drzewo istnieje po to zeby dawac cien, a czlowiek po to aby sie uczyl byc coraz lepszym.