Skocz do zawartości

"Jeśli wejdziesz na orbitę, jesteś już spalony"


Vesper

Rekomendowane odpowiedzi

Tego typu stwierdzenie pojawia się na forum dość często i trudno mu odmówić słuszności. Pytam jednak czysto hipotetycznie, nic konkretnego na widoku, ale bazując na doświadczeniu. Po podniesieniu SMV dwu, a nawet trzykrotnie, da się wrócić do gry czy też samiec raz zorbitowany orbituje przez cały czas?

Edytowane przez Vesper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś o tym kiedyś mówił że momentu w którym kobieta "zawiedzie się" na facecie czytaj zrozumie że ma do czynienia z miękką fają podobno nigdy nie zapomina i nawet jeśli by po czasie doszło do seksu to jej te negatywne emocje się odpalą. Może po dłuższym czasie (kilka lat) bez kontaktu da się na nowo coś stworzyć kiedy poznajecie się jakby na nowo. Dla pewności wolę wierzyć że z jedną babą w jednym życiu tylko jeden raz. Po co se nabijać baniak złudzeniami. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahh, marzenie niejednego forumowicza-jak z orbifriendopsiapsiuły zostać w JEJ oczach bogiem.

Podobno gdzieś tam mnisi tybetańscy  widzieli yeti, który widział kolesia któremu sie udało?

 

A tak w prost jest rozwiązanie: wygrać w totka. Wtedy ferari, operacje plastyczne, zdjęcia na fb z ekstra widoczkami i jest twoja.

 

Ale! Kolego, robiąc wszystko żeby przypypucować się tej danej losze, zarabiając kase, siłownia, ogólnie wielka przemiana specjalnie dla niej, Ty jeszcze mocniej utwierdzasz się na orbicie jak w niewoli. Olej żabe i zajmij się samorozwojem dla SIEBIE.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie, jak trafisz na orbitę, to raz na zawszę (nawet jak dama twierdzi inaczej) i możesz, co najwyżej przez chwilę, possać damie cycka, ale to wszytko. Odstawi cię od niego bez chwili wahania, gdy trafi się lepsza partia. Taka natura.

Jeśli jednak z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu, dama zechce go na męża, pewne jest, jak w banku, że ma w tym jakiś interes i że nie będzie mu wierna. Bo orbiter nie potrafi wzbudzić w kobiecie emocji, on ma odbierać od kobiety jej emocje (funkcja zsypu), żeby ona mogła się oczyścić emocjonalnie, a kto, choćby lubi, kosze na śmieci?

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Vesper napisał:

Po podniesieniu SMV dwu, a nawet trzykrotnie, da się wrócić do gry czy też samiec raz zorbitowany orbituje przez cały czas?

 

 

Dziś w cyklu "red bawi i uczy" opiszemy jak i na jakich zasadach można wyskoczyć z orbity :) 

 

 

Wszystko trzeba by rozpatrywać w przedziale czasowym, względem wieku owej pani.

 

1 Jeśli minie parę latek i loszka straci na atrakcyjności na dodatek wejdzie w wiek, w którym wszystkie koleżanki są zaobrączkowane i zacznie popadać w desperację sama wyjmie orbitera z orbity. Wejdzie w drugi etap rozwoju emocjonalnego kobiety, szukam mężczyzny spokojnego, ze stałą pracą i własnym M :> 

 

Wtedy wyciąga gościa z friendzone i się zaczyna: "tyle lat byłeś obok , a ja cię nie zauważałam", "zawsze przy mnie byłeś gdy cię potrzebowałam", "tak naprawdę kochałam zawsze ciebie, tylko nie zdawałam sobie sprawy" bla bla bla....

 

Obrączka, pod pantofel, jak miś bardzo dobrze zarabia to tylko dyskretni kochankowie, bo ktoś musi jednak dziecko zrobić :> . Jak miś zarabia gorzej, a trafi się okazja lepsza, to wtedy puszczenie misia z torbami przy rozwodzie i obwinianie o wszystko, łącznie z tym, że pies sąsiadów szczeka od siódmej rano.  

 

2 Samica jest nadal atrakcyjna, a faceta smv nagle/ szybko idzie w górę, np. staje się sławny i/ lub bardzo szybko się wzbogaca. Wtedy może nastąpi wyjęcie z friendzone, lecz nie musi.

 

a ) Jeśli facet znajdujący się w zonie, nadal jest pierdołą i mimo fejmu i zamożności chętnie dzieli się zasobami i owym fejmem nie wymagając nic w zamian, to nie wróżę zmiany na lepsze do momentu opisanego w punkcie 1. Jeśli loszka ma od niego prezenty, spędza z nią czas, zabiera w lepsze towarzystwo, gdzie jest wiele tzw. dobrych partii.

 

To czemu ma go wyjmować z orbity, jak ma dostęp do jego zasobów finansowych, towarzyskich itp?  Dalej będzie jej kochanym misiem, najlepszym przyjacielem :> 

 

b ) Facet, któremu skoczyło smv (zasoby/ pozycja/ fejm), zauważa że laski na niego zaczynają lecieć, równie atrakcyjne lub bardziej niż ta co go friendzonuje i zaczyna korzystać (warunek taki, że nie jest beznadziejnie zakochany w owej loszce, u której siedzi na orbicie, bo jak jest to może nie przejawiać zainteresowania tymi paniami), wtedy zaczyna się dystansowanie od loszki, która go orbitowała.

 

Efektem tego jest to iż ona nagle widzi, że wszystkie pożytki spierdalają wraz z facetem, a na dodatek owe pożytki rosną i na dodatek atrakcyjniejsze lub równe jej loszki zaczynają o niego zabiegać. I nagle dochodzi do wniosków, jak w punkcie pierwszym, że to jednak był ten jedyny, a  ona go nie zauważała do tej pory :lol: 

 

c ) Facet nabiera pewności siebie, nadal chce być z tą loszką, ale zaczyna rozumieć zasady gry i świadomie chce wyjść z orbity. Nie udziela zasobów, utrzymuje dystans, świadomie spotyka się z innymi loszkami, czyli trzyma ramę. Loszka zaczyna o niego zabiegać, i w końcu on z pozycji przewagi, daje jej szansę :> 

 

Tylko, czy warto ? :> 

  • Like 22
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie chyba jest podobnie.
Z tym, że to ja moją wsadziłem na orbitę a teraz po kilku latach dymania wszytskeigo wracam na stare śmieci :D:D:D o ile jej smv nie wyjebało aż tak bardzo w górę :)

Edytowane przez p47thunderbolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.