Skocz do zawartości

Dlaczego porządny facet nie może znaleźć dziewczyny...


Rekomendowane odpowiedzi

Czy dobrze rozumiem: centrum seksualnych decyzji leży w ich podświadomości która reglamentuje z kim kopulować, z kim nie, a reszta to taka sieczka mentalna świadomości dla urzeczywistnienia efektu, nawet gdy kobita myśli, że seks to tylko środek do wyrażania "miłości" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AdamPogadam w "Kobietopedii" masz dobrze wyjaśniony ten mechanizm, który wpływa na decyzje podejmowane przez kobietę.

 

Chce kopulować z silnym. Silniejszym od niej. Facet który potrafi opierdolić i ją zlewa jest silniejszy czy ten np. który za jej uśmiech zrobi to o co ona go poprosi?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Bardzo ujmująca pomoc pewnej Pani:

"Dlaczego porządny facet nie ma dziewczyny? Bo popełnia małe, głupie błędy. Znam wielu nieśmiałych mężczyzn, z których garstka dłuuuuugo zabiegała o moje względy. (Nie piszę tego po to, żeby się pochwalić jakie to miałam powodzenie, tylko żebyście uwierzyli w moje pewne doświadczenie w takich kwestiach). Facet miły, uroczy, z zasadami, stara się, robi co może, a ja go bardzo lubię, ale zastanawiam się czy uciekać przez okno, czy - z godnością - drzwiami. Dlaczego? 
BŁĘDY!
- Wielkie słowa po 2 randkach (a mi żółta lampka miga: desperat, czy po prostu nie wie co te słowa znaczą?);
- Wielkie gesty i drogie prezenty gdy mnie nie stać na to samo (lampka: chce mnie kupić?);
- Sceny zazdrości (po prostu śmieszne - nie ufa mi? mam się już nigdy z nikim nie widywać? nie mogę mieć przyjeciół?);
- Wzrok zbitego psa (ile można znosić wdzięczne łaszenie się "dziękuję, że mnie nie bijesz". Jak pokazuję, że mi zależy to trzeba to dostrzec, w to UWIERZYĆ i zacząć się UŚMIECHAĆ);
- Skrytość - nieśmiały to nieśmiały, ale jak się z kimś już jest (szczególnie, jeżeli to trwa już parę ładnych tygodni) to trzeba MÓWIĆ co się dzieje. Szczerze mówić, bo potem się okazuje, że para się zmusza nawzajem do spacerów, a oboje nie lubią słońca. Czasem też trzeba umieć pokazać swoją słabość, ale unikać przy tym jeszcze jednego błędu:
- UŻALANIE SIĘ! Jak się jest z kimś, któremu "zawsze wieje wiatr w oczy, wszyscy go krzywdzą, już się tyle razy zawiódł, chyba nie ma dla niego miejsca na tym świecie, ojejku jak słońce świeci, ojejku jak deszcz pada, chleb mu się zesechł, pociąg mu uciekł, pies go obsikał, kanarek mu zdechł", to po 2 godzinach rozmowy człowiek jest ZWIĘDNIĘTY i sam czuje się przegrany i nieszczęśliwy. Więc co trzeba zrobić, żeby zatrzymać przy sobie porządną dziewczynę? 
UŚMIECHNĄĆ się. Nawet jeżeli mi buty przemokły, na konce mam 5 groszy, z pracy mnie wylali... Uśmiechnąć się do swojej kobiety, uśmiechać się do ludzi. Bo w życiu, nawet po ślubie ze wspaniałą osobą, czeka nas jeszcze wiele smutków i trosk, ale nie można się im nigdy poddawać. Człowiek, który jest na codzień nieszczęśliwy i przegrany NIGDY nie będzie szczęśliwy i nigdy niczego nie wygra. Mój mąż zawsze był porzadny i nieśmiały, zawsze mu wiał wiatr w oczy, ale się do mnie uśmiechał. I to ja się o niego starałam. W tym tygodniu urodzę mu córeczkę. A wy - porządni chłopcy - uśmiechy na twarzach i światełka w oczach!"

No i można? Proste co nie? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Banalnie proste :) ogólnie Panowie także muszą nauczyć się grać i podawać/ mówić prawdę taką która pasuje do sytuacji a nie jest do końca prawdziwa.

W końcu kłamanie aby zrobić komuś przyjemność (znaczy Pani oraz dobrze sobie tak naprawdę nie jest kłamstwem.

No i pracować nad pewnością siebie, spojrzenie rozmowa sposób poruszania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, AdamPogadam napisał:

BŁĘDY!

 

- Wielkie słowa po 2 randkach (a mi żółta lampka miga: desperat, czy po prostu nie wie co te słowa znaczą?);  Znany mechanizm u facetów, narkotykiem nie jest kobieta ale poczucie akceptacji które facecikowi daje,dlatego facet chcę przedłużyć ten haj, a także strach przed samotnością i odrzuceniem po drugiej stronie barykady :)
- Wielkie gesty i drogie prezenty gdy mnie nie stać na to samo (lampka: chce mnie kupić?);

Niska samoocena, brak oryginalności, brak wiary w swoją osobowość którą rekompensuję wydawaniem kasy na prezenty, moje najlepsze randki były wtedy kiedy byłem biedy jak Beduin, byłem na zwykłym stażu,  śmigałem Civic 1.2 ale miałem tak ciekawą osobowość, żart, że niunie były zainteresowane.:)
- Sceny zazdrości (po prostu śmieszne - nie ufa mi? mam się już nigdy z nikim nie widywać? nie mogę mieć przyjeciół?);

Niska samoocena, wampir emocjonalny, pasożyt
- Wzrok zbitego psa (ile można znosić wdzięczne łaszenie się "dziękuję, że mnie nie bijesz". Jak pokazuję, że mi zależy to trzeba to dostrzec, w to UWIERZYĆ i zacząć się UŚMIECHAĆ);

Niska samoocena, rozjebane jak gówno po polu poczucie wartości, wklęsłe jajka, nieporadność i nie umiejętność brania odpowiedzialności za swoje życie, tylko czekanie na słynne ''DAJ MI'' albo ''ZRÓB ZA MNIE'' podejrzewam tu zbyt dużą ingerencję matki i wyręczanie synalka.
- Skrytość - nieśmiały to nieśmiały, ale jak się z kimś już jest (szczególnie, jeżeli to trwa już parę ładnych tygodni) to trzeba MÓWIĆ co się dzieje. Szczerze mówić, bo potem się okazuje, że para się zmusza nawzajem do spacerów, a oboje nie lubią słońca. Czasem też trzeba umieć pokazać swoją słabość, ale unikać przy tym jeszcze jednego błędu:

Maniak komputerowy albo nałogowy walikoń, internetowy wojownik.
- UŻALANIE SIĘ! Jak się jest z kimś, któremu "zawsze wieje wiatr w oczy, wszyscy go krzywdzą, już się tyle razy zawiódł, chyba nie ma dla niego miejsca na tym świecie, ojejku jak słońce świeci, ojejku jak deszcz pada, chleb mu się zesechł, pociąg mu uciekł, pies go obsikał, kanarek mu zdechł", to po 2 godzinach rozmowy człowiek jest ZWIĘDNIĘTY i sam czuje się przegrany i nieszczęśliwy. Więc co trzeba zrobić, żeby zatrzymać przy sobie porządną dziewczynę? 

Niska samoocena, chujowe wzorce wgrane w gar, brak ojca albo nadopiekuńcza matka

Rozbiłem gówno na czynniki pierwsze :)

Edytowane przez Themotha
  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Themotha - nieźle. Ale rozchodzi mnie się o jedno przede wszystkim. Mianowicie, iż ta Pani zbanalizowała cechy samca beta do rzekomego rozwiązania "uśmiechnij się" :) Tak naprawdę są to takie same pretensje damskie do samców odnoszące się do braku "władzy" psychicznej jakie mają wulgarne kafeterianki wypisujące wprost "cioty prawiczkowie muszą zginąć" i tak dalej, tylko jest to wersja zinfantylizowana. 
Uśmiech i możecie być "porządni", nie zapomnijcie o pełnej zbroi mości rycerze :) 

Edytowane przez AdamPogadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porządny mężczyzna ma branie u kobiet które są po 30-stce, miały w sobie setki fallusów, hektolitry wypitego alkoholu i tak dalej. Teraz kiedy czas się ogarnąć taki beta jest idealnym rozwiązaniem. Spokojny, prawdomówny, nie pójdzie z kumplami na wódeczkę, prawy i dbający o ognisko domowe, idealny kandydat do homonta :)

 

Nie namawiam do bycia skurwielem, choć babce wystarczy jak facet wyznacza granice i jest nieustępliwy.

 

Niestety nadal większość facetów ma wgrane chujowe programy do głowy :(

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego kim jest porządny facet, bo dla każdego ta definicja może być z goła odmienna. Jak większość spraw wszystko siedzi w głowie. Są pewne schematy, które ułatwiają zapoznanie konkretnych dam mianowicie poczucie humoru, pewność siebie. Jeszcze nie spotkałem kobiety, która by uznała te dwa czynniki jako negatywne. 

 

Kiedyś czytałem fajny cytat tylko nie pamiętam kto to powiedział 

 

,, Jak potrafisz rozśmieszyć kobietę, to możesz z nią zrobić wszystko " 

Edytowane przez Kimas87
Błąd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.07.2017 o 09:04, AdamPogadam napisał:

Oczywiście proszę także i Was o swoje przemyślenia, doświadczenia związane z tym, dlaczego porządny facet nie może znaleźć partnerki. 

Co to znaczy porządny?

Przestań być miłym facetem. To znaczy przestań robić to co ktoś od Ciebie wymaga.
Rób to na co Ty masz ochotę. 

Dobrymi uczynkami świata nie naprawisz. Bo świat to jedno wielkie gówno oprócz moczu.
Każdy chce być dobry ale w sytuacji bronienia swoich interesów masz walczyć jak LEW.
Będąc miły dla ludzi staniesz się dla nich niezauważalny.

Japońscy piloci w czasie 2 WŚ walcząc z Amerykanami gdy amunicja im się kończyła taranowali swoim samolotem samolot wroga.
To się nazywa no more nice guy :D

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.07.2017 o 10:23, AdamPogadam napisał:

Uff i pomyśleć ile zła wyrządził, wyrządza mit o drugiej połówce jako szczęściu w zasięgu każdego. A wystarczy wyluzować, alleluja i do przodu :)

W jakiejś książce (kryminał) czytałem jak to główny bohater powieści odnosi się do mitu o dwóch połówkach. Sparafrazuję bo nie pamiętam dokładnie: to jakby połączyć pół kaczki i pół orła w jedną całość, niby można ale to już nie będzie ptak.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Kimas87 said:

Kiedyś czytałem fajny cytat tylko nie pamiętam kto to powiedział 

 

,, Jak potrafisz rozśmieszyć kobietę, to możesz z nią zrobić wszystko " 

Ja znam podobny ale mówi o doprowadzeniu do łez.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kimas87 napisał:

,, Jak potrafisz rozśmieszyć kobietę, to możesz z nią zrobić wszystko " 

Cholera. Coś w tym jest :)

 

Bo ja potrafię rozśmieszyć każdą kobietę bardzo skutecznie, ale nie próbowałem czy wskutek tego - mogę z nią zrobić wszystko.

Bo samobójstwa żadna dla mnie nie popełniła (przyznam jednak, że nie nakłaniałem), majątku własnego na mnie także ani jedna nie przepisała, fakt faktem - jedna kiedyś za mnie wyszła za mąż, ale nie wydaje mi się, że z takiego powodu bym wprowadzał ją skutecznie w chichotalny nastrój.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porządny - czyli moralny, rycerski, niedupek etc To chyba jasne? To jest ten mityczny pociąg do tych Panów, o którym piszą Panie na forach i w ogłoszeniach matrymonialnych ;) 
Samo to nigdy nie działa, bo jest zwyczajnie irrelewantne biologicznie (ale już istotne w przypadku wspomnianych Pań po 30stce szukających "stabilizacji"). Możesz być porządny, ale musisz przy tym być ponadprzeciętnie atrakcyjny fizycznie i/lub materialnie.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet z cechami opisanymi na forum podanym w linku nie jest atrakcyjny dla kobiet w dłuższej perspektywie.

 

Żadna kobieta nie będzie szanować takiej miękkiej fajki. Prawdziwy facet musi być egoistą. Mam na myśli to, że swoje potrzeby musi zawsze stawiać na pierwszym miejscu, ale w taki sposób, by nie krzywdzić innych. 

 

Stawianie kobiety w centrum swojego świata to podstawowy błąd i klucz do porażki. Powtarzam to jak mantrę, ale kobieta ma być dla faceta dodatkiem do szczęśliwego życia. Nie jest to szowinistyczna uwaga, lecz stwierdzenie faktu, który zawsze znajduje potwierdzenie w rzeczywistości.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

"Wedlug wiekszosci facetow dran to:

Facet samodzielny zyciowo
Charyzmatyczny
Energiczny
Zabawny
Inteligentny
Podejmujacy wyzwania
Niezalezny emocjonalnie( nie zdesperowany)

Facet fajny, zabawny umiejacy sie odnalezc w roznych sytuacjach, umiejacy stanac na wysokosci zadania...

Jest postrzegany jw.bo:
Nie komplementuje bez przerwy( ma olewczy stosunek do kobiet)
Potrafi sie " odkleic " od partnerki( olewa ja)
Ma powodzenie( pewnie zdradzacz)
Jest agresywny( potrafi stanac w obronie pogladow, kobiety, swojej)
Potrafi zajac sie soba, ma swoj swiat( kobieta nie moze na nim polegac)
Nie potakuje, ma swoje zdanie( manipulant)

Dlatego kobiety odrzucaja nudnych, zakompleksionych facecikow( uklony, czarna), ktorzy jedyne co maja do zaoferowania, to 30 esemeskow dziennie z pytaniem" co slychac"
Rozmowa z nimi to ciagle wypytywanie " co tam u ciebie"
Zdrabniaja mowia per sloneczko, slodziaczek...
Robia z siebie zalosne kundelki wiszace u nogawki panci
Charakter pokazuja tylko konfabulujac o swoim zyciu seksualnym
Robia obciach, gdziekolwiek sie z nimi nie pokazac...
Mysla, ze takie zachowania podnosza kobiecie ego, ze strasznie sie staraja, a opisany wyzej dran zajmuje sie soba i ma powodzenie...."



Ten cytat właściwie rzuca nowe światło na pewne sprawy...
Przede wszystkim autor cytatu przedstawia różnice między samcem alfa, a bad boyem.

Autorka również pokazuje kobiecą prawdziwą twarz, czyli nienawiść do słabych, biało-rycerskich imitacji mężczyzny ;) 

Ponadto ona opisuje system zachowań, tak jak było mówione na forum ---> wyjebanych jaj na wierzchu:
1. Mieć własne zdanie(czyli nie słuchać i nie usługiwać pańci)
2. Posiadać hobby i własne życie(jak wyżej + nie będąc na kiwnięcie palcem pańci + być tajemniczym)
3. Nie komplementuje pańci(młode kobiety i tak tego nie lubią, jedynie w odpowiednich chwilach), komplementuje tylko wtedy gdy ma ochotę.



 

Edytowane przez Ragnar1777
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Te teksty w stylu szukaj dalej, nie poddawaj się brzmi jakby się z niego wyśmiewały. Człowiek uczy się że to co wciska społeczeństwo i kobiety to kłamstwo tak jak tego że w gniazdko nie wkłada się palca. Kobiety mają tysiące białych rycerzy czekających tylko na ich słowa jak na miód. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.