Skocz do zawartości

Bracia boję się iść do dentysty usunąć zęba, zmotywujcie mnie.


2073

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

 

Mam problem boli mnie zab, u dentysty nie bylem 10lat

Musze usunac zab 6albo 5 to jest u góry poniewaz pruchnica zjadla go. Ale boje sie iść do dentysty. Wiem moze to dziecinne, ale mam taka blokade, ze chce przeczekac az minie na przeciwbolowych srodkach. Juz kiedys tak kilka razy robilem 3dni i przestawalo. W koncu chce iść ale sie boje kurde. Wiem ze zastrzyk i nic nie boli. ale mam i tak blokade ;/

 

Dziekuje za porady i motywacje pocieszenie bracia.

Prosze o wypowiedzi z kultura oraz wyrozumialość. Nie wiedzialem w ktorym dziale napisac.

 

TAk wyglada to  błacho i na szybko a tak  wyglada w realu

 

 

Moglem nie ogladac. ;/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ząb skoro już zżarty, to nie ma po co się śpieszyć!  Jeśli nie przeszkadza ci, że taki ogryzek potrafi skutecznie zrobić z oddechu obornik, wygląda obleśnie i jest niejako wyznacznikiem podejścia do higieny - to luz.Nawet nie przejmował bym się licznymi powikłaniami nie leczenia takowych, przy których wyrwanie wydaje się fotelowym pierdnięciem - http://dentonet.pl/jakie-choroby-powoduje-nieleczona-prochnica/

 

Twój strach jest uzasadniony jedynie jeśli leczysz zęby na NFZ, wtedy faktycznie lepiej dać sobie spokój lub poprosić jakiegoś dresa aby precyzyjnym wymachem z laczka pozbawił problemu.

 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli samo wyrwanie bez jakiś większych problemów to można na NFZ, przy takim zabiegu o ile lekarz nie jest partaczem to ciężko chyba coś spierniczyć.Pomyśl sobie, że ja będąc dzieciakiem miałem wyrywane 4 ZDROWE zęby, po dwa z górnej i dolnej szczeny.Powodem tego była częsta wada gdy standardowy komplet zębów nie mieścił się w klawiaturze.

 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, choroby od powikłań jakie mogą się zdarzyć, to nic czego by nie doświadczyli już ludzie, tak na szybko kojarzy mi się

 

- nowotwór -> ?

- infekcja mięśnia sercowego -> przeszczep -> ?

- zapalenie okostnej -> śmierć

 

ale jak 10 lat nie byłeś to w sumie olać pewnie jesteś nieśmiertelny. Tak myśli większość facetów do mniej więcej 35 roku życia i wtedy zwykle boleśnie zderza się z rzeczywistością. Potraktuj ewentualne powikłania jako wyzwanie dla męskości! Czekaj na nie z radością.

 

ps. A tak poważnie jak nie byłeś 10 lat to raczej bym się szykował na większe prace niż wyrwanie jednego zęba. Pocieszające jest to, że od kilku lat zmieniło się podejście i nawet do zwykłych ubytków czymś zwyczajnym jest znieczulenie jeśli sobie zażyczysz (niestety prywatnie). Rwałem na NFZ i nie ma strachu tylko dowiedź się co to za dentysta. Mój wręcz powiedział, że nie będzie mnie zdzierał, chociaż rwie. Jak mieszkasz w mieście gdzie jest stomatologia na studiach dowiedź się czy nie ma możliwości zapisania się do studentów. Ja tak leczyłem kiedyś zęby (we Wrocławiu) i jedne z lepiej zrobionych wypełnień. Jedyny minus taki, że jedna wizyta trwała ok 3h. Cała sala foteli. Ludzie siedzą obok siebie. Student przy każdym fotelu i dwie panie doktor, które podchodziły i co chwile konsultowały postęp prac, zmianę wiertła, wybór narzędzia albo z anatomii się przepytywanki zdarzały (a ile kanałów ma piątka, a ile jedynka, a taki kolor miazgi co oznacza itd.). Więc lekko niekomfortowe to mogło być, ale mnie w sumie nie przeszkadzało. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jednak zdobył te 100zł za wszelką cenę, i bezboleśnie wyrwał zęba na znieczuleniu. Miałem dwa wyrywane (ósemki) i nic nie bolało. I tak jak już stwierdzono, pewnie nie skończy się na tym jednym zębie po tylu latach. Nawet kredyt weź, ale wylecz zęby, bo później są tak cholerne powikłania że nawet sobie nie wyobrażasz - i będzie już chirurg twarzowo szczękowy w szpitalu, a tam nikt nie będzie się pierdolił w tańcu że się boisz czy Cię boli...

 

Jak już tak bardzo jest krucho z hajsem, to oszczędź na jedzeniu. Bez szamy wytrzymasz tydzień spokojnie, i zrobisz porządnie zęba. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Stulejman Wspaniały napisał:

Ja bym jednak zdobył te 100zł za wszelką cenę, i bezboleśnie wyrwał zęba na znieczuleniu.

 

Nie słyszałem żeby wyrywano komuś zęba bez znieczulenia nawet na NFZ...

 

Jak brak kasy, to ja bym wyrwał(o ile to konieczne) tego zęba i zorientował się co do stanu pozostałych.Potem dozbierać kasę i już prywatnie łatać resztę.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są różne rodzaje znieczuleń. Np. w pewnym szpitalu gdy chirurg zrywał paznokieć, znieczulają starymi środkami - pacjent ryczał z bólu jak zwierzę. Na nowoczesne żal im kasy. Pewnie na NFZ są stare, mało skuteczne znieczulenia, ale głowy nie dam. 

 

Dowiem się co i jak i napiszę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że znieczulają jakimś dziadostwem.Ale nie demonizował bym zbytnio wyrwania zęba, to jest moment i nawet byle jakie znieczulenie powinno wystarczyć.Te moje wyrwane lata temu zęby były robiono państwowo i nie wspominam tego jakoś boleśnie.

Edytowane przez Jebak Leśny
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie, buty na nogi i marsz do dentysty.

 

Znam dwie analogiczne sytuacje. Znajomemu zrobiła się dziura i zignorował to na 3 lata. Teraz ma tak wyżarte, że ledwo da się odratować tego zęba i zamiast 100-150 zł 3 lata temu to będzie bulił 3000 zł za odbudowę zęba.

 

Inny całkowicie olał sprawę i już nie da się odratować dwóch zębów, więc potrzebne są implanty. Łączny koszt leczenia całości to 13 000 zł.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@2073 Byłem w trochę podobnej sytuacji. Kilkanaście lat unikałem dentysty ze strachu. :) Tyle że poza tym bardzo dbałem o zęby - regularne szczotkowanie, nić dentystyczna, unikanie słodyczy itp. Okazało się, że nie było tak źle. Parę małych lub średnich dziur plus osad do usunięcia. Zrobiłem wszystko, ze znieczuleniem, do przeżycia. 

 

Teraz od paru lat mam problem z ósemką - od czasu do czasu lekko pobolewa, ale problem nie postępuje, więc znów nie mogę się zebrać. 

 

 

Edytowane przez Tony Rocky Horror
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się boisz to skalecz się widelcem w podniebienie...

Taka samą boleść masz od znieczulenia nasiękowego .

Jeśli ropa podejdzie to nawet pod narkozą będzie cie skręcać 

Dodatkowo może dojść do złamania kości przy nagryzaniu 

Ogólnie rusz dupę do prywaciarza i po kłopocie .. Butelki pozbieraj i puszki :P

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Tornado napisał:

Jeśli ropa podejdzie to nawet pod narkozą będzie cie skręcać 

 

Raczej nie będzie. Ale jeśli zakażenie będzie pod korzeniem  to ci wyżre trochę kości.

A jeśli jest to górny ząb masz wspaniałą okazję sprawdzić jak to jest kiedy zupa, którą jesz wycieka ci nosem :D

To tak jakby przy rwaniu zrobiła się przetoka i ci to źle zszyli.

Same uroki.

 

Reasumując. Jak ząb jest tylko do wyrwania to rwij.

Jak masz trochę kasy ratuj.

Jak masz trochę więcej kasy to daj wstawić implant.

Jak nie masz kasy a ząb poszedł w pizdu warto podopasowywać cudze zęby o kolorze złotym.

 

Gdzie można się w nie zaopatrzyć nie napiszą bo mnie zamnką B)

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym ratowaniem bolącego zęba to jest dość śmiesznie, bo zwykle zostaje leczenie kanałowe, a państwowo leczą tak tylko przednie do 3-ki :D Reszta na wyrwę...

Znam sporo osób którzy nie mają większości tylnych zębów bo jak twierdzą  "z tyłu nie widać, a pierdole płacić i się męczyć" Oczywiście to i tak widać jak morda roześmiana, a samo pozostawianie pustych zębodołów po latach robi mocną patologię w kości szczękowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam wszystkich macho co sa gotowi isc na wojne a przed dentystką srają w majtki.

Wiem ze na pewno nie poddaliby sie przesluchaniom wroga.

<end of joke>

 

Mialem kiedys event.

Musialem wyrwac ząb.

Dentystka byla mała, ząb duzy, jeden z tych z tyłu.

Wisiala na nim i nie mogla dac rady.

Wyobraznia podsunela mi obraz jak ona wisi na obcegach i macha nogami w nadziei ze zab sie podda.

Zaczalem sie smiac, z obcegami w ustach.

Ona myslala ze ja sie dusze.

Gdy przestala i moglem jej opowiedziec o co chodzi - malo nie polozyla sie na podlodze ze smiechu.

Tekst byl: "Gratuluje poczucia humoru."

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Bracia boję się iść do dentysty usunąć zęba, zmotywujcie mnie.

20170830_214434.jpgDodam że stosuje witaminy + mineraly komplex i odzywiam sie zdrowo czyli nie przetworzona zywnosc i duze ilosci owocow i warzyw (czyli mineralow/witamin). Chodz Do lat 20roku zycia w sumie odzywialem sie kiepsko, bo bylem nie jadek i jadlem tylko bulki drozowki i ogolnie wazylem -10kg do wzrostu czyli np 70kg do 180cm.

to tez ma mega wplyw na stan uzebienia. Czego zaluje gdybym wiedzial wczesniej o tym, ze trzeba sie odzywiac dobrze. No i troche  amfetamina MDMA, na szczescie amf nie tykam , bo to zlo, ale do MDMA  lubie.

+ genetyka srednia.

 

.

Moj ojdziec ma b dobre zeby. Mama ma juz srednie. Niestety poszedlem w mame.

 

 

 

 

 

 

 

nizej zdjecia.  Jeszcze filmik moge dac

 

 

20170830_214426.jpg

 

 

http://www7.zippyshare.com/v/cNtJm6eW/file.html

 

 

Troche syf jest z tego co widac :(

 

 

W linkach przyblizyc zdj mozna.

Edytowane przez 2073
zdjecie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.