Skocz do zawartości

Moja rozmowa z pewną loszką z portalu randkowego


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Bracia.

 

Piszę ten post, ponieważ niedawno przypomniałem sobie, że mam konto na pewnym portalu randkowym. Kiedyś, założone jeszcze w czasach totalnego białorycerstwa i wyprania szarych komórek przez system. Przejrzałem sobie archiwum korespondencji i znalazłem coś czym musze się z Wami podzielić :D Była to moja druga rozmowa z tą loszką. W sumie zadna piękność, tak 6,5/10. Miała wówczas 19 lat ja o 10 więcej Pierwsza rozmowa nam się nie kleiła. Takie typowe pierdu-pierdu nie wiadomo o czym. Szybko sie pokapowałem, ze nie mój poziom intelektualny (mimo, że byłem wówczas totalną pizdą, to jednak odrobinę się ceniłem), więc sobie ja odpuściłem. Poza tym mieszkała kilkadziesiąt kilometrów ode mnie.

 

Jakże się zdziwiłem, jak za parę dni sama do mnie napisała. I teraz będzie hit:

 

Loszka: Hej

Ja: hej

L: co tam?

L: jakie plany?

J: Odnośnie?

L: Dzisiejszego dnia

L: Na dzisiejszy dzień jakieś plany?

J: Nic konkretnego

L: Aha ja tez, tylko e-papierosa mi się chce a nie ma mi kto kupić

L: Spoko

L: Sama się stydzę

J: Czemu się wstydzisz?

L: Bo tak moze się spotkamy i mi kupisz?

J: Kiedy?

L: Dziś

J: Ej, pisałem Ci, że mieszkam ponad godzinę drogi od Ciebie

J: Czemu się wstydzisz kupić sama?

L: Bo sie wstydzę, wolę jak facet bo sie na takich rzeczach zna

L : Kup u siebie i przywieź ja ci kasę oddam

J: nie da rady, jest 18:00 a ja jeszcze z pracy nie wyszedłem

L: To nie!!!

L: Jesteście tacy sami!!! Wszyscy!!!

J: Tzn jacy?

L: Nara!!

 

Pokazuję tą rozmowę z dwóch powodów. Po pierwsze w celach humorystycznych (100% autentyk). A po drugię, fakt, że od owej rozmowy minął nie cały rok, i zdałem sobie sprawę, jaka ja dupą wtedy byłem. Tłumaczyłem się przed jakąś obcą gówniarą (która w dodatku uważałem za tępą i co najwyżej przeciętna z wyglądu), jak jakiś pantofel przed zoną. Zobaczcie Bracia co programowanie społeczne moze zrobić z ludźmi. Na szczęście jest to forum, na które trafiłem zupełnym przypadkiem, które pokazuje szczerą prawdę. Jak każdy nowicjusz tutaj staram się wyzbywać wpojonego białorycerstwa i pierwsze sukcesy w tym mam. Acz kolwiek widzę, ze przede mną daleka droga.

 

Pozdrawiam Bracia!

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Stulejman Wspaniały napisał:

Ja bym jej napisał: "Sorki kotku, ale nie kupię Ci tego co chcesz, bo nie wiem co czuję i czy w ogóle wszystko ma sens, a tak w ogóle to czuję że chyba jesteś pusta i płytka, elo". To by było dopiero zwarcie styków :>

 

Dzisiaj bym jej napisał: " ok, maleńka. Kupie ci to badziewie i je ci zawiozę do samego domu. Ale to cie będzie słono kosztować: 100 zł e-papieros, 100 zł moja fatyga i 100 zł koszty dojazdu. W sumie 300. Idziesz na taki układ?" :D szkoda, że wtedy na to nie wpadłem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kiedys spotkalem sie z sytuacja w ktorej dziewczyna na badoo zaczela mi ublizac ze rucham te wszystkie dziewczyny na badoo(wg jej slow szmaty i kvrwy) a gdy zaproponowalem jej ze moge ja tez wyruchac to powiedziala ze ona taka nie jest ale mozemy sie spotkac %-)

 

Uprzedzajac pytania nie jestem jebaka, a na portalach mi kiepsko idzie ale lubie polechtac sobie jeszcze dosc duze ego

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ona jest jebnięta.

Ale te chłopoki z niską samooceną co jadą 60km żeby kupić jej tego papierosa. Pewnie już tacy się trafiali w jej życiu.
Łzy mi się cisną do oczu jak sobie pomyślę co to się stało z tymi facetami w XXI wieku

Edytowane przez p47thunderbolt
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Icerock87 napisał:

Myślę, że mimo tego co deklarowała, nie miała kasy na ta e-faje i szukała łosia, który jej ją ufunduje. Jakoś tam po swojemu by się pewnie odwdzięczyła :D:D:D

Wg przykazań forum u baby nie ma czegoś takiego jak odwdzięczenie się.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Brat Jan napisał:

Wg przykazań forum u baby nie ma czegoś takiego jak odwdzięczenie się.

 

 

Dokładnie. Baby wychodzą z założenia, że od faceta wszystko im się należy i nawet zwykłego "dziękuję" człowiek nie usłyszy. Zauważyłem to zanim odkryłem to forum.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.07.2017 o 09:32, p47thunderbolt napisał:

Ale te chłopoki z niską samooceną co jadą 60km żeby kupić jej tego papierosa. Pewnie już tacy się trafiali w jej życiu.

 

No jadą jadą, ja znam kilku fajnych gości co potrafią i do 200 km jechać, a jeden 500 km.

Jakby co to są porządne chłopaki i mają swoje pasje, są świetni w swoim fachu i raczej niebrzydcy.

 

Na forum był nawet wpis, że kobiety sobie na wieczorze panieńskim organizowały zawody, który orbiter danej Pani przyjedzie szybciej z butelką wina.

Zaangażowały kilku chłopów w nocy i jak dojechał pierwszy, to resztę odwołano :D . Ten co dojechał pierwszy , podziękowano mu, bo to impreza zamknięta dla Pań (oczywiście jeden z użytkowników tam był w środku i stąd relacja :P )

Chylę czoła dla sprytu tych Pań, ale nie pochwalam :) .

Edytowane przez PewnySiebie
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, PewnySiebie napisał:

 

No jadą jadą, ja znam kilku fajnych gości co potrafią i do 200 km jechać, a jeden 500 km.

Jakby co to są porządne chłopaki i mają swoje pasje, są świetni w swoim fachu i raczej niebrzydcy.

 

 

Też takich znam i zawsze wydawało mi się to śmieszne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szantaż emocjonalny to najczęściej stosowana zagrywka kobieca. Mam wrażenie jakby robiły do odruchowo. To test, który przyniesie albo korzyści albo nie ale obejdzie się zazwyczaj bez konsekwencji. Bez konsekwencji bo zdecydowana większość facetów nie karze swoich kobiet za nieodpowiednie zachowania. Nie mam tutaj na myśli żadnych kar fizycznych rzecz jasna. To również test władzy na facetem. Jeżeli ulega ona czuje, że ma władze nad samcem co buduje jej ego (nagroda, dowartościowanie, przyjemność) jednak równocześnie prowadzi to oczywiście do automatycznego spadku atrakcyjności faceta, fizycznej (sexualnej). Bo jak może być atrakcyjny dla niej facet, który jej ulega i którym potrafi tak prosto manipulować? Oczywiście, że nie będzie. Stąd samiec wpada na orbitę i służy tylko do łechtania ego księżniczki a rozgląda się za kimś silnym, atrakcyjnym, który będzie w niej rozbudzał emocje. Życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Co do rozmów z damami z portali to ja jestem coraz bardziej załamany....

To jakie one mają podejście do życia i facetów, to jest tragedia dla  mnie czasem :o

 

Ale traktuję to jako naukę i cenną lekcję. W realu nie są takie szczere zazwyczaj, bo mogą stracić reputację. W necie sie otwierają bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.