Skocz do zawartości

Unikanie seksu jako strategia dominacji


robak

Rekomendowane odpowiedzi

7 hours ago, rewter2 said:

Jak zaczniesz unikać seksu to ona pomyśli że masz inną.

lub że może być zbokiem - no bo jak to, leżenie jak kłoda i wanilia to coś nie wystarczającego? ^^

 

a jeśli chodzi o wątek to tak naprawdę wszystko rozchodzi się o libido, żeby było wyrównane z obu stron = PROFIT. W przypadku braku równowagi są potem własnie takie posty jak wyżej, narzekania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Horacy napisał:

Wiadomo , że wiedziała , ale jej to nie obchodziło , natomiast , gdy sama tego doświadczyła to  pokusiła się o empatię . Kobiet nie interesuje co mówisz , one nie będa reagowały pozytywnie na Twoje słowa , natomiast czyny je bardziej przekonują , wtedy , gdy zadziałasz , nagle bardziej zaczynają się przysłuchiwać temu co mówisz :)

 

Ja uważaz , że nie koniecznie musi szukać innej samicy , z tego co pisze to nie jest najgorzej , nie musi być u niego koniecznie tak , jak u mnie . Niech poobserwuje sytuacje i jeśli chce tej inicjacji kobiety to niech spróbuje zagrac podobnie , zobaczymy co z tego wyjdzie

 

Skąd pewność, że kiedy sam postawiłeś szlaban na seks, to ona nagle zaczęła przysłuchiwać się temu, co mówisz? Skąd pewność, że kiedy "rozbiłeś" jej taktykę, to w ten sposób nie chciała wyjść z twarzą? W tym miejscu oczywiście wybacz mi z mojej strony grubiaństwo, w żadnym razie nie chodzi mi o przedstawianie kogokolwiek w złym świetle, to Ty ją najlepiej znałeś, ale... :) No właśnie, czasami analizując sytuację umyka nam jakiś punkt widzenia, który okazuje się zmieniać nasze postrzeganie o 180 stopni. 

 

Samice nie będą reagowały pozytywnie na słowa samca, jeśli nie będą miały z tego działania pozytywnych emocji lub/i dostawy zasobów. Kiedy od słów przechodzisz do czynów, to je najbardziej nie boli to, że mogą Cię stracić, że Ciebie coś tam boli, ale to, że nie będą mieć innej gałęzi. Dlatego najprawdopodobniej Twoja ex, kiedy pokazałeś jej, że nie dasz się manipulować z jej strony odmową seksu, a jednocześnie mocno złapała się nowej gałęzi-gacha, to w ten sposób chciała się zaprezentować w lepszym świetle, aby nie palić za sobą mostów. Strategia, którą chce tak usilnie wprowadzić w życie autor tematu, na dłuższą metę prowadzi w ślepą uliczkę. Samcom wydaje się, że loszki równie dzielnie znoszą celibat jak oni. Otóż nie, wielokrotnie na forum pisano już o tym, ilu potencjalnych partnerów seksualnych na orbicie ma przeciętna loszka a ile samiec. W dłuższej perspektywie czasowej samiczki nie są w stanie wytrzymać tyle bez seksu co samiec.   

 

Samica, u której włączy się pożądanie seksualne, nie robi takich numerów, po prostu jak to się mówi, ściąga majty przez głowę. Kiedy samica tak się nie zachowuje, to wiedz, że coś się dzieje... Oczywiście zostawiam sobie prawo do mylnej oceny sytuacji @Horacy ale Twój przykład wydaje mi się jedynie potwierdzać tę teorię, że na loszki nie działa szlaban na seks. Bardziej by je bolał szlaban na portfel, ale jak wiadomo, w obu przypadkach jeśli loszka będzie miała orbiterów i względny wygląd, to po prostu przeskoczy na inną gałąź. Wystarczy, że będzie płakała orbiterowi, że "brak jej czułości"...       

Edytowane przez Smok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdrowo się odżywiamy, razem chodzimy na kurs tańca, biegamy raz w tyg interwały, ja na siłkę chodzę regularnie, ona bardziej z doskoku + w domu czasem ćwiczy. Uważam że jesteśmy tacy 7/10 wizualnie oboje ale to jest mocno nieobiektywne.

 

Co do rady żeby ją zostawić to dzięki ale nie skorzystam. Ona ma wiele zalet. Jak już wchodzę w związki to raczej tak łatwo się nie poddaje, chyba że są realne powody ku temu no i moje poglądy odnośnie kobiet nie są aż tak skrajne jak tu na forum. Ogólnie ja wyznaję zasadę 90%. Jak dana osoba Ci w 90% odpowiada to walcz o to i staraj się korygować. Oczywiście ta liczba jest abstrakcyjna ale każdy sobie może coś uporządkować jak podsumuje swoje różne związki. Obecny jest na szczycie.

 

Dwóch typków którzy się od zawsze kręcili obok niej są dla niej totalnie nieatrakcyjni, ogólnie brakuje im ikry, obycia z kobietami w którym ich przebijam, tak samo jak i intelektualnie. W dodatku karierowo i majątkowo jestem też daleko poza nimi ( bardzo ). Ona ukróciła wszelkie spotkania z kolegami odkąd jest ze mną. A po czasie wręcz zaproponowała że w ogóle beze mnie z żadnych kolegą na piwo/kawę umawiać się nie będzie, ogólnie bardzo się stara.

 

Co do reakcji. Reakcja może być różna, poeksperymentuje z tym, natomiast nie zgodzę się że to faceci mogą wytrzymać łatwo bez seksu a one nie, faceci mają taki sam popęd, wielu w takiej sytuacji tak samo zdradza/szuka innej/wali konia. Tych zdrad facetów troche znam przypadków i w zasadzie często jednym z czynników była oziębłość kobiety.

 

 

Edytowane przez robak
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smok chodzili mi o to , ze czyny dzialaja na nie w sensie , ze wiedza ze to juz nie sa zarty i wtedy odpowoednio reaguja . Same slowa i powtarzanie w kolko ze cos Cie boli itp do nich nie dociera . Czynami i konsekwencja pokazujesz sile na ktora wlasnie one sa reaktywne . Co do Twoich pytan skad wiem to , czy tamto - odpowoadam nie wiem . Wydaje mi sie poprostu , ale wiadomo , ze pewnosci nie mam . Ja bym jednak sprobowal pania odstawic , gdyby mi odmawiala , a gdybym mial sytuacje jak autor watku to bym chyba nie kombinowal z tego co pisze to ma dobrze . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do powyższego pełna zgoda, dlatego ważne jest trzymanie ramy, bo z reguły samice testują, na ile sobie mogą pozwolić w związku. Jak to się potocznie mówi "urabianie" i "branie pod pantofel". W każdym razie dzięki za podzielnie się swoim doświadczeniem.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety chcą się jak najlepiej ustawić i w tym celu uruchamiają sex. Sam przyznałeś że dbasz o siebie i masz zasoby materialne. Efektem tego było:

Dnia 20.07.2017 o 13:50, robak napisał:

Z aktualną kobietą na początku było tak że ona chciała więcej, ja miałem dziwny spadek libido, dosłownie zajeżdżała mnie ale dawałem radę, ledwo bo ledwo. Dodatkowo od początku trzeba przyznać że nam zależało na sobie i ogólnie znaliśmy się wcześniej to można powiedzieć że trochę z przyjaźni się przerodziło w miłość.

 

Kiedy już Cię zdobyła i wyznałeś jej miłość, laska już się nie boi że ją zostawisz więc sex się wyłączył

23 godziny temu, robak napisał:

Co do rady żeby ją zostawić to dzięki ale nie skorzystam. Ona ma wiele zalet. Jak już wchodzę w związki to raczej tak łatwo się nie poddaje,

Przewiduje że za jakiś czas ona ponownie zacznie inicjować sex ale równocześnie wjedzie temat ślubu. I wtedy.. może zmienisz poglądy

 

23 godziny temu, robak napisał:

 moje poglądy odnośnie kobiet nie są aż tak skrajne jak tu na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.