Skocz do zawartości

Feministka atakuje polskich mężczyzn na FB !


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Bracia. Pod artykułem na fejsie - https://www.polityka.pl/jamyoni/1640985,1,o-tym-jak-i-czemu-zaradzi-seksuolog.read Rozgrzała ostra dyskusja. Skomentowała go pewna feministka takimi zdaniami:

" Polscy tzw. "mężczyźni" to żenada. Szarzy, pozbawieni gustu nudziarze i nieudacznicy, nie potrafiący ani się ubrać ani zachować. O sypialni nie wspominam, bo to porażka na całej linii - zarówno w kwestiach higieny i dbałości o siebie jak i jakichkolwiek umiejętności czy wiedzy. Jeśli facet to tylko zagraniczny, najlepiej portugalczyk czy hiszpan."

 

Kolejna wypowiedź:

"Tylko tak się składa że na erasmusie poznałam portugalczyków i hiszpanów i byli to wspaniali faceci, zawsze uśmiechnięci, potrafiący się zachować, pkmysłowi, kreatywni, zawsze to oni wykazywali inicjatywę. Polaczki - sztywne kołki, wiecznie skwaszone, zero wiedzy, zainteresowań, gustu, talentu."

 

I ostatnia wypowiedź:

"Przede wszystkim nie akceptuję cech które wymieniłam. Jestem feministką i nie toleruję seksizmu, szowinizmu i prostactwa. Teraz rozumiesz?"

 

Co o tym wszystkim sądzicie? Jak dla Mnie to pokaz tego jak feministki traktują mężczyzn z pod buta. Zwłaszcza tych z własnego narodu. I jest to nie pierwsza taka wypowiedź feministki, którą przeczytałem, gdzie zachwalała zagranicznych facetów i poniżała polskich. Z czego to wynika waszym zdaniem?

  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie locha nie za urodziwa, w Polsce sami Janusze z brzuchem na nią lecieli, o przystojniakach z zasobami mogła pomarzyć, pojechała na erasmusa, została easy pussy, dmuchaną lalą za darmo dla alvaro i diego.

Ego podbiło, ale zapewne czuje się jak szmata i stąd takie kompleksy.

Teraz wylewa frustracje, że Polacy są do dupy.

 

Najlepiej takim amebom umysłowym nie odpisywać, zobaczy że każdy ma ją w dupie, to wróci do swojego pokoju, naleje lampkę wina i będzie popłakiwać nad swoim życiem do jakiegoś filmu romantycznego.

Edytowane przez czader
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I całe szczęście że takie laski lecą na "zagraniczniaków". A kare i tak dostaną w postaci "dożywocia" w kraju swego wybranka. 

Mieszkam w Holandii i co jakiś czas przewija się temat laski która gardziła "polaczkaki", wybrała natomiast habibiego. Finał taki że habibi po 2latach po mordzie ją bił a ta w płacz i z dzieckiem do mamusi do Polski. Lecz to nie takie proste bo wtedy habibi zgłasza porwanie dziecka, które ma obywatelstwo holenderskie po nim i taka polka chce czy nie chce wraca do niego. OT karma?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pani feministka się puszy co to nie ona i jaka to jest lepsza że tylko w zagranicznych facetach gustuję, a za pare lat będzie wyła po nocach użalając się nad swoim losem. Wtedy to dopiero będzie marzyła o szarym, pozbawionym gustu, zapuszczonym śmierdzącym „Polaczku” który i tak na nią nie będzie chciał nawet spojrzeć.

Najgorsze w tym wszystkim będzie to że ona nigdy tego nie pojmie że to wszystko była jej wina i sama sobie ten los zgotowała, dla niej zawszę ktoś inny będzie ponosił odpowiedzialność czy to faceci, rodzinna czy może społeczeństwo. 

Edytowane przez SzachMat
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, zuckerfrei napisał:

No tak... 

niestety muszę się zgodzić ze polscy faceci jeszcze odstają - jest sporo lepiej niż 15 lat temu... jest lepiej ale jeszcze nam brakuje...

Nie zgadzam się wcale. Jedyne co różni nas od zagraniczniaków to język, oszczędzanie (mała rozrzutność + myslenie o przyszłosci) i duża opiekuńczość + przywiązanie do tej "jedynej".

Zagraniczniaki analogicznie to przeważnie gołodupce z racji dużej rozrzutności (wszystko z rozmachem) + minimum socjalne za które żyje się jak kierownik w Polsce. Brak potrzeby przywiązania się do drugiej osoby u nich jest wynikiem wychowania, gdzie po rozwodach (bardzo dużo) od małego taki zagraniczniak oglądał jak matka kilku nowych gachów do domu sprowadzała tylko w wiadomym celu, a tatuś na spotkanie z synem przjeżdzał z nowymi laskami (przeważnie dużo mlodsze kochanki).

Wknajpach widać jak dziewczyny i chlopacy siedzą osobno i ani myślą jeden na drugiego spojrzeć. Poprostu mają wyjebane na związki/randkowania etc.

Dla polki taki ktoś jest wyjątkowy bo odmienny co loszka odczytuje jako lepszy (badboy). 

Podbija sobie takża samoocene bo może się na fb pochwalić wpisami "mi ent maj bojfrent"

Uważam że jesteśmy inni, ale w żadnym wypadku gorsi.

Zresztą one same nie wiedzą kogo chcą co doskonale obrazuje ten wideoklip:

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście typiara przejechała się w swojej wypowiedzi po ogóle mężczyzn, po czym odpowiedziała na komentarz skierowany w jej stronę:

 

Cytuj

Tomasz, zanim skrytykujesz kobietę spórz na siebie i innych facetow.

 

Facepalm jak stąd do Glasgow. :) 

 

I ostatnia wypowiedź:

"Przede wszystkim nie akceptuję cech które wymieniłam. Jestem feministką i nie toleruję seksizmu, szowinizmu i prostactwa. Teraz rozumiesz?"

 

Silne wyparcie, bo pani jest wspaniałym reprezentantem tych trzech cech. :) 

 

Edytowane przez Pogromca_wdów_i_sierot
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko niektóre polubienia tej pani z FB 

 

polubienia FB : Partia Razem/Zdelegalizować coaching i rozwój osobisty/Gender w Podręcznikach Projekt Badawczy/Woman Rights/Bezlitosne Kobiety/Suką się jest, a nie bywa./LGBTQ/Obóz dla Puszczy/Lambda Warszawa/Protest przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej./Guy Verhofstadt/Solidarni z Donaldem Tuskiem/Conchita Wurst/Kamila Gasiuk-Pihowicz/Federacja Anarchistyczna/Komisja Europejska w Polsce/.....

    100% - marksizm 

 

 

@Stulejman Wspaniały - :) podpadasz pod 2 -polubienie ;) 

Edytowane przez Voqlsky
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Voqlsky napisał:

To tylko niektóre polubienia tej pani z FB 

 

polubienia FB : Partia Razem/Zdelegalizować coaching i rozwój osobisty/Gender w Podręcznikach Projekt Badawczy/Woman Rights/Bezlitosne Kobiety/Suką się jest, a nie bywa./LGBTQ/Obóz dla Puszczy/Lambda Warszawa/Protest przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej./Guy Verhofstadt/Solidarni z Donaldem Tuskiem/Conchita Wurst/Kamila Gasiuk-Pihowicz/Federacja Anarchistyczna/Komisja Europejska w Polsce/.....

 

 

"Suką się jest, a nie bywa" :D  Samo zaoranie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krzysiek1991 w dzisiejszych czasach określenie "suka" dla kobiet to coś pozytywnego. Sam wiele razy słyszałem jak one do siebie tak mówią i to nie w negatywnym kontekście tylko właśnie pozytywnym. Dodając fakt, że ta kobieta to feministka określenie suka ma dla niej 2x większe znaczenie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MoszeKortuxy napisał:

Co o tym wszystkim sądzicie? Jak dla Mnie to pokaz tego jak feministki traktują mężczyzn z pod buta. Zwłaszcza tych z własnego narodu. I jest to nie pierwsza taka wypowiedź feministki, którą przeczytałem, gdzie zachwalała zagranicznych facetów i poniżała polskich. Z czego to wynika waszym zdaniem?

 

Sądzę, że - jak to się aligancko mawia - pani "nie jest w mojej grupie targetowej".
Roszczeniowa loszka, z ego wydętym pod sufit, napompowanym przez bandę białorycerstwa śniącego o dostępie do jej wilgotnej jaskinii rozkoszy.

Cóż - niech żyją złudzeniami, podobnie jak i "wielka pani". Czas obejdzie się z nią tak jak i z resztą pań - bezlitośnie :-)

Ja podziękuję, postoję obok i się pośmieję :-)

O habisiach itd to już napisano, ja się tylko zgodzę z jej tezą, że polscy faceci NIESTETY wciąż jeszcze odstają pod względem szeroko pojmowanego "szyku i klasy" od facetów z Zachodu. Zmienia się to, ale pomału.
Dla mnie plus - konkurencja łatwa do pokonania :-D

A z czego taka postawa loszki wynika?
Bo pani MOŻE.
Jeszcze młoda, to i wokół stado stulejarstwa podbija, licząc na względy pańci.
Jak wyżej - za parę lat będzie kwik i płacz, że "gdzie ci mężczyżni, piękni tacy, tylko wymłócił i porzucił, a ja tu o cudzie narodzin marzę, a chętnych nie ma, a to źli faceci, fe, fe, fe".
A owi źli faceci będą albo panią jednorazowo ujeżdżać (koniecznie w gumie!!!), albo młodsze, ogarnięte mózgowo koleżanki obracać i z nimi rozważać ewentualne "cudy narodzin"...

Życie :-)
Kiedyś mnie takie pańcie drażniły, teraz już śmieszą.

Niestety - mają DUŻE przełożenie na postawy społeczne (białorycerstwo, roszczeniowość loszek itd). I to akurat już mnie wnerwia, bo dzięki temu facet staje się "osobnikiem rodzaju drugiego", że zacytuję Seksmisję...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Feminizm jest w naturalny sposób - kobiecym przedłużeniem mechanizmu wyparcia i zręcznie wykorzystuje lukę w BIOSie pań (tak, zostałyście zhackowane ;)). Im większa jest skala braku samoakceptacji, tym bardziej agresywne formy przyjmuje. Wskazał "na gotowo" niby winnych kobiecych niepowodzeń (a tak naprawdę ograniczonych przez naturę możliwości), przenosząc ową "winę" poza kobiety. Np. na okoliczności stworzone przez (wszystkiemu winnych) mężczyzn i ich samych. Nie ma już potrzeby kontestacji, bo wszystko podano na złotej tacy ściemy, tym bardziej, że przez swoją powszechność tworzy złudzenie prawdy objawionej. No i zawsze lepiej być feministką niż Panią Nobody. 

 

No i jak każda ideologia - zaślepia, czyniąc niezdolnym do próby obiektywnego oglądu rzeczywistości. Chodząc na codzień po polskim mieście, częściej minę świetnie ubranego i wyglądającego faceta niż kobietę. Te są klonami klonów, ubrane na jedno kopyto, często bez gustu i smaku. Ale pocięte jeansy muszą być, choćby się przez dziury baleron wylewał. Poziom intelektualny dziewczyn w wieku poborowym też pozostawia wiele do życzenia. Np. niedawno jedna lacha poznana w klubie była przekonana że Hemingway miał na imię Edward. A język którym się posługują? Chwast na chwaście, półsłówka, nieumiejętność sklecenia rozbudowanej wypowiedzi. Nie mówię że taki jest ogół, ale ogromna rzesza kobiet taka jest.

 

W kwestii nazywania siebie suką, to proszę, nie schlebiajcie sobie drogie panie. Widziałyście kiedykolwiek sukę, która opiekuje się swoimi szczeniakami? Karmi, wylizuje, tuli, broni. Przy przerażającym, a bardzo często reprezentowanym przez dziewczyny braku odpowiedzialności, chomika bym im nie oddał pod opiekę wyjeżdżając na wakacje. Takie z nich są suki. Niedorobione.

 

Reasumując, jeśli jakaś kobieta głośno krzyczy że jest feministką, to ja słyszę - "jestem kretynką".

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, zuckerfrei napisał:

@StonekZiemniaczany w ogóle nie zrozumiałeś o czym piszę. Przeczytaj o czym pisał np. @Długowłosy. Chyba niedawno przelkneles red pill.

Jeśli wziąć pod lupę polaków w Polsce to faktycznie źle się wyraziłem, lecz pisałem o polakach mieszkających "za miedzą" na stałe. Gdyby nie rysy twarzy i język to w życiu byś nie odróżnił polaka od tubylca. Fak faktem że jest duża część patusów i brązowymi zębami, obciachowymi dziarami na karku czy przeramieniu, ale ich nie brałem pod uwagę w swojej wypowiedzi bo oni ani nie starają się asymilować ani także nie zamierzają wracać do kraju ojców. W większości przypadków gdy praca się skończy to zmieniają kraj i tak się bujają całe życie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do tematu przypomniały mi się pewne znajome które też uważały, że "zagranicznik" to lepszy sort i odrzucały zaloty koleżków w PL mając już w planach wyjazd na zachód.To było jak owe loszki miały ok 20 lat, przerośnięte ego i nader optymistyczną wizję swej cudownej przyszłości.Teraz mają ok 30 lat - czas spędzony na zachodzie okazał się stracony, uroda przeminęła i zostały w przysłowiowej dupie z ogórkiem i romansidłem w ręku.

Najbardziej żenujące stało się to, że teraz jako przeterminowane i sfrustrowane desperatki uderzają do kiedyś wzgardzonych kolesi, którzy teraz mają je w głębokim poważaniu mając do wyboru już inne, tym razem chętne 20-stki :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile artykuł mnie nie grzeje, ani ziębi, bo nawet iditki i lewczki mają prawo się uzewnętrzniać, to wkurwia mnie to, jaki jest społeczny odbiór i przyzwolenie na to. Wyobraźcie sobie ze mezczyna wypowiadał by się w podobny sposób o kobietach polskich, zaraz by było, ze frustrat niklt go nie chce stulejarz, nieudacznik mizogin, ze juz go od nadmiaru spermy w jajach jebie na banie. Natomiast jak kobieta jedzie po mężczyznach polskich jest to w duchu "juz biedna kobieta siły nie ma, chciałaby sobie życie ulozyc fajna mądra, ale z kim ? jak same ciamajdy i nieudacznicy, przecież nie pisze tego bidulka z frustracji, czy zeby sobie poużywać bezkarnie, tylko w nadziei, ze cos sie moze zmieni kiedyś". Napisz któryś, ze polskie kobiety to takie czy takie generalizujac. Własnie kolejna ciekawa obserwacja kiedy mężczyzna narzeka na kobiety uruchamia sie często mechanizm "generalizujesz" , "nie wszystkie sa takie" czy "nie wrzucaj wszystkich do jednego worka" w przypadku odwrotnym raczej sie tak nie dzieje. NIkt nie mowi "no dobra sa brzuchate janusze czy Sebiksy bez ambicji, ale sa tez fajne chlopaki", tylko co najwyżej "no nie jest ciekawe ale mogło być gorzej", albo "za granica tez tak kolorowo nie ma". 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.