Studia

[DCP]

Jestem w trakcie ostatecznego wyboru kierunku studiów. Interesują mnie kierunki w których głównym motywem ,są finanse. Potrzebuje rady , co wg. was najlepiej wybrać.Zapewne pojawią się głosy ,że lepiej wybrać programowanie itd. , ale wgl. mnie to nie kręci. Także bracia ,proszę o pomoc.

[Piter_1982]

Jak nie czujesz, to nie wybieraj programowania za nic. Znam masę bezrobotnych informatyków, którzy skończyli studia. Najlepiej radzą sobie paradoksalnie Ci co pokończyli w ogonie albo wcale. 

 

Moim zdaniem nie ma, aż tak dużego znaczenia co się dziś wybiera jeśli nie jest medycyna, prawo itp. Dużo ułatwia to że są teraz studia licencjackie i można w miarę łatwo zmienić kierunek. Nie weźmie też cię nikt na siłę do woja. 

 

Ogarnij język, uniezależnij się finansowo jak najszybciej, studiuj to co cię naprawdę interesuje albo byle co dla papierka (tylko podejmij tę decyzję świadomie). Jak możesz wyjeżdżaj w czasie studiów ile dasz radę (czy to praktyki,wakacje nie koniecznie Erasmus http://www.v1ncent.pl/post/czy_warto_jechac_na_erasmus).

[Tornado]

Zastanów się gdzie się będziesz widział za 5 lat na okres 20 lat ?!?!

Potem zrób rozeznanie czy jest coś studyjnego co cię przybliży do tego. Niema kierunku ani jednego co da ci pewność i satysfakcje naraz.

Może się okazać , że zupełnie inne są ci potrzebne w połączeniu z czymś tam.

YT Jacek Wiśniowski - lecisz z tematem rozwoju w biznesie....

Powodzenia

[MichaelLevitt]

Jak to ja zawsze mówię. Skonkretyzuj, co tak na prawdę chcesz robić.

Zrób sobie mały wywiad.

 

 

Przykład.

 

Jaki dział z dziedziny finansów cię najbardziej kręci? Rachunkowość? Rynki Kapitałowe? etc.

Chcesz być zwykłym pracownikiem? specjalistą? kierownikiem? dyrektorem?prezesem?

Chcesz prowadzić firmę? Czy być freelancerem? 

Chcesz mieć kontakt z klientem? nie chcesz mieć kontaktu z klientem? 

Chcesz robić w biurze? Chcesz robić w domu? chcesz robić w terenie? 

...

 

@Tornado Nie wiem czemu, ale jakoś mam uprzedzenia do tego Pana. 

Wiedza która się dzieli to nic odkrywczego, raczej pierdu-pierdu o tym co już milion innych ludzi mówiło. 

Edytowane 21 Sierpnia 2017 przez MichaelLevitt

[michau]

Paradoksalnie, każe nam sie wybierać ścieżkę życiową  na cale dorosłe życie, kiedy jesteśmy u jego początku i wiemy o nim gówno.

 

Dawno temu chciałem być wielkim biznesmenem czy dyrektorem, a dzisiaj mam to w dupie, byle sie budżet spinał i na krakersy z kawiorem i szampana starczyło.

 

Z tą wiedzą i mądrością, co mam dzisiaj, szedłbym w programowanie. Kłopot w tym, ze nigdy nie programowałem i nie wiem, czy to polubię in the end

 

 

 

[MichaelLevitt]

@michau I nie trzeba wydawać pieniędzy  

 

3 godziny temu, michau napisał:

Paradoksalnie, każe nam sie wybierać ścieżkę życiową  na cale dorosłe życie, kiedy jesteśmy u jego początku i wiemy o nim gówno.

 

A jednak musisz podjąć jakąś decyzję, i pójść w jakimś kierunku. 

[DCP]

@MichaelLevitt

Finalnym celem ma być własna firma. Myślę ,że odpowiada mi praca w biurze ,czy chce mieć kontakt z klientem ,dla mnie to nie istotne. Raczej kieruje się w stronę rynków kapitałowych. 

[MichaelLevitt]

@DCP 

Prowadzenie firmy to bardzo trudny kawałek chleba. Tutaj też musisz przeprowadzić sam ze sobą wywiad.

 

Rynki kapitałowe, hmm. Masz takie upodobania jak ja 5 lat temu :).

Czyli już mamy trop - rynki kapitałowe.

 

 

 

 

 

Takie  moje propozycje to:

 

Makler papierów wartościowych - Do wykonywania tego zawodu jest niezbędna licencja KNF, ta licencja jest honorowana tylko w Polsce. Nie musisz mieć wykształcenia wyższego aby podejść do egzaminu, również nie potrzebujesz takowego wykształcenia do pracy w zawodzie maklera. Do tego musisz odbyć 6-cio miesięczne praktyki/staż. 

 

Mimo wszystko banki i inne instytucje finansowe które poszukują ludzi do zarządzania portfelami, zazwyczaj poszukują osób z wyższym wykształceniem . 

Zawód Maklera nie należy do zawodów tak dobrze opłacalnych jak to było w latach 90' . 

 

Doradca inwestycyjny - Do wykonywania tego zawodu niezbędne jest wykształcenie wyższe, gdyż musisz zdać egzamin na doradce inwestycyjnego, a żeby podejść do takiego egzaminu musisz posiadać min tytuł licencjata.

 

Trzeba polować na oferty pracy, aczkolwiek kiedy już się czegoś złapiesz, to będzie dobrze  .  

 

 

Edytowane 21 Sierpnia 2017 przez MichaelLevitt

[DCP]

@MichaelLevitt  W ,którą stronę ty poszedłeś i w jakim miejscu jesteś obecnie ? Myślę nad Ekonomią jest to dość popularny kierunek , lecz jestem pewien ,że wybije się ,a sam kierunek jest dość wszechstronny ,daję dużo możliwości . 

[Metody]

 Życie idzie do przodu, ale uczymy się do tyłu. Jeżeli do tej pory nie wiesz, to musisz to sprawdzić na własnej skórze ! Czasami myślimy, że idziemy po dobrej drabinie, a potem okazuje się, że to nie te ta drabina (nie ten widok finalny). Ludzie, którzy wiedzą czego chcą nie muszą o to pytać na forum, bo oni to czują. Ty chcesz poczuć z drugiej ręki, a to błąd. Pozatym, kto Ci powiedział, że dany kierunek studiów zamyka Ci inne możliwości. Mam ziomka po ekonomii, a został programistą, a w między czasie jest DJ-em, ostatnio polubił narty i chce też zrobić kurs trenera.  Ale on po prostu umie maksymalnie wykorzystywać czas, nie prokrastynuje, nie szuka wymówek, nie opierdala się, myśli strategicznie. Wie co będzie robił za tydzień, miesiąc, co będzie 2 września. Weź to pod uwagę.  

 

[DCP]

@Metody

Masz rację , pod wpływem otoczenia zwątpiłem w swój wybór tj.(Ekonomia) i szukałem poparcia .Jeszcze dużo brakuje mi do przysłowiowego ,,Alfa" . Muszę więcej nad sobą pracować ,by na moje wybory nikt nie mógł wpływać. 

[MichaelLevitt]

@DCP Kiedyś bardzo chciałem być maklerem, och... pragnąłem tego. I założyć własny dom maklerski i kilka firm z innej branży  .

Te czasy kiedy myślisz, że możesz wszystko. Oczywiście tak jak ty, myślałem o ekonomi. 

Jednak przyszedł czas kiedy zacząłem zaznajamiać się z Forex-em, i zacząłem się uczyć różnych strategi pod ten rynek.

I od tamtego momentu giełda mi trochę zbrzydła. I wtedy zacząłem bawić się w programowanie. 

 

Nadal się interesuję tym co się dzieje na rynku, oraz w miarę możliwości analizuje technicznie rynek. 

Na Forex-ie sobie pogrywam tylko wtedy kiedy coś się dzieje na świecie, bo mniej więcej już mam wprawę jak to robić żeby zarobić na kryzysie itp. 

Konkretnie poszedłem w programowanie  well... może ciebie też to wciągnie  

[ciekawyswiata]

@DCP

 

Kierunek studiów wybierasz Ty i tylko Ty. Ja mogę Ci doradzic pewną rzecz- zrób studia zaoczne+ praca w zawodzie, jeśli jest taka możliwośc. Ewentualnie studia dzienne+ praca w zawodzie w ograniczonym zakresie. Będziesz miał dużą przewagę po studiach. Szlifuj języki i dokształcaj się na własną rękę. Czasami będzie tak, że gdzieś musisz przepracowac 2 lata, zobaczyc z czym co się je i dopiero wtedy możesz stwierdzic, że to nie jest jednak to. Nie ma innego wyjścia. 

 

Najważniejsze rzeczy to teraz zdobywaj doświadczenie( nawet jeśli branża, w której będziesz pracował, nie spodoba Ci sie i uznasz, że to nie jest to, co chciałbyś robic- to zdobędziesz dużą przewagę poznając ludzi, ucząc się rozmowy z nimi, będziesz bardziej ogarnięty niż 90% Twoich kolegów ze studiów), nauka języków obcych, nie pij za dużo alko, weź się za regularny sport, poznawaj świat. Niby to oczywiste, ale wszyscy na studiach mówią baluj, pij, tańcuj, zaliczaj laski. No według mnie to chyba nie na tym polega.

[deleteduser30]

@DCP jeżeli chodzi o kierunek studiów związnych z ekonomią, to tak naprawdę nie ma to aż tak dużego znaczenia. Mam siostrę cioteczną na rachunkowości i controlingu, a koleżanke na finansach i rachunkowości (gdzie sam się wybieram od października). Z ich opowieści wynika, że te kierunki kształtują ogólnie finansistów/ekonomistów/rachunkowców, niezależnie czy będziesz na którymś z wyżej wymienionych kierunków, czy nawet na analityce gospodarczej czy typowej ekonomii. Wszędzie będziesz miał podstawy i finansów i prawa i rachunkowości i rynku. Oczywiście, idąc na np. analityke kształtujesz się typowo pod analityka, lecz również będziesz mógł pracować w innym sektorze finansów. W tym akurat widzę największy plus kierunków ekonomicznych - wszechstronność. O, i co warto podkreślić, obecnie w Krakowie oraz Rzeszowie (nie wiem jak w innych miastach) powstaje wiele centrów świadczących usługi finansowe, dlatego też można w jakimś stopniu mieć zapewnienie możliwości pracy za te kilka lat. Sam decydując jeszcze miesiąc temu o wyborze odpowiedniego kierunku, miałem dużo wątpliwości - który kierunek wybrać, który daje lepsze perspektywy etc. Lecz koniec końców złożyłem na 3 kierunki na uczelni, zaczynając priorytetowo od tego, na który najtrudniej było się dostać (tak wiem, to było baardzo mądre ), kończąc na tym, na który raczej 100% bym się dostał. A że udało się dostać na ten pierwszy, to jestem zadowolony i myślę, że możesz zrobić to samo - wyluzować, a na pewno wybierzesz dobrze. Jeżeli ekonomia jest dla Ciebie ciekawa - po prostu idź się jej uczyć. Posiadając zdolności przywódcze i wiedze + doświadczenie, będziesz mógł wskoczyć w swój biznes. Zawsze możesz uczyć się chińskiego i za ~6 lat będziesz zarabiał więcej niż wszyscy ekonomiści razem wzięci 

[gornet]

Dla mnie są zawody ,które NIE OBEJDĄ się bez studiów i są to: LEKARZ, PRAWNIK, INŻYNIER, ARCHITEKT

 

Natomiast zawody które z pewnością studiów nie potrzebują to: PROGRAMISTA, GRAFIK, PRZEDSTAWICIEL HANDLOWY, KSIĘGOWY i tak naprawdę 95% wszystkich zawodów.

Można też prywatnie wyszkolić się np. na PILOTA (ok. 200 tys złotych cały kurs)

 

Wszystkie te studia to jeden wielki pic na wodę, który ma za zadanie utrzymywać kadry.

[DCP]

@Rexer Dziękuje , o taką odpowiedź mi chodziło  , gdzie się dostałeś i na co ? 

[deleteduser30]

@DCP Dostałem sie na finanse i rachunkowość, na UE w Krakowie  A Ty już zdecydowałes, co i jak? 

Edytowane 22 Sierpnia 2017 przez Rexer

[DCP]

@Rexer

Będę startował na UEK na Ekonomie ,UR na Ekonomie , i  finanse i rachunkowość również UEK   . Więc może się spotkamy ^ ^ . Jak wyglądały progi w tym roku ? 

[deleteduser30]

@DCP Powodzenia  Na finanse i rachunkowość 142 punkty (1 punkt = 1% z rozszerzenia, podstawa była przeliczana wynik z matury x0,6), ekonomia 124 punkty. Dodatkowo na ekonomie liczyli geografie/historie/wos, gdzie na np. FiR, RiC czy AG liczyli tylko matme + obcy. Względem poprzedniego roku na niektóre kierunki zawyżyli, na inne obniżyli, np. na ekonomie się zwiększył, a na FiR pozostał taki sam. Ale ogólnie było około 500 mniej kandydatów na obecny rok, niż 2016/2017. Odnośnie innych uczelni - nie powiem Ci bo nawet nie sprawdzałem. Gdzie najbardziej chciałbyś się dostać?  Możesz podpatrzyć SGH, podobno najlepsza uczelnia ekonomiczna w kraju, lecz tam żeby się dostać trzeba zdawać dwa języki. 

Edytowane 22 Sierpnia 2017 przez Rexer

[DCP]

@Rexer

W moim przypadku w grę wchodzą tylko studia w Krakowie lub Rzeszowie , kwestia zaciągniętych zobowiązań na szczęście nic w stylu dziecko,rodzina,znajomi itd. po prostu muszę być i tyle.

[Metody]

 I pamiętaj : Don't be dead serious about life. It's just  a play.

[Siłacz]

18 godzin temu, gornet napisał:

Dla mnie są zawody ,które NIE OBEJDĄ się bez studiów i są to: LEKARZ, PRAWNIK, INŻYNIER, ARCHITEKT

100% prawda. W tych zawodach papierek to 80% sukcesu.