Skocz do zawartości

Jak poderwać KAŻDĄ dziewczynę mając 16 lat !


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Bracia :D Właśnie znalazłem na Youtube film jakiegoś 16-latka, który pokazuje jak podrywać dziewczyny. Film jest chyba robiony dla beki ale utrzymany w tonie powagi dla zrobienia lepszego efektu na widzach. Koleś mimo młodego wieku wie, że nic nie działa tak na kobiety jak pieniądze i właśnie taki sposób podrywu promuje na swoim filmie:

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny świetny przekaz dla młodych chłopaków:

Dorób się (miej bogatych rodziców) super chaty, fury i motocykla. Noś zegarki za 40 tys. złotych.

Dzięki temu uda ci się dostąpić zaszczytu posiadania dziewczyny.

 

Nie szanuję bo to niestety działa na podświadomość młodych samców: "Kupuj rzeczy, posiadaj dziewczynę, tylko wtedy będziesz szczęśliwy".

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Pozytywny napisał:

Nie szanuję bo to niestety działa na podświadomość młodych samców: "Kupuj rzeczy, posiadaj dziewczynę, tylko wtedy będziesz szczęśliwy".

Raczej miej hajs i status, a laski same się zejdą. Nie powiedział, że związek = szczęście. Młody samiec w wieku 15-25 lat zazwyczaj myśli tylko o cyckach, cipce, ruchaniu. Nawet Osho już bzykał jak był młodym chłopcem. Tego się nie przeskoczy. Chodzi o to, żeby w tym czasie nie mieć jakichś krzywych akcji, nie wpaść i nie brać ślubu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Przez to, że celem nadrzędnym jest ruchanie i cipki, to później młodzi samce wpierdalają się w szambo o jakim można poczytać tu na forum.

Bez wiedzy żaden młody samiec nie jest w stanie się obronić przed wyspecjalizowaną od urodzenia zawodniczką. Nawet mając wiedzę nie jest to proste.

Takie filmy dają jasny przekaz: "Rób wszystko dla cipki".

 

Myślę, że kanał się może rozwijać. Trafi na odpowiedni target na pewno :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę śmieszne to, ale chłopak ma 16 lat. Jest na utrzymaniu rodziców (czyli najpewniej ojca). Na oko widać, że raczej nie żyją od pierwszego do pierwszego, a z nieco większym luzem. I co by nie mówić, a jak wiadomo - dla kobiety najważniejsza jest kasa - takie podejście jakie on przedstawia, jest najefektywniejsze. Błyśnie jednej, drugiej takimi atrybutami i je zdobędzie (może nie wszystkie, ale sporo). Jak ma łeb na karku ktoś dysponujący kasą, to nie da się wydoić, złapać na dzieciątko, tylko będzie używał. Koniec końców, tymi czym innymi sposobami, mężczyźni dążą do tego by zanurkować w kobiecie, a nie by z nią rozmawiać czy chadzać za rączkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokazuje receptę na podryw, ale nie widać, żeby jakąś poderwał :D

Z pewnością auto może być dodatkowym wabikiem, gdy "nawijka" czy "makaron na uszy" dobrze  idzie .

Ale zegarek to nie trafiony gadżet do podrywu, chyba żeby sobie taki kupował podczas spotkania z loszką i cena loszkę zszokuje. Już lepiej złoty smartfon z diamentami :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, gotz napisał:

takie podejście jakie on przedstawia, jest najefektywniejsze.

Najefektywniejsze dla głupich i niedojrzałych dziewczyn, zapomniałeś dodać. ;) Mniemam, że nie jesteś w jego wieku, być może nawet starszy ode mnie, więc chyba nie będziesz się zniżał do tego typu praktyk, jeśli zależy ci na czymś więcej, niż tylko seksie? 

 

Film krąży wobec słabego stereotypu, target dla niezbyt rozgarniętych osób, kolokwialnie pisząc, przegrywów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Leorth napisał:

 jeśli zależy ci na czymś więcej, niż tylko seksie? 

 

Film krąży wobec słabego stereotypu, target dla niezbyt rozgarniętych osób, kolokwialnie pisząc, przegrywów.

 

 

A czego ty szukasz więcej u kobiet niż seksu? Miłości?

 

Coś tobie się myli. Przegrywa charakteryzuje brak pieniędzy,

co za tym idzie brak dziewczyny, seksu. To koleś, który siedzi

całe dni w necie i klepie konia z braku szans na co innego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oszacujmy - dwie furki i motocykl, trzy Rolexy... za ten hajs, można się tak obruchać z setkami dziwek, że w zasadzie jest to patent na zniechęcenie do sexu. Hm, może to i fajna terapia ;>

Ale przynajmniej willa zostaje w rodzinie. No, powiedzmy że przynajmniej do czasu znalezienie "tej jedynej" ;)

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rnext ten film był robiony dla beki z tego co widać po komentarzach autora pod jego własnym filmem. Współcześnie aby wybić się na Youtube trzeba zrobić coś hardkorowego i on zwyczajnie pochwalił się bogactwem swoich rodziców lub może znajomych, którzy pomogli mu w tym filmie. W każdym razie chłopak się nieźle wypromował i sądzę, że nie jedną laskę dzięki temu filmowi zaliczy ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oni tego nie rozumieją, że dziewczyna nie musi lecieć bezpośrednio na pieniądze, aby "lecieć" na to. One lecą NATURALNIE. "Porządna" będzie różnić się tym tylko, że nie będzie bezpośrednia czy wulgarna w reakcji na zasoby samca. Pieniądz czy inna emanacja zasobów - to dotyczy każdej zdrowej samicy.
"Dzięki temu uda ci się dostąpić zaszczytu posiadania dziewczyny." - ano niestety, to sposób na tresowanie mężczyzn pod kobiety. Tam powinien być jeszcze przekaz, ze samica ma wnieść coś równie wartościowego POZA wkładem swojego ciała, urody. 

Edytowane przez AdamPogadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rewter2 napisał:

A mądre i dojrzałe 16-to latki (oksymoron) spotykają się z rówieśnikami którzy piszą dla nich wiersze i je wielbią, nie?

A mądre i dojrzałe 26-to latki (oksymoron)

A mądre i dojrzałe 36-to latki (oksymoron)

A mądre i dojrzałe 46-to latki (oksymoron)

A mądre i dojrzałe 56-to latki (oksymoron)

A mądre i dojrzałe 66-to latki (oksymoron)

A mądre i dojrzałe 76-to latki (oksymoron)

 

Co za różnica ile mają lat? Prócz urody, przebiegu i kasy żadna, dlatego najlepsze są ok 20(ładne i często same coś zarabiają)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Nie powiedział, że związek = szczęście. " - Jednak w matrixie takie sprawy rozumie się jednoznacznie = bądź bogaty (czy zaradny bardzo lub inne eufemizmy), to spotkasz miłość życia. Tak też rozumuje rycerski zakuty łeb = mam już nieco pieniędzy ,statusu, ojej ona na mnie już zwraca uwagę, chyba teraz mnie pokocha, ach to moja szansa, a potem eksploatacja....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz kasę, machasz małpiatce przed nosem oznakami tej kasy, małpiatka się mizdrzy i wypina. Wabisz samice tym, na co lecą. Wabisz i korzystasz nie znaczy dajesz. To jak z ubraniem. Chcesz wbić do klubu i zwrócić uwagę na siebie, nie odziejesz się w szmaty modne 20 lat temu. Ale jakoś sensownie. Tak to działa. Młotek służy do wbijania gwoździ (zasadniczo), ale można się upierać, że ręką też da się wbić taki gwóźdź. Tylko po co? Kasa wabi samice. Samiec chce zamoczyć. Jakby leciały na filozoficzne gadki, to zalecałoby się czytanie i zapamiętywanie co lepszych lepów.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, gotz napisał:

A czego ty szukasz więcej u kobiet niż seksu? Miłości?

No jasne, że miłości. Jakbym szukał tylko seksu, to obecnie bym nie był w związku, bo z egoistycznego podejścia wychodzi niestety pewien paradoks.

"Chciał seksu, znalazł kobietę do związku, ale chciał tylko seksu, więc znowu jest sam.."

 

W wieku 16 lat większość "kobiet" nie myśli o pieniądzach, tylko o dobrej zabawie. Znałem gościa, który nie był brzydki, miał pieniądze i nie rwał tyle (W sumie wcale), ile totalna patologia, która ćpała i piła. I owszem rwali patologie (Swój do swego ciągnie), ale z fajną twarzą i ciałem (Zgaduję, że was tylko to interesuje :lol:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.