Młody98 Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Witam jakie macie doświadczenia na temat twardych rozmów z dziewczynami. Jesteś stanowczy stawiasz sprawę jasno. To i tamto mi nie pasuje i to zmieniasz albo wyjazd, nie mam dla ciebie więcej czasu i nasza znajomość się kończy. Jak te ich móżdżki na to reagują, jakie miały reakcje po przyparciu ich do ściany przez was? Myślicie że takie rozmowy są od czasu do czasu dobre żeby pokazać swoją pozycję czy raczej stawiają nas w słabym świetle? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Zdecydowanie - tak. Agresja - nie. Grzecznie oznajmiasz swoją wolę, i bezwzględnie spełniasz groźby takie jak np. odejście. Bo może być tak że dziewczę jest ok, i by stanęło na Twoim, ale że wrzasnąłeś czy odezwałeś się obelżywie, to się obraziła i po temacie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seven Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2017 (edytowane) Stanowczość jest ok, ale nie wtedy gdy przez rok byłeś potulnym misiem, od miesiąca czytasz forum i nagle starasz się być alfą i omegą by być stanowczym w związku musisz być stanowczy w wszystkim. Nie możesz też nagle zacząć od rzeczy poważnych typu palenie, od razu kobiety nie zmienisz, zaczyna się od małych rzeczy. Oczywiście są też poważne rzeczy którymi zajmujesz się od początku, ale to wyjątki typu Twoja dziewczyna wychodzi z innymi facetami, to od razu mówisz że jeszcze raz to ma wypierdalać, tak samo pisanie itp(chociaż niektórym to podobno "nie przeszkadza", a prawda jest taka że nie przeszkadza to tylko tym którzy w ogóle się laską nie przejmują i ona dobrze wie że w każdej chwili mogą ją kopnąć w dupę = tak czy inaczej nie utrzymują kontaktu z innymi facetami bo muszą się starać), oczywiście bez przegięć o zadanie domowe napisać może Twoja laska ma pewnie ok 16-19lat więc takie podstawy które są ważne: -ma nie podnosić na Ciebie głosu -ma przyjeżdżać do Ciebie, nie tylko Ty do niej jak piesek -ma nie chodzić na imprezy bez Ciebie(jak zacznie pierdolić że masz jej zaufać to pamiętaj że każdy rogacz ufa swojej kobiecie), nawet na urodziny najlepszej przyjaciółki(przyjaciółka nie wie że ma chłopaka? ) -faceci to koledzy w szkole/pracy nie poza nią -pod żadnym pozorem koleżanki które są samotnymi matkami(w późniejszym okresie życia koleżanki rozwódki) Pamiętaj by nie poświęcać kobiecie każdej chwili, nie olewaj kumpli, miej swoje pasje A no i niech Ci nie odwala z stanowczością typu "masz jeść to co Ci wybrałem, w dupie mam to że chcesz burgera, żryj sałatkę", bo to przywołuje na myśl słabego gościa tuszującego swoje słabości I tak jak Marek piszę stanowczość =/= agresja Co do reakcji na stanowczość to różnie, czasem potulnieją, czasem reagują agresją, im bardziej jesteś stanowczy na co dzień, tym częściej potulnieją tylko nie rób z małych rzeczy problemów skali światowej i odwrotnie nie zamiataj poważnych spraw pod dywan Edit: bym zapomniał, nie zalej chłopak ile ja się stresu najadłem latając po testy będąc jeszcze w szkole, masakra :/ Edytowane 6 Sierpnia 2017 przez seven 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młody98 Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2017 46 minut temu, Stulejman Wspaniały napisał: Grzecznie oznajmiasz swoją wolę, i bezwzględnie spełniasz groźby takie jak np. odejście. Bo może być tak że dziewczę jest ok, i by stanęło na Twoim, ale że wrzasnąłeś czy odezwałeś się obelżywie, to się obraziła i po temacie. To wiadomka, agresją ciężko osiągnąć coś dobrego 15 minut temu, seven napisał: A no i niech Ci nie odwala z stanowczością typu "masz jeść to co Ci wybrałem, w dupie mam to że chcesz burgera, żryj sałatkę", bo to przywołuje na myśl słabego gościa tuszującego swoje słabości haha się uśmiałem 17 minut temu, seven napisał: Co do reakcji na stanowczość to różnie, czasem potulnieją, czasem reagują agresją, im bardziej jesteś stanowczy na co dzień, tym częściej potulnieją tylko nie rób z małych rzeczy problemów skali światowej i odwrotnie nie zamiataj poważnych spraw pod dywan Edit: bym zapomniał, nie zalej chłopak ile ja się stresu najadłem latając po testy będąc jeszcze w szkole, masakra :/ Właśnie chcę być stanowczy o poważne sprawy, wydaje mi się że odczekałem już odpowiedni czas i pora to ogarnąć jeśli nie to nara. Zawsze jestem przygotowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichaelLevitt Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Piąchopiryna powinna pomóc w takiej sytuacji @Młody98 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser30 Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2017 @Młody98 jestem z tego samego rocznika co ty i mam podobne problemy. Trudno twardo rozmawiać, szczególnie jak wcześniej było się potulnym misiem. Ja z własnego doświadczenia wiem, że jeśli jesteś z dziewczyną już jakiś czas (ja np. byłem ponad rok), to w takim momencie ciężko zmienić zasady gry. Zawsze warto próbować od początku, chociaż trzeba liczyć się z tym, że można przesadzić - wtedy laska ucieknie Szczególnie, gdy jesteś wstawiony i napalony na jakiejś imprezie Rady @seven są super, spróbuj się do nich zastosować. 3mam kciuki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MoszeKortuxy Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2017 @Młody98 i @Rexer ja też z tego samego rocznika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młody98 Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2017 14 godzin temu, Rexer napisał: @Młody98 jestem z tego samego rocznika co ty i mam podobne problemy. Trudno twardo rozmawiać, szczególnie jak wcześniej było się potulnym misiem. Ja z własnego doświadczenia wiem, że jeśli jesteś z dziewczyną już jakiś czas (ja np. byłem ponad rok), to w takim momencie ciężko zmienić zasady gry. Zawsze warto próbować od początku, chociaż trzeba liczyć się z tym, że można przesadzić - wtedy laska ucieknie Szczególnie, gdy jesteś wstawiony i napalony na jakiejś imprezie Rady @seven są super, spróbuj się do nich zastosować. 3mam kciuki. Ja w sumie jak mi nawet bardzo na dziewczynie zależało, a coś się psuło i nie szło tego naprawić to raczej zrywałem z tą dziewczyną, albo one ze mną ? także do związku rocznego nigdy nie doszedłem szczerze mówiąc ? 10 godzin temu, MoszeKortuxy napisał: @Młody98 i @Rexer ja też z tego samego rocznika No to można się wspierać, pewnie problemy mamy podobne, a punkty widzenia zazwyczaj są różne ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi