Pozycja - pies z głową w dół/joga

[Smerfetka]

Cześć:)

 

Jestem ciekawa czy jesteście w stanie zrobić tą pozycję:

 

Niestety ja nie dam rady tego zrobić poprawnie

 

Czy któraś z Was chodzi może na jogę ?

 

Pytam, ponieważ chciałabym konkretnie rozciągnąć mięśnie i popracować nad postawą. Koleżanka poleciła mi joge. Ona takie pozycje robi bez problemu.

 

 

[Selqet]

Melduję, że umiem.

 

Lubię siedzieć w pozycji lotosu. Pochwalę się, że umiem go zrobić bez pomocy rąk

20 minut temu, Smerfetka napisał:

Czy któraś z Was chodzi może na jogę ?

Jestem samoukiem i chyba genetycznie elastyczna. Byłam parę razy na zajęciach, ale inni ludzie mnie rozpraszają i stwierdziłam, że to nie dla mnie.

[Smerfetka]

@Selqet No pięknie Wiec szczerze zazdroszczę Powiem Ci, wczoraj chciałam tą pozycję zrobić i nie dało rady Jestem strasznie sztywna, mięśnie są napięte (chyba od wysiłku fizycznego).

 

Potestuję to przed lustrem

 

 

[Selqet]

@Smerfetka jeśli od dłuższego czasu się nie rozciągałaś, to trochę Ci zajmie czasu nabranie elastyczności. Nie warto przeginać, stopniowo pogłębiaj skłon. 

 

Nie tylko od wysiłku ciało sztywnieje ale przede wszystkim od stresu. Jakakolwiek książka dla początkujących i wio!  

 

Jeśli jesteś typem osoby, która bardziej się motywuje w grupie ludzi to warto zapisać się na zajęcia. Ale może unikaj takich instruktorów

 

[Smerfetka]

@Selqet Przyznam szczerze nie dbałam o rozciąganie. Od kilku miesięcy systematycznie się rozciągam "standardowo" po ćwiczeniach na siłowni. Czuję że to mało.  Stres w sumie też jest ...ale kto go w dzisiejszych czasach nie ma

 

W karnecie mam również zajęcia z jogi - zobaczę Puki co, nie jestem w stanie dotknąć rękami palców u nóg. Dramat  

[catwoman]

Pies z głową w dół - mój koszmar z zajęć jogi  Mam bardzo słabo rozciągnięte doły podkolanowe, więc pies z głową w dół, skłony itp. wygląda u mnie jak u starej baby - zakres ruchu żenujący. Zawsze mówię, że mam za długie nogi, dlatego nie mogę dotknąć podłogi  

 

Bez problemu za to siedzę w pozycji lotosu (choć w odróżnieniu od @Selqet przy przyjmowaniu pozycji muszę sobie pomóc ręką żeby 'wyciągnąć' stopę) i virasanie - łącznie z przejściem do leżenia (supta virasana) w tej pozycji, bez niczego pod plecami i tyłkiem. Przejście ze stania na głowie do mostku też zazwyczaj mi się udaje. Na jogę chodziłam stosunkowo krótko - niecały rok przed ciążą. Nie wiem czy kiedyś wrócę, pewnie jak już wygospodaruję czas i chęci na ruch to będzie to zumba, którą uwielbiam

[Smerfetka]

Dziewczyny, walczę ... próba zrobienia psa z głową w dół ukazuje mojego pięknego "garba"  

 

[Selqet]

@Smerfetka trzymam kciuki

 

Może spróbuj Przywitania Słońca, polecam blog - http://www.portalyogi.pl/blog/category/joga-2/joga-w-domu/