Skocz do zawartości

co robic...?


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie

 

 

moja malzonka zlozyla pozew o rozwod. bedzie w pazdzierniku. z rozstaniem szlo by mi dobrze gdyby nie to ze mamy dzieci(male dzici jeszcze). wiaze sie z to z tym ze musze miec z nia kontakt.kazdy z nia kontakt(nawet telefoniczny bo taki jest najczesciej) to duzy stres dla mnie . na 99% znalazla inna galaz . nie bede wchodzil w szczegoly mam po prostu pytanie jak opanowac nerwy i poradzic sobie z niechecia  jaka do niej zywie. stara sie jeszcze mna manipulowac i wpedzac w poczucie winy (np." utwierdzasz mnie swoim zachowaniem ze podjelam sluszna decyzje"- bo nie chce jej mebli przewiez i powiedzialem ze od noszenia mebli ma kogos innego juz). Juz mialem wrazenie ze jestem na dobrej drodze ale zdarzaja sie dni kiedy po prostu nie daje rady.Nawet nie jestem w stanie normalnie pracowac. wiem ze to zachowanie godne cipeusza ale ... tosilniejsze ode mnie. bylem bialym rycerzem. na kazde zawolanie. teraz slysze ze nic nigdy nie robilem.w trakcie rozmow "pekam" i sie klocimy.wiem ze powinnem zachowac zimna krew ale nie potrafie. Poradzcie prosze jak sie wobec niej zachowywac...bo sam juz nie wiem. dzisiaj rozlaczylem sie ze slowami ze z Toba nie ma o czym gadac...Przepraszam za chaos ale caly jestem w nerwach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Just Andrzej napisał:

moja malzonka zlozyla pozew o rozwod. bedzie w pazdzierniku.

Czy dostałeś kopię pozwu o rozwód?
Jeśli tak, to jaka jest jego treść oraz czy już się do niego ustosunkowałeś?
Czy posiadasz prawnego pełnomocnika i czy konsultowałeś pozew z prawnikiem?

W ogóle jaki jest wasz status? Poza dziećmi co jeszcze macie wspólnego?

18 minut temu, Just Andrzej napisał:

mamy dzieci(male dzici jeszcze).

Czy rozmawiałeś z nią lub próbowałeś polubownie ustanowić kwestie opieki nad dziećmi, twoimi kontaktami z dziećmi oraz o ewentualnych alimentach na dzieci?

To ważna kwestia w przypadku gdyby uznała, że zrobi ci jeszcze bardziej pod górkę i będzie chciała utrudniać tobie kontakty z dziećmi.

19 minut temu, Just Andrzej napisał:

dzisiaj rozlaczylem sie ze slowami ze z Toba nie ma o czym gadac...Przepraszam za chaos ale caly jestem w nerwach.

Wynajmij prawnika i zacznij z nią rozmawiać za jego pośrednictwem, na drodze oficjalnych pism, które później dołączysz przed Sądem do rozprawy rozwodowej.

Jednocześnie nie zaniedbuj kontaktów z dziećmi, spotykaj się z nimi, wychodź z nimi, ogólnie nie zaniedbuj samego siebie w charakterze ich taty - ona może to wykorzystać później przed Sądem na twoją niekorzyść.

24 minuty temu, Just Andrzej napisał:

Poradzcie prosze jak sie wobec niej zachowywac...bo sam juz nie wiem.

Nagrywaj ile się da rozmowy telefoniczne z nią, zapisuj wszystkie sms'y od niej, video-rozmowy, skype, tak samo z dziećmi - rejestruj ile się da na spotkaniach z dziećmi, rób zdjęcia, nagrywaj je i tak dalej.

25 minut temu, Just Andrzej napisał:

jak opanowac nerwy i poradzic sobie z niechecia  jaka do niej zywie.

Zacznij myśleć w tym wszystkim o sobie, a nie o niej, jej zachowaniu czy rozmowach z nią.

Obecnie to ona czuje, że jesteś miękki w kolanach i niejeden raz jeszcze będzie próbować wmanewrować ciebie w jej gierki - jak np. z tymi meblami i będzie ciebie wpędzać w jeszcze większe poczucie winy.

Podstawą to jak już wyżej napisałem - nie zaniedbać kontaktów z dziećmi, szlag z nią, ale dzieci są tutaj najważniejsze w tym momencie.

Usiądź na spokojnie i pomyśl co możesz zrobić dla siebie i ile z tej sytuacji ugrać, obecnie kieruje tobą złość oraz nerwy - pomyśl sobie jak będzie wyglądać twoje życie na co dzień bez tej kobiety.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile masz lat i czy masz brzuszek ale zalecałbym wysiłek fizyczny, tak aby się wyżyć mi to pomagało aby się uspokoić i nie dać się wmanewrować w jej gierki, przed odebraniem telefonu pare wdechów i włączenie w głowie przycisku pt stoicki spokój!  I nie pękaj nie jesteś ze stali powoli itd zastosuj rady odlotowego.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Just Andrzej zamykam ten wątek, jest nieczytelny, jak prosisz o pomoc to staraj się o to aby wygodnie się czytało,o także objaw szacunku do nas.

Jak założysz i ładnie napiszesz swoje problemy w nowym wątku, ten automatycznie zostanie usunięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Assasyn zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.