Skocz do zawartości

Nawrócenie feministki


Rekomendowane odpowiedzi

@EnemyOfTheState paradoksalnie ten hejt i próby bojkotowania tego filmu tylko pomogły w jego promocji. Nadal bawi mnie to, że kiedy Cassie Jaye mówiła jakie procesy myślowe zachodziły w jej głowie kiedy słyszała pewne zdania wypowiadane przez mężczyzn, to nagle obraz wielu kobiet kreujących się na nie spierdzielone przez nowoczesność i postępowość legł w gruzach. I tego się nie da odkręcić albo ładnie schować pod dywanem.

 

@Rnext @EnemyOfTheState ale na szczęście są też dziennikarze, którzy potrafią przeprowadzić rzetelny wywiad i skrytykować to, co odwalali ich lewi odpowiednicy.

 

Edytowane przez HORACIOU5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Odświeżam wątek, jako że Cassie Jaye nie próżnuje i ciągnie temat dalej. Na swoim kanale YT umieszcza wywiady z różnymi ludźmi, z którymi rozmawiała w ramach tworzenia filmu "The Red Pill". Ale uwaga, ona przeprowadziła wywiady z 44 osobami, na filmie zmieściło się tylko 20 z nich, więc na jutubku pojawiają się rozmowy nie tylko z ludźmi, którzy byli na filmie, ale także zupełnie nowi:

 

 

 

Polecam śledzić jej kanał: https://www.youtube.com/channel/UCW0XocdjHAzMJmTQIboO8qw

 

Będzie się jeszcze działo ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@EnemyOfTheState myślałeś może o zrobieniu osobnego wątku bądź wpisu na blogu z Paniami (bo akurat te kobiety zasługują na to, żeby być nazywane Paniami przez duże "P") oraz ich kanałami / książkami / blogami, które aktywnie przeciwstawiają się feminizmowi i zakrzywieniu rzeczywistości? Mógł byś tam wtedy wrzucać wszystkie aktualizacje i nowości prezentowane przez nie. Takie jak by kompendium kobiet faktycznie innych od współczesnych karynek oraz tych które tylko udają, że nie popierają feminizmu :D

Edytowane przez HORACIOU5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@HORACIOU5 A powiem Ci, że nawet zrobiłem taki wątek już rok temu ;):

 

Z tymże wtedy jeszcze nie miałem takiej wiedzy jak teraz, nawet nie miałem pojęcia że istnieje ktoś taki jak Cassie Jaye, i jaki film stworzyła, o Erin Pizzey też jeszcze nie wiedziałem. Nawet sobie nie zdawałem sprawy, że takich kobiet jest całkiem sporo ;). No i popełniłem błąd co "feminizmu pierwsze fali", która wcale taka fajna nie była. Niestety wkradło tu się trochę nazewnictwo potoczne, co innego np. abolicjoniści, którzy także popierali prawa kobiet, nie tylko czarnoskórych, a co innego nawiedzone sufrażystki. No ale teraz już wiem więcej ;)

Edytowane przez EnemyOfTheState
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@EnemyOfTheState a faktycznie mój błąd, zapomniałem o tym wątku :D Owszem, jest trochę kobiet, które nie są za feminizmem, tylko przydała by się weryfikacja, które autentycznie coś robią, a które ograniczają się do wstawiania filmików na JuTubku czy innych tego typu zagrywkach aby lansować się jako "inne" w wiadomym celu. No bo nie oszukujmy się, są samice, które robią to tylko po to aby przypodobać się konkretnej grupie mężczyzn, tak jak tam kiedyś napisał @TPakal1. Stąd zrodził się pomysł o zrobieniu takiego tematu, ale skoro jest tamten, to może wystarczy tam po prostu zrobić aktualizację z takimi Paniami, które nie ograniczają się tylko do rzucania słowami, ale również potrafią działać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Zasadniczo ten film Cassie Jay powinien być fundamentalną męską lekturą wizualną. Już nawet nie chodzi o to, że CJ "nawróciła" się z feminizmu, choć ważny jest aspekt, że jeśli tylko otworzysz się na prawdę i zaczniesz jej poszukiwać z otwartą głową, to doznasz wyzwalającego szoku. Tak stało się w jej przypadku.

 

Ale do tępych i zabetonowanych łbów zaślepionych nienawiścią feminazistek, posługujących się kłamstwem, manipulacją, obelżywą retoryką, wyzwiskami i agresją nic nie dotrze, oprócz ostudzenia jajników (no bo przecież nie mózgów) armatką wodną. Osobiście na sam widok niejakiej Chanty Binx (vel. "Big Red zamknij pierdoloną mordę") nawet bez dźwięku mam torsje. Gdybym musiał miał mieć coś takiego w chacie, chodziłaby z wbitym kartoflem w "pierdolony ryj" (chyba mogę używać jej zwrotów wypowiadanych w kierunku mężczyzn?). Popatrzcie sobie na jej reakcje - jest wiele filmów na YT z nią w roli głównej szczekaczki.

Merytoryczny spokój argumentów wywołuje u niej agresję na poziomie wściekłej wadery i grymas Gremlina na twarzy. Kto tą biedaczkę tak skrzywdził ;) Czyżby dysfunkcyjna i patologiczna matka?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.