Skocz do zawartości

Logistyka w spotkaniu


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Panowie od przeszło nastu lat bylem z zona (teraz rozwod) i temat logistyki po spotkaniu z kobieta jest mi malo znany.

Kilka pytan ponizej:

- Jak wy to ogarniacie?

- U niej ?

- U siebie?

- Na miescie?

- Teksty w stylu chodzmy do mnie pokaz ci zdjecia z wakacjii i album ze znaczkami jeszcze chodza  :)?

Z drugiej strony czemu obca babe mialbym sprowadzac do siebie na kwadrat - no chyba zeby pozmywala i posprzatala.

 

Taki zart z dupy:

Najlepszy srodek antykoncepcyjny? 

Nie podawac swojego adresu, numeru telefonu i nazwiska :)

 

Dzieki z gory za powazne, rzeczowe i merytoryczne odpowiedzi 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, chudy.bolek.3891 said:

- Teksty w stylu chodzmy do mnie pokaz ci zdjecia z wakacjii i album ze znaczkami jeszcze chodza  :)?

 

Tak. Ale oczywiście sprowadzanie do siebie jest ryzykowne, bo jak coś nie pójdzie to potem może nachodzić.

 

Tak, one tak robią.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domyslam się, że chodzi o jednorazowe rąbanie. Najlepiej u niej, to jest najlepsza opcja o ile tak wyjdzie. U siebie też można, ale pod warunkiem, że np mieszkanie wynajmujesz (ja tak robiłem, takie mieszkanie często też zmieniałem, ale akurat z innych powodów). Do własnośiowej jaskini to na takie akcje to nie polecam. Jak masz duży skill i odpowiednie warunki to można na pałę wcześniej wynająć na 1 dobę pokój na mieście, ale wchodzisz w koszty.

Co innego przy dłuższej znajomości.

Tekst ze znaczkami całkiem dobry, tylko wiesz, tak powiedziany żeby przypadkiem nie uwierzyła, że naprawdę chodzi o znaczki :-)

Edytowane przez urodzony_w_niedzielę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jak widzę, że akcja idzie dobrze mówię, że ją odprowadzę,  nic nie wspominam o wchodzeniu na górę itp. pod klatką mówię, że wejdę na chwilę bo muszę do toalety. 

 

Jak miałeś przerwę to te znaczki mogą brzmieć jak desperacja. A w ogóle to tak mi się przypomniało:

 

Dwie laski rozmawiają

- Ty wiesz ten Roman to straszna świnia. Wczoraj zaprosił mnie na oglądanie znaczków.

- Naprawdę?

- No wyobraź sobie wchodzę siadamy w pokoju i wiesz co ta świnia zrobiła?

- No co?

- Wyciągnął klaser!

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co sprowadzać wroga do domu...?

 

Spotykasz się z loszko na neutralnym terenie, dużo bliskości, humoru i będzie dobrze, Twój dom jest twoją twierdzą, jak niunia będzie nalegała na spotkanie u Ciebie to robi to w jakimś celu;

 

-Sprawdzić jak się urządziłeś

-Wiedzieć gdzie się wpierdolić jak jej się sprawy w życiu pokomplikują

- Zobaczyć jaki masz status, czyli generalnie stan i jakość mieszkanka

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, branie nieznajomych do domu to ryzyko choc napalony sam tak robilem.

Dzisiaj juz sa oferty pokoi a wlasciwie mieszkan na godziny, calkiem niedrogo.

Popyt rodzi podaz.

Hotele sa ciut drozsze.

To chyba najlepsza opcja zwazywszy ze cichodajki rzadko maja swoje lokum.

O ile mowa o cichodajkach ale chyba raczej tak.

Dziwki zawsze maja mieszkanie.

Cichodajki ze stazem znaja ustronne miejsca inaczej tracilyby za duzo czasu na podroze liczac na to ze facet takie ma.

Mam, ale jesli spotykam sie z cicho* na drugim koncu miasta nie znam lokalnego terenu.

Ona ma znac skoro tam sie spotyka.

Co prawda trafil mi sie lodzik w odleglosci 5 metrow od przystanku autobusowego ale nie latem.

Zimą wczesnie jest ciemno i zimno, ludzie uciekaja do domow, pusto na ulicach i czego wiecej chciec.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheheh może to dla Was wyda się dziwne,ale ja będąc z babą 10 lat, do swojego domu zaprosiłem ją 3 razy(słownie trzy razy). Zawsze spotkania u niej,bądź na mieście.Teraz od 2 lat spotykam się niezobowiązująco z inną i nie była u mnie w domu ani razu...

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Dnia 24.08.2017 o 21:00, Assasyn napisał:

1 Po co sprowadzać wroga do domu...?

 

2 Spotykasz się z loszko na neutralnym terenie, dużo bliskości, humoru i będzie dobrze, Twój dom jest twoją twierdzą, jak niunia   będzie nalegała na spotkanie u Ciebie to robi to w jakimś celu;

 

3 -Sprawdzić jak się urządziłeś

4 -Wiedzieć gdzie się wpierdolić jak jej się sprawy w życiu pokomplikują

5 - Zobaczyć jaki masz status, czyli generalnie stan i jakość mieszkanka

 

 

1 Dla testu 

2 AUTO-najlepiej kombi/bus (parking nocą/panorama/las/jezioro)

3 Mam poligon doświadczalny w chacie :P

4 To wynajęte i czynsz duży

5 Wysłuchać jej rad niech się powozi i wypowie co i jak (rozmarzy )w moszczeniu gniazda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.