Skocz do zawartości

Przez Was Bracia...


Alias

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Bracia,

 

Tym tematem powracam do Was, do czynnej służby po ponad półrocznej przerwie, żeby znowu aktywnie udzielać się na forum (mam taką nadzieję).

Przez ostatnie 6 miesięcy nastąpiła w moim życiu znaczna zmiana, co ja piszę, fundamenty uległy przebudowaniu we wszystkich sferach, począwszy od fizycznej po duchową.

Mnóstwo przemyśleń, wątpliwości, potyczek wewnętrznych, obserwacji otoczenia wyprowadziło mnie z mgły albo raczej fekaliów po szyję na drogę, gdzie ciepły zefir opływa ciało, a przyszłe zagrożenia nie stanowią powodu do strachu, lecz okazję do sprawdzenia, czy założenia są korzystne w procesie rozwoju.Po prostu zostałem w którymś momencie pokonany, słusznie zresztą, jakby zauważył Nietzsche, albowiem powstałem znacznie silniejszy, czuję to w trzewiach.

 

Ale do rzeczy, chcę Wam podziękować z całego serca, każdemu kto dołożył swoją cegiełkę do forum w postaci historii, przemyśleń, czy też solidnej bury w kierunku tych z krótkim stażem, żeby po raz 100 przypomnieć o wałkowanym na forum temacie. Dzięki Wam wielu ludzi, w tym również ja, odnalazło swój unikalny kierunkowskaz w życiu.

Wzajemna pomoc, dzielenie się radami, motywacja każdego dnia w tym miejscu sprawia, że życie staje się stopniowo coraz bardziej nasycone kolorami.

 

Patrząc choćby na drogę @Subiektywny  @Adolf  @Assasyn z perspektywy czasu, czuję wewnętrzną radość i dumę, ponieważ zmiany, jakie zaszły zarówno w przypadku tych Braci, jak i wielu, wielu innych udowadniają, że to forum jest enklawą wyjątkową w skali Polski lub nawet świata.

 

Uświadomiłem sobie ten fakt w pełni stosunkowo niedawno, może miesiąc temu, kiedy dotarło do mnie w końcu po długich obserwacjach, że mechanizmy społeczne, w relacjach, schematy zachowań to jeden wielki absurd, groteska, zabawa ludzi, którzy myślą, że są bardziej ludzcy niż w istocie są. Nieraz już czuję zmęczenie i znużenie tym wyścigiem, ale mam świadomość, że tutaj mogę odpocząć, naładować baterie i chłonąć wiedzę całymi garściami, przez co cały czas się uczę, poznaję siebie i rozwijam tym samym.

 

Specjalne podziękowania ślę do Ciebie Marku, oby więcej podobnych tobie ludzi szerzyło te "herezje" z odwagą i uporem, aż staną się normą obowiązującą co najmniej na naszym rodzinnym gruncie.

Ps. Jeżeli dorobię się $$$, masz u mnie divę w każdym kolorze skóry, z jakiego chcesz kontynentu. ;)

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  @Alias. Podziękował za uznanie i czytanie ze zrozumieniem. Jestem na forum od ok. 2 lat.

 

Dużo się u mnie zmieniło. Np. moja kobieta znowu wymyśliła sobie remont chałupy-malowanie.

I co? Ja nie byłem za tym bo co dwa lata malowanie mieszkania bez potrzeby to za dużo. Powiedziałem jak masz ochotę na malowanie to życzę powodzenia.

 

Sama wymalowała to co chciała, nawet palcem nie kiwnąłem. A było tego dużo. Miała dwa tyg. urlopu, spędziła go na wałku malarskim, i jeszcze opierdalałem że dupę zawraca odnośnie 

pytań o technikę malarstwa. Efekt? Ona szczęśliwa że dała radę sama, już mnie nie potrzebuje do niczego, może pochwalić się w rodzinie że wszystko sama. 

 

Jest dobrze, baba zadowolona, siostry patrzą i nie rozumieją, a ja mam wyjebane. Chcesz remontu, to se zrób, albo zapłać! I co jeszcze, coraz bardziej mnie kocha, tak prawdziwie.

 

Prawdziwa historia chłopaki. Szanujcie babę, ale jednocześnie wymagajcie, ma rączki i nóżki to niech zapierdala jak my. Chce lepszego komfortu, to naprzód, samo się nie zrobi.

Nie dajcie się wykorzystywać, że urlop i remonty są na widzi mi się bab.

 

Pozdro.

 

Ps. Dzisiaj wiozłem parę w wieku około 60+, właśnie z materiałami malarskimi do remontu mieszkania. Kurwa, ile było kłótni, baba sterowała nawet, gdzie podjechać, od której strony.

Gdzie składować materiały, czy w piwnicy, czy w domu. Wyzywała męża od chujów że ma się wziąść do roboty. On był przeciw, ale cóż baba wymyśliła, trzeba zrealizować. Hahaha!

 

Pozdro.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.